Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Sceptyczny? napisał:

I dlatego jojczysz w tym temacie od kilku miesięcy, że Ci nie idzie na portalach? ?

W sumie nie chcę mi się odpowiadać na twoje zaczepki, ale przyznam się do jednej rzeczy. Jak to mówisz jojcze. Tak i to jest jedna z rzeczy którą muszę zmienić.Narzekam dużo, ale nie bez powodu. Bo szybko się wypalam jak mi nie idzie, a z portalami randkowymi? Zależy jak na to patrzyeć niby mam te dopasowania,  zdarzały się randki i niby mam jakieś dobre wspomniania związane z posiadaniem kont na nich, niestety mimo wszystko nie zaliczam tego w formie sukcesu. Jedynie może poza tym, że miło było wracać do domu z pracy wiedząc, że z kims popiszesz to dostałem parę gongów, a ja jestem wrażliwy człek i biorę do siebie dużo. Rozumiesz to sceptyku? Ano i pozytyw tego też taki, że poznałem lepiej siebie, swoje oczekiwania itd Bynajmniej nie jest to zaliczanie pierwszych llepszych itp Jestem realistą i konserwatystą, mam jasny cel. I choć czuję, że będę cierpiał przez to np. samotnością i zostaniem zasranym starym kawalerem.W zasadzie to obawiam się tego iż się zmarnuję ale nie zmienie się. Tak samo z dymaniem. Nie pójdę na cichodajki nawet jak mam ochotę na seks. Wolę żyć czysto. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎23‎.‎08‎.‎2019 o 19:23, DDC93 napisał:

np. samotnością i zostaniem zasranym starym kawalerem

Głowa do góry bracie. Życie potrafi pisać takie scenariusze że spokojnie by można było nakręcić z kilku z nich nieźle pokręcony film. Moją żonę poznałem bo jej moja koleżanka dała nr telefonu i to ona zadzwoniła pierwsza. Dwa lata temu wypierdolilem ja z chaty bo latała na boki z moim kumplem. Teraz śpi obok mnie była żona tego kumpla. Jest dużo ładniejsza od mojej żony ,jesteśmy ze sobą prawie dwa lata. Teraz dopiero czuję że żyję.

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z Badoo poznałem dwie kobiety. Najpierw pisaliśmy na czacie później wymiana numerów i spotkanko. 

Oczywiście leciałem schematem czyli pierwsze spotkanie zapoznawcze ewentualnie drugie i sex. Proste.

Na szczęście obeszło sie bez problemów bo po jakimś czasie Panie snuły już wizje wspólnego pożycia itp...

Dodam,że mialy grubo po 30 i szukały tego jedynego. Po zdjeciu maski wychodziła natura desperatki. Nadmienie, że gdy jechaliśmy pierwszy raz do hotelu to Pani z tekstem 

- śpie w piżamce nie myśl sobie za wiele... Hehe wiecie bracia jak się kończyło?

Także radzę mało pisać wiecej działać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Braci

 

Testowo, zakupiłem sobie opcję Tinder plus. Przez to można ustawiać dowolną lokalizację na świecie i jest nieograniczona liczba lajków.

Zainspirowany postami o Azjatkach i Tajlandii, również ze względu na zamiar podróży w przyszłym roku i zwiedzenia Azji, postanowilem zrobić mały eksperyment i zobaczyć, jakie mam szanse w Bangkoku. Oto wnioski:

- codziennie kilkanaście razy więcej polubień niż w Polsce - zgadza się z opiniami, że białoskóry jest w Azji bardziej atrakcyjny

- kobiety same piszą pierwsze bardzo często

- większa uprzejmość, dziewczyny przepraszają jeśli nie odpowiadają dłużej niż kilkanaście godzin

- chętnie podają facebooka lub numer telefonu

- dużo tam ladyboyów

- z ciekawości często zaczynałem rozmowę od "Hey do you want to suck my dick", na jakieś 7 przypadków - wszystkie reakcje pozytywne, typu "Yes if you are in Thailand why not", "Yes I will and I will also ....", i to od kobiet w tajlandzkiej skali 7-9 / 10. Wniosek może być taki jak w przypadku pierwszym, czyli atrakcyjność białoskórego, albo też może chodzi o większe wyzwolenie seksualne?

 

Zobaczymy, jak będzie wyglądać sytuacja "na żywo" jak tam pojadę;D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzebałem sobie na tinderze na fake gps w Bangkoku. Większość ladyboyow to najładniejsze "kobiety". Jak była laska 9-10/10 to najczęściej był to nieźle zrobiony facet. Całe szczęście większość miała o tym info.

 

Jakoś same się nie odzywały. Zaczepiłem jedną taką może 6 to mi na start rzuciła gifa z Jessica Alba zapraszającą do łóżka. Po kilku zdaniach poinformowała mnie, że zrobi mi wszystko co będę chciał.

 

Liczyło się tylko to, że muszę być w Bangkoku. Jakoś mi to śmierdziało, że tak łatwo idzie.

 

Mam mieszane uczucia. Będąc tam na miejscu miałbym obawy, że to jakaś ściema.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pro TIP na darmowe Tinder w wersji PRO.

Wchodzisz w Tindera ---> Kupujesz appke wybierając płatność przez google play (NIE GOOGLE PAY - GOOGLE PLAY) na miesiąc ---> Po 10-12 dniach wchodzisz na: https://play.google.com/store/account/orderhistory  i robisz requesta o zwrot środków ponieważ aplikacja źle działa / etc (nie musisz nic wpisywać. Zwrot do 5 dni roboczych jest na koncie ;) 

 

Powtarzaj co 10 - 12 dni ;)) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzy_siek

Poniosła mnie fantazja i odpaliłem sobie ponownie Tindera i Badoo w Bangkoku. Z paroma paniami rozmawiałem i 3 panie mnie rozj..ały.

