Skocz do zawartości

iPhone SE


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Marek, czytam Twoje blogi już od kilku lat i pamiętam co nieco na temat tego, co mówiłeś o ajfonach i ich posiadaczach. To, co tu napiszę jest bez złośliwości, po prostu nie mogę zasnąć, a jest już ranek...

 

W swoich tekstach i audycjach nawiązywałeś do tego, jak ludzie kupują właśnie ajfony po to, że to niby ma to ich uszczęśliwić i sprawić, że będą czuli się lepsi. Powtarzałeś to dużo razy, śmiałeś się z nich i powtarzałeś, że to takie lemingi - dali omamić się korporacji i są jak bydło. Chwila podniety, a potem smutek z życia. Twierdziłeś, że dali się po prostu wyr....ać w d..pę bez wazeliny. Mówiłeś o robolach, którzy muszą harować dwa miesiące, żeby kupić sobie takie coś i móc się pokazać; móc usiąść w kawiarni wyjąć swoje jabłuszko i imponować innym. Takie hipsterstwo troszkę.

 

Twoje pieniądza, Twoja decyzja - ja jednak pamiętam, że jeszcze jakiś czas temu krytykowałeś takie podejście. Czytając Cię nie zgadzam się ze wszystkim co napiszesz, jednak dostałem od Ciebie dużo dobrego. Przyznam się jednak, że zamiar kupna srajfona trochę mnie ubódł, ponieważ jest przeciwieństwem tego, co wpajałeś innym. Nie zazdroszczę i niczego Ci nie żałuję, ale pamiętam co mówiłeś. To co robisz troszkę się z tym nie zgadza.

 

Sądzę, że to, co kiedyś deklarowałeś mógłbyś wykorzystać właśnie teraz.

 

Ja osobiście nie kupiłbym tak drogiego telefonu nawet jak byłbym milionerem (ale jestem może troszkę sknerusem).

 

Edit:

 

Aha, zapomniałem: bardzo mi się spodobało jak pisałeś o planie zakupu Xiaomi - sam jak uzbieram kasę będę musiał sobie sprawić coś tego typu. Pomyślałem sobie: "Ten Marek to jednak potrafi żyć  w sposób nierozrzutny. Sensowny zakup. Podobnie jak Chevrolet, pewnie sam bym tak zrobił".

 

Ale to tylko moje rozkminy.

Edytowane przez Gruby Grubas
Nie dopisałem o telefonie
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nigdy nie używałeś iOS'a to możesz kupić i sprawdzić, czy jest dobry dla Ciebie. Ja mam i teraz nie mogę się doczekać aż mi się skończy umowa i będę mógł przesiąść się na androida :) Aczkolwiek teraz chyba nowsze wersje androida już nie są takie fajne jak te stare gdy jeszcze miałem taki, więc nie wiem co z tego będzie.

iPhone ma 1 bardzo dużą zaletę - taki przełącznik z boku, którym wyciszasz telefon. Nie wiem czy są jakieś z androidem telefony, które coś takiego posiadają, a to bardzo przydatna rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, melanger napisał:

Nie słuchaj pewnych głosów. ŻADNYCH szajsungów - nie znam szajsunga, który nie miał zbitego wyświetlacza po choćby malutkim upadku.

To poznaj. Jak już pisałem mam szajsiwo galaktykę od 3 lat.

Na ekranie 1 - słownie jedna - rysa. Rysa - a nie pęknięcie.

Tel 100% czasu przebywa w ochronnym kondonie od UAG, a na glebę zleciał nie więcej jak 10 razy.

Jak dbasz, tak masz.

 

Widziałem popękane Szajsungi, HTC, Hujawieje, Sony i jakże by inaczej - Japka. BA! Nawet Nokie widziałem popękane, i to bynajmniej nie te płaskie.

Każdy telefon da się pęknąć, a to niestety nie zależy od telefonu, ale 'umiejętności' telefonującego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mordechaj B'rzyt-wa napisał:

Każdy telefon da się pęknąć, a to niestety nie zależy od telefonu, ale 'umiejętności' telefonującego.

Dokładnie. Do tego większość telefonów z określonej półki ma identyczne szkło (Gorilla Glass jakis tam) chroniące ekran.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gruby Grubas napisał:

Marek, czytam Twoje blogi już od kilku lat i pamiętam co nieco na temat tego, co mówiłeś o ajfonach i ich posiadaczach. To, co tu napiszę jest bez złośliwości, po prostu nie mogę zasnąć, a jest już ranek...

