Skocz do zawartości

Feminizm i pozycja mężczyzny artykuł z zachodu


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, DOHC napisał:

Większość jest ok, ale... Gdyby nie lewica dziś bylibyśmy chłopami pańszczyźnianymi i nikogo by nie obchodziło że niesprawna maszyna urwała komuś rękę itd bo i po co inwestować w roboli jak są miliony innych? 45 lat tyrki i do grobu. 

 

Rozłożyłeś mnie na łopatki tym tekstem tak mocno, że odechciało mi się robić cokolwiek:angry:.

Na szczęście @Dobi się włączył, bo mi się już z homo-sovieticus gadać nawet nie chcę.

Wracam do obowiązków, podczytując trochę.

SH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu głównego. Feministki od początku słynęły również z zawyżania statystyk gwałtów. Np. badanie sponsorowane przez MS magazine (feministyczne czasopismo) w 1985 r. na studentach college'u w USA miało wykazać, że około 25% kobiet w wieku 20 lat było ofiarami gwałtu lub próby gwałtu. Tymczasem jak się okazuje za "gwałt" w tym badaniu uznawało się nawet jak kobieta uprawiała dobrowolny seks po lampce wina, bo alkohol "osłabił jej racjonalny osąd". W rzeczywiści 73% kobiet uznanych za "zgwałcone" nie czuło się ofiarami gwałtu, a 40% z nich ponownie zdecydowało się na seks ze "sprawcą". I do takiego sfałszowanego badania feministki odwołują się do dziś.

 

Pisała o tym Christina Hoff Sommers w książce "Who stole feminism". Było o tym również w książce Ayn Rand pt. "Powrót człowieka pierwotnego" (nowsze wydania).

 

Co więcej do dziś feministki fałszują badania w identyczny sposób, co rozszyfrowuje m. in wspomniana Pani Hoff Sommers:

http://time.com/2934500/1-in-5 campus-sexual-assault-statistic/

 

Bum, cyk cyk i z 2,5% robi się 20%. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Mayki napisał:

cytat z artykułu: " Metodologię (dodaję: badań) opracowała firma z Finlandii, która zaprojektowała ją tak, jakby cała Unia była jedną wielką Skandynawią". 

I wszystko jasne.

:D

Feministyczny bełkot mający zmienić nasz światopogląd. Udało się na Zachodzie, to może udać się tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komentarze niektóre dość osobliwe....:D

stary człowiek
19.09.16

Ja, jako stary już człowiek, któremu nikt bredni na uszy nie wciśnie, powiem krotko i zwięźle. Mam mały żal do mojej Mamy i Taty a także do nauczycieli i otoczenia jak i całej polskiej kulturowej tysiącletniej mentalności i tradycji że nauczyli mnie aby kobiety szanować i otaczać szacunkiem. Aby je bronic i na piedestały wynosić. Jako domniemane słabsze istoty i płeć piękną o nie dbać i nimi się opiekować. Gdyby nie te nauki, jak bym złapał za fraki jedną lalunie z drugą, jak bym jej przyp .... z liścia to aż by z jej szorującą po ulicy d ...ą znalazła się przy bramie kościoła i powtórzyła na pamięć ósme Boskie przykazanie w skrócie przypominając "Nie kłam cholero". Potem bym jeszcze z drugiej strony ryja z liścia obił aby nauk nie zapominała. No ale tak mnie wychowano aby białogłowej nie bić ani się nad nią nie znęcać więc na wzgląd na moich przodków żadnej kobiecie w ryj nie dop .....e! A szkoda bo rozwiązało by to dużo nas nurtujących spraw i zapobiegło wielu tragedii.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak @Dobi i @SledgeHammer róbcie ze mnie komucha. Plus dla was, ja jestem serio agent "bolek" incognito, na usługach putina a w domu mam czerwoną książeczkę:lol:

 

A tak serio...

Primo, kościół wspierał lewicę i prawicę mówiąc że władza (widzę że każdy interpretuje po swojemu więc wyjaśniam - władza a więc król, szlachcic, pan itd)  pochodzi od boga?

