Kleofas Opublikowano 26 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2016 Ale jeśli komuś w tym matrixie dobrze? Twoja historia to tak jakbym widział mojego przyjaciela 10 lat temu. Teraz jest zaobrączkowany i lata na smyczy swojej żony i swoich bogatych teściów. W knajpie nie pije piwa tylko koniak. Żona kontroluje jego wszystkie kontakty. Spotkać się z nim w knajpie jest praktycznie niemożliwością. Kilka razy w ciągu ostatnich paru lat mi się udało. Jedynie raz przyszedł sam, poza tym zawsze z żoną. Za to ciągle zaprasza mnie do siebie do domu. Nie wiem po jakiego kija.Nie chodzę tam, bo nie mam zamiaru widzieć faceta z uciętymi jajami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 26 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2016 Spotkałem się z kumplem na zabawie, (poznał wcześniej pannę odeszła od chłopa "bo zły", kumpel był dobry i odeszła bo "za dobry"), on trochę wypity opowiada że pisze z byłą cały czas, dlaczego tak itd. Zacząłem mu wyjaśniać, uświadamiać co się stało i że jak odeszła (w zasadzie z kwiatka na kwiatek w ten sam dzień) to po zdradzie sukę OUT! I żeby przestał pisać tylko ostro uciął się od tej znajomości, takie pogaduchy. Uściskał mnie i do tej pory wspomina porady. Tylko że on dociekał czemu tak, jak to się stało, co to kurwa ma być i mu ogólnikowo streściłem żeby liznął dwa zdania. Chłopak załamany ale wzburzony w głębi stanem rzeczy, chciał znać motyw. Teraz się śmieje jak tamta próbuje zagadać. Swoim ludziom na czacie podsuwam linki o forum, np wspólne tematy, coś na wesoło, cytaty itd niekiedy sami coś przejrzą. Z człowiekiem mur beton ciężko, zaraz myśli że pewnie zazdrości mu lali, sam nie ma a się wypowiada, młody i głupi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 27 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 (edytowane) Stosując analogię do filmu Matrix: Neo sam wybrał czerwoną pigułkę bo zauważył, że ze światem jest coś nie tak. Morfeusz go uprzedził, że oferuje jedynie prawdę, nic więcej. Aby kogoś wyciągnąć z kobiecego matrixa, sam musi nas poprosić o czerwoną pigułkę. Dowie się prawdy... Być może w przyszłości będzie tęsknić za czasem gdy nie był świadomy kobiecych manipulacji. --------- Nawet kobiety żyjące w kobiecym matriksie nie są świadome, że w nim żyją i postępują wg wzorców. Przykład - pani mela (kilka postów wyżej) która napisała: "Tylko gdzie ten męski rozum, trzeźwy, analityczny osąd, asertywność i zdecydowanie się w takich sytuacjach (albo raczej procesach) podziewają. " Typowo kobiece wtłaczanie negatywnych emocji na podstawie wzorca "gdzie te chłopy". Ubrane w inne słówka ale schemat ten sam. Edytowane 27 Lipca 2016 przez Piotr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi