U profesjonalistek byłem nie raz, nie dwa i nie trzy. Powiem więcej - u pierwszej divy zostawiłem swoją cnotę  Zawsze byłem nieśmiały i niepewny siebie. I przekładało się to na moje relacje z rówieśniczkami...  Każde spotkanie czy też randka przybierała białorycerski scenariusz: full romantico, zero erotico. Nie mogłem odgadnąć co robię nie tak, że żadna z tych dziewczyn nie jest mną zainteresowana a przede wszystkim, dlaczego z tych moich starań nie ma seksu  (a rodzina zawsze mówiła taki gr
    • Like
    8