 

Secundo, kto pomagał w inkwizycji, kto mordował ludzi którzy wychylili się przed szereg (np w astronomii czy lecznictwie), którzy byli traktowani jak czarownice/sługi szatana/obłąkanych? Lewica? 

 

Nie będę sięgał w wiki po przykłady bo i tak zlejecie, każdy ma swoje poglądy.

Nie mówię że dzisiejsza lewica (ani prawica!!!) są ok, chodzi mi o wkład w coś. 

 

Rozumiem @Dobi i @SledgeHammer że popieracie taką prawicę bo to prawdziwi patrioci prawda?

https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fbi.gazeta.pl%2Fim%2F2%2F7166%2Fz7166762Q%2CSwastyki-na-budynkach.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwyborcza.pl%2F1%2C76842%2C14530490%2CJak_oswoic_kiboli_i_nazioli__Dla_nich_Hitler_to_bohater.html&docid=q8j4lxonqG3gFM&tbnid=JcbKWrpYs4PnRM%3A&w=620&h=415&client=opera&bih=764&biw=1152&ved=0ahUKEwjn0NHu96_PAhUsMZoKHQ23CecQMwgtKA8wDw&iact=mrc&uact=8

 

Darować sobie wycieczki osobiste i epitety per lewak komuch homo sovietcośtam cyklista żyd i mason. Ty @SledgeHammer gadać nie chcesz a ja jestem otwarty na dialog. Wskażecie mi błąd ok przemyślę go, Ty nie chcesz gadać to nie nie jesteśmy w przedszkolu.

 

PS zdjęcie z gazety żydowskiej zupełnie przypadkowo, chodziło mi o sens nie ukryte opcje żydowskie.

Edytowane przez DOHC
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C.D.

http://opinie.wp.pl/czy-wszystkie-kobiety-sa-molestowane-rozmowa-krytyki-politycznej-z-agnieszka-grzybek-6037578745881729a

Znalezione obrazy dla zapytania agnieszka grzybek

 

niepocieszony
19.09.16

Mam swoje lata i obracam się w towarzystwie starszych kobiet. To one celują w niewybrednych tekstach na tematy damsko męskie, chcąc zaimponować facetom. Niestety za późno. Trzeba było tak 30 kg wcześniej

 

Zuzanna, której się wszystko kojarzy
19.09.16

Ostatnio w sklepie sprzedawca zaproponował mi zakup melonów i brzoskwinki. Odczułam to jako seksualny podtekst. Czy byłam molestowana?

 

Florka
19.09.16

Często w pracy opowiadano przy mnie tzw.dowcipasy-głupie chamskie dowcipy, wcale nieśmieszne seksem wręcz epatujące i obrażające godność kobiety.Kiedy reagowałam w zdecydowany sposób: nie życzę sobie takich tekstów o dziwo mężczyźni milkli natychmiast rozumiejąc, że może sobie ktoś nie życzyć, natomiast KOBIETY reagowały drwinami i uważały mnie za dewotkę, głupią feministkę itp.I co na to powiecie?

 

katriona
19.09.16

Mam 4 synów i nigdy nie bylli wychowywaniu w duchu ,że im wszystko wolno w stosunku co do kobiety i tak jest do dziś i jeszcze jedno w dzisiejszych czasach a szczegolnie gdy media mają taką władzę to kobiety nie zachowują taktu i umiaru i sprzedaja sie jak te Panie , ktore z tej profesji słynną , swoje istnienie manifestują wszystkim tylko nie tą częścią ciała w której mają mózg i szczerze to boję się co ci moi synowie przyprowadza do domu , bo to ze bedzie miała nogi reszte to normalne a czy w czaszce bedzie mozg tego sie boje.

 

ROZPŁODOWE INKUBATORY
19.09.16

NAPISZ COŚ O STOSUNKU ŻYDÓW DO KOBIET - ŚMIAŁO ODWAG

 

alina
19.09.16

I tak właśnie wygląda zmasowana akcja feministek przygotowujących polaków do obowiązkowego wprowadzenia w szkołach lewackiej pseudonauki gender!

 

kronos
19.09.16

Z pewnymi tezami tego wywiadu trudno się nie zgodzić, inne są absurdalne. Ale zawsze dziwiło mnie, dlaczego feministki to kobiety ładne inaczej i otyłe? Nie spotkałem nigdy, nawet w tv nie widziałem tzw. feministki, która jest po prostu piękną kobietą. To oczywiście bez znaczenia, ale moim zdaniem to taka metoda rywalizacji między kobietami ładnymi i tymi mniej. I psychologicznie można to nawet udowodnić.

 

coś w tym jest
19.09.16

i tym sposobem potwierdza się to co mówił 88-letni pan,że nie spotkał w swoim życiu nigdy mądrej baby,,,,panie ,one głupotę,to mają wbudowaną,jak chłop nabiał

 

t_gun
19.09.16

" Chłopców wychowuje się w przekonaniu, że kobieta to obiekt seksualnie dostępny. Ten spot doskonale oddaje spektrum zachowań, które przedstawiłyśmy w raporcie." Wszystko się zgadza. Wychowują ich koleżanki , już w podstawówce, zakładające się między sobą , która zrobi więcej lodów chłopakom i będące równie bezwzględne i cyniczne jak ich kolesie.

 

SS
19.09.16

On i ona leża po całej nocy dzikiego seksu... on wstaje powoli się ubiera... Uśmiecha się a ona wodzi szklistym wzorkiem po pokoju i mówi: 
- Wiesz zmieniałem zdanie. Nie miałam ochoty na seks a to znaczy że każdy z moich 9 orgazmów w nocy to był gwałt!

 

Widzę co się dzieje
19.09.16

Co za bzdury! Obecnie większość młodych dziewczyn ledwie podrośnie to już zaczyna polować na chłopaka żeby go "złapać na bachora" i się dobrze ustawić w życiu. Po co to klepać o jakiejś przemocy?

 

Ziut
19.09.16

Na siłę starają się zrobić z Polaków ksenofobów i męskich szowinistów, których jedynym zadaniem jest przemoc rodzinna i molestowanie kobiet. Tylko, że wbrew temu co się wypisuje fakty temu przeczą, więc wypisywanie tego rodzaju bzdur nic nie zmieni w tym temacie. To jest znana lewacka taktyka „no i co z tego, że uchodźcy gwałcą kobiety, popatrzcie na Polaków jak oni traktują kobiety” i tyle. Robicie z siebie durniów tego rodzaju wywiadami. Ale z głupota się nie dyskutuje, ją trzeba leczyć. I to proponuję Paniom i Panom z „Krytyki politycznej”

 

 

Edytowane przez kryss
wklejka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DOHC napisał:

kto mordował ludzi którzy wychylili się przed szereg (np w astronomii czy lecznictwie)

DOHC, chodzi ci pewnie o Galileusza, ale wbrew powszechnej opinii on wcale nie spłonął na stosie. Został jedynie zmuszony do nieogłaszania publicznie swoich odkryć, które w tamtych czasach były na tyle rewolucyjne, że władze świeckie jak i kościelne bały się, że zachwieją porządkiem społecznym. Ja akurat dostrzegam przeważającą rolę pozytywnego działania Kościoła w ciągu 2000 lat. Gdyby nie on, to rządziliby tu dzicy barbarzyńcy, którzy pokonali naszych wielkich poprzedników Rzymian. Oczywiście, że były okresy, kiedy podanie sobie rąk przez władzę świecką i kościelną wychodziło obydwu na szkodę. Dlatego te dwie władze powinny być rozłączone i niezależne.

 

Proponuję jednak zakończyć offtopic i wrócić do tematu, jakim jest ten solidny, analityczny tekst. Facet ma rację i udało mu się tam zawrzeć większość niepokojących zjawisk za wyjątkiem jednego, które wydaje się być niedoceniane. Chodzi mi o koedukację. Zauważcie, że jest to zjawisko, które na arenie dziejów pojawiło się ze 100 lat temu, a rozpowszechniło jeszcze później. W mojej ocenie ma to niebagatelny wpływ na rozwój zarówno chłopców jak i dziewczynek. Czy wiecie, że dzisiaj nawet lekcje WFu (!!) są robione koedukacyjnie? I np. dziewczynki grają z chłopcami w piłkę nożną... Za moich czasów byłoby to nie do pomyślenia. Dzisiaj dzieci, jak i sporo dorosłych, uznają to za coś całkowicie normalnego.

