Skocz do zawartości

Wkurwiłem się; ja też chcę byśmy stali się potężni i modni


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Tak myślę na głos, ile to pracy - etapy:

 

1. Zebrać z 30 tekstów z forum najlepszych, poprosić naszych najlepszych piszących o napisanie coś ekstra do magazynu - potem wszystko do obróbki z błędami, kilkadziesiąt stron tekstu, koszt spory :<

 

2. Załóżmy że to byśmy zorganizowali jakoś sprytnie, teraz kwestia zdjęć i śmiesznych rysunków. Tu leżymy i kwiczymy.

 

3. Później olbrzymia praca ze składem tego - zdjęcia, formatowanie tekstu, wszystko ładnie poustawiać i połączyć.

 

4. Na koniec zlecenie drukarni pracy - drukują w trzy dni teraz maksymalnie. Kolor niestety podbija mocno cenę.

 

 

 

E-wersja nie wchodzi w grę, ludzie przeczytają i zapomną, a przecież były wielkie koszta. To musi być w papierze, leżeć w kiblu. Ponieważ ja już takie projekty robiłem, jest to w huj organizacyjnej roboty - potrzebujemy pieniędzy i ludzi. Z doświadczenia wiem, że ludzie to najsłabszy element - obiecają a później oleją temat, norma w sumie.

 

 

Jak to widzicie? Co do kasy, zostaje patronite i sprzedaż skutera. Co do patronite zrobię osobny wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Aumakua napisał:

Jak to widzicie? Co do kasy, zostaje patronite i sprzedaż skutera. Co do patronite zrobię osobny wątek.

 

Trzeba policzyć koszta co do złotówki, dodać + 20% na nieprzewidziane wydatki i zrobić zbiórkę celową na magazyn, jak się uzbiera kwota, to wtedy wystartować.

 

Można takie coś wydawać co pół roku, czy co kwartał, rynek zweryfikuje czy jest zapotrzebowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak by mi to wyszło, ale mógłbym razem z @Guliver zajmować się muzyką, o ile on wyraziłby na to zgodę. Tyle tylko że w moim przypadku byłaby to muzyka elektroniczna a dokładniej trance, wiec mógłbym recenzować utwory które ukazały się w tym albo zeszłym miesiącu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ja w UK razem z @kootas @Guliver @Assasyn @jiraya486 @Tamten Pan o ile sie nie myle i kilku jeszcze chlopakow moglibysmy cos o zagranicy skrobac, kazdy swoja branze zna :)

Swoja droga, moze by zaczac spokojnie bez kredowego papieru i pozytywki w srodku z "Bad to the bone"? Secret Service tez zaczynalo od papieru druku na papierze do dupy a skonczylo jako najbardziej poczytny magazyn IT w polsce, legenda wrecz. I tak moim ulubionym byl Reset, ale jednak SS odnioslo najwiekszy sukces. CD-Action to samo. Pamietam jak zaczeli wprowadzac powoli pelne wersje gier. Wszystko po troche...

Co wy na to?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem warto było by pozyskać opinie i przychylność mediów alternatywnych oraz jakieś małe wsparcie , np. Pogadac z Januszem Zagórskim NTV może wspomnieli by o akcji na wizji, lub zagadać z nimi "dać im kilka kartek w czasopiśmie na własne tematy alternatywne (zlot ntv, wywiady z zaproszonymi ludźmi Jerzy Zięba ) ,to samo zagadać z Tagen.tv o promocje  . 

 

Reklamy firm produkujących bio żywność, agro-turystykę,  firmy budowlane budownictwo naturalne ,domy kopułowe ,pieniądz alternatywny polska waluta lokalna dobre,zielony itp. wszystko to co ciężko znaleźć w normalnym świecie oraz jakaś szansa dla tych firm żeby się pokazać . 

