Skocz do zawartości

W co aktualnie gracie?


Eredin

Rekomendowane odpowiedzi

Całkiem przyjemnie ostatnio grało mi się w Tales of Berseria

Typowy JRPG z "mangowo/animową" fabułą i wszystkimi tego konsekwencjami, walki to taki slasher - do ogarnięcia spokojnie bez pada, niezła grafika (jak na grę która pójdzie na wszystkim).

 

 

I drugi azjatycki tytuł. Bayonetta.

Już tym razem czysty slasher, też do ogrania bez pada, świetny port na PC. Ogólnie jazda bez trzymanki. :lol:

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co może wypełnić pustkę po Wiedźminie i Assassin's Creed Valhalla? Wciąż wspominam ich przygody.

 

Valhalla skończona chyba 3 czy 4 tygodnie temu a wciąż mam growego kaca i musiałem odpuścić AC Odyssey po kilku godzinach grania, tak mnie odrzuca płytkość bohatera!

 

Potrzebuję długiej gry z bohaterem co można polubić!

 

Czy Kingdom Come Devilrance ma chociaż bohatera, który nie odrzuca gracza od gry po kilku godzinach grania?

Edytowane przez Martius777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Martius777 napisał:

Co może wypełnić pustkę po Wiedźminie i Assassin's Creed Valhalla? Wciąż wspominam ich przygody.

 

Valhalla skończona chyba 3 czy 4 tygodnie temu a wciąż mam growego kaca i musiałem odpuścić AC Odyssey po kilku godzinach grania, tak mnie odrzuca płytkość bohatera!

 

Potrzebuję długiej gry z bohaterem co można polubić!

 

Czy Kingdom Come Devilrance ma chociaż bohatera, który nie odrzuca gracza od gry po kilku godzinach grania?

 

AC: Origins (Bayek jest dużo lepiej wykreowany niż dwójka bohaterów z Odyssey), God of War, Horizon: Zero Dawn, Days Gone, MGS 5 (kreacja dość milcząca na tle poprzedniczek, ale ma to głębokie uzasadnienie fabularne). W Kingdom Come jeszcze nie grałem, więc się nie wypowiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Skyrima wróciłem z modami graficznymi, zmieniającymi klimat, lasy i tak dalej. Ale wypas, totalna masakra, co ludzie potrafią zrobić. Nawet sobie moda zainstalowałem, który zmienia zachowania przeciwników. Centralnie wykorzystują wszystko, co mogą, żeby ujebać 😆 O wiele lepiej się gra niż kilka lat temu. Algorytm zmienia nawet ruch wilków w modzie, które otaczają bohatera, biegają dookoła i atakują znienacka, głównie od tyłu, nie w grupie tylko skubią. Za-je-bio-za. W każdej grze ten standard powinien funkcjonować. A już nie wspominam o ludzkich przeciwnikach, albo wampirach, które otrzymały mega szybkość i naprawdę wzbudzają postrach. Kurwa mody i skyrim to zupełnie inna bajka. Warto pokombinować. Jak walczysz na tym modzie z kimś, kto ma tarczę to naprawdę trudny do ujebania. Ciągle się wycofuje, zmienia postawę. Jak do łucznika podchodzisz to wyciąga miecz i się wycofuje, ale nie daje sobie walnąć gonga. Na najtrudniejszym to teraz, jak walka z człowiekiem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Covidianin napisał:

 

AC: Origins (Bayek jest dużo lepiej wykreowany niż dwójka bohaterów z Odyssey), God of War, Horizon: Zero Dawn, Days Gone, MGS 5 (kreacja dość milcząca na tle poprzedniczek, ale ma to głębokie uzasadnienie fabularne). W Kingdom Come jeszcze nie grałem, więc się nie wypowiem.

We wszystkie grałem oprócz Orygins. Akurat mam go ale jeszcze nie grałem  bo kupiłem od razu trójpak Walhalla, Odyssey i Orygins. Pozostaje mi tylko odpalić. Dziękuję!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złapałem w promocji Kingdom Come Delivetance na Playstationa za 50 zł i jazda.

