radeq Opublikowano 15 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 ta smaczny jakoś specjalnie nie był, ale picie nie było problemem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Pewnie dlatego że piłeś spirytusowy ( ͡° ͜ʖ ͡° ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 18 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Dzisiaj walnąłem jedną łyżkę na pół szklanki wody i też było ok, tylko paliło trochę w gardło. Dostałem od matki z wakacji oliwę z Krety i tak jak nigdy nie znosiłem smaku oliwy i oliwek, to teraz delektowałem się jej smakiem, pyszności, jeszcze z własnym chlebkiem to już w ogóle wypas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdrianoPeruggio Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Co do oleju rzepakowego-na Forum była wzmianka, że ma lepsze proporcje kwasów omega 3 i 6 niż oliwa z oliwek, więc komu wierzyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 24 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 @AdrianoPeruggio ma być z upraw bio, wtedy jest ok. Poczytałem sporo o kefirze i go też dorzuciłem - parę łyków po każdym posiłku, a szejki potreningowe zamiast na mleku robię na kefirze, w sumie dużo lepsze są niż na mleku. Na razie efekt jest taki, że do kibelka chodzę średnio 1,5 raza dziennie. Ogólnie dość twarde stolce, że boli przy wypróżnianiu, krwi na papierze nie ma, więc może po prostu dupa musi się przyzwyczaić do lepiej strawionego pokarmu. Zrobiłem teraz test i po 5 minutach wróciłem do kibla i nie śmierdziało. Bąki też nie śmierdzą, a jak już się zdarzy to lekko i przez bardzo krótki czas. Ocet dalej piję ze smakiem. Kefir ma być bez dodatku mleka w proszku, zwykłe mleko pasteryzowane i bakterie, co najwyżej dodatek białek mleka, bo trudno znaleźć bez tego. Ogólnie jak już ktoś chce jeść nabiał, to tylko te z fermentacji, jak właśnie kefir, jogurt, maślanka, mozzarella, gouda (naturalne wszystko, bez dodatków syfów i cukru). Wtedy laktoza jest już strawiona przez bakterie i układ trawienny ma luz i jednocześnie uzyskujemy działanie probiotyczne. Zacznę teraz dorzucać więcej warzyw i zobaczę efekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terteus Opublikowano 24 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 6 godzin temu, radeq napisał: Ogólnie dość twarde stolce, że boli przy wypróżnianiu, krwi na papierze nie ma, więc może po prostu dupa musi się przyzwyczaić Poka foty klocków, ocenimy . Na litość boską! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 24 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 3 godziny temu, Terteus napisał: Poka foty klocków, ocenimy poszło na priv 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil0s Opublikowano 24 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 (edytowane) Ocet jabłkowy podobno działa dobrze na żylaki, zmniejsza ich widoczność. Stosowany jest w dietach nowotworowych. Apropo jogurtów, serów, można wypróbować modne ostatnio wersje bio lub bez laktozy. Smak niewiele się różni, a przynajmniej psychika bierze to jako 'zdrowsze' dobry jest jak dla mnie jogurt typu greckiego z podwójną ilością białka (bez GMO). Edytowane 24 Września 2016 przez Kamil0s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 24 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2016 4 minuty temu, Kamil0s napisał: Apropo jogurtów, serów, można wypróbować modne ostatnio wersje bio lub bez laktozy Kefir i jogurt z natury są bio i prawie bez laktozy, więc jak ktoś umieszcza takie hasła na produktach mlecznych to chyba szuka naiwnych.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 28 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2019 Ogólnie wracając do tematu, to bardzo dużą poprawę w wypróżnianiu zauważyłem po "terapii" nifuroksazydem, po tym jak klątwa faraona przyszła po powrocie z Egiptu po skończonym opakowania jadę jeszcze z suplementacją probiotykami. Od ponad tygodnia wszystko ładnie gładko wychodzi, nawet papieru nie trzeba by używać w sumie, 30 sekund na kiblu i nara. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi