Skocz do zawartości

Co kieruje facetami wiążącymi się z brzydkimi kobietami?


Rekomendowane odpowiedzi

@EricCantona Samotna mama raczej będzie myśleć o tym alfie 10/10 który ją będzie ładnie posuwał ale z obserwacji znajomych SM wybierają tych którzy zaakceptują ją i jej pociechę oraz będą wydawać na nią swoje pieniążki bo rodzina najważniejsza :). Żaden gość z wyższej ligi z taka się nie zwiąże.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W akcie desperacji pewnie i zejdzie z wymagań jeśli budżet nie będzie się dopinać.

 

Natomiast nigdy w życiu nie pakował bym się w coś takiego. 

 

Raz, że ryzyko zdrady wysokie jeśli pojawi się atrakcyjny adorator.

 

Dwa babka mając zakodowane, że cały czas obracała się z mężczyznami o podobnej atrakcyjności będzie poniewierać gorszym samcem.

 

Co chwilę wypominanie jacy to jej eks partnerzy nie byli. 

 

Tylko stanowczy władczy facet mógłby coś takiego ukrócić, słaby zostanie wykończony.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc młodym prawiczkiem miałem wygórowane wymagania i jednocześnie niską samoocenę, więc nie podejmowałem się startowania do kobiet z wyższej półki. Później się okazało, że nie było ze mną źle pod względem wyglądu, ale mam zryty beret i przy dłuższym poznaniu wychodziło to ze mnie. Musiałem się maskować ze swoją zrytą psychiką poprzez przyjęcie postawy niedostępnego i małomównego. Przez wiele lat, z lęku przed odrzuceniem czekałem, aż mnie jakaś sama zaciągnie do wyra w pełni akceptując moje spierdolenie umysłowe. Ale ciągle coś mi nie pasowało w każdej która się mną zainteresowała. A to że ma piegi, wory pod oczami i maluje się jak klaun, a to że za chuda i nie ma ją za co złapać. Dostałem obłędu na punkcie pierwszego razu. Myślałem - kurde, nie mogę przeżyć pierwszego razu z kimś, kto mi się nie podoba, bo jak ja to będę wspominał potem. Lata mijały. W końcu skończyło się na tym, że wylądowałem w łóżku z pewną przeciętną z wyglądu kluseczką, Trafił swój na swego - ona też była nieźle poryta. Moi znajomi nie zostawili na niej suchej nitki, ale miałem to dupie. Dziewczyna była świadoma swoich (przesadzonych) niedoskonałości fizycznych i próbowała nadrabiać je w łóżku. Muszę przyznać, że to była moja pierwsza i zarazem ostatnia partnerka która tak się przykładała do współżycia erotycznego. Dlaczego się rozstaliśmy, to już inny temat. Po prostu była dominująca, wredna i kąśliwa jak kobra, co przyznam że pociągało mnie w niej. Przypuszczam, że gdybym bardziej przykładał się do związku, to dziś moja sytuacja wyglądałaby inaczej. Prawdopodobnie pisałbym tutaj jako rozwiedziony, samotny, sfrustrowany alimenciarz, a tak jestem tylko samotny i sfrustrowany. :D  
Reasumując. Co kieruje facetami wiążącymi się z brzydkimi kobietami? W moim przypadku był to charakter kobiety, oraz seks.  

Edytowane przez Towarzysz_Winnicki
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, EricCantona napisał:

A jak to jest z teorią SMV omawianą w wątku a przypadkiem samotnych mam? Czy one celują w „pierwszego lepszego” czy stosują nadal te same wymagania. Jednym słowem czy samotna matka np 8-9/10 wyceluje w gościa 6-7 czy raczej weźmie co jest? 

Po pierwsze to ciężko znaleźć samotną matkę 8/10, bo dziecko bez ojca odejmuje już bardzo z atrakcyjności seksualnej. Czyli ta babka miałaby dziesiątkę jakby nie miała dzieciaka, a ile takich jest na świecie? Ósemka jaką masz na myśli może być tak naprawdę szóstką i budować dobry związek z gościem-siódemką.

 

Po drugie, jeśli rzeczywiście byłaby świetna z wyglądu, świetna z charakteru, miała pozycję i dobrze zarabiała (czyli była tą ósemką) to zjawisko hipergamii by jej nie ominęło. Celowałaby w typów 8-10, którzy (cały czas teoretyzujemy) zazwyczaj nie chcą się wiązać na stałe z jakąkolwiek kobietą albo tworzyłaby rodzinę z typem 6-7/10 (bankomatami), a na boku dorabiała mu rogi.

Edytowane przez Bart Simpson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Bart Simpson napisał:

jeśli rzeczywiście byłaby świetna z wyglądu, świetna z charakteru, miała pozycję i dobrze zarabiała (czyli była tą ósemką)

Nie bankomat tylko biedny "badboy" atrakcyjniejszy od niej fizycznie ale o niższym statusie finansowym. Sam znam przypadek gdzie baaardzo atrakcyjny facet siedzi w domu z dzieckiem i na siłownię pójdzie a dziewczyna do pracy ;) . 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.09.2018 o 13:05, Ramzes napisał:

. Sam znam przypadek gdzie baaardzo atrakcyjny facet siedzi w domu z dzieckiem i na siłownię pójdzie a dziewczyna do pracy ;) . 

No panowie przyszły czasy równouprawnienia w końcu. Chodźmy na siłownię, dbajmy o wygląd, to znajdziemy sobie jakąś fajną niunie, która z miłości zabezpieczy nas finansowo ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem z bardzo atrakcyjną samotną matką. Świetnie zarabiającą. Nie chciała ode mnie ani grosza bo zarabiała więcej niż ja. W łóżku najlepszy seks jaki miałem w życiu. Z wyglądu naprawdę rakieta. Ale... wykończyła mnie psychicznie, opisałem tutaj:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziłem z kilkoma brzydkimi. Po pewnym czasie można się do wszystkiego przyzwyczaić. Zależy, ile jest w stanie człowiek zaakceptować. Te brzydkie dały mi sporo radości. Jak panna nie robiła mi jazd i zachowywała się w porządku to mogłem wiele znieść w kwestiach wizerunkowych. Codzienność, spędzanie ze sobą czasu to chyba kluczowa sprawa. Druga kwestia, że zero żalu przy ewentualnym rozstaniu. 

 

No i okazywały mi zawsze bardzo dużo zainteresowania, maślane oczy, ciągle gotowe na wyjście, na łóżko, na co chcę. Podbijały mi trochę ego. A kto tego nie lubi?Trzeba po prostu grać, tym co jest. A jak brzydka chce to zagra największą sztukę swojego życia. 

 

W sumie to pokazuje pewność siebie niektórych babek, a to się lubi. Brzydka, ale pewna siebie i swoich niedoskonałości. Biorę :) 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.