Skocz do zawartości

Siłownia, dietetyka, suplementacja - szybkie pytania - szybkie odpowiedzi


GluX

Rekomendowane odpowiedzi

 Macie rację, też mam wrażenie, że mógłbym się zajechać.

 

 Zostawię boks poniedziałek i środę,

a za kalistenikę wezmę się we wtorek, czwartek i piątek z rana. Będę chwilę wcześniej wstawał poprostu. Może kupię sobie do domu jakiś zestaw kettli i piłkę lekarską (bardzo fajny trening można z tym zrobić).

 

 Weekendy dość często mam pracujące, a jak już uda mi się dorwać wolne, to lubię sobie pójść na spacer, pojechać na wycieczkę, trochę zwyczajnie poleniuchować.

 

 Dzięki Panowie.

 

  

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o ocenę sylwetki.

 

Tak się zmieniłem od 8 października. Ćwiczę w domu, z własnym ciężarem ciała. Moje życie nie jest dostosowane pod trening, jest to dodatek, który w ciągu najbliższych lat ma dać efekty. Nawet jakbym chciał, to nie mam warunków, żeby wszystko było dobrze ogarnięte. 

 

Wydaje mi się, że idę w stronę dzika, a wolałbym iść w stronę sylwetki mojego kolegi.

 

Lecieć dalej  z takimi efektami, a potem przejść na redukcje i będzie dobrze?

 

Czy moje ciało rozwija się prawidłowo? Jak oceniacie efekty mojego treningu?

 

Mam 179cm, okolice 66kg.

 

 8 październik 

https://zapodaj.net/c925a89e5d064.jpg.html

 

29 grudnia

 

https://zapodaj.net/8463625fe1fb1.jpg.html

 

https://zapodaj.net/5347bcd0d5710.jpg.html

 

Kolega

 

https://zapodaj.net/aa28ee3f82fa4.png.html

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SławomirP

- pierwsza sprawa - wrzucając zdjęcia bądź gotowy na krytyczną ocenę ;) pamiętaj, że nie ma ona na celu ubliżenia, lecz konkretnego podejścia do tematu

- nie napisałeś, jaka waga przed, jakim planem ćwiczysz (tylko tyle że w domu), jaka dieta (kcal, makroskładniki). Może pisałeś wcześniej, ale na ostatnich stronach nie znalazłem

- nie spodziewaj się mega rezultatów po dwóch miesiącach, ale w sumie dobrze, że wrzciłeś już foty, bo:

wydaje mi się, że nabrałeś trochę fatu. Przy nabieraniu masy to się często zdarza, ale jak się jest początkującym i ma się niedużą nadwyżkę kcal to można nabierać mięsa bez ulewania się. Może to być też kwestia perspektywy i światła - zawsze zdjęcie jest obarczone takimi niepewnościami. Tak czy inaczej, im wyższy masz poziom tkanki tłuszczowej, tym gorsze proporcje przyrost mięśni/przyrost tłuszczu.

 

Spoko, ja też dostosowuję trening pod życie. Jest to bardzo często jedyne wyjście, kiedy na tym nie zarabiasz. Ostatnie tygodnie mam tak, że 1 dzień ćwiczę, dwa kolejne nie ćwiczę. Efekty są, sylwetka wciąż się poprawia, siła do góry.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzy_siek 

 

Tak, trochę się ulałem, ale to raczej przez kreatynę, którą biorę od 14 grudnia, bo skok masy był jakby nagły. Większość tego ulaństwa, to raczej woda.

 

Waga przed nieznana, aktualna dokładna też nieznana. Po nowym roku kupuje wagę i zaczynam dopiero, to ogarniać. 

 

Pewnego dnia zacząłem ćwiczyć, więcej jeść z nastawieniem na węgle i białko. Doprowadziło mnie to do takich efektów.

 

Ćwiczę robiąc pompki w różnych pozycjach, dipy na krzesłach, podciągnięcia, ćwiczenia na brzuch. Jakiś czas temu dorzuciłem do tego przysiady. Dwa dni treningu pod rząd i jeden dzień przerwy, a czasem jeden treningu i jeden przerwy, zależy od tygodnia.

 

Dlatego prosiłem o ocenę sylwetki, bo treningu i diety ściśle określonej nie mam. Jeśli zmiany sylwetki są ok, to będę cisnął dalej tak jak teraz, dodając ciągle jakieś ulepszenia.

 

Ewentualne już teraz obetnę kalorie, nie wiem czy czekać na dalszy przyrost masy i dopiero wtedy, to zrobić.

Edytowane przez SławomirP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez kreatynę się nie ulejesz, ona tylko nawadnia komórki mięśniowe, nie wpływa na tzw. wodę podskórną

 

16 minut temu, SławomirP napisał:

Ćwiczę robiąc pompki w różnych pozycjach, dipy na krzesłach, podciągnięcia, ćwiczenia na brzuch. Jakiś czas temu dorzuciłem do tego przysiady. Dwa dni treningu pod rząd i jeden dzień przerwy, a czasem jeden treningu i jeden przerwy, zależy od tygodnia.

Ćwicz całe ciało

Polecałbym jednak nie ćwiczyć dzień po dniu, najlepiej na zmianę trening/wolne. Przy ćwiczeniu w domu powinno być to łatwe w realizacji - łatwiej wpleść w plan dnia coś co robisz w domu

Możliwe, że za dużo robisz na klatę, według tego, co piszesz

Tłuszcze są bardzo ważne, wspomagają gospodarkę hormonalną, nie zapominaj o nich

 

Ciężko coś doradzić, mając tak ogólnikowy opis, ale generalnie to polecałbym kupić wagę i nabierać masy z bardzo wolnym tempem, jakieś 0,5 kg tygodniowo. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.12.2018 o 11:55, self-aware napisał:

 

Dzięki za odpowiedź :) W jakim sensie jedząc duże ilości białka muszę zjeść ich jeszcze więcej?

Jedząc duże ilości białka ,,przyśpieszasz metabolizm” co skutkuje tym, że musisz jeść więcej w zależności od diety: tłuszczu,węglowodanów lub białka ale organizm nadwyżkę przerobi na węglowodany. Robi to po to by utrzymywać dodatni bilans energetyczny. Jedzenie 2-3g białka na kg masy ciała może być pomocne gdy chcesz zredukować tłuszcz w organizmie nie jest to najzdrowsza metoda ale działa. 

 

@SławomirP

Nabrałeś tłuszczu to widać pewnie trochę mięśni też wpadło. Robisz typową świńską masę co jest sprzeczne z tym co chciałbyś uzyskać. Powiedz jak jesz i ćwiczysz, coś doradzę.

Edytowane przez Skower
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Skower

Czuję się wywołany do odpowiedzi, bo większych głupot dawno nie czytałem. Mieszasz w głowie ludziom, bo wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele.

42 minuty temu, Skower napisał:

Jedząc duże ilości białka ,,przyśpieszasz metabolizm”

Nie jest to prawda. Rozbicie białka wymaga większej ilości energii, białko jest bardzo sycące, dlatego diety wysokobiałkowe są hypokaloryczne. Nie mają wpływu na metabolizm. Białko, a raczej aminolwasy to materiał budulcowy i sygnałowy i jego synteza w mieśniach (MPS) wymaga oprócz dostarczenia energii również stymulacji fizycznej i hormonalnej.

 

42 minuty temu, Skower napisał:

Jedząc duże ilości białka ... skutkuje tym, że musisz jeść więcej w zależności od diety: tłuszczu,węglowodanów

Zakładam, że chodzi i budowanie tkanki mięsniowej. Bez podaży składników energetycznych nawet najwieksza ilość białka nie przłoży się na budowę mięsni.

 

42 minuty temu, Skower napisał:

organizm nadwyżkę przerobi na węglowodany

Nie na weglowodany, ale na glukozę. Nie jest to jednak znacząca ilość, a mechanizm obronny przed nadwyżką aminokwasów, jak i brakiem jedzenia, aby zasilić mózg, serce i czerwone krwinki. nie ma takiej ilości białka, którą można zjeść aby być na dodatnim bilansie zakładając jednoczesne restrykcyjne podejście do T i WW.

 

42 minuty temu, Skower napisał:

Jedzenie 2-3g białka na kg masy ciała może być pomocne gdy chcesz zredukować tłuszcz w organizmie nie jest to najzdrowsza metoda ale działa.

Jedzenie dużej ilości białka hamuje apetyt i przy treningu siłowym pozwala zachować masę mięsniową. mechanizm często wykorzystywany przy redukcji metodą PSMF propagowany jako opcja redukcyjna przez Lyle'a McDonalda. W medycynie od dawna wykorzystywan przy leczeniu otyłości klinicznej.

 

@self-awareJak pisałem wcześniej, nie ważna jest ilość, ale jakość białka i jego przyswajalność. Im białko lepszej jakości tym wystarczy go mniej, by budować masę mięsniową. Ważna jest odpowiednia stymulacja, dobra dieta oraz odpowiednia regeneracja. Dieta działa synergicznie razem z regeneracją. nawet najlepsza dieta nie wskóra nic przy braku odpoczynku. Najlepsze ćwicznia nie dadzą nic jak nie dieta będzie zła lub sen niewystarczający.

Edytowane przez Pater Belli
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Pater Belli napisał:

Rozbicie białka wymaga większej ilości energii, białko jest bardzo sycące, dlatego diety wysokobiałkowe są hypokaloryczne.

Otóż to, trawienie i przyswajanie białka wymaga około 30% kcal z tegoż białka. Dla węglowodanów jest to ok. 20%, tłuszczy ok. 10%.

 

18 minut temu, Pater Belli napisał:

Nie na weglowodany, ale na glukozę.

To się nazywa glukoneogeneza:)

19 minut temu, Pater Belli napisał:

Nie jest to jednak znacząca ilość, a mechanizm obronny przed nadwyżką aminokwasów, jak i brakiem jedzenia, aby zasilić mózg, serce i czerwone krwinki. nie ma takiej ilości białka, którą można zjeść aby być na dodatnim bilansie zakładając jednoczesne restrykcyjne podejście do T i WW.

Tak, mechanizm obronny; 

przy braku jedzenia organizm przechodzi w stan ketozy, czyli zaczyna czerpać energię z tłuszczu (tkanki tłuszczowej), a białko ze swego ciała rozkłada celem utworzenia glukozy i zasilenia ją takich organów, które z tłuszczy nie potrafią czerpać energii. Są to takie komórki, które nie mają mitochondriów, np. wymienione czerwone krwinki. Serce oraz mózg potrafi korzystać zarówno z glukozy, jak i z ketonów (produktów rozkładu tłuszczu). Ponadto, na ketonach mózg pracuje bardziej wydajnie, dlatego ludzie przechodzą na dietę ketogeniczną dla lepszej koncentracji oraz wspomagająco przy leczeniu chorób związanych z układem nerwowym (depresja, padaczka, alzheimer, parkinson itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pater Belli

Nie wiem o co Ci chodzi. 

Napisałem ,,przyspieszasz metabolizm'' w cudzysłowie i nie miałem na myśli w sensie dosłownym. Chyba zmylił Cię mój nieskładny i niepoprawny sposób pisania niestety polonistą nie jestem, muszę nad tym popracować.

 

1. Sam napisałeś że diety wysokobiałkowe nadają się do redukcji gdyż mogą osłonić masę mięśniową ale @self-aware chce przytyć a nie może przejeść tego co zamierza i nie widać efektów więc powiedziałem by stosował umiarkowaną ilość białka. Namiar białka powoduje zwiększenie podstawowej przemiany materii więc jedząc mniej białka będzie mógł łatwiej wcisnąć składniki energetyczne i przytyje. W czym problem ?

2. Fakt pomyliłem się z tymi zamienianiem nadwyżki białka na węglowodany chodziło mi oczywiście o glukozę.

 

Dietetykiem nie jestem, ale może niepoprawnie to napisałem i stąd mnie nie zrozumiałeś.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Co Bracia sądzicie o przysiadzie na jednej nodze?

 

 Robię trening Lafaya i na drugim poziomie należy zrobić 6 serii po 5 powtórzeń na każdą nogę, ale nie należy schodzić nisko. Z każdym poziomem należy schodzić co raz to niżej. Do póki nie dojdę do 10 powtórzeń w serii, mam robić przysiad  "płytko". W następnym etapie (zaczynając od 5ciu powtórzeń) mam już robić go głębiej.

