Skocz do zawartości

Problemy ze sobą (?)


Mat

Rekomendowane odpowiedzi

Hej bracia, wyżalę się na samego siebie, czasem warto wylać trochę słów....

A więc... Co poznam kobietę, spotykam się, jest wszystko cool, ale jak wspomina o swoich byłych, albo innych chłopakach, którzy się o nie starają coś we mnie pęka, wtedy wracam wkurwiony z takiej randki i czuję już na starcie jak daleko jestem, że muszę się ścigać, że przegram, nie wiem za bardzo z czego to wynika. Ostatnio miałem sporą przerwę po nie udanych podbojach, rok (!).... Ostatnio spotykam się z dziewczyną, bardzo fajną, ale temat wraca jak boomerang, jak z tym walczyć, to jakiś rodzaj zazdrości? Chyba nie... Raczej to taki brak wiary w siebie, zakorzeniony gdzieś daleko w psychice, nie wiem. Może jak powiecie, że jestem zjebany, to mi pomoże :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu chcesz walczyć i z czym ? Że Ci panna puszcza teksty o ex, żę był cudowny a Ty nie jesteś?

Przecież to podstawowa manipulacja :) i to taka, że aż boli. Pannie powiedz, żeby w takim razie wracała do swojego ex. I tyle.

A Ciebie niech to nie obchodzi ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Mat napisał:

Co poznam kobietę, spotykam się, jest wszystko cool, ale jak wspomina o swoich byłych, albo innych chłopakach, którzy się o nie starają coś we mnie pęka

Po chuj opowiadać sobie o swoich byłych na randce? Nie dopuszczaj do tego. A jak Ci tak gada, żeby wymusić na Tobie zazdrość i "staranie się" o nią to pożegnaj panne. Nie ma sensu się zadręczać i brać udział w popierdolonym wīscigu o cipę! Mało ich? Spotkaj się z inną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz co jest najlepsze, że ja wpadłem w jakiś taki syndrom, co z babeczką się nie umówię, to wyskakuje ten temat na którejś randce, jakieś przekleństwo? :D Pewnie cyganka jakaś mnie zaklęła, jak coś po pijaku odburknąłem kiedyś.... No dobry sposób, jak wejdzie w temat (może nie wejdzie już?) to trach ją zbombarduje jakimś głupim tekstem :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sam fakt, że dziewczyna miała innych przed Tobą i w przyszłości mogą się nią interesować rusza Cię? Czy tylko jak o tym mówi? A może póki to nie padnie na głos to udajesz, że tego nie ma?

 

Chyba szybko uzależniasz się od innych ludzi. Jeszcze nie masz kobiety, a już się boisz, że ją stracisz... Będę teraz nudny i monotonny ALE pracuj kolego nad samooceną i naucz się, że bycie samemu może być fajne i nie bój się tego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wci4l5.jpg

 

Ot taka życiowa prawda :)

 

Jak koledzy wcześniej wspomnieli samoocena. To Twój priorytet nad którym musisz pracować :)

Masz z tym problem bo czujesz, że możesz być gorszy albo znajdzie się ktoś lepszy. A takie myślenie nie prowadzi do niczego dobrego. To TY jesteś najlepszą opcją dla niej i tak masz się czuć. KROPKA. 

 

A jak Panna zaczyna gadać o absztyfikantach to robisz lustro. Czyli zaczynasz też z żartem mówić, że kobiety kręcą się wokół Ciebie. A Kasia to taka, a Marta to potrafiła gotować mega.. itp. Pewność siebie i tyle.

Edytowane przez infamous
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żaden syndrom. To jest schemat. One tak działają, testują Cię czy jesteś gotów do wyścigu o mokrą kuciapkę.

 

Standarowo opowieści o byłych mają dwojaki wydźwięk.

 

1. Opowiadają jaki to ex nie był, zabierał ją na wycieczki, dawał prezenty itp. To ma Cię stymulować do jeszcze bardziej naiwnego szczodrego podejścia do niej, np. "on ją zabierał na wakacje do Hiszpanii, to ja muszę ją zabrać w jeszcze fajniejsze miejsce, może Wyspy Kanaryjskie?"

 

2. Opowiadają jaki to ex był zły i niedobry, np. wybierał wyjście z kolegami niż spotkanie z nią, nie płacił za nią w restauracjach. To skolei ma w Tobie zaprogramować, jakich zachowań nie możesz się dopuszczać w relacji z nią, wzbudzić w Tobie poczucie winy, ża krzywdzisz ją tym, że idziesz na piwo ze znajomymi zamiast spędzić kolejny wspaniały wieczór ze swoją Panią.

 

Dodatkowo sprawdzają jak się zachowujesz kiedy one mówią o byłych, czy jesteś na tyle pewny siebie, że z podniesionym czołem staniesz w szranki z duchami przeszłości.

W ten sposób ona jest stawiana w roli trofeum, to Ty masz zabiegać, ona jest nagrodą, a wielu śmiałków już poległo w tej walce.

 

A co najlepiej zrobić to już Ci kolega napisał:

 

1 minute ago, infamous said:

 To TY jesteś najlepszą opcją dla niej i tak masz się czuć. KROPKA. 

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mat napisał:

Może jak powiecie, że jestem zjebany, to mi pomoże :) 

Mat jesteś zjebany. Pomogło? :)

Żartuję.

Te kobiece gierki to standard, są używane dla zaspokojenia ich potrzeb. Jeżdżenie po Twojej ambicji spełniają dwojaką rolę. One się w ten sposób dowartościowują, a jednocześnie wykazują listę jej potrzeb, które masz zaspokoić. Ona przecież może ci mówić co jej się podoba, może ci ściemniać (to zresztą jest nagminne), że jej facet to miał super furę, był super facetem, wyjeżdżał gdzie tylko chciała, kupował drogie prezenty. A już stawia ci poprzeczkę. Już masz się starać, zabiegać i próbować dorównać temu wymyślonemu jej ex.

Nie idź tą drogą. Ale skoro chcesz być z kobietą to musisz się do tego przyzwyczaić.

 

Albo rób to samo. Powiedz lasce jak to twoja ex to była super laska, jakie miała świetne nogi jak robiła świetnego loda. :)

Ciekawe czy wejdziesz jej na ambicję? Wątpię, pewnie ją tylko wkurwisz. To dlaczego ty masz takie gierki znosić?

:)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mat napisał:

Chyba nie... Raczej to taki brak wiary w siebie, zakorzeniony gdzieś daleko w psychice, nie wiem. Może jak powiecie, że jestem zjebany, to mi pomoże :) 

 

8 minut temu, TPakal1 napisał:

Mat jesteś zjebany. Pomogło? :)

 

Ja tu to tylko zostawię:

Cytat

"Mameja"
Troll z upodobaniem celuje w zatruwanie życia przez projekcję negatywnych emocji. 
Przejawia się to w biadoleniu jaki to on jest nieszczęśliwy, nieporuchany, kaleki, poszkodowany i ogólnie przegrany życiowo. 
Troll specjalizuje się we wzbudzaniu poczucia litości, a gdy userzy go próbują prostować po męsku to albo ciągnie wątek w nieskończoność, albo wzbudza poczucie winy jakoby pozostali użytkownicy go dojeżdżają i gnoją. Często wyraża chęć bycia poniżonym.

Troll nagminnie łamie Regulamin, za co inkasuje pokaźną ilość warnów - a potraktowany w taki sposób leci na skargę do admina gdzie powtarza się schemat wzbudzania poczucia winy.

Dodatkiem specjalnym jest najczęściej awatar ze smutną, zrozpaczoną lub wzbudzającą litość miną.

Warna już jednego wyłapał...

 

Dla dociekliwych:

http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/5487-typy-trolli-na-forum/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mat napisał:

Hej bracia, wyżalę się na samego siebie, czasem warto wylać trochę słów....

A więc... Co poznam kobietę, spotykam się, jest wszystko cool, ale jak wspomina o swoich byłych, albo innych chłopakach, którzy się o nie starają coś we mnie pęka, wtedy wracam wkurwiony z takiej randki i czuję już na starcie jak daleko jestem, że muszę się ścigać, że przegram, nie wiem za bardzo z czego to wynika. Ostatnio miałem sporą przerwę po nie udanych podbojach, rok (!).... Ostatnio spotykam się z dziewczyną, bardzo fajną, ale temat wraca jak boomerang, jak z tym walczyć, to jakiś rodzaj zazdrości? Chyba nie... Raczej to taki brak wiary w siebie, zakorzeniony gdzieś daleko w psychice, nie wiem. Może jak powiecie, że jestem zjebany, to mi pomoże :) 


Zawsze kwituje szybko: "nie interesuje mnie to w ogole. Przyszlas sie spotkac tu ze mna czy opowiadac o innych facetach? Nie jestem i nie bede twoja przyjaciolka". Dziala prawie zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TPakal1 napisał:

Albo rób to samo. Powiedz lasce jak to twoja ex to była super laska, jakie miała świetne nogi jak robiła świetnego loda. :)

 

Kiedyś zastosowałem. Panna chciała coś przykozaczyć przy znajomych, to skwitowałem w stylu, że "Zośka to miała fajny tyłek".

 

W momencie płacz a potem deprecha na kilka dni. :)

 

Nie muszę dodawać, że sytuacja się już nie powtórzyła.

Edytowane przez Tony Rocky Horror
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Dnia 26.09.2016 o 14:14, TPakal1 napisał:

Albo rób to samo. Powiedz lasce jak to twoja ex to była super laska, jakie miała świetne nogi jak robiła świetnego loda. :)

Ciekawe czy wejdziesz jej na ambicję? Wątpię, pewnie ją tylko wkurwisz. To dlaczego ty masz takie gierki znosić?

:)

 

Ja kiedyś tak zadziałałem z tematem loda. Trafiłem na "ambitną". Laska w 30 sekund nabrała ochoty na zrobienie gały, a po wszystkim zapytała się czy robi lepiej. No i się wkurwiła, bo powiedziałem, że nie. :-) To oczywiście było nasz ostatnie spotkanie :-)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 26.09.2016 at 0:18 PM, Mat said:

a wiesz co jest najlepsze, że ja wpadłem w jakiś taki syndrom

Nie doczytalem do konca wątku, pisze z marszu.

Owszem, w syndrom NicNieWartosci wpadles.

Jesli baba ci opowiada o ex - spytaj:

To wlasciwie czemu sie rozstaliscie?

On uznal ze ty jestes nic nie warta czy ty ze on?

Jesli to pierwsze - pieprznie nią o ścianę.

Jesli drugie - spytaj czemu w takim razie tyle o nim gada.

 

Chcesz miec babe?

A gdybys byl baba - chcialbys miec takiego faceta jak ty?

To wez sie za robote i badz takim facetem jakiego bys chcial miec gdybys byl babą zamiast tracic czas na sluchanie ich pierdół.

Pamietaj. Po wyzaleniu sie tobie ona pojdzie sie bzykac z innym a jesli statystyki sie trafia - ja spotkam sie z nia na loda.

 

Byly laleczki ktore wiozlem w plener na loda a one wtedy nawiajaly w aucie ze swoimi facetami od zwierzen.

Jesli juz akcja sie dziala - odbieraly i mowily "oddzwonie za 5 minut".

W/w to nie legenda, to fakt.

 

I jeszcze jedno:

Nie boj sie dziewczyny wkurwić. Tylko takie wkurwione ida do lozka.

Pod warunkiem ze ich nie przepraszasz a jeszcze lepiej - opierdolisz za to ze musiales sie na nie wkurwic.

Tak to dziala.

Zeby bylo prosto - rob ODWROTNIE niz ci logika kaze.

Czyli:

1. Pomyśl. 2. Zdecyduj co robic. 3. Zrob odwrotnie.

Bonus - punkt 4:

4. Pierdol rezultaty.

Masz robote - zrobic z siebie mezczyzne.

 

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.