Skocz do zawartości

Partner na wesele - szansa na poznanie ciekawych kobiet


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Rozpoczynam temat o chodzeniu na wesela z ogłoszeń internetowych. Bracia już poruszali  wątek dotyczący poznawania kobiet online. Chciałbym was przekonać do mojego pomysłu, ponieważ ma wiele zalet i jest niezwykle prosty w zastosowaniu. Panie zapraszają mężczyzn na wesela z ogłoszenia dość często. Byłem już na 5-6 weselach, na 3 studniówkach, na 2-3 połownikach studenckich. Zatem dość sporo. Wszystko z internetu :D 

 

Jak to się odbywa? 

 

1. Korzystam z serwisu ogłoszeń miejskich (popularne fora, działy z ogłoszeniami). Odpowiadam na wszystkie wątki związane z zaproszeniem partnera na wesele, imprezę. Z mojego doświadczenia wynika, że składna wypowiedź to gwarancja 100% odpowiedzi. Przedstawiam się, wysyłam od razu uśmiechnięte zdjęcie, najlepiej w garniturze (warto poprosić fotografa, aby ustawił was w pozie pewności siebie, dynamicznej). 

2. Spotkanie przed weselem, które ma odpowiedzieć na pytanie, czy się dogadamy i czy się w ogóle dotkniemy z Panią, hehe :D 

3. Wesele. Wiele Pań przyjechało specjalnie po mnie, nic nie musiałem robić. Raz zdarzyło się, że Pani chciała, abym używał innego imienia, bo oszukała rodzinę. Niby miała chłopaka. Dobre jaja się działy przy rozmowie z jej rodzicami i bliskimi. 

 

Jakie możliwości otwiera proponowane przeze mnie działanie? 

 

- kobietę poznaje się natychmiast i macie wspólny cel, najczęściej krótkoterminowy, bez zobowiązań. Jeżeli zaiskrzy to różne rzeczy się dzieją. U mnie rzadko iskrzyło z Paniami, z którymi wychodziłem na wesele. Natomiast już na samej imprezie pojawiało się kilka fajnych kontaktów. 

- mężczyzna wysportowany bardzo dobrze wygląda w garniturze. Jeżeli dodać do tego dobrego fryzjera, dobre perfumy, ciekawe dodatki to macie dużą przewagę. Nieznajomy, który dobrze się zaprezentuje od razu przyciąga do rozmowy. Ciekawość. 

- szansa poszerzenia kwalifikacji społecznych, bez ryzyka. Po prostu w każdej chwili można wyjść, w razie wpadki :P Świetnie się bawiłem wśród nieznanych sobie osób, często kogoś udawałem, ogólnie fajne przygody, bez żadnego spięcia. Po alkoholu jestem bardzo rozmowny, głównie 1:1 :D 

- impreza formalna wymusza pewne reguły zachowania. Kobiety odpicowane, bardziej rozmowne, na weselach zdarzają się samotne perełki. Poza tym jest naturalny temat do rozmowy o weselu, o przygodach pary młodej, itp. Nawet człowiek nieśmiały ma tutaj szansę poszaleć. 

- to Pani, która zaprasza martwi się o wszystko, czy nie jestem świrem. Jeżeli pokazuję się z dobrej strony mam ogromnego plusa i jej zaufanie. 

- natychmiastowy kontakt fizyczny, taniec, przytulaki, wszystko wychodzi naturalnie, bo nie może być inaczej :D Chyba najwięcej się nacałowałem na podobnych wydarzeniach. Jedna nawalona Pani rozpinała mi rozporek przy stole, więc macie jakieś porównanie, do czego dochodzi :D 

- żadnych inwestycji z waszej strony, czysty zysk. 

 

Przełamałem się za pierwszym razem i naprawdę dobrze się bawiłem. Raz byłem na weselu mocno luksusowym. Tak się najadłem i napiłem, że nie pytajcie :D Do tej pory czuję smak ciast :D Rozmawiałem z ogromem ludzi, poznałem dużo śmiesznych historii. 