 

W swoich tekstach i audycjach nawiązywałeś do tego, jak ludzie kupują właśnie ajfony po to, że to niby ma to ich uszczęśliwić i sprawić, że będą czuli się lepsi. Powtarzałeś to dużo razy, śmiałeś się z nich i powtarzałeś, że to takie lemingi - dali omamić się korporacji i są jak bydło. Chwila podniety, a potem smutek z życia. Twierdziłeś, że dali się po prostu wyr....ać w d..pę bez wazeliny. Mówiłeś o robolach, którzy muszą harować dwa miesiące, żeby kupić sobie takie coś i móc się pokazać; móc usiąść w kawiarni wyjąć swoje jabłuszko i imponować innym. Takie hipsterstwo troszkę.

 

Twoje pieniądza, Twoja decyzja - ja jednak pamiętam, że jeszcze jakiś czas temu krytykowałeś takie podejście. Czytając Cię nie zgadzam się ze wszystkim co napiszesz, jednak dostałem od Ciebie dużo dobrego. Przyznam się jednak, że zamiar kupna srajfona trochę mnie ubódł, ponieważ jest przeciwieństwem tego, co wpajałeś innym. Nie zazdroszczę i niczego Ci nie żałuję, ale pamiętam co mówiłeś. To co robisz troszkę się z tym nie zgadza.

 

Sądzę, że to, co kiedyś deklarowałeś mógłbyś wykorzystać właśnie teraz.

 

Ja osobiście nie kupiłbym tak drogiego telefonu nawet jak byłbym milionerem (ale jestem może troszkę sknerusem).

 

Edit:

 

Aha, zapomniałem: bardzo mi się spodobało jak pisałeś o planie zakupu Xiaomi - sam jak uzbieram kasę będę musiał sobie sprawić coś tego typu. Pomyślałem sobie: "Ten Marek to jednak potrafi żyć  w sposób nierozrzutny. Sensowny zakup. Podobnie jak Chevrolet, pewnie sam bym tak zrobił".

 

Ale to tylko moje rozkminy.

 

Kolego, ja nigdy nie szydziłem z ludzi którzy ulegają reklamom i modzie, natomiast sam podkreślałem że mnie w ten sposób oszukiwano wiele razy. Po co mi więc wciskasz pogardę do ludzi, której nie odczuwam? Poza tym mam świadomość że reklama i elitarność ajfona mnie dotknęła. No i co z tego? Nie mam prawa być oszukanym? Mam.

 

Przecież ja jestem zwykłym człowiekiem, a nie świętym.

 

Dedykuję Ci moją audycję:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 całe sprawdza się przy psie ;-) 

5 cali nie da się, moim zdaniem pewnie utrzymać w jednej ręce.

Miałem 5 calowego samsunga, wlasnie wychodziłem na spacer, ale coś jeszcze chciałem sprawdzić w internetach. Usiadłem. Zniecierpliwiony 35 kg pies tracił nosem rękę z telefonem ten zatoczył łuk i walnął wyświetlaczem o kafelki. Telefon do wyrzucenia, naprawa nie opłacalna

Sprawiłem sobie używanego iphone 4s z futerałem belkin nie żałuje. Nie do zdarcia. A i wirusa cieżko złapać ze ston xxx na iOS 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie da się utrzymać, chyba że ktoś ma małe dłonie. Zauważ, że teraz nie chodzi już tylko o powiększanie rozmiarów ekranu, ale jeszcze o zmniejszanie ramki wokół niego. Starsze smartfony 4,5 calowe są podobnej wielkości co obecnie produktowane 5 calowe. Dodatkowo dochodzi efekt zaokrąglonych plecków obudowy. To jest ogromna różnica.

 

Na znanych serwisach typu youporn nie znajdziesz wirusa. Strony porno mają większe przychody niż cała produkcja hollywódzka razem wzięta, dlatego tacy giganci nie mogą sobie pozwolić na wirusy na swoich stronach.

 

Ja pewnie bym zainwestował ww. Xiomi redmi note 3 pro, ale ja to niszczę swój telefon średnio raz na 8 miesięcy :)

 

Jakby ktoś nie znał, to tutaj jest świetna porównywarka smartfonów http://www.kimovil.com/en/. Można sobie nawet wydrukować i złożyć papierowy model 3d, aby porównać wymiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku nie wahaj się - z iPhona raczej na pewno będziesz zadowolony. Ja też się zastanawiałem z 2 lata na jaki telefon wymienić moją leciwą już wtedy Nokię z Symbianem S60, na którym żadna nowa apka nie działała i miałem brać Samsunga lub LG, ale jeden znajomy wymienił mi wszystkie wady Androida i polecił iPhona z tym jego słynnym iOS-em. Ja o iPhonie nie miałem wtedy bladego pojęcia, a poza tym był on dla mnie deczko za drogi jak na telefon do codziennego użytku, więc nie dałem się przekonać od razu. Dopiero po dłuższym namyśle wziąłem wersję 6s i jestem bardzo zadowolony. Owszem - był drogi, owszem - uważać na niego trzeba, ale na jaki nowy telefon nie trzeba? (chyba że ktoś rzuca swoimi telefonami itd.). Telefon jest elegancki, prosty w obsłudze, bezpieczny i śmiga jak Ferrari na autostradzie oraz ma wszystko to co potrzeba. A z tym "szpanem ajfonowym" to jakaś gruba przesada i zależy tylko od Twojego podejścia - mnie to np. ani ziębi ani grzeje, że to "boski" iPhone. No ale mnie nigdy nie interesował "lans komórkami", bo dla mnie komórka to po prostu urządzenie, które ma pracować i działać tak jak tego od niej wymagam, a nie gadżet do lansowania i Ty chyba też należysz do takiej grupy użytkowników, nieprawdaż?

Edytowane przez Rafelson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam SE. To jest najlepszy moim zdaniem 4calowy smartfon (jeśli komuś pasuje taki rozmiar). Bardzo dobrze wykonany, o czym szybko zdajesz sobie sprawę. Stabilny, szybki, płynny, bardzo dobry wyświetlacz, jakość audio/zdjęć/video (może zastąpić średniej klasy aparat, więcej niż dobra stabilizacja obrazu). A zdjęcia czasami wychodzą rewelacyjnie! Dopracowany system operacyjny (do tego jest bardzo estetyczny, ładny), fajnie się go używa. Bardzo dobra przeglądarka internetowa. Telefon jest praktycznie bezproblemowy i zaczynasz myśleć, jak go po prostu bardziej wykorzystać.

 

iPhone'em bawię się dużo częściej niż poprzednimi smartfonami, bo to także fajny gadżet. Bardzo lubiłem Windows Phone ale miedzy nim a iOS jest przepaść. Niedługo wyjdzie iOS w wersji 10 i będzie miał na bank coś fajnego w sobie. Używam modelu 5C (kolor biały, cieszy oko), za rok przesiadam się na SE. Miałem na przestrzeni 10lat, co najmniej kilka urządzeń Apple i jedno mogę powiedzieć. Trzymają cały czas ten sam poziom, wysoki.

 

Jest kilka minusów: bateria mogłaby trzymać dłużej, iTunes mógłby oferować lepsze zarządzanie importem/exportem zdjęc i video. Więcej nie przypomnę sobie teraz, coś by się znalazło ale to tylko drobnostki. Niemalże ideał. )

Edytowane przez Poziom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telefon tego typu jest aktywem niedochodowym, z tej racji m.in. mnie całkowicie fetysz uwielbień milionów nie interesuje.

 

Moim marzeniem jest dojście do takiego standingu życiowego by nie mieć żadnego smarturządzenia ... na tę chwilę nie mam laptopa, tableta, nawigacji co kupiłem 5 lat temu za 3 stówy nie używam. Mój telefon to kilkuletni eldżik, na którym korzystam praktycznie tylko z rozmów i SMSów, a z innych opcji to rzadko kiedy foto, wi-fi albo kalkulator się przydają. Może kiedyś dojdę że mieć będę klawiszowca z baterią na dwa tygodnie starczającą i może jakiś zabytkowy stacjonarny aparat, przykładowo automat na żetony byłby dżezi. :)

 

Odcięcie się od "nowinek" i wyścigu gadżetowego Kowalskich z Nowakami to jeden z filarów dzięki którym będę bliski zyskania niemal stuprocentowego poczucia wolności.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.09.2016 o 13:17, Mordechaj B'rzyt-wa napisał:

Też tak uważam. Dodatkowo nie masz opcji żeby ją wyjąć - nie mówiąc o kupnie większej.

Taka polityka firmy. Notabene - właśnie za tą politykę bojkotuję po cichu w ramach swoich możliwości wszystko spod znaku japka - czyli po prostu nie korzystam i nie kupuję.


