Skocz do zawartości

Musk rozjebany - wały z podziałem majątku


Rekomendowane odpowiedzi

Tak na szybko jestem w trakcie podziału majątku dziś dostałem pisemko jak moja ex ustosunkowała się do podziału.

 

Uwaga

 

Kurwa miesiąc po ślubie teście zrobili notarialnie darowiznę na rzecz calineczki na kwotę 100000 PLN

jestem  w stanie z tego wybrnąć ale kurwa miesiąc po ślubie mnie ruchali przez wszystkie lata MUSK ROZJEBANY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

     Wygląda mi to na wałek. Wiadomo jak jest na wiochach. Posmarujesz to i daty i świadkowie się zgadzają, 

Tarnawa, nie wierz w to, trzeba wgłębić się w temat, nie daj się udupić. Z czego niby a darowizna? Chyba że z ziemi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Adolf napisał:

     Wygląda mi to na wałek. Wiadomo jak jest na wiochach. Posmarujesz to i daty i świadkowie się zgadzają, 

Tarnawa, nie wierz w to, trzeba wgłębić się w temat, nie daj się udupić. Z czego niby a darowizna? Chyba że z ziemi?

Chooy wie moze mi naskoczyć

Jak poczytałem to nawet kryminałem na trzy latka śmierdzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adolf napisał:

   Tak trzymaj, ale ciężko będzie udowodnić. Wiesz, swój notariusz, swoje klimaty.

Notariusz notariuszem ale sąd wymaga dowodu przekazania środków przelew itp. a banki się tak szybko nie podkładają do tego należy udowodnić ze środki zostały odpowiednio spożytkowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Brzytwa zmienił(a) tytuł na Musk rozjebany - wały z podziałem majątku
20 minut temu, Tarnawa vel Lancelot napisał:

nic nie ma

 

Czas napisać donos do skarbóweczki. Kwota wolna to niecałe 9400, naliczą jej zaległy podatek od 90 600 w kwocie 20% + jakieś odsetki, twoja niunia się zdziwi jak będzie musiała zabulić 20k od kasy, której nigdy nie dostała.

 

Jeśli masz dokładne dane notariusza i wiesz, że ta darowizna to wał, proszę namiar na tego jegomościa na PW. Jak ktoś robi takie wałki to na pewno nie jednorazowo.

 

Ruszę trochę znajomości, myślę że temu panu wizytacja "nie zaszkodzi" :D

 

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak dobrze rozumiem zaraz po ślubie tak się "zabezpieczyli" na przyszłość. Pani oczywiście brała ślub z głębokiej miłości i słowa przysięgi traktowała bardzo poważnie....

 

To tylko kolejny dowód na prawdy przez Nas tutaj głoszone. Cóż mogę powiedzieć @Tarnawa vel Lancelot ..... życie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tarnawa vel Lancelot napisał:

A sobie w kolano nie strzele

 

Z jakiej racji, przecież darowiznę otrzymała ona, bo jak rozumiem akt darowizny jest na "ksiemżniczkę".

 

Więc darowizna nie jest częścią majątku wspólnego, tylko to jej majątek osobisty i jej podatek do zapłacenia :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezły wał.

A czy teściowie są w stanie wykazać  skąd mieli taką kase?

Bo coś mi się zdaje że jeśli skarbówka ich policzy  i się okaże że nie zapłacili od takiej kwoty podatków albo ich po prostu nie mogli legalnie zarobic, to walną im domiar do 80% kwoty za ukrywane dochody :D, nie jestem pewny ale chyba tak to wyglądało,w sumie może ich to więcej kosztować niż te niby 100 k:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, radeq napisał:

Na co niby ta darowizna ma wpływ? bo nie kumam tematu trochę.

Że niby w trakcie małżeństwa się dokładała do wszystkiego itd?

 

Loszka będzie zeznawała podczas rozprawy, że dostałą darowiznę od rodziców i wydała to na powiększenie majątku wspólnego, np zakup domu/ działki/ remont itp.

 

Na podkładkę da papier, że taka darowizna byłą zrobiona. Dalej jest liczenie iż sąd uwierzy na słowo, że owe mityczne 100k poszło na wspólny dom.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wspomniał @Mosze Red.

 

Obligatoryjny, bezzwłoczny donos na Panią do Urzędu Skarbowego. Sama umowa nie musi być wałkiem, ale:

1/ Notariusz od części swoich przychodów (pobranych taks notarialnych) musi odprowadzić procentową jałmużnę do Izby Notarialnej, więc ... wniosek do Sądu o zobowiązanie notariusza do przedstawienia dowodu na wprowadzenie tej transakcji do ksiąg rachunkowych i odprowadzenie od tej transakcji stosownych należności;

2/ Deklarację (wraz z dowodem przelewu i umową pisemną!) o darowiźnie trzeba złożyć do US - zażądać potwierdzenia przelewu na rachunek oraz stosownej deklaracji z US;

3/ pamiętać, że ciężar udowodnienia spoczywa na osobie, która dany fakt podnosi. Czyli jeżeli Pani twierdzi, że włożyła 100.000 zł w Wasz wspólny majątek, to niech to udowodni. W każdym piśmie procesowym tego się trzymać i wyoślać Sędziemu wszelkie wątpliwości na tym tle.

 

ps. jeżeli Pani twierdzi, że wydała swój osobisty majątek (np. z darowizny) na nieruchomość (działka, dom, mieszkanie) to taki fakt powinien być odnotowany w akcie notarialnym, którego oryginał spoczywa bezpiecznie w Księgach Wieczystych (wydział Sądu Rejonowego właściwego ze względu na położenie nieruchomości). Jeżeli takiego zapisu brak w akcie notarialnym - wywalić to grubymi literami Sądowi, żeby przypadkiem nie przyszło mu do głowy, że Pani może mówić prawdę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani ma obowiązek wykazać się fakturami rachunkami na rzeczoną kwotę a do odwołania załączyła faktury na jakieś 25k a na każdej z nich widnieje moje nazwisko:)

59 minut temu, Miner napisał:

 

 

ps. jeżeli Pani twierdzi, że wydała swój osobisty majątek (np. z darowizny) na nieruchomość (działka, dom, mieszkanie) to taki fakt powinien być odnotowany w akcie notarialnym, którego oryginał spoczywa bezpiecznie w Księgach Wieczystych (wydział Sądu Rejonowego właściwego ze względu na położenie nieruchomości). Jeżeli takiego zapisu brak w akcie notarialnym - wywalić to grubymi literami Sądowi, żeby przypadkiem nie przyszło mu do głowy, że Pani może mówić prawdę.

Nic takiego nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nagle to po diable. Zimna krew to podstawa. Jeżeli to nie pierwszy ich numer to gra na twoja korzyść. 

Lepiej siedzieć cicho i zebrać kwity dające dowód (ktoś napisał jakie wyżej), że darowizna jest lewa.

Wtedy odwiedzić calineczkę/jej rodziców i złożyć propozycje - albo idziemy teraz do notariusza i dzielimy dom po mojej myśli albo kwity znajdują odbiorce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tarnawa vel Lancelot napisał:

Pani ma obowiązek wykazać się fakturami rachunkami na rzeczoną kwotę a do odwołania załączyła faktury na jakieś 25k a na każdej z nich widnieje moje nazwisko:)

 

Faktury płaciłeś przelewem z rachunku, czy gotówką?

 

Jeśli przelewem, zrób sobie wydruk z rachunku :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Myślę, że bardzo dobrym pomysłem jest zadanie pytania o źródło tej darowizny, czy rodziców ex było stać na taki wydatek, czy dysponowali takimi pieniędzmi. Jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, to można ich przekonać, że sprawą zajmie się urząd skarbowy, bo najpewniej ukrywają swoje dochody przed fiskusem.

2. Jeśli ex otrzymała od rodziców darowiznę w wysokości 100 tys.zł (nie wiem, czy w formie gotówki czy rzeczy materialnych), to powinna mieć na to potwierdzenie. Jeżeli jest to gotówka, to powinien być przelew na jej konto. Nie ma co pierdolić - nikt takich pieniędzy nie daje w papierach. Poza tym oczywiście darowizna powinna zostać zgłoszona do US.
3. Prawdopodobnie będą chcieli wykazać, że wszystko należy do ex, bo rodzice dali jej pieniądze i wszystko finansowała ze środków własnych (nakłady z majątku osobistego na majątek wspólny). Rzecz w tym, że to ona powinna to udowodnić :) Jeśli kupiliście coś razem, to ona musi mieć potwierdzenia transakcji. Nawet jeśli kupowaliście coś za gotówkę, to z pewnością będziesz w stanie udowodnić, skąd wziąłeś na to kasę. 100 tys.zł nie jest kwotą, którą można łatwo schować.

Sprawa została opisana bardzo ogólnie, ale mniej-więcej wiadomo, jak ją ugryźć.

Tego typu metody to chyba standard w sprawach o majątek. Sam spodziewam się takich zagrywek ze strony ex.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli darowizna zrobiona była notarialnie to ma datę tzw 'pewną' to raz.

Dwa - już tyle aktów notarialnym z kosmicznie dziwnymi oświadczeniami stron widziałem, że nic mnie nie zdziwi.

Trzy - notariusz spisał co miał spisać, ot zwyczajna umowa darowizny środków pieniężnych, i tyle. A co tam strony umowy sobie świadczą - nie jego sprawa. Wątpię też by nie zapłacił podatku od umowy tj. od swojej taksy. Co jak co ale notariusze chuchają na zimne przy skarbówce.

Cztery - darowizna na linii rodzice-dziecko nie jest opodatkowana ale zgłosić ją trzeba. Tu możesz uderzyć, dodatkowo pojechać ex-teściów skąd mieli środki. Jeśli to rolnicy - a pewnie tak, to jak znam życie oficjalnie utrzymują się rocznie za 5000 zł dochodu ;) Rolnicy tak mają, oficjalnie nic nie zarabiają a żyją powietrzem i wodą ;) Więc ciężko bedzie im się wytłumaczyć skąd nagle 100k pln wytrzasnęli - no chyba że wcześniej sprzedali ziemię czy w totka wygrali ;)

 

A teraz ZASADNICZE PYTANIE:

 

W jaki sposób Twoja ex chce wpływać na Ciebie tą darowizną? Że dokonywała nakładów na majątek wspólny z majątku osobistego (darowizny)? Bo w zasadzie innego zagrożenie na pierwszy rzut oka nie widzę ...

 

S.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Romek napisał:

Więc jest to wałek, darowizna w pierwszej linii pokrewieństwa nie podlega opodatkowaniu, ale powinna być decyzja urzędu skarbowego "nie podlega opodatkowaniu'

I ex winna złożyć w danym roku podatkowym deklarację SD-Z2, jak nie złożyła, to w sądzie jakieś tam pisemko to żaden dowód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu bym polemizował. To czy deklaracja została złożona czy nie - w zasadzie w materii dowodowej (przed sądem) nie przesądza na 100% czy darowizna była faktyczna czy jedynie fikcyjna.

 

Tak w skrócie: http://e-prawnik.pl/artykuly/postepowanie-przed-sadem/jak-sad-ocenia-dowody-w-postepowaniu-cywilnym.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.