Czas decyzji

[XYZ]

@Mike39

Pokaż jeden, dwa kadry i milcz, badź spokojny, opanowany i zimny. To cel minimum. Niech jej styki się palą, a ty czekaj i obserwuj, zbierając dalej telefoniczne dowody. Nic więcej, bo spierdolisz wszystko.

 

Padre @Adolf Ci juz wyjaśnił, ze mieszanie w to rodziny to mnożenie sobie wrogów i skazanie sie na porażkę.

 

Jak nie knajpa to po zaśnięciu dzieci bylebyś nie dopuścił do awantury tylko grzecznie poszedł spać, choć uważam ze ona zrobi festiwal w opolu w wydaniu własnym...

 

I nic wiecej nie robisz. NIC! Piłka po jej stronie. Czekasz. Bedzie chciała gadać za dzień czy dwa to śmiało - bez dzieci, a Ty słuchasz, na spokojnie. Nic nie musisz jej odpowiadać. Słuchaj, notuj i mow, ze pomyslisz...

 

Co jest Twoim celem? Zemsta? To lepiej odpuść, niech sie rucha dalej... zemsta Cie pochłonie i staniesz sie elementem tej układanki, a ideą jest pozostanie daleko od syfu, zgiełku i burdelu, który sama sobie otworzyła.

 

Jesli celem jest grzeczny rozwód bez alimentów, tajemnica w sejfie, z pełnią Twoich praw do dzieci, majątkiem przepisanym na Ciebie i opcją posiadania niewolnicy? to odorzuć w końcu te emocje i zacznij myśleć logicznie, wybacz jej i skup sie na swoim szczęściu osobistym oraz profesjonalnym załatwianiem tematu.

 

Ty masz być krynicą spokoju, oazą obojętności, królem śniegu... gdy pokażesz emocje to przegrasz... Moim zdaniem powinieneś kontynuować nagrywanie do momentu, w którym bedzie Ci to wisieć wszystko. Teraz jesteś uśpiony wulkan i obawiam sie, ze polegniesz w konfrontacji z tą perfidną klamczuchą i aktorką wybuchając jak wezuwiusz...

 

Ze ciężko to wiem, choć poczuć ogromu tego ciężaru nie bylo mi dane. Wiem jedynie, ze gdy zrobisz to na chłodno i z szacunkiem, taktem to wygrasz siebie, a te uczucie wlasnie znam doskonale i nie ma nic lepszego na świecie Bracie! To jest moc, która góry przenosi, zawraca rzeki, paraliżuje obcych na dystansie 1km...

 

Jesli potrzebujesz pogadać telefonicznie to służę pomocą.

 

Myśl. Jesli nie idzie sie skupić to pytaj jak wyżej. Tu masz przyjaciół.

[deleteduser39]

Dzwon do Rumcajsa. On Cię zaprowadzi na wyżyny i chyba najlepiej poprowadzi przez to wszystko.

 

Chlopie teraz Tobą emocje targają. Wiem to z doświadczenia (nie aż takiego jak Twoje). Wierz mi ze jeżeli wybuchniesz to później bedziesz myślał "na chuj mi to było... trzeba było stać i patrzeć jak się pieni" 

A wierz mi ze pienić się będzie oj kurwa i to potężnie.

Dzieciaki najlepiej do spania a Ty weź ja na dwór bo nie wyobrażasz sobie tej jazdy.

Oczywiscie najlepiej nagrywaj to wszystko.  

Az Ci powiem ze z chęcią zapłaciłbym gruby hajs żeby być na widowni:D 

 

CHLOPIE SPOKÓJ I OPANOWANIE!!!!! 

NAJLEPIEJ NIE MÓW NIC, SIEDŹ OBSERWUJ ALBO IDŹ W PIZDU 

 

Jestem z Ciebie dumny ale obawiam się ze w ostatecznym starciu dasz ciała.

Oby nie. 

Tylko spokój może nas uratować:)

Trzymaj się 

 

 

 

 

[Dobi]

Bracia mają rację - spokój i opanowanie. Wiem, że jest trudno, ale to jest podstawa.

 

Nie warto żyć chęcią zemsty, bo Ciebie zacznie to niszczyć - wiem z własnego doświadczenia. Na początku sprawy rozwodowej myślałem tylko o tym, aby dowalić ex. Dopiero kumpel mi wytłumaczył, że to nie ma sensu - podziałało. Wystarczyła jedna rozmowa przez telefon. Później myślałem or różnych rzeczach, aby jakoś jej się odpłacić i nie miałem własnego życia. Żyłem tylko tą jedna sprawą.