 

Nie mam czasu raczej na randki online. Chodzenie na wesela z ogłoszeń internetowych uważam za świetną okazję do poznania wielu ludzi w krótkim czasie, szczególnie kobiet. Do tego mężczyzna zupełnie inaczej czuje się w garniturze i fajnie wygląda.

 

Występowało na forum ostatnio trochę pytań, gdzie poznać fajną kobietę i ludzi. Zachęcam do wypróbowania wskazanego przeze mnie rozwiązania. 

 

Dlaczego kobiety szukają mężczyzn z ogłoszeń internetowych na imprezy? Każdą Panią o to pytałem. Oto główne odpowiedzi.

 

- Panie mają wokół siebie wielu mężczyzn (orbiterów). Jedna mi powiedziała wprost. Gdyby zaprosiła takiego znajomego to on od razu by myślał, że to inspiracja do czegoś więcej, a ona chce się po prostu dobrze pobawić i napić. Proste? Proste. Trzeba zatem podchodzić do takich spotkań bez spiny. 

- brak znajomych wśród mężczyzn (wiele ładnych Pań zaskoczyło mnie, bo twierdziło, że nie znają w ogóle żadnego normalnego mężczyzny do wyjścia, szczególnie przy rodzinie), 

- ma konkretne wymagania - wysoki, dobrze wygląda w garniturze, podoba się jej zdjęcie, wygadany, musi być ciekawa rozmowa. 

- z nieznajomym mężczyzną czuje się lepiej i może robić, co chce. 

 

Spróbujcie, serio. To lepsze moim zdaniem od randek online. Konkretny cel, dużo alkoholu, dużo zabawy, dużo śmiechu i brak inwestowania w Panią. To ona w was inwestuje, serio :P Jedna dziewczyna dbała o to, abym miał ciągle coś na talerzu i coś do wypicia. Zagadywała mnie, wypytywała. Miło wspominam. Nie miałem żadnego kwasu nigdy. Na końcu kulturalne podziękowania, wymiana numerami, ewentualnie wyjście później na imprezę. Jak dobrze wam się tańczy z Panią na weselu to bardzo szybko można wyjść gdzieś do klubu, zacząć się przytulać i przenieść sytuację dalej w zależności od umiejętności. No, chyba się wybiorę znowu za jakiś czas :D Wymyśliłem ten sposób samodzielnie. Po prostu zaryzykowałem. Nigdzie o tym nie czytałem, nikt mi nie podpowiedział. Po prostu. 

 

Dawajcie znać, czy ktoś z was ma podobne doświadczenia :D 

 

Edytowane przez mac
  • Like 16
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry tip zwłaszcza w większym mieście gdzie łatwiej o anonimowość.

 

Jedno pytanie, czy zdarzało się że ktoś z weselnych gości pytał w kierunku - jak się poznałeś z panną i czy musiałeś żenić jakiś kit, czy waliłeś prosto z mostu że 'z ogłoszenia'?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mordechaj B'rzyt-wa napisał:

Jedno pytanie, czy zdarzało się że ktoś z weselnych gości pytał w kierunku - jak się poznałeś z panną i czy musiałeś żenić jakiś kit, czy waliłeś prosto z mostu że 'z ogłoszenia'?

Wersja zawsze ustalana. Mówię najczęściej, że jestem dalszym znajomym, z którym Pani chciała odnowić kontakt i byłem akurat dostępny. Całkiem zgrabne i praktycznie w 80% przypadków tego używałem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, mac napisał:

1. Korzystam z serwisu ogłoszeń miejskich (popularne fora, działy z ogłoszeniami). Odpowiadam na wszystkie wątki związane z zaproszeniem partnera na wesele, imprezę. Z mojego doświadczenia wynika, że składna wypowiedź to gwarancja 100% odpowiedzi.

