Skocz do zawartości

Czas decyzji


Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ciekawy temat i w sumie to zarejestrowałem się tutaj aby właśnie tutaj sie wypowiedzieć. Śledzę historię od samego początku i też podejrzewałem i dalej w sumie podejrzewam trolling, bo jest to możliwe, ale mniejsza z tym. Zakładając, że jest to historia prawdziwa to szacun dla autora za progres i wytrwałość. No i przede wszystkim za stalowe nerwy po odkryciu krestwa żony. Uważam, że auto załatwił to całkiem nieźle, zapewne przy pomocy tego forum i rad oraz sugestii, ale co rzuca się bardziej w oczy, to de.bilizm koniobijców wypowiadających się w tym temacie, jak i na całym tym forum. Pewnie część użytkowników ma jakieś doświadczenia i wiek oraz staż związku, ale jak czytałem ten temat, to miałem wrażenie, że większość to po prostu prawiczki, którzy piczke widzieli jedynie na xxxtube, a o związku z kobietą nawet nie ma co mówić. Niektóre porady... naprawdę... gimbazjada i czysty de.bil.izm. Widze tutaj grono wzajemnej adoracji i masturbacji... gimnazjalne cio.ty. Porady by lać laske brudnym ch..em po twarzy... tylko byle $mieć koniobijca mógł to wymyślić. Pewnie jedynym jego bliskim kontaktem z kobietą było wąchanie spoconych majtek matki albo siostry, oddając się przy tym rytualnej czynności koniobijstwa. Z chyba większość z was ma podobne doświadczenia, moim zdaniem, a doradzacie dorosłemu gościowi w sprawach rodzinnych i życiowych pisząc totalne bzdury, że sie tego syfu czytać nie da. Później czytałem tylko posty autora. Serio, nie wiem jak można być takim gównem, ale internet pozwala kreować nową osobowość i przynajmniej tu na forum nie jesteście przegranymi stulejarzami, bo zbudowaliście sobie tutaj obraz samca alfa i ruchacza. Żal mi was. A autorowi życzę wytrwałości. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, boloneze napisał:

Bardzo ciekawy temat i w sumie to zarejestrowałem się tutaj aby właśnie tutaj sie wypowiedzieć.

 

Ciekawy? Typowo kobiece\serialowe podejscie... Nic nie wniosłeś\wniosłaś do wątku poza obrażeniem żony autora i okazaniem braku szacunku stulejarzom. Wybaczamy, urazy nie chowamy i życzymy najlepszego w 2017r zapraszając do konstruktywnej i logiczenej dyskusji.

 

Dnia 29.12.2016 o 23:11, XYZ napisał:

Dajcie pomysły jak z seksu i dupy samicy zrobić własną przewagę!?

 

- przerywany seks z komentarzem?

- seks na żądanie? - np. policzkowanie " brudnym chujem po twarzy"? ;)

- odmowa seksu żonie np. 'boli głowa' , a za poł godziny żądanie zdjęcia majtek?

- komentarz w trakcie seksu: "rozwód i tak będzie"?

- zaprzestanie kontaktów do czasu rozwodu?

 

@Mike39 choć żona lata ma i możliwe, że Twoja świadomość nie podnieca się tak bardzo, myślisz, że to kontrolujesz... będzie Cie baba dosiadać aż wyssie całą energię witalną, całą Twoją złość, konsekwencję i pewność siebie... a wtedy popełnisz błąd, który zostanie wykorzystany.

 

Zadbaj o to aby seks był, ale na Twoich zasadach i tyle ile ty chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, boloneze napisał:

Bardzo ciekawy temat i w sumie to zarejestrowałem się tutaj aby właśnie tutaj sie wypowiedzieć

No toś się wypowiedział(a)... Bardzo konstruktywne to było.

 

16 godzin temu, boloneze napisał:

Żal mi was

Zły adres. 

 

Na wypadek gdybyś jednak chciał(a) się wypowiedzieć jeszcze gdzieś oprócz tego wątku (wątpię że pod tym nickiem), podnieś poziom wypowiedzi, usuń inwektywy i może dobijesz przynajmniej do poziomu "stulejarzy-koniojebców".

 

Tłumaczę obrazek dla forumowiczów - "przyszedł, nasrał i wyszedł".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zwrot akcji: "Dramat trolla i białorycerza/rycerki. Przyszedł wysrać się na forum Braciasamcy, został wyzwany od jakiś Sławków"

 

Nie rozumiem co się dzieje, przecież mieli się rozpłakać i popaść w depresję - Mówi zszokowany użytkownik internetu.

 

P.S. Czekam na rozwinięcie historii, ciekawi mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Czujecie się wydymani w tym temacie? Ja też. Cóż takie życie. Założyciel tematu zachował się jak rasowy alfa. Wszedł na forum, skorzystał z wiedzy, i odszedł.

Lub jest trollem. Tak czy siak, mam swoje problemy, powodzenia @Mike39.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

Podsumowując nie posłuchałem rad forumowiczów i zostaliśmy razem. Bardzo mi ta sytuacja odpowiadała, mogłem robić co chciałem i dostawałem od niej to na co miałem ochotę.. Gdy na mnie patrzyla w jej oczach widziałem coś czego dawno nie widziałem. Byłem dla niej wszystkim. Bardzo mi to pompowało ego. Taki drugi miesiąc miodowy.Byłem pewien że  naprawdę zrozumiała swój błąd.Trwalo to kilka lat.

 

Z czasem wszystko powoli zaczęło wracać do normy, emocje i pożądanie opadły.

Jakiś rok temu zmieniła pracę i w zasadzie wróciłem do pierwszego postu w tym wątku...

  • Haha 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mike39 napisał(a):

Podsumowując nie posłuchałem rad forumowiczów i zostaliśmy razem. Bardzo mi ta sytuacja odpowiadała, mogłem robić co chciałem i dostawałem od niej to na co miałem ochotę.. Gdy na mnie patrzyla w jej oczach widziałem coś czego dawno nie widziałem. Byłem dla niej wszystkim. Bardzo mi to pompowało ego. Taki drugi miesiąc miodowy.Byłem pewien że  naprawdę zrozumiała swój błąd.Trwalo to kilka lat.

 

Z czasem wszystko powoli zaczęło wracać do normy, emocje i pożądanie opadły.

Jakiś rok temu zmieniła pracę i w zasadzie wróciłem do pierwszego postu w tym wątku...

 

Okeeeeyyyy 😂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuciłeś bardzo przykre zakończenie. Mimo tylu dobrych rad i wiedzy jaka tutaj była już w roku 2016... wróciłeś do baby która zostawiła dzieci, ciebie, rodzine... Kolejny przykry wpis na forum. 

 

Myślałem, że będzie coś w stylu, odżyłem, ogarnąłem życie, wyciągnąłem wnioski... a gdzie taaaam paniee tzipa najważniejsza! Nawet taka bardzo zużyta przez małolatów.

 

Nie chce się ciężkiej pracy nad sobą wykonać co? Eh... czuje się zażenowany w chuj. Jeszcze za oknem ta deszczowa pogoda..

Edytowane przez Alejandro Sosa
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mike39 napisał(a):

Jakiś rok temu zmieniła pracę i w zasadzie wróciłem do pierwszego postu w tym wątku...

Trochę mi Cię szkoda i nie szkoda. Przejebałeś 8 lat życia z laską co Cię traktowała źle bo znalazła innego bolca i była jakiś czas na haju emocjonalnym. 

Potem urobiła Cię jak jelenia, który poczuł się za pewnie i tyle lat i czasu forumowiczów poszło w pizdu. 