 

Przyczynia się to np. do rosnącej liczby małżeństw rówieśników (poznali się w szkole), które z wiadomych względów za 10 lat będą narażone na problemy. Sprawia, że chłopcy niewieścieją a dziewczynki nabierają cech męskich. Co ciekawe, najlepsze szkoły w UK czy USA, naturalnie prywatne, uczą często poszczególne płcie osobno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mowa o komentarzach z netu, obczajcie to:

 http://www.wykop.pl/wpis/8219540/bekazlewactwa-palikoty-lewackalogika-co-te-kobiety/

 

1. Kobiety Europy+ (palikociarnia) nawołują do wykluczania ze społeczeństwa "mężczyzn prawicy", którzy uważają że np. tzw. Anna Grodzka nie jest kobietą.

2. Pada pytanie od kobiety: co z kobietami, które uważają że Krzysztof Bęgowski to nie kobieta?

3. Odpowiedź od palikociarek: "powinno się Panią wykluczyć ze społeczeństwa"

4. Odpowiedź od internauty, najlepsza wypowiedź na facebooku ever jaką widziałem:

 

Cytat

 

Bęgowski nie jest żadną kobietą idiotki. To stary komuch który chujem robił dzieci a teraz upośledzonym i chorym na ślepą poprawność polityczną wmawia ze ,,jest kobietą".Kobieta to samica gatunku homo-sapiens zdolna do przyjęcia zapłodnienia,noszenia rozwijającego się z jej ciała płodu i urodzenia go a bęgowski czym urodzi ? kiszką stolcową ? czym ten stary komuch dziecko nakarmi tłuszczem z męskich cycków powiększonych farmakologicznie ? puknijcie się w łby puste baby bo jesteście ŻAŁOSNE rozpowszechniając idiotyczna lewacką propagandę sprzeczną z prawami natury


 

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ożywię trochę temat, bo szkoda żeby taki zajebisty tekst zleciał do piwnicy. 

 

Dekada o której pisał autor ma się ku końcowi. Zostały jeszcze 3 lata, a rewolucji nie widać. A może po prostu jest cicha i się rozgrywa stopniowo? Suma małych procesów, o których nikt nie mówi, a które przyniosą zmianę?

 

W każdym razie ta spekulacyjna bańka mizoandrii, z której obecnie korzystają chyba wyłącznie elity, to dla mnie raczej balon powoli wypuszczający powietrze, niż coś co ma pierdolnąć z gigantycznym hukiem. A Wy jak myślicie?

 

Po mojemu, to gościu jest zbyt wielkim optymistą. Myślę, że to wszystko potrwa o wiele dłużej niż do lat 20. i największe szkody jakie przyniesie naszej cywilizacji dopiero nadejdą.

 

Dlaczego?

1. Wzorce kulturowe mają długie życie, propaganda wciskana dzisiaj młodym pokoleniom większość psuje na zawsze. Dzisiejsze spierdolenie będzie odbijać się czkawką przez dziesięciolecia.

2. Pęknięcie mizoandrycznej bańki spekulacyjnej na krótszą metę może raczej pogrążyć Zachód niż go uzdrowić:

3. Ucieczka milionów beta-niewolników z systemu (obojętnie czy w samoświadome życie czy w wirtualny sex) spowoduje, że zachodnie struktury gospodarcze i polityczne stracą na znaczeniu albo nawet upadną.

4. I z jednej strony pies je jebał, bo są niesprawiedliwe i niech zdychają.

5. Z drugiej jednak zastąpi je islam i Zachód zamieni się w trzeci świat. A więc zginie. Nie jestem pewien czy będzie to dotyczyć USA, ale Europy na pewno.

 

A teraz parę plusów:

1. Mając świadomość jaka jest sytuacja, możemy na niej skorzystać już dzisiaj. Zarobić na kryzysie ;) Wyjście z matrixa daje gigantyczną przewagę nad rzeszą niewolników, a zresztą samo w sobie jest wartością i nagrodą. 

2. Polska jest na uboczu tego całego syfu. Później zachorowała i wcześniej zaczyna się leczyć. Ja zdaję sobie sprawę że wśród naszych drogich pań też panuje niewyobrażalne kurestwo a polska kultura jest tradycyjnie rycerska i sfeminizowana. Ale tak źle jak na Zachodzie u nas jeszcze nie ma i wszelkie lewactwo nad Wisłą znajduje się w odwrocie.

3. Dobra wiadomość jest taka, że w XXI w. powróci normalność, i nie musi to wcale oznaczać nawrócenia białego człowieka na islam ;)

 

Reasumując: w 2017 r. wydaje się, że  wyjście z feministycznego spierdolenia będzie dla świata trudniejsze i dłuższe niż to się autorowi zdawało. Ale mamy internet tudzież nasze forum i ten kto tylko chce, może to zrobić już dzisiaj ;)

Edytowane przez Ziomisław
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewam się żadnej rewolucji, chyba, że ci, którzy są odpowiedzialny za obecny stan rzeczy, przestawią "wajchę" i zaczną propagować tradycyjne wzorce.


Wielokrotnie spotykałem się z opinią, że to całe "wyzwolenie" kobiet miało na celu zapędzenie ich do roboty. Po co ma pracować połowa społeczeństwa (mężczyźni), skoro można obniżyć im wynagrodzenia i zmusić do pracy kobiety? Obniżenie wynagrodzeń jest tak widoczne, że aż szczypie w oczy. Oczywiście mamy smartfony, płaskie telewizory, samochody, świat poszedł do przodu, ale dziś średnio zarabiający mężczyzna nie jest w stanie utrzymać rodziny... a dawniej było to możliwe. Z reszta nawet w PRL niewiele kobiet pracowało - po prostu nie musiały. Mogły zajmować się dziećmi. Teraz oddają dzieci do przedszkola, gdzie zajmują się nimi inne kobiety, które także chcą utrzymać rodziny.
Nie od dziś wiadomo, że kobieta zawsze wyda tyle pieniędzy, ile ma. Jeśli pracują, to mogą kupować różne niepotrzebne rzeczy i interes się kręci.

Generalnie pracy jest coraz mniej. Coraz większa automatyzacja przemysłu, odejście od tradycyjnych metod produkcji, mechanizacja rolnictwa i inne powodują, że potrzeba coraz mniej ludzi do wyprodukowania takiej samej ilości dóbr. Być może to doprowadzi do zmian. Być może końcu ktoś wpadnie na pomysł, że skoro nie ma pracy, to warto przekonać kobiety do tego, aby siedziały w domach i zajmowały się dziećmi? Jak na razie nic na to nie wskazuje, ale kto wie... ja tutaj widzę pewną szansę na zmianę.

Demografia wielu krajów jest katastrofalna. W krajach Europy zachodniej demografię "ratują" imigranci. "Ratują", bo w przypadku przybyszów z niektórych krajów i tak nie będzie z nich większych korzyści dla społeczeństwa... no, liczby się zgadzają i jest fajnie.
W Polsce jest bardzo źle. Mało kto zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Feminizm i inne chore ideologie w znaczny sposób pogłębiają ten problem. Czasami ktoś o tym mówi, ale nikt z tym nic nie robi. Ciekawe, dlaczego?

Spotkałem się z wyjaśnieniem, dlaczego w Polsce wprowadzono KRiO i nadano kobietom/matkom takie prawa, jakich wcześniej nie miały. W sumie wydaje się to dość wiarygodne, bo zgodnie z przewidywaniami władz PRL Polaków miało być znacznie więcej niż jest obecnie. Otóż, ktoś sobie wymyślił, że jeśli da się kobietom przywileje, to zaczną rodzić więcej dzieci. Nie wiem, kto to wymyślił i jak na to wpadł, ale taki wariant nie sprawdził się chyba nigdzie na świecie i do tej pory najwięcej dzieci rodzi się w krajach, gdzie kobieta ma niewiele do powiedzenia. Wszystkie kraje, które wprowadziły dyskryminację mężczyzn (nazywając to "równouprawnieniem") od lat borykają się z problemem drastycznego spadku narodzin.

