Skocz do zawartości

Przewinienia kobiet.


Welldone

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem największym przewinieniem kobiet jest zablokowanie na prawdziwy rozwój. Praktycznie każda rzecz wykonywana i mówiona przez kobietę to czysta natura, program biologiczny z domieszką pojebanych ideologii, głównie lewicowych. Kobietami bardzo łatwo sterować. To kameleony w ludzkiej skórze. Jeżeli zachodzi potrzeba jedna z drugą nauczą się arabskiego w kilka tygodni, aby tylko poczuć "egzotyczną przygodę". Kobiety to nieświadome niewolnice programów biologicznych. No niestety tak myślę i wiem, że jestem stulejarzem. Nie trzeba mi dwa razy powtarzać. Kobieta zaczyna myśleć, a raczej zdawać sobie sprawę z niektórych błędów w momencie, gdy jest już za późno na cokolwiek. Do tego każda baba bez bolca dostaje pierdolca. To fakt. Proszę spojrzeć na cały nurt feministyczny. Zrobić im tam dobre ruchanie i byłby koniec, ale nikt się nie podejmie, bo same pasztety i dlatego tkwimy w takim kole absurdu (duże uproszczenie, ale wiecie, co mam na myśli). 

 

Jedno z najgorszych przewinień to przedmiotowe traktowanie dzieci - przykład rozwodników, handel dziećmi, karta przetargowa (nie chcę nawet pokazywać konkretnych odnośników, bo wszyscy to znamy, czytaliśmy o tym, nie ma sensu się powtarzać). Kobieta zawsze mówi "chcę mieć dziecko". To jej napęd, niezależnie od okoliczności. Nie liczy się nic. Chcę mieć dziecko. Żadnych przemyśleń odnośnie dalszego wychowania, perspektyw, nic. Niektóre kobiety świadomie manipulują mężczyznami, to prawda, ale uważam, że większość żyje zaślepiona hormonami. Emocjonalna natura kobiet, brak stałości nie pozwala im ufać na żadnym szczeblu. 

 

Nie robię z kobietami interesów w ogóle od kilku lat i odrzucałem wiele ciekawych propozycji, tylko ze względu na płeć (stulejarz 1000%). Współpracuję wyłącznie z mężczyznami, bo mam duże prawdopodobieństwo powtarzalności zachowań. U kobiet natomiast to rosyjska ruletka. Raz dobry, raz chujowy dzień. Kobiety cenią siebie ponad wszystko, nawet ponad dzieci. Do tego dochodzi ostatecznie straszliwa hipokryzja i czysto kłamliwa natura i niemożliwość dotrzymania podstawowych obietnic. O większych obietnicach i poczuciu honoru nawet nie wspominam. To u kobiet, które spotkałem w życiu nigdy nie wystąpiło. Raz myślałem, że wystąpiło, ale potężnie się rozczarowałem (hahaha, klasyczna historia stulejarskobiałorycerska).

 

Ale napierdoliłem stulejarskiego hejtu na kobiety. Proszę mnie jebać ze wszystkich stron teraz :) Dziękuję. 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Brzytwa zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.