 

Całość musi być na ekskluzywnym poziomie(wygląd,papier,grafiki) według mnie ,po to żeby nikomu kto to dostanie czy kupi nie przyszło do głowy wyrzucenie magazynu. Lepiej żeby ktoś odłożył na półkę. Kilka sztuk mozna by dac do czytelni albo wysłać do bogatych firm,korpo albo nawet zostawić u jakiegoś dobrego fryzjera do poczytania. Taka "mała dywersja"  

 

Trzeba jednak mieć już trochę kartek gotowych w formie cyfrowej lub druk testowy  żeby im to pokazać i przekonać.

Edytowane przez Voqlsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ezo jeśli chodzi o związki, tkwią głęboko w matrixie i z nimi nie warto zaczynać. Uderzamy w stosunki damsko męskie, wszystko inne nie wypali bo jest za mały na to popyt. Ja nie będę prowadził drugiej wróżki, bo to żadne ezo a totalna komercha - prawdziwe ezo by się nie sprzedało.

 

Dlatego Zagórski odpada - mamy wystarczająco swoich ludzi, by mieć reklamę. My już wcale tacy mali nie jesteśmy :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa Samcza gazeta, genialny pomysł. Nie wiem dlaczego, nie mogę się przekonać do wersji elektronicznych, jednak lubię książkę/gazetę trzymać w łapie.. no i nie ma to jak zapach nowej lektury:D Moim zdaniem spółka byłaby całkiem dobrym pomysłem. Każdy by wpłacił bo kilka tysięcy zaskórniaków i można by działać na większą skale - albo grubo albo wcale. Albo będziemy niszowi jak do tej pory, albo walimy z grubej rury do szerszego grona odbiorców. Ja obstawiam drugą opcję.

 

Dodam jeszcze, że jest nas ponad tysiąc na forum. 100 braci na pewno jest aktywnych, kilkadziesiąt tys złotych nie staje się problemem przy takiej ilości osób.

Edytowane przez Tyler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przysłowie mówi tak: "Mawiały jaskółki, że niedobre są spółki" - i to jest mądre. Ja już dawno mogłem wejść z kimś w zyskowny biznes, ale zawsze wiedziałem że to mnie spłaszczy i w końcu zniszczy.

 

Żadnych spółek, układów, na wszystkim trzymam ja łapę. To jest dobre, bo wiecie że jestem godny zaufania i się nie sprzedam, nie ucieknę z hajsem itd.

 

Poza tym spółka to kłótnie i konflikty - a tak będzie realizowana tylko i wyłącznie moja wola, która póki co jak widzę, wam odpowiada i smakuje :>

 

 

 

A teraz realia - co sądzicie o tym, żeby to był magazyn naszego forum, a nie żadna gazeta? To wy będziecie tam pisać, udzielać się - każdy liźnie trochę sławy, może z czasem pieniędzy, kto wie? Ale niech wam zawsze przyświeca jeden cel, najważniejszy - wasze świadectwo i słowa, mogą NAPRAWDĘ uratować komuś życie. Wiedza i rady, to coś, czego mi w młodości brakowało, uniknąłbym dzięki temu wielu błędów. Młodzi teraz mają nas - i cała Polska może z naszej wiedzy korzystać.

 

Ratujemy ludzi, czy to nie piękne?

 

A może kiedyś Polska stanie się dla nas zbyt ciasna? Kto wie? Wygryziemy Roosha czy jak mu tam z biznesu, i przejmiemy wszystko. Tysiącletnie forum :>>>>>>

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

13 minut temu, Aumakua napisał:

Panowie, przysłowie mówi tak: "Mawiały jaskółki, że niedobre są spółki" - i to jest mądre. Ja już dawno mogłem wejść z kimś w zyskowny biznes, ale zawsze wiedziałem że to mnie spłaszczy i w końcu zniszczy.

 

Żadnych spółek, układów, na wszystkim trzymam ja łapę. To jest dobre, bo wiecie że jestem godny zaufania i się nie sprzedam, nie ucieknę z hajsem itd.

Poza tym spółka to kłótnie i konflikty - a tak będzie realizowana tylko i wyłącznie moja wola, która póki co jak widzę, wam odpowiada i smakuje :>

 

 

W tym wypadku dyktatura jest zalecana ... hajs musi ładnie krążyć jak wóda w żyłach pani Kotulanki. 

 

Marketingowo temu dziełu trzeba nadać pewną kultowość.  Posłużę się przykładem fanzinu "To my kibice!". Grupa docelowa jest zróżnicowana finansowo, ale sporo młodych chłopaków nie ma za dużo kasy. Jednak miesięcznik wydawany jest na wysokiej jakości papierze, zdjęcia też są tip-top. Kosztuje  7,50zł ale w empikach są dostępne numery do roku czy nawet 2 lat wstecz. Jak kibic zarobi i odłoży kasę to kupuje sobie zaległe numery.

 

http://tomykibice.pl/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Endeg napisał:

 

 

W tym wypadku dyktatura jest zalecana ... hajs musi ładnie krążyć jak wóda w żyłach pani Kotulanki. 

 

Marketingowo temu dziełu trzeba nadać pewną kultowość.  Posłużę się przykładem fanzinu "To my kibice!". Grupa docelowa jest zróżnicowana finansowo, ale sporo młodych chłopaków nie ma za dużo kasy. Jednak miesięcznik wydawany jest na wysokiej jakości papierze, zdjęcia też są tip-top. Kosztuje  7,50zł ale w empikach są dostępne numery do roku czy nawet 2 lat wstecz. Jak kibic zarobi i odłoży kasę to kupuje sobie zaległe numery.

 

http://tomykibice.pl/

 

 

7,5zł... to nierealne przy planowanym nakładzie. Chyba że reklamy i sponsor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Aumakua napisał:

 

 

7,5zł... to nierealne przy planowanym nakładzie. Chyba że reklamy i sponsor.

 

Nasza cena na pewno będzie wyższa, "TmK" ma format A5 i wydawane jest w dużo większym nakładzie. Srodowisko kibiców jest o wiele liczniejsze i to ma przełożenie na zasięg pisma. Nawiasem mówiąc oni też byli wiele lat szykanowani przez media i przedstawiani jako warchoły i zakała społeczeństwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytuję niszowe czasopismo o tematyce psychodelicznej - Trans:wizje.

Koszt - 33 złote, nakład - 1300 egzemplarzy, ok 180 stron, wydawane raz na rok, na śliskim kredowym papierze o niewiarygodnej wręcz jakości.

Jedyny patronat - www.okultura.pl

 

W takie coś trzeba celować moim zdaniem. Jakościowo nie da się osiągnąć chyba nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego kącik motoryzacyjny z zajebistą dawką surowości. Pomysł jest genialny, w tym momencie mam stado różnych wizji w głowie.

 

Wyobraźcie sobie że czytają to gówniarze, wtedy procent zpizdowacenia wśród facetów by malał a i w kraju dzięki temu mogłaby się polepszyć sytuacja, pomyślcie w ten sposób, działać z rozmachem, ale to już niebezpieczna gra... ;) aż mi się portfel w kieszeni otwiera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak myślę, jest to do zrobienia. Zabierze to dużo czasu, ale da się zrobić. Problemem będzie cena - wysoka. Ale co to dla ludzi dać kilka dych? Zwłaszcza jeśli zobaczą swój tekst w czasopiśmie? Musi być to jednak strawne, a więc żadnej ekstremy, troszkę wulgarnie, ostro, brutalnie - ale z szacunkiem dla kobiet. Czyli takie ucywilizowane zwierzaki.

 

Musimy mieć kogoś od żartów, humoru - może jakiś rysownik? Brutalność jest nudna, śmieszna brutalność podnieca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.