Myślę, że w tej kwestii nie ma co liczyć na zmianę kulturową, ale można ją wymusić poprzez odpowiednie zmiany  w prawie. Nie potrzeba zbyt wiele. Wystarczy wprowadzić obligatoryjną opiekę naprzemienną nad dziećmi po rozstaniu rodziców. Jestem nawet za tym, aby do konstytucji wprowadzono obowiązek wychowywania dziecka przez oboje rodziców do osiągnięcia przez nie pełnoletności. Liczba rozwodów spadnie drastycznie i co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Rozwód przestanie się kobietom opłacać. Przestanie się opłacać "łapanie" męża na dziecko. Świadomość, że nawet po rozstaniu trzeba będzie utrzymywać ze sobą kontakt spowoduje, że ludzie zaczną myśleć zanim zdecydują się pójść razem do łóżka. Prawo nie załatwi wszystkiego, ale może zapoczątkować dobre zmiany tak, jak złe zapoczątkowało wprowadzenie KRiO.

W dalszej kolejności należałoby zlikwidować sądy rodzinne. Dlaczego sąd ma decydować o tym, czy mam być czyimś mężem czy nie? Powinno wystarczyć złożenie pisma w USC o treści "małżeństwo zostało rozwiązane z dniem.....". Przecież to jest nielogiczne! Żaden sędzia nie spędził z rodziną ani jednego dnia. Dlaczego on ma decydować, czy żona była dobrą żoną, czy mąż był dobrym mężem? W przypadku spraw karnych, stosunkowo łatwo można udowodnić popełnienie czynu, ale jak udowodnić to, że coś się zrobiło, albo nie zrobiło w małżeństwie? W jaki sposób mąż może udowodnić w sądzie, że nie bił żony, skoro ona twierdzi, że bił? To jest absurd!
Sądy rodzinne powstały w latach 70. XX wieku. Wcześniej ludzie radzili sobie bez nich. W roku 1966 obchodzono tysiąclecie Państwa Polskiego i nie było wówczas sądów rodzinnych. Przez tysiąc lat państwo funkcjonowało bez tej patologicznej instytucji i nagle okazało się, że to był błąd i trzeba ją powołać... Absurd.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka tendencji, o których gościu pisał w artykule. Z punktu widzenia społeczeństwa ciężko je nazwać dobrymi. To raczej coś z gatunku im gorzej tym lepiej, bo dzięki temu System musi kiedyś upaść.

 

1. Coraz więcej mężczyzn widzi, że dzisiaj wchodzenie w małżeństwo i rodzinę nic dobrego chłopu nie daje. O tym już Korwin pisał w Vademecum ojca.

2. Coraz więcej mężczyzn nawet jakby chciało, to nie potrafi się zająć samicą i założyć normalnej rodziny. Przyczyny? Pizdowata popkultura, uzależnienie od pornografii, feministyczna propaganda, brak męskich wzorców z domu, ogólne zniewieścienie.

 

Dzięki temu zadziała prawo popytu-podaży: samiec stanie się towarem deficytowym. Role się odwrócą, to panie zaczną się starać. Nie będę powtarzał tego co w artykule, bo gość słusznie pisze. Ale droga jest długa, a jazda będzie ostra.

 

Problem polega na tym, że zanim dojdzie do naprawy sytuacji i pęknięcia bańki, to z ww. przyczyn czeka nas katastrofa demograficzna. Za tym idzie załamanie systemu ubezpieczeń społecznych i generalnie katastrofa humanitarna. Epoka przejściowa to będzie upadek cywilizacji, inwazje z obcych krajów (na zachodzie muslimy, u nas Ukraina), chaos i rozpierdol. Śmierć, qtas i zniszczenie ;)

 

Kto przetrwa, ten będzie żył w lepszym świecie. Już się nie mogę doczekać lat 80. :D

Edytowane przez Ziomisław
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat mnie zainteresował i zacząłem szukać informacji. Zbieram materiały i niedługo napiszę o tym szerzej.