 

 Myślicie, że taka progresja może uchronić przed kontuzją? Przyznam, że zawsze obawiałem się tego ćwiczenia, dlatego robiłem zwykłe przysiady.

 

 Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, krzy_siek napisał:

przy braku jedzenia organizm przechodzi w stan ketozy, czyli zaczyna czerpać energię z tłuszczu (tkanki tłuszczowej),

Organizm czerpie energię z tłuszczu (wolne kwasy tłuszczowe, lub związki fosforowe) prawie cały czas (gdy poziom cukru we krwi jest w normie). Tylko wysiłek anaerobowy powoduje, że energia wytwarzana jest poprzez spalanie glikogenu. Poza tym sama ketoza oznacza, że w krwi pojawiaja sie ciała ketonowe (BHB) i aceton (ACoA), ktore wykorzystywane sa do przemiany do energii ATP. Glukoza wtedy pozyskiwana jest z trojglicerydu a dokładnie z jego wiązania - glicerolu. Aby mięsnie były rozkładane do glukozy tkanki tłuszczowej muszą być spełnione określone warunki.
    1. Okres długotwałego głodu, a poziom tkanki tłuszczowej musi spaść do około 4-5% u mężczyzn i 14-15% u kobiet
    2. Duży deficyt kaloryczny przy obecności weglowodanów tzw crash diet, kiedy proces ketozy jest hamowany przez obecność glukozy we krwi, co niweluje ochronne właściwości ketozy na tkankę mięsniową
Budowanie tkanki mięsniowej to proces długotrwały i kosztowny. Organizm, tak łatwo się jej nie pozbywa o ile nie ma jej w nadmiarze (jak w przypadku użytkowników sterydów). Jason Fung ma swietną analogię kiedy brakuje ci ogrzewania w domu nie rąbiesz swojej najlepszej kanapy i jej spalasz w kominku, tylko szukasz odpowiedniego i lepszego materiału.
Poza tym to co inni traktują jako spalanie tkanki miesniowej podczas głodu nie do końco może nim być. Mierzą oni balans azotowy i poziom związków azotu w moczu, ale ten może być podwyższony poprzez rozkład zdegenerowanych komórek przez mechanizm autofagii. Za badanie tego mechanizmu Dr Ohsumi w 2016 roku dostał nagrodę Nobla.

 

15 godzin temu, krzy_siek napisał:

Serce oraz mózg potrafi korzystać zarówno z glukozy, jak i z ketonów

 Prawda,  z rozpedu napisałem w skrócie. Serce jako jedyny organ może korzystać ze wszystkich rodzajów paliw. Łącznie z wolnymi kwasami tłuszczowymi (FFA), związkami fosforanowymi oraz kwasem mlekowym.

 

15 godzin temu, krzy_siek napisał:

Ponadto, na ketonach mózg pracuje bardziej wydajnie

Móżg na samych ketonach nie przeżyje. Około 20% mózgu nadal potrzebuje glukozy. Co do wydajności to nie jest tak, że ketony dla mózgu są bardziej wydajne. Po prostu ilośc ATP wytwarzana przez glukoze jest mała w porównaniu do FFA, ciał ketonowych (BHB i AcoA) lub fosforanów. Najwiecej energii jest pozyskiwane jest z FFA, ale mózg nie potrafi ich metabolizować. Jednak przy obecności glikogenu, mózg będzie preferował glukozę ponad ketonami. Cykl Krebsa jest szybszy i łatwiejszy, mimo parokrotnie większej ilości ATP uzyskiwanej z metabolizmu BHB.

 

15 godzin temu, krzy_siek napisał:

dietę ketogeniczną dla lepszej koncentracji oraz wspomagająco przy leczeniu chorób związanych z układem nerwowym (depresja, padaczka, alzheimer, parkinson itp.)

Prawda, Ciała ketonowe zapobegają degeneracji mózgu. Np Alzheimer jest również określany jako cukrzyca typu III.

 

13 godzin temu, Skower napisał:

Namiar białka powoduje zwiększenie podstawowej przemiany materii więc jedząc mniej białka będzie mógł łatwiej wcisnąć składniki energetyczne i przytyje. W czym problem ?