 

Nie bardzo kumam gdzie znajdujesz takie ogłoszenia? Ja widzę takie coś tylko na tzw spotted, a tam 100+ odpowiedzi od innych typów. Trochę głupio było by mi wrzucać swoją fotę w garniaku pod każdym ogłoszeniem na fb xD

Bo rozumiem, że to panna wystawia ogłoszenie a Ty odpowiadasz jej na maila czy coś. No chyba że publicznie atakujesz całym arsenałem bez zawahania :D

Tak ogólnie to fajny pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mocny Wilk napisał:

 

Nie bardzo kumam gdzie znajdujesz takie ogłoszenia? Ja widzę takie coś tylko na tzw spotted, a tam 100+ odpowiedzi od innych typów. Trochę głupio było by mi wrzucać swoją fotę w garniaku pod każdym ogłoszeniem na fb xD

Bo rozumiem, że to panna wystawia ogłoszenie a Ty odpowiadasz jej na maila czy coś. No chyba że publicznie atakujesz całym arsenałem bez zawahania :D

Tak ogólnie to fajny pomysł.

Korzystam z portalu miejskiego -bialystokonline.pl dla przykładu. Tam jest dział z ogłoszeniami matrymonialnymi i zdarza się wiele podobnych wątków. Innych metod nie znam. Po prostu poszukaj po frazach dla twojego regionu. Na bank znajdziesz, nie tylko Spotted :D Kontakt mailowy obowiązkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mocny Wilk, no na pewno rzadko (kilkadziesiąt razy w roku) :P Ustawiasz sobie szczegółowo alerty google i dostajesz na skrzynkę listę ogłoszeń. Prosta sprawa. Od kwietnia do sierpnia najczęściej ogłoszenia. Popatrz sobie z ciekawości. Jak już raz wyjdziesz to samo pójdzie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
48 minut temu, tool napisał:

Widziałem kilka razy takie ogłoszenia. Chcesz powiedzieć, że te dziewczyny to nie były jakieś smutne pasztety? Niestety zawsze jak czytałem takie ogłoszenie to pierwsze co miałem przed oczami to jakąś puszysta loszkę, z którą nikt nie chce iść :D

Wychodziłem z pasztetami w 50%, na weselu poznawałem fajne. Trzeba ogarniać :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ludzki.Człowiek napisał:

Szacun za pomysł i odwagę do jego realizacji Mac :)

Dzięki, ale raczej odwagi w tym nie było. Czysta ciekawość. Poza tym w każdej chwili możesz odmówić i sobie pójść :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.08.2016 o 21:49, zuckerfrei napisał:

Eee  - dobre, podoba mnie się, będę musiał to ogarnąć, szczerze mówiąc "pasztet zajęczy" nie jest mi obcy!

 

Ps. Mam nadzieję że wszyscy wiedzanco to jest ten pasztet zajęczy:).

 

Wjeżdżasz w pasztet aż "zajęczy"? :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajebiste. Można by to fajnie opisać. Nawet napisać jakąś książkę po kilku latach takich imprez. Sam chętnie bym spróbował, ale primo - nie jestem wysoki, secundo - nie umiem i nie lubię tańczyć.Na ostatnim ślubie rodzinnym dobierała się do mnie dziewczyna kuzyna 15 lat młodsza ode mnie. Kuzyn niestety się nawalił, a ona stwierdziła że jarają ją starsi faceci więc ma ochotę mi obciągnąć. Nie skorzystałem.Jeszcze chyba wciąż romantyk ze mnie w całości nie wyszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, tool said:

 

Wjeżdżasz w pasztet aż "zajęczy"? 

Wjeżdżasz  na imprezęimprezę, wyraszywasz najgorszy pasztet i ruchasz rak długo aż zajęczy - u mnie taka wersja chodziła

 

@Kleofas naprawdę chłopaku proszę Cię :(

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.