Skocz do zawartości

Wszechświat


toreador

Rekomendowane odpowiedzi

Natknąłem się dzisiaj na artykuł na Wykopie, że jakiejś grupie ludzie udało się skatalogować 1 mld gwiazd w Drodze Mlecznej.

 

Z ciekawości sprawdziłem, ile tam jest wszystkich gwiazd. Okazuje się, że około 400 mld. Tak więc człowiekowi udało się ogarnąć 0,25% wszystkich.

 

Tutaj ktoś to przeliczył na ziarnka piasku. Wychodzi załadowana Scania.

 

Mleczna Droga jest galaktyką. Okazuje się, że jest 360 mld dużych i 3.5 bln karłowatych galaktyk. Karłowata to taka, która ma 1 mln - kilka mld gwiazd.

 

Mowa o części wszechświata, który można zaobserwować z ziemi ;)

 

My, nasza planeta, nawet nasza galaktyka to jest mniej niż pyłek w ogromie wszechświata.

 

Wciąż jednak nie jestem przekonany co do istnienia innego życia.

 

Może nasze życie to przypadek, na który pozwoliły te ogromne liczby.

 

Coś ala jakby wrzucić części zegarka do słoika i trząść dopóki nie złoży się zegarek.

 

Takie tam przedsenne rozkminy...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa jest już skala porównawczą wielkości i budowy atomu: elektron jest wielkości ziarnka piasku, który okrąża stadion, a w środku jest proton, wielkości ziarnka grochu.

Generalnie cały Wszechświat składa się z pustki, z rzadka tylko pojawia się jakakolwiek materia.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_Pustka

 

Mnie bardzo zdziwiło kiedyś , że wielkoskalowa struktura kosmosu przypomina pianę, tzn. pomiędzy włóknami (włókna = największe znane struktury, większe niż super-gromady galaktyk),

istnieją niewyobrażalne obszary kompletnej pustki, ciągnące się nawet przez miliard lat świetlnych.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Włókno_(astronomia)

 

 

 

 

A może być też i tak, że cały nasz Wszechświat, to jest tylko symulacja....

Edytowane przez RedBull1973
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...
14 minut temu, Martius777 napisał:

Najlepsze ukazanie bezmiaru wszechświata w kinie:

 

 

Uwielbiam ten film. A skala wszechświata to coś takiego, że mózg może autentycznie rozboleć od zwykłej próby wyjaśnienia sobie co na przykład było w totalnym punkcie zero i z czego to wszystko powstało, mózg rozjebany.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 lata później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.