Nadmiar białka jest wydalany z organizmu. Ja zrozumiałem, że on jednak zamiast utyć chcę przybrać na suchej masie. Dlatego jakość u niego jest nawet ważniejsza. Po co ładować w siebie coś co zaraz zostanie z organizmu wyrzucone? jego organizm, jak każdy, ma swój własny profil metaboliczny i aby stymulować procesy anaboliczne musi odpowiednio go traktować.

 

Spoko, biochemia to mój konik od jakiegoś czasu. Nie bierzcie sobie mojego nauczycielskiego tonu na poważnie. Lubię dyskutować na ten temat.

 

 

 

49 minut temu, Lethys napisał:

Co Bracia sądzicie o przysiadzie na jednej nodze?

Bardzo trudny i łatwo o kontuzje jeżeli scięgna nie są odpowiednio mocne. Fajne ćwiczenie jeżeli będzie dodatkowy punkt wsparcia dla ręki, poza tym musisz mieć dobrze rozciągnięte ścięgna udowe. Jak chcesz zbudować duże czworogłowe bez obciążenia to polecam Sissy Squat. Zakwasy gwarantowane. Ogólnie dobrze, że się obawiasz. ja bym nie ryzykował pistoletami kontuzji kolana.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Pater Belli napisał:

Jak chcesz zbudować duże czworogłowe bez obciążenia to polecam Sissy Squat.

Przysiady bułgarskie są OK, prostsze, i mniejsze siły ścinające na kolana

A jak chcesz dodatkowe obciążenie i ćwiczysz w domu to nasyp sobie piasku do 5 l butelek po wodzie

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lethys napisał:

Co Bracia sądzicie o przysiadzie na jednej nodze?

Bardzo dobry. Rozumiem, że masz na myślisz przysiad bułgarski? Mocno angażuje mięśnie czworogłowe i pośladkowe dodatkowo koordynacyjnie jest trudny więc korpus musi ci mocno się stabilizować. 

Kontuzje są zwykle z dwóch kwestii - źle dobrany ciężar lub źle poprowadzona rozgrzewka. 

1 godzinę temu, Pater Belli napisał:

Zakwasy gwarantowane

tak na marginesie to ludzie źle pojmują definicje "zakwasów" późniejszy ból jest efektem mikrourazów(DOMS) mięśniowych. Mleczan jest stosunkowo szybko usuwany więc definiowanie tego bólu zakwasami jest błędne. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pater Belli To co poradzisz osobie w wieku 19lat umiarkowany tryb ruchu i 3 treningi siłowe z dużą objętością. Cel to zbudowanie masy mięśniowej i utracie tkanki tłuczowej. Jem 0,8-1g białka(głównie żółtka albo podroby)na kg masy ciała, około 3 gram tłuszczu na kg masy ciała i do 40 gram węglowodanów. Jestem głodny więc na logikę organizm czerpie potrzebną energię z własnego tłuszczu. To co robię to dobry pomysł czy lepiej coś zmodyfikować ?

Aha i jak przeliczasz żółtka (btw) ?

@Lethys 

Jeśli chodzi Ci o pistolety to jest to jeden z naszych wzorców ruchowych więc jest warty nauki. Są różne metody progresji sam uważam że warto robić je w pełnym zakresie ruchu ale np. z asekuracją ale to jest moje zdanie i pamiętaj o rozciąganiu zginacza bioder po treningu pistoletów. Ale jeśli nadal uważasz, że brakuje Ci mobilności to rób właśnie przysiady bułgarskie i dodawaj obciążenia. Tylko jeśli robisz przysiady bułgarskie to pamiętaj o równym ułożeniu obu stop ponieważ nabawisz się dysproporcji.

Edytowane przez Skower
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Skower napisał:

Jem 0,8-1g białka

sam jestem na ketozie(wszedłem właśnie bo redukuję i na tej diecie mi się wtedy najlepiej funkcjonuje) za mało białka do budowy masy mięśniowej trzymaj się przedziału 1.5-1.7. 