I co teraz? jesteś bliżej 50tki, dzieciaki powoli pełnoletnie a twoja żona na bolechuntingu czy jak? Pornosa z dawnych lat z jej udziałem oglądasz sobie czasem, żeby dotarło, jak bardzo to zjebałeś?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.11.2016 o 22:31, XYZ napisał(a):

Padre, największą karą dla żony @Mike39 będą schowane w sejfie nagrania, o których bedzie wiedziała jedynie, że są. Chłód i opanowanie, ani ziarnka emocji, żadnego drżenia powiek, gdy pokaże jej ten jeden jedyny wybrany kadr - wyobraź sobie @Adolf jakiego zwarcia styków dokona ten dzielny mężczyzna w mózgowiu swojej samicy... wybuch emocjonalnej bomby atomowej miedzy jej uszami zresetuje ją do poziomu dziecka z palcem w buzi... bedzie płacz, wisk, ryk, groźby... i wszystko na nic, bo nasz brat znokautuje ponownie swoim spokojnym lecz stanowczym głosem: samico, gdy wróci Ci rozum porozmawiamy. Stad juz tylko krok do rozwodu bez alimentów i dzielenia dzieci, formalnością będzie przejęcie domu na wyłączność no i kto by nie chciał mieć własnej niewolnicy w obecnych czasach...

 

Tego sie tu uczymy. Spokoju i opanowania, odrzucenia emocji i logicznego sprawowania władztwa nad emocjonalnymi samicami.

 

Wywleczenie wszystkiego, zemsta czy odwet to kara dla samego siebie i młyn na wodę samicy. To okazanie słabości.

 

Ona podświadomie pragnie emocji, które Mike dostarczy chowajac swoje filmowe dzieła w skrytce w banku. Ona bedzie go ubustwiac... szczotka od kibla w dupie to bedzie niewinny figielek na dzień dobry - wszystko byle mój były mąż miał miły poranek...

chapeau bas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze to zjebalem. Wytawalo mi sie ze wiem lepiej niz wy. Liczylem na to ze uda mi sie odzyskac moje zycie. Uczucie odrzucenia, pustka i wizja rozwodu byla przygniatajaca. Majac ja w garsci maglem to wszystko odzyskac. To bylo duzo latwiejsze. Wygodne.

Poczatek byl niezly. Odzyskalem spokoj ducha, czulem sie troche jak mlody Bog.. W calym naszym srodowisku, w czesci rozbitych malzenstw gdzie malzonek zwykle konczyl wygnany w wynajmowanej kawalerce,uchodzilismy za zajebiscie udane malzenstwo. Nasi rodzice wniebowzieci.

Z czasem jednak sie okazalo ze to tylko chwilo zaglusza moje prawdziwe emocje. Co sie zobaczylo to sie nie odzobaczy. Coraz czesciej w myslach powracaly wizje kochankow z nagran . Przy wymianie rozrzadu, w trakcie jedzenia pizzy z dzieciakami. Tak po prostu z niczego i nagle sciska cie zoladek i zlewa zimny pot. Staralem sie o tym nie rozmyslac, Wpadlem w wir zajec praca, remont domu,hobby. Zawsze na cos brakowalo mi czasu ale sprawialo mi to przyjemnosc. Nasze malzenstwo bylo na samym dole mojej listy priorytetow. Coraz mniej czasu spedzalismy razem. Wyraznie zaczynalismy sie oddalac. Stalem sie oschly i zdystansowany, ona zreszta tez. Z milej zabki stala sie zrzedzaca ropucha. Znika seks.

Gdzies na poczatku tego roku, kilka miesiecy po zmianie pracy poznaje nowa najlepsza przyjaciolke, zaczyna sie chowanie telefonu i nerwowe podskakiwanie jak wejde do pokoju kiedy cos tam na nim pisze, nowe ciuchy, fryzury, sztuczne rzesy, pazury i inne chuje na kiju.

Cykl sie powtarza. Ku przestrodze.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.