Skocz do zawartości

Exploracja..Wykrywacz Metalu.


Deus74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich ! Ja od przeszło 10 lat zajmuje się tzw.eksploracją terenu i chodzę w wykrywką po polach i lasach. Odkąd pamiętam zawsze interesowało mnie szukanie rożnych artefaktów z przeszłości dla samego szukania i znajdywania..ot takie hobby :)) Dla mnie osobiście takie niedzielne poranne łażenie po polach i lasach, bardzo ładuje też baterie i pomimo tego, że jest to męczące hobby  ( 5-6 godzin łażenia i machania wykrywaczem ) to daje mi dużo satysfakcji ale też pomaga mi zapomnieć o problemach dnia codziennego. Dosyć często wracam do domu z znalezionym tylko guzikiem tzw."kalesoniakiem :)  Jestem też Członkiem Klubu Poszukiwaczy Meteorytów. Używam wykrywacza Deus Xp.. wtajemniczeni wiedzą, że jest to Ferrari wykrywaczy i wiedzą co on potrafi :) Pozdrawiam Serdecznie.

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak generalnie nasze Państwo nie dopuszcza do takiej sytuacji, że jakiś poszukiwacz skarbów może przywłaszczyć sobie jakąś rzecz bez informowania ich o tym, i jak już zgłosi to i tak ma nalot w domu przez policję i jest oczerniony na całą Polskę , że zdobył dany przedmiot nie legalnie.... Można kolekcjonować rożne rzeczy. A broni i materiałów niebezpiecznych nie wolno ani kolekcjonować ani sprzedawać jest pod to specjalna ustawa...tak w skrócie :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Również chodzę z wykrywką. Staż jeszcze krótki, dopiero dwa lata ale wciągneło mnie całkowicie.

Wczoraj na fejsie znalazłem mocno niepokojący wpis:

 

Treść, jeśli ktoś nie ma fejsa:

 

Policyjna akcja "Poszukiwacz"! 
Policja kończy akcję znicz, ale - jak informuje źródło policyjne - w dniach od 8 do 11 w całej Polsce policja przeprowadzać będzie akcję "POSZUKIWACZ" (teoretycznie włączony jest w to Interpol i akcja ma mieć na celowniku nielegalne kolekcje, a nie tyle poszukiwaczy samych w sobie, ale wiadomo...). No chyba, że ujawnienie tej, jak się okazało niehermetycznie przetrzymywanej informacji pokrzyżuje im plany, wytrąci element zaskoczenia i zmieni grafik (przyspieszy? opóźni?)... 
Jak wiecie, dotąd policyjne cynki przed nalotami w celach gnębienia pasjonatów historii pod przykrywką walki z czymś tam sprawdzały się niestety. Także teges.... ja bym przejrzał np. zaśniedziałe puste wojenne łuski, czy któraś tam nie ma aktywnej spłonki, żeby nie wyłapać wyroku w zawieszeniu i stracić np. pracy, bo takie bywają konsekwencje działalności społecznej współczesnej milicjo-ubecji wspieranej kilkoma urzędnikami ze świata archeologii i - niestety - kilkoma poszukiwaczami na pasku policji (pozdrawiam za to poszukiwaczy w Policji, bo tam też ich nie brakuje, na szczęście).
P.S.
Pewnie wielu z Was dostało zaproszenie na FB kilka dni temu od Aga Borsuk. To jakieś fikcyjne konto zapraszające z rozdzielnika wyraźnie ukierunkowanego na poszukiwaczy. Nie odpowiada na zapytania. Polecam wywalić i zbanować podgląd.
A zaprasza Was też ktoś taki jak Janusz Achos? (J.A., jeśli jesteś poszukiwaczem od wczoraj i hurtowo wysyłasz zaproszenia, to sorki, wpisz się tutaj,...)

 

link do wpisu:\

Edytowane przez veshek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.