 

Po rozwodzie zostałem, mówiąc wprost, zapierdolony przez sądy... Ale mam wyjebane Ex niech żyje sobie na mój koszt nawet 200lat. Nie cieszy się, że sąd ograniczył mi władzę rodzicielską. Ja mam to naprawdę w dupie.

Nie mówię, że się poddaje, bo tak nie jest I nie zamierzam odpuszczać sprawy córki, ale skupiam się tylko na tym, nie ma sensu. Chce być dla córki najlepszym tatą na świecie - to jest mój jedyny cel. Za to wszystko, co zrobiła i robi nadal ex, przyjdzie dzień zapłaty. Ja mam być tylko dobrym tatą dla córki. To jest moja rola.

 

Z drugiej strony - gdybym niszczył ex, to córka mogłabym kiedyś odwrócić się ode mnie przez to - w końcu dla nie to jest kochana mama, prawda?

Teraz to ex niszczy, w pewnym sensie już zniszczyła mnie, ja nie zrobiłem jej nic. Kto w takim porównaniu wypada lepiej w oczach dziecka?

 

Nie lubię psychologicznego pierdolenia, ale czasami można wyciągnąć z tego coś sensownego, czym się zgadzam.

Dzieci maja coś takiego, że identyfikują się z rodzicem, któremu dzieje się krzywda. Chcą mu pomóc i wspierać go.

 

Miedzy innymi dlatego z zemstą trzeba naprawdę uważać.

 

 

Sprawa nie jest prosta. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji i nie wiem, jak ja bym się zachował. Radzę tylko naprawdę duża ostrożność. To bardzo delikatna sprawa i nie warto kierować się emocjami. Trzeba wszystko dokładnie przemyśleć - dla dobra dzieci.

[Mike39]

Kurtyna poszla w gore.

Po powrocie z weekendu zastalismy mamusie w nie najlepszym stanie. Od razy pomyslalem ze to pretekst na "niedanie dupy" albo z nowym gosciem cos poszlo nie tak. Jednym slowem po rozpakowaniu walizek, na zakupy i wzialem sie do gotowania obiadu, bo jej to nie przyszlo do glowy. W tym momencie wiedzialem ze juz dluzej tego nie wytrzymam.

Po godzinie na zabawe choinkowa, bez niej. Sam jej powiedzialem zeby zostala w domu.

Po powrocie troche zabawy, lekcje i polozylem dzieci spac. Gdy juz spali, poszedlem do salonu i podalem jej tableta z wczesniej wybranym fragmentem nagrania.

O kurwa, poszly jej wszystkie bezpieczniki. Automatycznie odrzucila tablet, wrzeszczac "co to jest!!!". Ja bez slowa podsunalem jej walizke i wyszedlem bez slowa.

Za soba slyszalem, jak moglem jej to zrobic.

Sekundy pozniej przybiegla do mnie do pokoju, lamentujac juz ze ona nie ma dokad pojsc i ze strasznie ja upokorzylem. Ja najzwyczajniej w swiecie ogladalem film. Zaczelo sie wylaczanie telewizora, blagania, przeprosiny, ze to nie tak jak mysle, ze ona wcale z nim nie spala a on to tylko palcem. Ja siedze i wlaczam telewizor mowiac ze film ogladam. Zaczyna sie czarna rozpacz, to ja ja przestalem kochac 5lat temu, prosi o druga szanse, wszystko naprawi, lapie mnie za dlonie

 

prawie je calujac. Grzecznie wypraszam z pokoju. Wraca po pieciu minutach, pcha mi sie do wyra, I tak prawie do 2giej nad ranem. Rano od nowa, Nic nie mowie poza uspokuj sie I idz spac.

Teraz jestem w pracy, smsy z przeprosinami, potem blagalne telefony.

Na koniec pyta gdzie sie kupuje opony do samochodu Bo ma przeglad. Grzecznie objasniam co to jest google.

Czuje ogromna ulge, spadl ze mnie ogromny ciezar.

To dzieki wam panowie.

 

Nie wal posta pod postem, użyj opcji "edytuj" albo zgłaszaj.

Scalone

Rx

[Mocny Wilk]

1 godzinę temu, Mike39 napisał:

 

Na koniec pyta gdzie sie kupuje opony do samochodu Bo ma przeglad.

 

 

 

Ja pierdole... serio? W takiej sytuacji jeszcze zawraca gitarę wymyślonymi problemami. Co to ma w głowie, to kurwa z logiką nie ma co nawet podchodzić.

 

Oby dalej też szło dobrze @Mike39. Powodzenia w osiąganiu korzyści. Jesteś gość 

[Grzegorz]

1 godzinę temu, Mike39 napisał:

Czuje ogromna ulge, spadl ze mnie ogromny ciezar.

   Przyznam Ci szczerze że mi też. Trochę 'męczył' mnie ten serial. Głównie z uwagi na Ciebie, czy dasz radę psychicznie. Dałeś, teraz już z górki.

Widzisz jaki to schemat? Teraz trzym się rad Braci które tu padły, wybierz jej los patrząc na to trochę z boku, i miej na uwadze dobro dzieci.

 

  Odnośnie opon, normalna zagrywka, chce zwrócić na siebie Twoją uwagę, jaka to ona bezradna i słaba bez Ciebie, potrzebuje Twojej pomocy....

Wymuszenie atencji i próba wbicia w Ciebie poczucia winy że zostawiasz ją taką bezbronną i bezradną.

 

Teraz już czas Cię nie goni, spokój przede wszystkim. JESTEŚ KRÓLEM!

[Dobi]

@Mike39 - Szczerze Cię podziwiam i gratuluję takiej postawy.

[Normalny]

2 godziny temu, Mike39 napisał:

....i ze strasznie ja upokorzylem.

 

No tak, ależ z Ciebie tyran i potwór .

Klasyka - za dobrze z Tobą miała. One wtedy właśnie tak się zachowują. 

Pozwolę sobie przypomnieć moje słowa sprzed paru postów: ...Oj będzie jeszcze ryczeć ta Twoja żonka, oj będzie.

 

Jesteś mistrz. 

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez Normalny

[Grzegorz]

   Wydaje mi się że teraz trzeba usunąć ślady inwigilacji, tj kamery, chyba że już je znalazła lub sam usunąłeś. Przejdź na opcje dyktafon,

i nie rozstawaj się z nim w jej obecności.

   Trzeba kuć żelazo, puki ona jest pod wpływem emocji, bo jak okrzepnie to poczuje się pewna. Przypomnij jej że miała się wyprowadzić z domu, tego nie odpuszczaj, nie musisz jej wyrzucać, ale ma czuć presję że już jest Ci nie potrzebna, cały czas ma czuć Twój oddech na plecach. Odrzucenie kobiety i perspektywa że wszystko straci działa na 1000% na Twoją korzyść robiąc jej papkę z mózgu.

Nie dawaj jej się uspokoić, cały czas emocje dla niej i stan niepewności. Podpisze wszystko co podsuniesz, w zamian za mglistą obietnicę ugody i wybaczenia.

 

   Pamiętaj że w/g niej to Ty jesteś winny, to wszystko przez Ciebie. Wybij jej to z głowy, na spokojnie bez krzyków.

 

 Działąj!

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez Adolf

[Normalny]

Blefuj, że masz lub możesz mieć inne zatrważające dowody na jej zachowania (nie musi to być prawda - ważne żeby myślała że wiesz o innych ekscesach nawet jeśli nie wiesz). Niech nie podskakuje. Nie może ona dotrzeć do tych nagrań ani wejść z ich posiadanie!!! Pokazany film skasuj (zachowując gdzieś indziej). 

Pamiętaj co pisałem - pozyskanie nielegalne wiedzy (nagrania) np. w PL jest karane. 

Nie wiem czy się da ale chyba podałeś na początku historii prawdziwe imiona - modzi zwracali na to uwagę  - jak się da poproś edycję. Aby nikt Cię po historii nie zidentyfikował. Bo po pierwszym upadku żona może się podnieść i przystąpić do kontrataku - lepiej dmuchać na zimne.  

 

[XYZ]

Gratuluje opanowania!

 

Jesteś lżjeszy o kilo gwoździ, ale niech Cię to nie zwiedzie. Jej i kazdej innej repertuar manipulacji jest wiekszy niz dupa starej murzynki! Juz widac, ze to wdraża, testuje Cie, przechodzi do normalności - opony.

 

Odcinaj finanse.

 

1. Spisz sam, ona w kuchni  

 

2. Ma zwrocic kase:

- dzieciom x2 do skarbonki

- telefon

- sprzedac kabrio i oddac kase a sobie kupic to na co ja stac

- oddac gotwke za prezenty dla przyjaciela (jak znam zycie ma swoje odlozone...)

- wziac sie za sprzatanie, gotowanie

Czas: natychmiast!

Nagroda, gdy zobaczysz efekty: spoliczkuj ja fredem i daj possac. Jaja tez. Moze byc brudny. Na koniec mowisz: tak smakuje prawdziwy mezczyzna. Idesz spac. Sam.

 

3. Mowisz krotko - jedyne co moze nas uratowac to rozwod. Zlamalas umowe malzenska, a ja Ci proponuje wyjscie z tego z twarza. Majatek przepisujemy na mnie w tresce o przyszlosc dzieci. Co potem, nie wiem ale skoro kochasz mnie to jest nadzieja.

 

4. Nieustannie dawaj jej nadzieje = emocje. I policzkuj regularnie pytongiem. Bez seksu.

 

Co zrobisz, gdy dopniesz swego? Radzic nie bede bo to Twoje zycie. Wiem tylko, ze mozesz ja wypierdolic i wziac mloda i powtorzyc historie w takiej czy innej wersji lub miec podnóżek do gotowania, sprzatania i robienia palki a mloda wziac na wakacje

 

Ps. Upokorzyc to Ty dopiero ja mozesz... widac, ze nie skumała, ze masz tego wiecej.

 

[slavex]

3 godziny temu, Mike39 napisał:

ze to nie tak jak mysle, ze ona wcale z nim nie spala a on to tylko palcem.

HAhahahahahahahahahahahahah............. palcem.......... hahahahahaha.......   dojebałeś równiusieńko  !!!  Pięknie, teraz kamery pochowac, dyktafon i lista z posta wyżej @XYZ. Ma być w domu wojskowa musztra.     

+ niech te opony kupi sama. A jak będzie twierdzić, że nie ma hajsu, to powiedz była wzięła od swojego kochasia - przecież dała mu dupy, więc jest jej coś winien.

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez slavex

[Grzegorz]

   

3 godziny temu, Mike39 napisał:

Grzecznie wypraszam z pokoju. Wraca po pieciu minutach, pcha mi sie do wyra

   Kurwa, jakie to płytkie, patrzcie Bracia co ma do zaoferowania kobieta! Tylko dupę, myśli że za nią można wszystko dostać, nawet wybaczenie zdrady, za kilka minut korzystania z dupy.

Już dawno zacząłem się brzydzić babami, brzydzi mnie ich prostota i przewidywalność, dupa w/g nich załatwia wszystko. Tfu.., kurwa. Ona już odzyskuje teren, a w swojej głowie nawet 

nie pomyśli jak skrzywdziła bliską sobie osobę, kurwa, żadnych wyrzutów sumienia, żadnej skruchy, tylko myślenie o sobie, żeby dostać to co miała, bo ona taka biedna i zagubiona.

 

  @Mike39 Powiem Ci szczerze, czeka Cie ciężki okres trzymania 'ramy'. Ona wykorzysta każdą chwilę Twojej słabości, bedziesz się łamał i próbował w myślach ją usprawiedliwić.

Będziesz myślał o dzieciach i swoim poświęceniu dla rodziny. Bedziesz nawet ją usprawiedliwiał. A ona będzie odzyskiwała teren, nawet nie wiesz do czego są zdolne aby odzyskać to co miała.

Nie ustępuj nawet na krok, w żadnej sferze życia, bo od razu przegrasz i za rok, dwa, przejdziesz do 'normalności' w swoim pożyciu z nią. 

 

  U siebie nie miałem takiego przykrego zdarzenia jak Twoje, ale moje ustawienie baby zadziałało tylko na parę m-cy. I dalej to samo.

 

Jak byś chciał poczytać:

 

[XYZ]

@Mike39

 

Jedna rzecz nie da Ci spokoju - testosteron. Jego poziom się podwyższy i bić Ci bedzie cisnienie pod kopułą...

Z tego powodu wlasnie proponuje polerowanie gałki przez samice ale tylko w nagrode za dobre sprawowanie. Zalatwisz dwie rzeczy:

- rozladujesz siebie

- dasz jej poczucie nadziei (ty manipulatorze jeden ;)) i szanse zostania mistrzynia w glebokim gardle!

- zobaczysz podskoczy Ci pewnosc siebie co do sytuacji i jednoczesnie resztki uczuc do niej wyparuja. Cyknij fotke jak ciagnie - zaskoczysz ja , dostarczysz emocje

 

Baw sie tym!

