Damian Opublikowano 28 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Jakiś czas temu dostałem wezwanie od SM w sprawie wtargniecia mojej foczki na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.Sprawa jest już apelowana w II instancji. Całośc opiszę jutro i będę informował o przebiegu sprawy. Zacząłem ten temat by pokazaćczytelnikom, że należy się bronic przed łupieżcami, którzy mają zadanie tylko i wyłącznie napełniać budżety gmin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Napisz kolego koniecznie, taka wiedza może się przydać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian Opublikowano 31 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2014 No to jedziemy z tym koksem W całej sprawie pomaga mi mec. P, chyba nawet znajomy Mistrza Marka. Powyżej jest przykład wezwania jakie możemy dostać od SM lub GITD. Są to tak zwane wezwania alternatywne, które mandatami nie są!Są one bezprawne co orzekł Trybunał Tonstytucyjny w wyroku z dnia 12.03.2014r. Najbardziej interesujacy nas fragment mówi: nie ma podstaw prawnych adresowanie do właściciela lub posiadacza pojazdu przez uprawniony organ alternatywnego żądania wskazania, komu został powierzony pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie albo przyjęcia mandatu karnego za popełnione wykroczenie drogowe. Jesteśmy ludźmi prawymi więc zgodnie z takim wyrokiem, który staje sie prawem, w czasach kryzysu miętolimy ów kilkustronicowy przekaz iużywamy zamiast papieru toaletowego. Pod żdanym pozorem nie odsyłamy tych "dokumentow"! Można natomiast wysłać do cwaniaczkówwniosek o umorzenie postępowania powołując sie na ten wyrok. Ja nie zareagowałem na takie wezwanie więc krętaczki złożyli wniosek do sądu o ukaranie. Po jakimś czasie dostałem wyrok nakazowy widoczny poniżej:Wyrok nakazowy to taki wyrok "na próbę. Można a nawet należy sie od niego odwołać pisząc sprzeciw. Treści, ze zrozumiałych względow nie podam.Po przyjęciu sprzeciwu (mamy 7 dni na wysłanie), zostaje wyznaczony termin normalnej rozprawy. Na rozprawę polecam sie stawić ale nie odpowiadaćna pytania oskarżyciela i nie udzielać żadnych wyjasnień. A już na pewno nie samooskarżać się. Oskarżyciel często nie stawia sie na rozprawę ( umnie nie było).Pamiętajcie: jako oskarżeni możecie kłamać w żywe oczy. Nawet jeśli pokażą Wam zdjęcia, nagrania z widoczną twarzą mówićie stanowczo, że to nie Wy. Nic Wam za to nie grozi. Ja w wyroku po takiej rozprawie zostałem uniewinniony z przewinień drogowych. Ukarano mnie natomiast za.. uwaga.. za niewskazanie kto wtedy pojazdprowadził. Wyrok wraz z uzasadnieniem poniżej: Wezwanie nieprawne, postępowanie nieprawne więc i wyrok nieprawny. Jak widać na załączonych obrazkach nie ważne za co masz płacić ale maszpłacić. Oczywiście złożyłem apelacje od tego wyroku i oczekuje na rozprawę. Polecam zwrócić uwagę na pokrętne uzasadnienie wyroku. Szczególną uwage zwróćcie na podkreślony fragment, gdzie mowa o zatrzymaniu przed sygnalizatorem ale za linia warunkowego zatrzymania. Mam przesłane zdjęcia i widziałem w sądzie nagranie i fakty sa zupełnie inne. Sąd jednak łaskawie mnie z tego uniewinnił.Dla dociekliwych dodam, że kodeks drogowy mówi wyraźnie, że czerwone światło nakazuje zatrzymanie pojazdu przed sygnalizatorem a linia warunkowego zatrzymania jest, jak sama nazwa wskazuje linią warunkowego zatrzymania. Więc można ją przekroczyć. W normalnym sądzie sprawa zakończyła by sie na pierwszej rozprawie. A przy normalnej SM do rozprawy by nawet nie doszło.Tu niestety mamy do czynienia ze strażą miejska w Czersku. Tak to ta, gdzie za "mandat" dla właściciela samochodu wiezionego na laweciepoleciała głowa komendanta. CDN.. Teraz zrobię reklamę Panu, który mi w tej sprawie pomaga. Wszystkie wymagane dokumenty oraz indywidualną pomoc prawną za niewielkie pieniądzeotrzymacie tu: http://3obieg.pl/mandaty/ Ze względu na ograniczenia forum co do ilości grafik część zdjęć usunąłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Wczoraj sobie wesoło wracałem z pracy, tak 23 wieczorem, jestem już koło domu i widzę SM. Jedzie samochód SM z prędkością 4 km/h, obok niego idzie strażniczka. I wszystkim jak leci parkującym na ulicy (na której parkowali od lat i wszystko było OK i nikomu to nie przeszkadzało) wkłada za wycieraczki mandaciki. Uliczka osiedlowa, ślepa, ruch może ze 30 aut/godzinę... Masakra :/ Dobrze że samochodu jeszcze nie mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gryf Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Uliczka osiedlowa, ślepa, ruch może ze 30 aut/godzinęNiestety to urzędnicza kwadratura koła bo choć to nikomu nie przeszkadza to "przepis jest przepis" ... Jeśli to uliczka osiedlowa to zapewne przy wjeździe do osiedla jest znak D-40 "strefa zamieszkania" . Skutek tego znaku ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne.Plus dodatni : pieszy mimo braku plamki na czole jest świetą krową i w wyniku zmęczenia bądź poprostu chęci "poleżenia" sobie , może się uwalić na środku drogi i nic mu za to nie groziPlus ujemny : za znakiem D-40 wolno parkować TYLKO w miejscach wyznaczonych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 (...)Plus ujemny : za znakiem D-40 wolno parkować TYLKO w miejscach wyznaczonych Mieszkam na takim osiedlu i ludki często parkują gdzie popadnie. Policja i SM ma to serdecznie w dupie mimo częstych wizyt.Ostatnio w celu "nakłonienia" mnie, żebym rozpoznał się na fotografii. Nic z tego Panowie.A odpuszczają może dlatego, że to osiedle trepowskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi