Skocz do zawartości

zdobyte doświadczenie


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wszystkim!

Właśnie dolączyłem do forum, toteż podzielę się z Wami moją historia:

Od początku, Rok temu na dwutygodniowym obozie adaptacyjnym w górach poznałem wspaniałą (tak mi się wtedy wydawało) dziewczynę. Ok dwa tygodnie później zaczęliśmy być razem.

Przez ok 7 miesięcy wszystko było super, układało się.

 

Później zaczęło się psuć, zaczęła mi robić wyrzuty że rzadko się spotykamy (widywaliśmy się ok 1-2 razy w tygodniu, czasami częściej, na więcej czas nie pozwalał). Ponadto lubiła rozpamiętywać różne pierdoły z przeszłości, co mnie najbardziej irytowało. Najgorszą cechą jej charakteru było jednak to, że nie potrafiła się przyznać do błędu. Nawet jak miałem w jekieś kwestii racje to obrażała się a nigdy nigdy nie przyznała mi racji. Mniej więcej w czerwcu tego roku podczas sesji, letniej miała do mnie ogromny żal że nie spędzam z nią czasu.

 

Bardzo było mi wtedy szkoda, że nasz związek się sypię, trochę się tym przejmowałem, co dało efekt w postaci kampanii wrześniowej z dwóch ciężkich przedmiotów. Powiedziałem wtedy swojej ,,jeszcze dziewczynie, że przede mną dużo nauki w wakacje, odpowiedziała że niby rozumie i żebym się nie przejmował (wydało mi się to sztuczne). Oznajmiłem jej, że przez większość czasu będę musiał się uczyć, wspólne plany na wakacje odłożymy na wrzesień, po moich poprawkach. Na początku lipca pojechała z rodzicami na wakacje na 3 tygodnie, tam poznała Greka, do którego ,,coś poczuła'' i obecnie są razem. Dodają na fejsbuka masę zdjęć. Po jej powrocie do Polski oznajmiła mi że już nic do mnie nie czuje a poczuła do kogoś innego. Słuchałem ostatnio audycji Marka pt ,,panie zawsze uciekają z tonącego okrętu’’ i sporo jest w tym racji. Fajnie byłoby podczas takich wakacji móc liczyć na wsparcie dziewczyny, no ale rzeczywistość jest zupełnie inna, o czym się przekonałem na własnej skórze.

 

Krótko o mnie, mam 20 lat, studiuje weterynarię, obecnie 2 rok. Ponadto trenuję krav magę i street workout. Brak czasu na związek był spowodowany przez to że miałem dużo nauki na studia, mam świadomość że ten czas teraz to moja inwestycja w przyszłość. Chce mieć później dobrą pracę i być niezależny. Podczas wakacyjnej nauki do poprawek natrafiłem na forum braciasamcy.pl, oraz samcze runo. Ponadto przesłuchałem wiele audycji Marka. Zrozumiałem że moje zachowanie to było czyste białorycerstwo, że nasz związek to nie było głębsze uczucie tylko haj hormonalny, zrozumiałem też wiele zasad jakie rządzą światem i mechanizmów w relacjach międzyludzkich, jak działa podświadomość, generalnie zwiększyłem swoją świadomość. Rozumiem jak funkcjonuje większość związków, że istnieją dopóki poziom hormonów jest na dostatecznie wyskokim poziomie, a później zaczyna się rypać.

 

Mimo tego ostatnio tak pomyślałem sobie że fajnie byłoby się z nią spotkać, przytulić się. Według mojej zdobytej na forum wiedzy oraz na podstawie własnych wiem, że to zgubne myślenie, ale jakoś ostatnio nie wiem czemu nie daje mi spokoju. Jak sobie z tym poradzić, ogólnie co o tym myślicie? Jakieś protipy?

Pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki masz cel by się z nią spotykać ? Poprzytulać się możesz na co-piątkowej lub sobotniej imprezie studenckiej z napalonymi, eksperymentorkami pierwszego roku Biologii lub Polonistyki... Po co ci kontakt z niunią-greczynką ? Logiczny bądz, rozwijaj się, inwestuj w siebie, reszta sama przyjdzie... Nie ma sensu obserwować swojej byłej na FB, szukać kontaktu, przytulać się i trzymać za rączki. Ona (jeśli chce kontaktu wogóle) testuje Cię. Czy się spotkasz ? Czy pocałujesz ją ? Jakie będą Twoje reakcjie itp. A prawda jest zajebiście prosta. Grek- daleko, Ty - blisko... Jeszcze może (w jej mniemaniu) może coś wykrzesać. Dlatego chłopie- na II roku to się baw z całymi tabunami lalek a nie dziewusią która na wakacjach szuka sensacji i atencji u Greka ! Swoją droga też dobrze że nie wybrała się na wycieczkę do np Nigerii ;) Zazdroszczę CI bo cały kobiecy świat stoi przed Tobą otworem. Nie marnuj czasu na amatorkę greckich przygód, kobietę niedojrzałą i niewiarygodna i oczywiście- nielojalną ! Proste jak obręcz...

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie teraz zamierzam się skupić głównie na rozwoju. Żeby wszystko na bieżaca zaliczać na studiach, dalej trenowac regularnie kravke, i uczyc sie jezykow (cel dlugoterminowy to umiec b.dobrze angielski i niemiecki, narazie z pierwszym spoko, z drugim gorzej ;p) od lasek narazie robie sobie przerwę, a tylko czasami przypominają mi się miłe wspomnienia z byłą, 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synek czym Ty w ogóle się przejmujesz, kładź na nią chuj - chcesz się przytulić kup sobie poduszkę do przytulania.... A puki jesteś na studiach korzystaj z życia, otrzaskaj się z dziewuchami... Flirtuj, umawiają się, zbieraj doświadczenie!

 

Ty masz Kurwa nauczyć się liczyć sam na siebie i mieć wiarę w siebie i swoje możliwości - chcesz wsparcia od kobiety dziewczyny?  No kurwa niżej nie da się upaść.... 

 

Caly ten Twój post ja odebrałem jakbyś chciał ja jeszcze przeprosić....

 

Z jakiego tonącego statku? Ty chłopaku masz to szczęście ze ciagle spawają Cię w stoczni!!! Polecić Ci dobre spawarki? Są 4, cztery książki bossa kup w pakiecie i czytaj a jak nie zrozumiesz to raz jeszcze!

 

mam nadzieje ze nie jesteś trollem...

 

PS. Może ona lubi po grecku - sorry musiałem!!

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych spotkań, zero kontaktu - to obowiązkowo, zawsze w takich sytuacjach.

 

Wiem, że z przypominaniem sobie sobie miłych chwil jest trudno, bo mózg podsuwa jak na złość tylko takie obrazy, ale skoro tu trafiłeś to tylko jest kwestią czasu jak zaczniesz na to wszystko trzeźwo patrzeć i w momencie jak pojawią się o niej myśli, to szybko przywołasz te złe chwile,

 

I to prawda, że kobiecy świat stoi przed Tobą otworem, upewnij się tylko, że to właściwy otwór ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była nie szuka ze mną kontaktu, od momentu jej powrotu z Grecji nie kontaktowaliśmy się wogóle.

Dnia 11.11.2016 o 16:15, Przebudzony napisał:

Żadnych spotkań, zero kontaktu - to obowiązkowo, zawsze w takich sytuacjach.

 

Wiem, że z przypominaniem sobie sobie miłych chwil jest trudno, bo mózg podsuwa jak na złość tylko takie obrazy, ale skoro tu trafiłeś to tylko jest kwestią czasu jak zaczniesz na to wszystko trzeźwo patrzeć i w momencie jak pojawią się o niej myśli, to szybko przywołasz te złe chwile,

No właśnie czasami mózg przywołuje te miłę wspomnienia, ale powoli udaje mi się z tym radzić. Wiem że takie wspominanie do niczego dobrego nie prowadzi. Cieszę się że trafiłem na to forum, czytałem inne historie i widze jak wielkie mam szczęścię biorąc pod uwagę mój wiek. Niektórzy bracia naprawdę wpadli w poważne kłopoty, przy nich to co ja mam to w zasadzie bezbolesna nauka pozwalająca wyciągnąć wnioski na przyszłość. 

Dnia 9.11.2016 o 22:21, zuckerfrei napisał:

PS. Może ona lubi po grecku - sorry musiałem!!

Spodziewałem się, że ktoś to napisze ;p

 

Dnia 9.11.2016 o 22:21, zuckerfrei napisał:

Ty masz Kurwa nauczyć się liczyć sam na siebie i mieć wiarę w siebie i swoje możliwości - chcesz wsparcia od kobiety dziewczyny?  No kurwa niżej nie da się upaść.... 

 

Caly ten Twój post ja odebrałem jakbyś chciał ja jeszcze przeprosić....

 

Z jakiego tonącego statku? Ty chłopaku masz to szczęście ze ciagle spawają Cię w stoczni!!! Polecić Ci dobre spawarki? Są 4, cztery książki bossa kup w pakiecie i czytaj a jak nie zrozumiesz to raz jeszcze!

 

postaram się aby pospawali mnie jak najlepiej, nie zamierzam jej przepraszać, cały czas pracuje nad swoją psychiką i samooceną

 

nie wal posta pod postem, jesli już to zgłaszaj

scalone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, agri-vet napisał:

 

Cieszę się że trafiłem na to forum, czytałem inne historie i widze jak wielkie mam szczęścię biorąc pod uwagę mój wiek.