 

Divy choc polecamy bym odpuscil:

- jeszcze nie odzyskales siebie, zmiekniesz i stracisz na stanowczosci, wyrzuty sumienia mimo wszystko Cie dopadna...

- ryzyko ze sie dowie, moze juz jakis detektyw Cie sledzi, huj wie, dmuchamy na zimne!

 

I pamietaj - ma polykac! Zeby se przpadkiem tym mitycznym palcem dziecka z Toba nie zrobila! Najwyzej zygnie... sprzatac sie nauczy.

[Gonsu]

Gdzie jej teraz po głowie detektywi będą chodzić?

Normalnie, bez strachu idź na divy jak się ruchać zachce

[Mike39]

Kamerki juz dawno usuniete, nagranie ktore jej pokazalem szlo z karty sd. Jestem przekonany ze ona mysli ze jedyne co wiem i mam to jakies jedno nagranie. Oczywiscie nic nie wspomnialem o innych zrodlach informacji. Zarzeka sie ze zerwala z nim kontakt, ostentacyjnie zostawia telefon na widoku. Temat bedzie dalej monitorowany.

Bierze mnie na litosc, przytulanie i smutne oczka, podskornie czuje klamstwo i manipulacje. Nie odstepuje mnie na krok, bezustannie proszac o nadzieje na wybaczenie.

Sprawa finansow jest prawie domknieta.

Dzisiaj w nocy przyszla do mnie zebym ja przytulil, zasnela i pozwolilem jej zostac do rana. Jutro wraca na sofe do salonu.

Zalosny to widok kiedy probuje zajac sie dziecmi, a nie wie jak do tego podejsc. Snuje sie po domu bez celu, myslami nieobecna.

Czasami mysle zeby ja spakowac i bardzo grzecznie wyslac do kochanka, zyczac szczescia na nowej drodze.

[Grzegorz]

   @Mike39 Z każdym dniem Twoja pozycja słabnie, ona odzyskuje teren. Musisz działać, żebyś teraz nie spierdolił.

Napisz co planujesz, doradzimy.

 

 

 

 

ps. Na to poniżej nie patrz, wkleiło się i nie mogę usunąć.

 

 

[toreador]

@Mike39 pamiętaj, że materiały, które zebrałeś są nielegalne. Żonka jak zadzwoni na pały to zrobią Ci przeszukanie. Karta SD w tablecie poleci jako pierwsza. Chmury i inne huje muje też, w UK mają to ogarniete.  

 

 

3 godziny temu, Mike39 napisał:

Dzisiaj w nocy przyszla do mnie zebym ja przytulil, zasnela i pozwolilem jej zostac do rana.

 

@Adolf dobrze mówi, z Twojego tekstu wynika, jakbyś powoli mięknął

[deleteduser39]

Jakie to wszystko podobne do siebie...

Moja gdy coś spierdolila i się o tym dowiedziałem to pierwsze co to do wyra mi się pchała... oczywiście w międzyczasie słyszałem ze to moja wina.

 

Chlopie gratuluje opanowania i wyjścia z sytuacji. 

Pamietaj jednak ze to nie koniec. Jesteś wciąż na polu bitwy a to ze zacząłeś ostrzał artyleryjski jeszcze nic nie znaczy. 

 

Moim zdaniem i najlepszą radą jaka chciałbym Ci dać to zdecydowanie trzymaj się opcji: rozwód, majątek na Ciebie a później zobaczymy. 

Nie dasz rady później tego udźwignąć. Po roku wszystko wróci do normy. Już teraz pozwoliłeś jej się przytulać a jeszcze ostatnio pisałeś ze się nią brzydzisz i jej nienawidzisz.

Tu nie chodzi o to ze jesteś za cienki w uszach. Chodzi o to ze my faceci jesteśmy uczuciowi. Obojętnie jakim skurwysynem byś nie był to po części ona znajdzie lukę i i tak zacznie znowu swoje gry. 

 

W chwilach słabości wracaj do początku tego tematu i czytaj wcześniejsze rady chłopaków.

Nie spierdol tego o co walczyłeś. 

Teraz liczy się dobro dzieci i Twoje. 

Graj twardo, nie ustępuj W NICZYM, nie okazuj uczuć.

 

Rozwod

Dzieci z Tobą 

i bajo bajo krolewnie

 

Ty zaczynasz nowe życie chłopie. Jeszcze trochę Ci go zostało Wiec nie spierdol tego tak jak kobiety potrafią to zrobić.