Ale z drugiej strony wiem jak to jest być nakręconym na jakiś gadżet.

Ogólnie myślę, że Markowi telefon się spodoba bo jest mało awaryjny, szybki, robi w miarę dobre zdjęcia, i jest ogólnie pisząc - idiotoodporny.

 

1. ios to nie android. nie potrzebuje 8 rdzeni, zeby dzialac plynnie i baterii 3000mah. mam 5s'a i swietnie daje sobie ze wszystkim rade, a telefon mlody nie jest. bateria 2 letnia, a trzyma bardzo dobrze, 2-3 dni.

2. tez mialem taka spierdolona polityke bojkotowania appla i ich produktow, dopoki nie zaczalem uzywac 5s'a.

 

edit:

i jeszcze dodam, ze nie, nie posiadam tego telefonu dla lansu, bo gdyby tak bylo, dawno bym z jakas 6tka albo se chodzil. 5s mi w zupelnosci wystarczy i nie zamierzam zmieniac :) 

Edytowane przez wujek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale jak rozmawiamy o suchych liczbach to 2-3 dni a 6 dni, to jednak jest pewna różnica...

 

Japka miałem w ręku nie raz i nie dwa i mnie osobiście nie przekonały. I to jest osobiste zdanie do którego mam święte prawo.

Ot dobra konfiguracja, idotoodporny OS i b.dobry marketing okraszony podjebanym (prawdopodobnie firmie Braun) designem.

 

Android, nie android. Nowe Windowsphone'y też śmigają całkiem nieźle.

 

A jako ciekawostkę wrzucam mapę, która w kontekście zmian zachodzących na świecie jakoś kompletnie mnie nie dziwi:
platform-priority-by-country-name.png

 

Poza tym kolego @wujek to, czy ktoś we własnym zakresie decyduje sie na takie a nie inne działania związane z własnymi wydatkami, to nie uprawnia Cię do nazywania takich działań jako cyt: 'spierdolonych'.

 

Pomijając to, że jest to zwyczajnie wieśniackie i niemiłe, to jest to tania i prymitywna manipulacja emocjonalna mająca uderzyć w ego oponenta (w tym wypadku mnie), zdyskredytować jego wybór oraz całkiem możliwe, że rozpocząć długi, żywiołowy i jałowy w skutkach spór o wyższości jednej marki nad drugą. Co niestety pokazuje Twoje silne przywiązanie emocjonalne do zachwalanych przez Ciebie produktów.

Nie neguje że tak w Twoim życiu jest, każdy ma prawo być fanbojem :> - po prostu z obiektywną oceną sprzętu nie ma to nic wspólnego.

 

Mnie, pomimo otwartej i nieskrywanej niechęci do produktów japka przynajmniej było stać na podanie mocnych stron tego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym postem skoncz juz temat o swoim wlasnym bojkotowaniu. Nie potrzeba zasmiecac forum. Ja tez skoncze dalsze przekonywanie, ze ios jest lepszy od androida, i ze 4 letni model moze dzialac w 2016 roku znakomicie, dzieki dobrej optymalizacji OSu. Marek kupi taki telefon jaki bedzie chcial, a pozniej podzieli sie na lamach forum czy byl to dobry zakup.

EOT!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowszy ajfon ma nie mieć gniazda słuchawek :P. Oczywiście będzie możliwość obejścia tego płacąc niezły hajs zgniłemu jabłku za jakiś hiper niezbędny gadżet ...

Co za czasy!

Ja siedzę na budżetowym modelu Lumii z Microsoftu i wiecie Panowie co? Ile on mi razy upadł ... Ostatnio zalał mi się i co? Wyszedł z tarapatów! Nie grzeszy parametrami, jednak Windows Phone to całkiem stabilny system :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wujek napisał:

I tym postem skoncz juz temat o swoim wlasnym bojkotowaniu.

Próba zamknięcia ust, oraz sugestia że ktoś tu robi personalną krucjatę (obstawiam mechanizm przeniesienia).

1 godzinę temu, wujek napisał:

Nie potrzeba zasmiecac forum.

Emocjonalne deprecjonowanie logicznych argumentów adwersarza.

1 godzinę temu, wujek napisał:

Ja tez skoncze dalsze przekonywanie, ze ios jest lepszy od androida, i ze 4 letni model moze dzialac w 2016 roku znakomicie, dzieki dobrej optymalizacji OSu.