 

Żeby budować masę musisz mieć surplus energetyczny, dodatkowo trzymanie tłuszczówki może być lekko problematyczne i mniej efektywne jak głównie zależy ci na budowaniu masy mięśniowej. W tej kwestii lepiej sprawdza się dieta oparta o węglowodany. Zależy jaki masz staż jeżeli jesteś bardzo początkującym to tzw. rekompozycja(trzymanie okolic 0 kalorycznego) może ci pozwolić osiągnąć efekt budowy masy mięśniowej i palenia tkanki tłuszczowej, jeżeli jednak już coś ćwiczysz to nie ma siły musisz się chociaż troszeczkę "zalać" żeby zwiększyć ilość mięśnia.  kwestia czy masa czy redukcja to już samemu trzeba ocenić patrząc w lustro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hatejoo napisał:

tak na marginesie to ludzie źle pojmują definicje "zakwasów" późniejszy ból jest efektem mikrourazów(DOMS) mięśniowych. Mleczan jest stosunkowo szybko usuwany więc definiowanie tego bólu zakwasami jest błędne. 

Czy należy z takimi mikrourazami ćwiczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Holden napisał:

Czy należy z takimi mikrourazami ćwiczyć?

i tak i nie. Jeżeli chcesz przykładowo robić klatkę która cie "boli" to lepiej odpuść trening natomiast jeżeli np klatka cię boli a biceps nie to możesz ćwiczyć w ten sposób w znaczeniu partie które tych bólów (bodźców treningowych) mięśniowych nie otrzymały podczas poprzedniego treningu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hatejoo Po przerwie w treningach odbudowałem się na niskim białku ale właśnie zastanawiam się nad jego podbiciem. Również korci mnie powrót na węgla bo i tak mam w planach powrót do sportów wytrzymałościowych więc i tak czy siak zrobię powrót na węgle albo będę musiał się często ładować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.01.2019 o 11:21, Skower napisał:

@Pater Belli To co poradzisz osobie w wieku 19lat umiarkowany tryb ruchu i 3 treningi siłowe z dużą objętością. Cel to zbudowanie masy mięśniowej i utracie tkanki tłuczowej. Jem 0,8-1g białka(głównie żółtka albo podroby)na kg masy ciała, około 3 gram tłuszczu na kg masy ciała i do 40 gram węglowodanów. Jestem głodny więc na logikę organizm czerpie potrzebną energię z własnego tłuszczu. To co robię to dobry pomysł czy lepiej coś zmodyfikować ?

Aha i jak przeliczasz żółtka (btw) ?

@Lethys 

Jeśli chodzi Ci o pistolety to jest to jeden z naszych wzorców ruchowych więc jest warty nauki. Są różne metody progresji sam uważam że warto robić je w pełnym zakresie ruchu ale np. z asekuracją ale to jest moje zdanie i pamiętaj o rozciąganiu zginacza bioder po treningu pistoletów. Ale jeśli nadal uważasz, że brakuje Ci mobilności to rób właśnie przysiady bułgarskie i dodawaj obciążenia. Tylko jeśli robisz przysiady bułgarskie to pamiętaj o równym ułożeniu obu stop ponieważ nabawisz się dysproporcji.

Generalnie jeśli chodzi o osiągi to dieta węglowodanowa jest lepsza. 

Zwiększ to białko do 1,5-2 g na kg masy ciała

Obejrzyj film (niech nie zwiedzie cię tytuł):

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Generalnie jeśli chodzi o osiągi to dieta węglowodanowa jest lepsza. 

Na podstawie czego tak oceniasz? ;) jakieś badania?

To będzie zależeć od sportu, do budowy sylwetki i treningu siłowego dieta tłuszczowa jest OK

 

13 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Zwiększ to białko do 1,5-2 g na kg masy ciała

Na ketozie nie trzeba bardzo dużo białka (jeśli przejdzie na węgle to dobrze zwiększyć tak jak piszesz), ale fakt trochę mało 0.8 g białka/kg masy ciała, jeśli trenujesz to powiedziałbym minimum 1.2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
1 godzinę temu, SławomirP napisał:

Czy jest możliwa jednocześnie budowa masy mięśniowej i spalanie tłuszczu?

Najogólniej mówiąc - tak. To jest tzw. rekompozycja.

Żeby to mogło zajść musisz być początkujący lub być po sporej przerwie od treningów (myślę, że minimum miesiąc). Wyznacz sobie zapotrzebowanie energetyczne i jedz 200-300 kcal mniej, to może Ci się rekompozycja uda. Gwarancji nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.