 

 

 

ps.  bo wiem ze tego nie robisz... dawaj jej tą pałkę do ust. Teraz wyda Ci się to bardzo nie wporzadku i nie fair ale uwierz mi traktowanie jej w ten sposób na pewno Ci pomoże;]

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez qbacki

[slavex]

4 godziny temu, Mike39 napisał:

Dzisiaj w nocy przyszla do mnie zebym ja przytulil, zasnela i pozwolilem jej zostac do rana. Jutro wraca na sofe do salonu.

 Po chuj...  czym sobie zasłużyła na te przytulaski ?  Niech leci w podskokach do kochasia się wypłakać w rękaw. Miała być wojskowa musztra.  Nie odstępujesz ani na centymetr od tego co postawiłeś.

4 godziny temu, Mike39 napisał:

Zalosny to widok kiedy probuje zajac sie dziecmi, a nie wie jak do tego podejsc. Snuje sie po domu bez celu, myslami nieobecna.

Bardzo dobrze. Kurewna zaczyna wracać do rzeczywistości.  

 

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez slavex

[deleteduser39]

Zapomniałem o jeszcze jednym.

 

Jak Ty za pare dni stwierdzisz ze wszystko wporzadku i jej wybaczasz bo się zmieniła i zrozumiała i teraz big love ale pamiętasz to ja osobiście kupuje bilet na samolot biorę chłopaków i przyjeżdżamy Ci najebac.

 

 

Chlopie Ty masz mieć wewnętrznego wkurwa. Ale tylko wewnętrznego. Na zewnątrz masz być zimny jak kurwa królowa śniegu z Narni czy jak to tam było. 

Jak nie potrafisz to włącz sobie dr Hous'a i się ucz a nie ze ja przytulasz i inne chuje muje. 

 

Jedna zasada: "ma opierdalac a później spierdalac" 

 

[Assasyn]

4 godziny temu, Mike39 napisał:

 

Dzisiaj w nocy przyszla do mnie zebym ja przytulil, zasnela i pozwolilem jej zostac do rana.

Nie daj się zmiękczyć, to może być test, bądz czujny i nie luzuj śrubki...

[Mike39]

16 minutes ago, Assasyn said:

Nie daj się zmiękczyć, to może być test, bądz czujny i nie luzuj śrubki...

Ok dalem ciala, ale chcialo mi sie za dupe potrzymac.

Wiecej sie to nie powtorzy.

Poza tym wykonuje wszystkie moje polecenia, koniec wspolnego konta, sama placi za swoje. Chciala pozyczyc na opony, nie dalem. Jeszcze tylko przekierowanie dodatku na dzieci na moje konto i bierzace finanse ogarniete.

[Dobi]

Należy pamiętać, że dla baby żadna przysięga i związek z mężczyzną nie mają żadnego znaczenia, a dawanie dupy obcemu jest jak splunięcie. To mężczyzna przeżywa jeśli kobieta zdradza. Ona ma to gdzieś. Jej dupa - jej sprawa. Dziś mąż, a jutro ktoś inny. Dla nich nie ma w tej kwestii żadnych zasad. One nawet nie mają z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia, nie podchodzą do tego tak emocjonalnie, jak mężczyźni. Zaczynają przeżywać takie wybryki dopiero wtedy, gdy uświadamiają sobie, że coś przez to mogą stracić.

Nie poddawaj się takim manipulacjom. Ona nie uważa, aby zrobiła cokolwiek złego. Nie wyciągnie z tego wniosków i nie ma absolutnie żadnej gwarancji, że za parę tygodni tego nie powtórzy. Teraz trochę spanikowała, bo zrozumiała, co jej grozi. Gdyby była przekonana, że o niczym nie wiesz, to dalej ciągnęłaby znajomość z tamtym gościem. Z resztą nie ma żadnej pewności, że już ją zerwała.

Nie możesz mieć dla niej żadnej litości i nie możesz okazywać żadnych emocji. Jeśli ustąpisz choć na krok, to już przegrałeś.

[Ludzki.Człowiek]

Szacunek Mike, podziwiam Cię za opanowanie. Ja w takiej sytuacji prawdopodobnie odpowiedzialbym za pobicie z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu ale młody jestem, pracuję nad kontrola emocji. 

Chłopaki świetnie Ci doradzają, mogę jedynie życzyć powodzenia!