"Nie chcę mówić że x jest lepsze od y, więc tego nie powiem." - okraszone soczystymi emocjami.

1 godzinę temu, wujek napisał:

Marek kupi taki telefon jaki bedzie chcial, a pozniej podzieli sie na lamach forum czy byl to dobry zakup.

Subtelne postawienie się po stronie mojego przełożonego i próba nakierowania jego uwagi i emocji na konflikt od Twojej strony.

1 godzinę temu, wujek napisał:

EOT!

I ponowne zamykanie ust.

 

To wszystko są manipulacyjne sztuczki rodem z arsenału Naszych Kochanych Pań. :>

 

Dodatkowo całkowicie ominąłeś/aś fragment gdzie podaję twardą statystykę ilości dni jakie telefon wytrzyma na jednej baterii.

A ponad to wszystko czuć moralne stawianie się na wyższej pozycji z racji posiadania takiego, a nie innego gadżetu.

 

Płytkie, puste i bez polotu.

Proszę się bardziej postarać.

 

Sprawa trafia do Admina.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maro - po tylu latach udręki - w końcu odbijasz się od DNA finansowego stajesz się coraz bardziej popularny, czy to dobrze czy źle, nie wiem, ale jako przyszła i juz teraz wschodzaca gwiazda samców musisz mieć reprezentacyjny telefon.

Spójrz teraz na gwiazdy z za oceanu jak paraduja z iPhone, Maro bądź jak gwiazda za oceanu, ba jesteś nią. Potem niema juz nic, ty i oni macie iPhone nie ma juz nic lepszego i to jest to. 

 

 

Oczywiście ze można taniej itd ze to śmieszne te gadżety itd, ale jak cię widza tak cie piszą, większość społeczeństwa to tepaki które tak oceniają innych bo samochód, zegarek, iPhone. Jesteśmy nad tym przecież, a urządzenie ci się sprawdzi - zobaczysz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) iPhone to urządzenie jak każde inne jemu podobne (oprócz tego, ze zdecydowanie lepsze :D) rożni się tylko ceną, w stosunku do zarobków w PL. Dlaczego lepsze? Z prostego względu, bo ma jeden system operacyjny i do tego spasowany hardware, te dwie rzeczy bardzo dobrze współgrają ze sobą. Dodatkowo siedzi nad tym sztab ludzi, pracują nad jednym produktem nie milionem klonów więc to chyba oczywiste, ze produkt finalny jest lepszy. O Androidzie tego powiedzieć nie można, tak na prawdę każdy model telefonu to inny chociaż ten sam OS.

2) Oceniając daną rzecz, trzeba być obiektywnym a nie subiektywnym. A żeby móc wydać opinie trzeba dany sprzęt posiadać. Dla mnie opinia kogoś kto w życiu chociaż jednego urządzenia Apple nie posiadał jest z dupy.

3) Oczywiście może się nie podobać tak jak Skoda tutaj często cytowana, ale jak ktoś ma takie pojecie o samochodach czy urządzeniach mobilnych, jak o tej marce, która swoja droga jest całkiem niezła to nie mam pytań.

4) Założę się, ze większość i tak wybrałaby iPhone gdyby był w cenie przeciętnego Androida, a ze nie jest...

5) Android jest tak popularny tylko dlatego, ze jest Open Source co wcale nie czyni go lepszym a wręcz przeciwnie.

5) Chciałbym przeczytać jakie wady mają produkty Apple oprócz ceny. Najlepiej przykłady empiryczne proszę.

6) Windows Phone niedługo zniknie z rynku. Daje mu jeszcze jakieś 1-2lata. Taki jest szybki i super śmigający. Jedyne co w nim dobrze działa to poczta i kalendarz w sieciach korporacyjnych. Niektórzy twierdzą, ze Microsoft już powoli zaczyna wygaszać ten produkt, a szkoda, bo pokładałem w nim wielkie nadzieje. Ale trudno pokładać nadzieję w czymś na co nawet aplikacji nikt pisać nie chce...

