Skocz do zawartości

Dług publiczny poszczególnych państw, czyli niewygodna prawda


Enemy

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.economist.com/content/global_debt_clock

 

Na powyższej stronie widzimy wysokość długu publicznego w poszczególnych państwach. U góry łączny dług sięgający już niemal 60 bilonów dolarów. Można także sprawdzić każdy kraj z osobna:

 

Public debt: wysokość długu w dolarach

Public debt per person: dług w przeliczeniu na osobę 

Population: liczba mieszkańców danego kraju

Public debt as % of GDP: wysokość długu w stosunku do PKB

Total annual debt change: roczna zmiana długu w %

 

Np. Francja

Wysokość długu: ponad 2,5 bln dolarów

Dług na osobę: 39 tys. dolarów

Populacja: 64,5 tys. mieszkańców

Dług do PKB: 102%

Zmiana roczna długu: wzrost o 2,5%

 

Poniżej możemy także sprawdzić wysokość długu w krajowych walutach, jak i dolarach:

http://www.nationaldebtclocks.org/

 

Jak zatem widać, najbardziej zadłużone są Stany Zjednoczone, dług sięga już nawet 19 bln dolarów, generalnie wszystkie kraje są zadłużone na kwoty przekraczające po 2-3 bln dolarów. Albo jeszcze trafniej ujmując na wysokość 80-90%, a często nawet ponad 100% PKB. Tyle dane optymistyczne :D.

 

Dlaczego optymistyczne? Bo tu mowa tylko o długu jawnym, który nie uwzględnia zobowiązań na przyszłe emerytury. I tak uwzględniający wszystko dług ukryty jest w rzeczywistości kilkukrotnie wyższy:

http://www.spolkigieldowe.bdo.pl/biuletyn/67/bankowosc-i-finanse/czy-swiat-zbankrutuje.html

 

Średnia wielkość ciążących przyszłych zobowiązań w krajach UE w okresie do 2050 r. to 434 proc. PKB, a większość krajów UE mieści się w przedziale 400-500 proc. PKB. Zobowiązania Hiszpanii to 244 proc. PKB, Belgii to niecałe 300 proc., Danii 382 proc. PKB, Grecji to już 875 proc. Niestety najgorzej wypada obciążenie Polski – aż 1550 proc. PKB!

 

Co na to politycy? Jak być może niektórzy wiedzą EBC w ostatnim czasie poszedł w ślad za Fed-em, drukującym dolary na masową skalę, oczywiście drukując euro:

http://independenttrader.pl/szalenstwa-europejskiego-banku-centralnego.html

 

EBC prowadzi także "politykę luzowania ilościowego", a więc mówiąc krótko skupowanie obligacji (rządowych papierów dłuższych). Ponieważ w UE są równi i równiejsi, głównymi beneficjentami są... tak zgadliście, Niemcy:

http://niewygodne.info.pl/artykul7/03072-Unijna-anty-solidarnosc-ws-umarzania-dlugow.htm

 

Co ciekawe EBC skupuje nie tylko długi rządowe, ale także długi niemieckich, francuskich i włoskich korporacji:

http://niewygodne.info.pl/artykul7/03078-EBC-chce-drukowac-euro-by-skupowac-prywatne-dlugi.htm

 

Ale zaraz, czy takie mocne zwiększanie podaży pieniądza i zaniżanie stóp procentowych przypadkiem nie prowadzi do sztucznego boomu gospodarczego, a następnie recesji? A co myśleliście że kryzys 2008 i późniejszy kryzys zadłużeniowy w strefie euro były ostatnimi? :P

 

Jednak nie bójcie się. Komisja Europejska już w 2014 r. przygotowała prawo według którego banki będą mogły w razie kłopotów finansowych przejmować oszczędności klientów (dyrektywa BRRD) , obecnie UE naciska Polskę na dostosowanie prawa do tych przepisów:

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/dyrektywa-brrd-pozwoli-bankom-zabierac-oszczednosci-klientow-2016-05

 

Obywatele i obywatelki Europy, możecie spać spokojnie, rządy i banki są na kryzys przygotowane ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.