 

 

Z tego, co już wiem, nasuwa mi się wniosek, że najpierw stworzono prawo, a dopiero za nim szły zmiany społeczne.

Dekret o prawie małżeńskim wprowadzono w roku 1945. Obowiązywał od 1 stycznia 1946 roku. Później go znowelizowano, a następnie a 1964 wprowadzono KRiO. Przy okazji Sąd Najwyższy wydał kilka sporo ciekawych uchwał. Między innymi o tym, że po rozstaniu rodziców dzieci powinny pozostawać z matką, bo ona jest lepiej przystosowana do sprawowania opieki nad nimi.

O ile w tamtych czasach mogło to mieć sens, bo mężczyźni zajmowali się zarabianie na pieniedzy, a kobiety - dziećmi i domem, to w ciągu 60 lat wszystko się zmieniło.... wszystko oprócz mentalności sędziów.

 

Oczywiście ideologia feministyczna miała ogromne znaczenie w niszczeniu roli mężczyzny w społeczeństwie. Warto jednak pamiętać, że u nas pojawiło się to tak naprawdę dopiero po roku 1989. Na zachodzie "rewolucja feministyczna" wybuchła znacznie wcześniej.

 

 

Niektóre zapisy dekretu są dość ciekawe.

- Jeśli małżonek żyje w niedostatku, to może żądać pieniędzy od drugiego.... i po śmierci zobowiązanego obowiązek płacenia kasiory przechodzi na jego spadkobierców.

- Podział majątku polega na tym, że każdy zabiera to, co sam wniósł do małżeństwa.

- Nie wolno się wyprowadzić od żony, bo to jest porzucenie rodziny.

 

 

Dekret zajmował 4 strony. KRiO zajmuje 60 stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o zachód to ślady zaczynają się od fundacji Rockefellerów finansującej Ruch Wyzwolenia Kobiet:

 

 

Cele: opodatkowanie drugiej połowy populacji (kobiet), możliwość indoktrynacji dzieci w państwowych szkołach, rozbijanie rodzin.

 

Tylko że ten szkoda że film urywa się w tym momencie, dalej Alex Jones któremu Aaron Russo udziela wywiadu wtrącił że to samo potwierdziła w swoich książkach niejaka Gloria Steinem. Ten fragment leci tu na samym początku:

 

 

A kim była ta Pani? Ano feministką, dziennikarką, założycielką MS Magazine (największego feministycznego pisma w USA) i jednocześnie wieloletnią agentką CIA:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gloria_Steinem

 

Samo CIA zresztą to czasopismo ufundowało. 

 

Do Rockefellerów i CIA doszło jeszcze KGB, robiące dywersję ideologiczną w USA z wykorzystaniem "pożytecznych idiotów":

 

 

Polecam zresztą obejrzeć całe wywiady, ten z Aaronem Russo, jak i byłym agentem KGB Yurim Bezemenovem. Wszystko jest na YT z napisami PL. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Zobaczcie jakie znalazłem zdjęcie wspomnianej w temacie Glorii Steinem (agentce CIA i założycielce Ms Magazine, czołowego pisma feministycznego w USA):

 

RsMxhta.jpg

 

Koszulka z napisem "miałam aborcje" i taka ładna piramida illuminati złożona z rąk. Uroczo :D

Edytowane przez EnemyOfTheState
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie całego skrajnego feminizmu i ogółem tego co odpierdala się na świecie. Nie boicie się Panowie, że np bzykając jakąś laskę ona nagle pobiegnie na policję, że niby gwałt? Co byście zrobili w takiej sytuacji? Wiadomo, że feministki gadają wszędzie gdzie się da, że facet ciągle molestuje, gwałci, rucha bla bla bla... Samiczkom odpierdala. Jednocześnie spodziewam się, że coraz częściej będzie coś w stylu, że kobieta uwodzi a potem na policję, że facet ją molestuje.

 

Powiem Wam, że boję się przyszłości jak sobie pomyślę w jakich popierdolonych czasach nam przyjdzie żyć xD Myślę, że biali mężczyźni zostaną wytępieni przez system + kobiety, które jak jest okazja gnoją nas, no i postępujący feminizm itd... Na nasze miejsce, jako że natura próżni nie lubi, pewnie wejdą muzułmanie i będzie "ruchasz się czy trzeba Ci piznąć maczetą?".