 

Realizm gry przytłacza, nie jesteś superbohaterem lecz zwykłym synem kowala. Taki Wiedźmin bez magii, średniowieczne realia. Wybory jak w Wiedźminie, np jest propozycja wieśniaków aby utrzeć nosa Niemcowi co powiedział prawdę na temat polityki, odmówiłem wyrządzenia krzywdy i ups, utrata reputacji u kolegów :D Pokojowo rozmoówilem się z dłużnikiem, odmówiłem opcji kradzieży czy pobicia, ups utrata reputacji u ojca bo musi złożyć skarge władzom bo nie chciałem doprowadzać do niesnasek z powodu stojącej obok straży :D Jak w Wiedźminie czasami wybiera się wybory, które pomimo dobrych chęci mogą źle się skończyć. Dołączam fajną recenzję.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AC Origins za mną. 85 godzin i ukończone na 100%. Przyznam się bez bicia grane było na łatwym bo chciałem sobie pozwiedzać Egipt. Ogrywałem ją w jakieś 4 miesiące tak więc aż tak dużo tygodniowo na granie nie mam czasu. Teraz kolej na Days Gone. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/17/2021 at 7:30 PM, Martius777 said:

Dołączam fajną recenzję.

Grałem ale jakoś się zatrzymałem, nie chce mi się jakoś przy kompie siedzieć, trzeba wrócić, muszę na Steam kontrolerze i projektorze spróbować. Quaz i Nrgeek zawsze świetne recki.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Całkiem sympatyczne japońskie RPG, Way of the Samurai 3.

Główny bohater jest takim japońskim Clintem Eastwoodem, "roninem który nie ma imienia", 🤣 kojarzy się też z Yojimbo Kurosawy.

Całkiem sympatyczna gra fabularna, z walką w czasie rzeczywistym, spokojnie działająca na PC bez pada. Świat jest stosunkowo niewielki, może z 10 lokacji i kilkanaście kluczowych postaci, a cała fabuła troczy się w oparciu o wybory gracza. Spora liczba zakończeń, skłaniających do eksperymentowania. 

Co prawda chyba nie do dostania na PC, jak ktoś nie zakupił na steamie/gogou jak jeszcze mieli.

 

 

I Way of the Samurai 4

To samo tylko więcej. Więcej lokacji, stylów walki mieczem, customizacji, lepsza grafika i trochę uproszczony system śledzenia linii fabularnych. Klimat jest też mniej poważny i bardziej "mangowy", mogący być niestrawnym dla alergików, niż w 3.

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałem, że przejrzę strych w poszukiwaniu czegoś ciekawego by kolejne przedmioty służyły jako eksponaty historii elektroniki w kanciapie, znalazłem starą niedziałającą od kilkunastu lat Amigę 600.

 

Z ciekawości podłączyłem ją do prądu, ale nic się nie świeciło, zero reakcji. Otworzyłem ją i zauważyłem, że jeden kabel jest jakoś krzywo podłączony. Odłączyłem go i podłączyłem poprawnie i powiem, że dało to jakiś znak życia:

 

KQLFQiC.jpg

 

Na razie postawiłem ją w kanciapie, może z czasem wyczyszczę napęd dyskietek tylko muszę spradzić jak się to robi poprawnie i spróbuję odpalić jakąś gierkę.

Myszka działa, joysticki mam dwa, chociaż trochę wyrobione.

 

Ogólnie ciekawe zaskoczenie, co myślicie?

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bm2_3.jpg

 

Dzisiaj będę grał w grę.

 

Konkretnie w Black Mirror. To pierwsza gra od studia THQ Nordic ( czekam na ich remake Gothica) w którą przyjdzie mi grać.

 

Jak już skończę trylogię to biorę się za Mass Effect 3.

 

Dwie pierwsze części były naprawdę dobre ( chociaż w jedynkę grało mi się nieco lepiej) także pozostaję dokończyć serię i ostatecznie rozprawić się ze Żniwiarzami. 

Edytowane przez Infernal Dopamine
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.