Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie ratujcie :) Mam kryzys twórczy na Badoo. Już mi się odechciało, w zasadzie to nie widzę sensu tej apki. Skoro one niezbyt zwracają uwagę na te serca, a napisać do większości nie można, a jak napiszesz to przeważnie nie dochodzą te wiadomości. To jaki jest sens? Prawda bolesna, ale polubienia dają po prostu nie urodziwe panie. Jak masz dopasowanie to większość nie ma łaski nawet popisać zbytnio. Słabooo kiedyś było tam lepiej jakoś.  Trudno się nie zniechęcić do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, DDC93 napisał:

Panowie ratujcie :) Mam kryzys twórczy na Badoo. Już mi się odechciało, w zasadzie to nie widzę sensu tej apki. Skoro one niezbyt zwracają uwagę na te serca, a napisać do większości nie można, a jak napiszesz to przeważnie nie dochodzą te wiadomości. To jaki jest sens? Prawda bolesna, ale polubienia dają po prostu nie urodziwe panie. Jak masz dopasowanie to większość nie ma łaski nawet popisać zbytnio. Słabooo kiedyś było tam lepiej jakoś.  Trudno się nie zniechęcić do tego.

Sensu praktycznie brak. Zostaw darmowe konto, nic nie kupuj, bo to i tak nic nie daję, przerabiałem to. ? Przesuwaj prawo/lewo dla sportu, najważniejsze to nie mieć żadnych oczekiwań i tak jest łatwiej funkcjonować na badoo/tinderze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, teraz po czasie człowiek docenia te osoby które były kiedyś, i w sumie ciągle są jak widzę na tym Sradoo, a zostawianie konta na pastwe losu to nie jest chyba super pomysł. Takie konto szybko spada do kotła. Nie grasz to popularność zerowa. Tinder to już wogle Meksyk xD Było trochę tych matchy i chyba z jedną dłużej popisałem, a z resztą albo wcale albo kilka zdań, no ale Tindera sobie teraz po przeprowadzce do Warszawy wezmę pod lupę. Badoo zawodzi na całej linii.

37 minut temu, TheFlorator napisał:

Nie ma nic za darmo.

Czyli? rozwiń to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w poniedziałek na spotkaniu z Tindera, wyjebałem tą apke z pamięci mojego telefonu i czeluści umysłu. Laska spoko, ale z 6 zrobiła się w realu 2. Najlepsi graficy w mieście nad nią pracowali. Swoją drogą, chylę czoło przed nimi, kawał dobrej roboty ? Może kiedyś, przy swoim mieszkaniu, i jak zmienię target. Nie szkoda wam czasu i energi na to? Przez tydzień nie zrobiłem prawie nic, to jest gorzej uzalenziajace od Facebooka. A wyobraźcie sobie ile zajęć musi mieć taką kobieta, która cały czas siedzi na tym tinderze czy innym badoo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DDC93

Kazda aplikacja randkowa jest biznesem ktory musi zarabiac.

Chcesz miec “pelen dostep” (mozliwosc zagadywania do wszystkich) to bulisz.

 

Mozna raz zaplacic (dla sproby) i zobaczyc jakie sa efekty a pozniej zrezygnowac.

 

Generalnie uwazam te aplikacje za dodatek do realnych interakcji. I tylko tyle.

Poza tym tam jest duzo wiecej facetow wiec statystyka jest przeciwko nam. I to mocno.

Wczesniej wklejalem film ktory to tlumaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, paulaner napisał:

najważniejsze to nie mieć żadnych oczekiwań i tak jest łatwiej funkcjonować na badoo/tinderze.

Zapomniałeś dodać że trzeba mieć dobry wygląd. 

 

28 minut temu, DDC93 napisał:

Nie grasz to popularność zerowa. 

Chujowy wygląd to też popularność zerową, lub prawie zerowa.

 

28 minut temu, DDC93 napisał:

Tinder to już wogle Meksyk

Raczej dziki zachód.

 

24 minuty temu, Turop napisał:

Nie szkoda wam czasu i energi na to? 

Wisi mi to.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to taki przeciętniaczek, nie mogę zupełnie narzekać na brak dopasowań itp. Bo się zdarzają, ale problemem jest to, że przeważnie choć nie zawsze to takie kiepskie te panny odpowiadają bo one po prostu grają w to. Chociaż  nawet brzydki koleś, gdyby poprosił koleżankę o zrobienie dobrych ostrych zdjęć np, fryzurka modna, dobry ubiór koszula, marynarka, obowiązkowo sikor i np obok jakiegoś nowego merca to jestem pewny, że szybko zainteresuję sobą dużo badoowiczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy jeszcze nie zrozumieli, że dla dużej części (obstawiam od 30 do 60%)kobiet tinder badu czy inne sympatie to są po prostu narzędzia do zdobywania atencji i poprawiania sobie nastroju? Atencja dla pań jest jak seks dla mężczyżny. Jeśli jesteś przeciętny to będziesz miał bardzo pod górkę i z każdym kolejnym miesiącem i rokiem będzie gorzej. Taki tinder jest dobry dla max 20% męskiej populacji, przy czym idzie to w kierunku 10% czy nawet 5%. Jeśli jesteś przeciętny to tracisz tam czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, DDC93 napisał:

dać sobie spokój z tym wszystkim i niech człowiek zostanie spokojnie w pojedynke :) 

No właśnie stosuję tę metodę już od kilku lat. No i powiem szczerze, że fajnie jest tak stać z boku, obserwować ten cały cyrk, i wyciągać z tego wnioski.

Edytowane przez Patton
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, DDC93 napisał:

Ok, tylko jednak życie w pojedynkę nie jest czymś fajnym

Jeśli długo będziesz o tym myśleć, i dobrze przemyślisz temat i świadomie zdecydujesz się nie wchodzić w żadne związki, to może to mieć więcej plusów niż minusów, wiem to po sobie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja bym bardzo chciał wejść w związek ale taki konkretny, mi nie zależy w życiu na zaliczaniu jakiś przypadkowych panien np. Tylko bym chciał znaleźć serio idealną kandydatkę już na przyszłą żonę. No ale póki co koniec złudzeń. Choć to niełatwe i nawet boli mnie to, to marzę o tym by przestać myśleć o tych sprawach i pogodzić się z takim losem jaki mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Libertyn napisał:

że osoba nie mogąca w realu podbić do panny

Witaj w klubie, tylko ze ja już póki co to wolę się skupić na sobie, no i w sumie to mi aktualnie szkoda na to czasu.

5 minut temu, DDC93 napisał:

Ach czemu tak się ułożyło. Czyja to wina? charakteru?

Raczej współczesnego spierdolenia wśród kobiet.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, wystarczy się trochę ogarnąć i można znaleźć Panne tylko nie w necie raczej ale w realu. Nie rozumiem tyle kobiet wszędzie co za problem podbić?

 

Podbijesz do 100 i nie mów mi że nie będzie z tego kilka randek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jerry napisał:

Bez przesady, wystarczy się trochę ogarnąć i można znaleźć Panne tylko nie w necie raczej ale w realu.

Tylko weź pod uwagę to że jeśli ktoś ma np jakiś defekt w wyglądzie którego nie da się usunąć, to automatycznie może mieć dużo trudniej w necie, bo o realu to nawet nie wspominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.