 

No właśnie mamy to szczęście, że jest takie miejsce i że żyjemy w czasach, gdy można na własną rękę znaleźć taką wiedzę. Gdyby nie to pewnie tkwiłbym dalej w matriksie, bo niestety nie spotkałem na swojej drodze wcześniej autorytetu, który otworzyłby mi oczy. Tylko na taką wiedzę trzeba być gotowym i dlatego cieszę się, że dostałem kopa w dupę, bo to już procentuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ignoruj ją. Najbardziej boli je kompletna obojętność. Każde emocje, które okażesz będą tylko stanowić potwierdzenie, że Ci wciąż zależy, że może Tobą.manipulować. Tylko im bardziej będziesz ją olewac, tym bardziej agresywnie może szukać kontaktu. Musisz być twardy i nie daj się nabrać na takie podchody.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypierdol ją ze znajomych na fejsbuku i nara. Studia to nie czas na powazne związki imo, chyba że byś spotkał jakąś naprawdę wyjątkową, wierną, rokującą - ale ta nie rokuje, zwykła manipulantka i siano w głowie. Next.

 

Edytowane przez Tamten Pan
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.11.2016 o 22:37, agri-vet napisał:

 

 

Mimo tego ostatnio tak pomyślałem sobie że fajnie byłoby się z nią spotkać, przytulić się. Według mojej zdobytej na forum wiedzy oraz na podstawie własnych wiem, że to zgubne myślenie, ale jakoś ostatnio nie wiem czemu nie daje mi spokoju. Jak sobie z tym poradzić, ogólnie co o tym myślicie? 

 

Myśle ze masz ogromne szczęście trafiając tutaj w wieku 20 lat. Dobrze Ci radzę trzymaj się tego forum oraz Marka i dobrze na tym wyjdziesz.

Druga sprawa olej baby. Zrób sobie odwyk. Totalny. Powiem Ci to ja i koledzy tutaj. Kobieta nie da Ci szczęścia. A jeżeli tak to tylko złudne, chwilowe i bezwartościowe. Może i poruchasz poprzytulasz... To są chwile które uciekają przez palce jak Twój czas który jest na tyle cenny ze przytulanki nie sa tego warte.

Wiec co teraz?

 

Moja rada? Jedz na diwy. Mówię serio.

Obraz rzeczywistości wywróci Ci się o 180 stopni. Podświadomie zobaczysz jak to wszystko prosto i łatwo funkcjonuje. 

Radze Ci tak ponieważ zrzucisz z podświadomości uzależnienie od kobiet ponieważ będziesz mógł wszystko to o co trzeba się starać dniami tygodniami dostać za 200pln. 

 

Odejdzie Ci ciężar i bezsensowny cel a zajmiesz się sobą i rozwojem:) 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tamten Pan napisał:

 Studia to nie czas na powazne związki imo, chyba że byś spotkał jakąś naprawdę wyjątkową, wierną, rokującą - ale ta nie rokuje, zwykła manipulantka i siano w głowie. Next.

 

Wspomnę jeszcze krótko o relacjach w jej domu. Jej matka to kobieta dosyć apodyktyczna, zaborcza. Nie pracuje. Odniosłem wrażenie że ona tam jest głową rodziny i ma decydujący wpływ na większość decyzji-,,nosi spodnie''. Natomiast  ojciec jest jej całkowicie podporządkowany, większość czasu w pracy. Była miała wyniesione takie wzorce z domu. Ja miałem zanim trafiłem na to forum trochę inne zdanie na ten temat, co było ogniskiem zapalnym do kłótni między nami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@agri-vet Cóż dobrze, że się tak stało, że pokazała swoją twarz. Każdy z nas kiedyś był białym rycerzem. Ważne by w życiu wyciągać wnioski z  takich lekcji na przyszłość. 

 

Bracia dobrze Ci radzą. Odpuść sobie taką tanią kurwę, która łatwo się zauroczyła w obcokrajowcu. Pomyśl sobie co by było jakby pojechała na Orgasmusa. Korzystaj ze swojego życia, rozwijaj pasje, buduj fundamenty pod swoją niezależność finansową. 

 

To jest Twoje życie, a żyje się tylko raz więc nie warto tracić czas na rozmyślania o takiej kurwie. 

 

Wybacz, że tak ostro, ale to tak byś zrozumiał dlaczego masz ją zlać. Ja bym ją zablokował na fejsie. Tu nie chodzi o zachowanie niczym gówniarz, ale jak zacznie Ci się powodzić, to wierz mi lub nie, ale ona będzie podstawiać kłody albo będzie chciała wrócić. 

 

A tak odetniesz się od niej, będzie miała sygnał, że to koniec. 

 

Co jeśli ja na żywo spotkasz? Nic. Kurwa nic. Po prostu będziesz patrzył jak na powietrze bez okazywania uczuć. Taka absolutna obojętność,  a to mocno  w nie uderza. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.