maniks Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Do poruszenia tego tematu skłoniło mnie pewne postanowienie i wnioski z niego płynące. Otóż jakiś czas temu pomyślałem sobie, że fajnie byłoby "odkurzyć" stare, dawno nie przesłuchiwane płyty, przywołać dźwięki, które na przestrzeni lat gdzieś się ulotniły a przecież niegdyś sprawiały, i jak się okazuje w dalszym ciągu sprawiają ogromną radość przywołując nieraz miłe wspomnienia. A że wieczory stają się coraz dłuższe to okazja ku temu wydawała się idealna. I tutaj pewne spostrzeżenie. Na kilka setek albumów posiadanych w swojej kolekcji tylko ok. 5% stanowią te, na których wokalnie udzielają się kobiety. Dotychczas nie zwracałem na to szczególnej uwagi ale coraz częściej zastawiający jest dla mnie fakt, że to właśnie męski głos zdecydowanie częściej wydobywa się z głośników mojego odtwarzacza. Być może wpływ ma na to fakt, że w latach 70-tych i 80-tych, które są dla mnie najlepszym okresem w dziejach muzyki, triumfy święciły takie grupy jak Deep Purple, Queen, Led Zeppelin, Dire Straits, Pink Floyd czy Bad Company gdzie jak wiadomo kobiet nie uświadczymy ale czy społeczeństwo nie było w stanie wydać na świat godnych przedstawicielek płci tzw pięknej w tej profesji poza kilkoma wyjątkami? Jeżeli tak do dlaczego według Was tak się stało i o czym może to świadczyć? Dlaczego zadając sobie pytanie o nazwisko wielkiej kompozytorki, którą można by było śmiało ustawić w jednym szeregu z takim Bethovenem, Verdim, Ravelem czy innym Mozartem szukając głęboko w pamięci nie odnajduję żadnego a idąc nieco dalej nie znam nikogo kto odkrywałby jakieś nowe lądy w świecie muzyki? Jestem ciekaw Waszych przemyśleń w tej kwestii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artem Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Nie chcę bronić kobiet ale mamy Janis Joplin z lat 70' i 80'. Do dziś znane są każdemu piosenki ABBY a tam kto śpiewał? Ooo nieee tam były kobiety to straszne ;D Może tekstów nie pisały, nie wiem ale wokal jednak robił swoje. O masz jeszcze Joan Jett i Blondie ;D Patti Smith. Jeżeli chcesz ustawić kogoś obok Mozarta czy Bacha to wiedz, że w tamtych czasach kobiety do końca się muzyką nie zajmowały i tworzenie sztuki było bardziej zarezerwowane dla Panów. A, że tworzyli ci panowie dzieła ponadczasowe no to wiadomo A teraz wypowiem się odnośnie czasów teraźniejszych. Nie są to wybitne dzieła i ponadczasowe ale w obecnej popkulturze moim zdaniem pełnią ważne funkcje i stają się nawet symbolami albo zwykłymi hitami. Dopiero teraz (od lat 80' i 90') mamy wysyp gwiazdek popowych ale znajdą się jakieś smaczki i znakomite wokalistki. Kobiety możliwe, że bardziej pewnie się czują jako wokalistki niż pisarki ale są wyjątki. Więc mieliśmy Whitney Houston, Tinę Turner, która dostała Oskara za genialny kawałek do Mad Maxa, nawet Shakirze trzeba przyznać ciekawy wokal i dość nietypowy jak na kobietę co ją wyróżnia. Ja sam przepadam za The Cranberries gdzie wokalistka ma bardzo charakterystyczny głos. Z tego co kojarzę to Nosowska z Hey sama pisze teksty więc kobieta też i twórcą być potrafi. Polecam posłuchać również Taryi z Nightwisha, czy Within Temptation, byłem na koncertach obu zespołów no i miałem na obu ciarki Nawet ta nieszczęsna Madonna coś tam "wniesła". Słuchałeś Lisy Gerrard? Enya? No toż to wokal jakby sama Anielica zstąpiła z Nieba Podsumowując, ja bym oddzielił twórczość kobiet od ich prawdziwej natury, bo i Shakira i Enya mogą mieć jazdy jak każda przykładowa loszka. To, że kobiety wcześniej nie tworzyły wynika trochę z patriarchatu, trochę z ich lenistwa, ale więcej raczej z tego, że im po prostu "nie wypadało". Kobiety najwięcej tworzą, czy też powielają, czy też pokazują się, jednak teraz. Teraz jest też czas żeby mogły się wykazać. No i staram się oceniać dzieło a nie to kto ma jaką płeć I tak dodam jeszcze od siebie dwa linki z dobrą muzyką, moim zdaniem wykonywaną przez kobiety (tak wiem, że to nie Mozart ): A ta pani akurat gra covery no ale i to wymaga pracy jak i talentu: 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bumblebee Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Kobiety rzadko pchają się w rozbudowane i awangardowe formy, co nie zmienia faktu, że popełniają dobre rzeczy. To emocjonalne istoty, a muzyka (przynajmniej dla mnie) to ładunek emocjonalny. Podałeś kilka klasyków, to teraz ja podam kilka: Patti Smith, Joni Mitchell, Aretha Franklin, Blondie i tak można pewnie dalej wymieniać. Racja, że facet bardziej skłonny jest pójść pod prąd (jak w życiu), ale kobiecy pierwiastek w muzyce akurat jest potrzebny, chyba że mówimy o muzyce bardzo naładowanej testosteronem, jak np. Led Zeppelin, ale w takim konkursie to wiadomo kto wygra. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voqlsky Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 W dzezie jest kilka ale ja nie lubie słuchać zbyt wolne... Mariska Veres Shocking Blue https://www.youtube.com/watch?v=Y-Ie4y93uY0 Bonnie Raitt - Love Letter https://www.youtube.com/watch?v=ovvusnLTs0o SISTER SLEDGE - WE ARE FAMILY Inga Rumpf How The Gypsy Was Born a) https://www.youtube.com/watch?v=4pWSPk2md5Ihttps://www.youtube.com/watch?v=huWnUMg5c_w Roxette - Joyride Nightwish - Tarja Turunen https://www.youtube.com/watch?v=o8gXzDLNWl8&list=PLEJU7lg-oIRn7ncZ31wA75eGkvlog7TgZ Tina - a) https://www.youtube.com/watch?v=dc3IEdllaxchttps://www.youtube.com/watch?v=bUx7gKZDPe8 Shirley Bassey - https://www.youtube.com/watch?v=EnseiOJ2jGQ Thorgal - Kołysanka dla Aaricii Marysia i Dobrosia Rumińskie https://www.youtube.com/watch?v=sCpusNLTDoE Małgorzata Ostrowska 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Antares Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 W teraźniejszym zalewie śmiecia w muzyce są w światku alternatywnym też przebłyski z udziałem kobiet ot np. A ze starszych np Joan Baez Anielski głos Lisa Gerrard i trochę ze świata arabskiego Azam Ali 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RedBull1973 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Jeśli chodzi o wykonawstwo muzyczne (wokal) , to przecież kobiet jest całkiem dużo. Nieco mniej niż mężczyzn, ale nie jest to jakaś przepaść, jak w wypadku komponowania muzyki. Tu rzeczywiście mężczyźni górują, tzn. w tworzeniu muzyki. Aczkolwiek są gatunki, gdzie kobiet-wokalistek jest naprawdę b. mało, np. progressiv rock, hip-hop, reggae... Zdominowane za to są profesje kompozytorów, producentów , aranżerów, instrumentalistów itp. Teksty chyba też jednak znacznie częściej piszą mężczyźni. Nie ma co się dziwić, przecież od dawna wiadomo, że kobiety Natura/Bóg/ stworzyła do zupełnie innych, bardziej przyziemnych celów. Wychowanie dzieci, tworzenie ogniska domowego, dbanie o relacje społeczne ... Tu nie ma czasu na "pierdoły", przetrwanie gatunku jest celem nadrzędnym, najważniejszym z punktu widzenia ewolucji... Kobieta ma dbać o dzieci, więc wszelkie "filozowanie" jest jej niepotrzebne do niczego, wręcz niewskazane! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herodotrk Opublikowano 15 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2016 Według moich spostrzeżeń to kobiet wykonawców/muzyków/kompozytorów jest mniej więcej tak samo jak mężczyzn. Wyróżnia je natomiast coś innego - czas. O ile mężczyźni muzycy-artyści potrafią być artystami bardzo długo, są po prostu dobrzy przez całe życie w tym co robią to z kobietami-artystkami jest inaczej. Mają jakiś wąski przedział czasu w którym potrafią się realizować. Potem coś u nich zanika, kończy się ( może po prostu uroda?). W każdym razie, jest bardzo mało kobiet które zachowują wysoki poziom artystyczny. Co nie znaczy, że takich nie ma, choćby Lisa Gerrard z byłego zespołu Dead Can Dance. Komponuje i śpiewa znakomicie do dziś. I to dlatego, w dłuższym przedziale czasu może się wydawać, że kobiet wielkich artystek nie ma. Są, tylko ich kariery nie trwają zbyt długo. Nie potrafią tego mistrzowskiego poziomu utrzymać zbyt długo. Dlaczego tak się dzieje, to już nie podejmuję się odpowiedzi. Choć myślę, że to też ma związek z mechanizmami ewolucyjnymi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArthurS. Opublikowano 15 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2016 Dla mnie bezwarunkowo kobiety królują, jeżeli chodzi o instrumenty smyczkowe. Co do wokalu, to kobiety są wprost stworzone do folku. Niektóre mają taką barwę głosu, że od samego słuchania ma się gęsią skórkę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi