Skocz do zawartości

Moja poezja


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Ja podzielę się kilkoma swoimi utworami poetyckimi. Jeśli się spodoba wstawię więcej. Tutaj zaprezentuję poważną twórczość, ale w dorobku mam również utwory satyryczne czy prześmiewcze.

 

***

 
Pozostanę tylko pikselem historii
Utopionym w bezczasie
Prywatnej nicości

Odejdę niemedialnie
Jak pyłek kurzu i zeszłoroczny śnieg
A łódź popłynie dalej
 
 

www.love.com

 
Spijasz z ekranu kilobajtową miłość
Elektrycznym oddechem przesyłasz w mailu tysiące pocałunków
Jak kwiaty metalem zroszone
Prądotwórcza krew
Bezustannie wybija rytm

Zatopieni w morzu bezkształtnych idei
W systemie zerojedynkowych uczuć
Zapominamy że liście jesienią
Opadają
 
 

Epitafium

 
Gdzie jest to słońce tutaj trzeba słońca
Pomarły już w twarzach drzewa szumiące
Więdną nadzieje i nawet przez chwilę
Nie wstrzymasz śmierci perpetuum - mobile

Na kobiercu utkanym z serc naszych 
Syczący duszpasterz śmiercią nas straszy
Tylko ona tak ranić potrafi
Spowiła wielkich czynów epitafium

I mgła wściekle świat cały spowiła
W kurhanach marzeń poezji mogiłach
Tak przeminiemy bez wiary i chęci
A jałowa ziemia nasz grób poświęci

 

***

 
Na żywej łące pachnącej kwieciem
Umiera z bólu niewinne dziecię

W uśmiechu nieba jasności słońca
Blask tej istoty dobiega końca

Zrywa te maki dziecięcą duszą
Co jeszcze żywe z krwią się rozkruszą

Umiera wierząc w serce na świecie
Na żywej łące pachnącej kwieciem...
 
 

Kochane bluźnierstwo

 
Nakazano mi wierzyć
W dwie skrzyżowane deski
Z wyblakłą przez wieki figurą
Co nie chce się uśmiechnąć

Nakarmiono ciężkostrawnym bogiem
Z czerstwego chleba
O smaku kamienia
Co jak ość staje w gardle

Lecz ja nie podpiszę
Cyrografu ich zbawienia
Nazywając na nowo dobro i zło
Zmartwychwstanę...

 

***

 
W martwych sutannach
Twarde emocje
Skostniały Chrystus na kawałku drewna
Nie ma szans na zmartwychwstanie

Bez emocji głoszą miłość
Którą ktoś spisał
Na kartach pożółkłych ksiąg

I wiara skatalogowana
Co już nie rozkwitnie
Schowana głęboko
Obumiera
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w nazwie Rysiek na takiej samej zasadzie pewnie, jak on seba. Ironia z rzeczywistości. Załóż fanpage na fejuniu, powrzucaj trochę chwytliwych cytatów, przyleci trochę licealistek i jak zaczniesz mieć tak po 50 lajków pod każdym postem z automatu, choćbyś napisał tylko "kurwa" to znaczy, że czas odcinać kupony. Minimum jedna miesięcznie będzie Cię chciała poznać i przelecieć, oczywiście incognito, bo poetów i pisarzy się zalicza, w związki się wchodzi albo z burakami (dla emocji), albo z ciotami (dla wygody). Spoko te wiersze.

Edytowane przez Rysiek
Literówka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.