 

Jak myślicie, w jakim kraju/w ogóle miejscu na świecie będzie w miarę sensowna przyszłość dla faceta? ( warto wiedzieć jakiego języka zacząć się uczyć ).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, self-aware napisał:

Odnośnie całego skrajnego feminizmu i ogółem tego co odpierdala się na świecie. Nie boicie się Panowie, że np bzykając jakąś laskę ona nagle pobiegnie na policję, że niby gwałt? Co byście zrobili w takiej sytuacji? Wiadomo, że feministki gadają wszędzie gdzie się da, że facet ciągle molestuje, gwałci, rucha bla bla bla... Samiczkom odpierdala. Jednocześnie spodziewam się, że coraz częściej będzie coś w stylu, że kobieta uwodzi a potem na policję, że facet ją molestuje.

 

Powiem Wam, że boję się przyszłości jak sobie pomyślę w jakich popierdolonych czasach nam przyjdzie żyć xD Myślę, że biali mężczyźni zostaną wytępieni przez system + kobiety, które jak jest okazja gnoją nas, no i postępujący feminizm itd... Na nasze miejsce, jako że natura próżni nie lubi, pewnie wejdą muzułmanie i będzie "ruchasz się czy trzeba Ci piznąć maczetą?".

 

Jak myślicie, w jakim kraju/w ogóle miejscu na świecie będzie w miarę sensowna przyszłość dla faceta? ( warto wiedzieć jakiego języka zacząć się uczyć ).

Widzę w tym wszystkim jedną zaletę. Tylko jedną, niestety. Teraz kobiety pokazują jakie są albo potrafią być naprawdę. Pokazują swoją bezwzględność, wyrachowanie, ale też głupotę. Teraz facet wie z kim ma do czynienia. Wie ile może go kosztować wejście w związek z kobietą. Może wybrać wejść lub sobie odpuścić. Taka wiedza jest bardzo cenna. A jak to się kiedyś skończy, to pewnie i najstarsi górale tego nie wiedzą. :)

''

A tak ogólnie uważam, że panie podcinają gałąź na której siedzą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 11.04.2017 o 13:01, self-aware napisał:

 

Odnośnie całego skrajnego feminizmu i ogółem tego co odpierdala się na świecie. Nie boicie się Panowie, że np bzykając jakąś laskę ona nagle pobiegnie na policję, że niby gwałt?

 

Szczerze to teoretycznie z każdą laską można się poparzyć i tu nawet nie chodzi o gwałt (choć to już chyba mega skrajność) Czasami wystarczy flitr SMS i pikantny tekst który po jakimś czasie zmodyfikowany wyrwany z kontekstu może zniszczyć reputacje, być problemem w pracy w rodzinie itp

 

Ludzie generalnie nie lubią prawdy bo czasami jest zbyt oczywista. A kłamstwo cóż obiegnie dwa razy Ziemie zanim poznamy prawdę ale wtedy już to nikogo nie interesuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2017 o 16:54, self-aware napisał:

@TPakal1 - czemu tak uważasz, że podcinają gałąź? W sumie mają coraz więcej praw, przywileje zostały... Gnoją facetów. Niewolników od kasy zawsze jakoś znajdą, jak coś to złapie się tego i owego na dziecko itd.

@self-aware Sorki, że dopiero teraz piszę. Chciałbym wyjaśnić, co miałem na myśli. Chodzi mi o to, że na dłuższą metę, to na tych całych zmianach obyczajowych stracą kobiety. Bo jest coraz więcej ogarniętych facetów, którzy unikają formalnych związków z kobietami, wchodzą w powierzchowne, niezobowiązujące związki, mające na celu jedynie seks. Faceci widzą agresję, roszczeniowość u kobiet i widzą, że głębszy związek z kobietami, to dla nich jedynie strata czasu i kasy. Choćby tacy faceci jak tutaj. :) Kobietom będzie coraz trudniej znaleźć jelenia do dojenia i płodzenia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.