 

Na przestrzeni czasu przerobiłem wszystkie systemy mobilne, zatrzymałem się na iOS, uważam go za najlepszy produkt i mówię to z paroletniego doświadczenia. iPhone na polskim rynku przeraża ceną i sam 4tyś zł bym za ten telefon nie dał, ale 1,5-2k z groszami jest jak najbardziej wart. Można poczekać aż spadnie cena, bo iOS spokojnie ma dłuższą żywotność jak ktoś wspomniał niż konkurencja. Zyskujesz wtedy najlepszą mobilną słuchawkę na świecie w przyzwoitej cenie. Przykład: posiadam obecnie model 5C, który mnie w pełni zadowala (kupiony w styczniu tego roku), w przyszłym roku przesiadam się na model SE, który będzie już wtedy od ponad roku na rynku. Spokojnie pożyje i będzie miał wsparcie kolejne 2-3lata.

 

Co kto woli. Ale trochę obiektywizmu. Android jest niezły, Windows Phone też, ale do iOS to im obu brakuje...a temu drugiemu to już w ogóle. End of story.

 

Edytowane przez Poziom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kurwa jego mać! Zobaczcie: http://allegro.pl/nowa-nokia-808-pure-view-biala-pl-dystr-f-vat-23-i6478994103.html

 

Edycja z Polski KILKULETNIA, reszta odnawiane i staruchy z chin. Dokładam TRZY PACZKI i mam NOWIUTKIEGO ajfona SE którego sprzedam od ręki, a kto mi kupi używaną nokię z 512mb ramu? Za trzy paki więcej mam gwarancję normalną, ekran zajebisty, necik z LTE, mam wszystko. 

 

Tylko aparat trochę gorszy.

 

A chcę coś nagrywać na jótób, przydałaby się dobra kam w telefonie a nie osobna. Boże, co tu zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aumakua

 

Marek, bierz tego Iphone'a i się nie zastanawiaj.

 

Wiesz dlaczego Ci tak radzę? Nie ze względów praktycznych, ekonomicznych ani podobnych.

 

Jak go kupisz i - odpukać - żałowałbyś tego zakupu (raczej nie), to przejdzie Ci po dwóch tygodniach góra.

 

Jak go nie kupisz, to będziesz się bił z myślami jak aktualnie.

 

Mówię to z własnego doświadczenia - czasami wolę coś zrobić i żałować, za parę dni mi przechodzi niż nie zrobić i się katować myślami. Często stoję przed jakąś decyzją i wtedy 90 % mojego czasu wygląda tak, że myślę o tym bez przerwy > zrobić - nie zrobić / kupić - nie kupić. Kupię. Albo nie, bo szkoda pieniędzy. A jednak kupię, bo będzie przyjemnie. Albo nie, nie opłaca się...

 

Taki myślotok to nic przyjemnego. Kupuj, najwyżej później wyłudzisz więcej kasy od naiwnych stulejarzy i się wyrówna.

 

Pozdrawiam przedpółnocnie. 

Edytowane przez Eredin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi się podoba jakiś telefon to go kupuje i się bawię.
Pasi to zostawiam, nie pasi to pakuje tak jak dostałem i sprzedaje z małą stratą.

 

Możesz tak zrobić z japkiem, ale z nokia pureview raczej będzie ciężko. 
To już tylko dla konesera. 

 

Miałem Nokie N8 (też Symbian) i wychwalałem do czasu do kiedy nie wyłączyła się klawiatura Swype (okazało się, że to był trial). 

Później już tego nie naprawili bo i tak wiedzieli, że cały ekosystem już umiera.
A standardowa klawiatura to porażka.
Potem wyłączyli aktualizacje na mapy, przeglądarka www nie dość, że wolna to zaczęła mieć 
problemy z coraz większą ilością stron i w końcu odpuściłem. 


Ale nie miałem już później telefonu, który by robił lepsze zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję chłopaki. A ktoś w komciach na YT mi napisał o tym telefonie: http://www.ceneo.pl/25995650#tab=reviews

 

Co o nim sądzicie? Jest sens go kupować? Za tę cenę mam SE 16GB w markowym sklepie, albo w mniej markowym 64GB i odsprzedam ajfona zawsze, a kto kupi nie produkowaną już Lumię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek, kupowanie czegoś z myślą o późniejszej sprzedażny tego to trochę takie niewolnictwo. Kup sobie co Ci się podoba, używaj na całego. Dmuchanie i chuchanie jest słabe. Będziesz ciągle się wkurzał ze coś zniszczyłem i wartość spadła. 

Nokia jest spoko, używałem LUMI długo. Chcesz dobry aparat polecam Huawei, mega dobry telefon za spoko kase. Mam wersje 8 coś. Teraz już 9 się pojawiła.

Apple - super sprzęt, ale drogi. Jak Cię stać to nie dziaduj i kup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.