 

Obiekt 1

Taka 6-7. Wyglądająca grzecznie, młoda. Rozmowa o dupie marynie coraz bardziej zmierzającą w stronę kasy, aż wyszło na to że pani jest tak biedna i chce pomóc swojej rodzinie i inne pierdololo. Chce wysepić kase. To sobie rzuciłem tekstem aby wysłała nudesy. I co... pada tekst za ile.

 

Obiekt 2

Pani taka lokalna 6, trochę taka karynowata.

Od razu wale z grubej rury a pani: spoko, kocham to, jak sprośne rzeczy chcesz porobić. Pani free przesłała parę fotek, ale oczywiście chciała za więcej pieniądze. Miała parcie na spotkanie, nawet takie natarczywe parcie. Fotkę twarzy podesłała, że czeka. Zaczęła wydzwaniać na komunikatorze. Podesłała nawet filmik jak kogoś ujeżdża, a potem walnęła focha jak ja zbywałem. Jakieś 30 zł chciała za kilka filmów porno...

 

Obiekt 3

Taka 6-7. Wyglądająca grzecznie, młoda.

Sytuacja jak wyżej, ale pani odmówiła, przy czym 2 zdania dalej pyta się za ile. Ogólnie to już później robiłem sobie jaja. Nie dała się namówić. Pewnie ją jeszcze kiedyś pomęczę. Nie księżniczkowała ani nie naciągała. To sobie porobie jaja.

 

Wysłałem takie wiadomości może do 20 pan. 3 jak wyżej, ze 3 odmówiły, kilka odpowiedziały jakby mojej wiadomości nie czytały.

 

Nie chciało mi się tego dłużej ciągnąć. Zbyt mało czasu.

 

Tak więc przyznam, że moze być tam ciekawie.

 

Potem ustawiłem sobie Filipiny jako miejsce pobytu. I doznałem lekkiego szoku po zaledwie 4 godzinach.

171 polubień na Badoo w ciągu tych kilku godzin O_o. Normalnie +1 000 000 do atrakcyjności. Poprawia to samoocenę. W Polsce polubień praktycznie żadnych. Tylko pary z odwzajemnionych polubień. Widać księżniczkowatość naszych pań.

 

Panie z którymi rozmawiałem dość szybko proponowały spotkanie.

Z 1 przeszedłem na komunikator za jej prośbą bo chciała mi wysłać zdjęcia. Podesłała normalnie zdjęcia z pracy. Wygląda na przyzwoitą osobę. Wbiłem ją zapewne trochę w fotel odpowiadając na pytanie gdzie się zatrzymałem. Wybrałem na mapie jakis hotel, a od niej usłyszałem, że muszę być Vipem skoro się zatrzymuję w hotelu 5 gwiazdkowym :D. No ale się nic nie połapała.

 

Tu już mi się nie chciało jechać z grubej rury bo by mi nie starczyło czasu na gadki i wymyślanie jakichś wałków.

 

Duża ilość wiadomości, ale większość jak z automatu jakiegoś. Po prostu "Hi". Nawet jakaś pani bez połączenia wysłała mi na Badoo wiadomość, że kocha moje zdjęcia i musiała mi to po prostu napisać.

 

Tym sposobem zrozumiałem dlaczego nasze panie nie odpisują i jaką muszą one mieć atencje oraz zamarzyło mi się pojechać na Filipiny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, suski napisał:

Tym sposobem zrozumiałem dlaczego nasze panie nie odpisują i jaką muszą one mieć atencje oraz zamarzyło mi się pojechać na Filipiny.

Mógłby ktoś bardziej doświadczony w tych tematach wyjaśnić dlaczego tak się dzieje ?

Ostatnio z ciekawości założyłem konto na portalu również zagranicznym i w niecałe 48h pierdyliard wiadomości, polubień i odwiedzin mojego profilu.

 

Wstawione 2 zdjęcia i nawet nie cały uzupełniony profil a dodam że chyba brzydki z ryja jestem i niski 173-75. Wzrost wpisałem w opisie. Trochę to dziwne bo w kochanej Polszy spotykam się z bitch face odkąd pamietam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz unijny paszport to raz.

Dwa to, że jest wyobrażenie, że jak z zachodu to bogaty.

Trzy to egzotyka.

 

Ta sama zasada co przy Polkach i Arabach, hiszpanach itp. Myślisz, że czemu większość Pań "nieszukających przygód" na Tinderze, ma opisy po angielsku?

 

Do tubylców pewnie odnoszą się tak samo jak Polki do Polaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpuszczone, a z drugiej strony zniechęcone wiecznymi propozycjami czy zdjęciami fiutów na dzień dobry. Ostatnio misię trafiła taka aparatka w moim wieku. Słodziła mi, że aż miło :) bo w sumie podobne zainteresowania, podobne cele itd Wymusiła spotkanie, wymusiła numer telefonu.OKzgodziłem się tylko żeby spędzić z kimś czas itd Choć całkiem ładna dziewczyna. I co dalej? Ona była z Tindera, przeglądam Badoo, a tu cyk. Założyła sobie konto na Badoo i kontakt się zerwał między nami. Adios xD 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał być post o doświadczeniach w necie, ale uznałem, że lepszy będzie nowy temat.

 

Tutaj napiszę tyle: obecnie mam wrażenie, że Sympatia mocno straciła (mniej kobiet, wciąż te same gęby). Szkoda - ma dość szeroki zestaw filtrów. Na Badoo mogę sobie pomarzyć o takim. Już lepiej na żywo, jak mam zgadywać, do kogo piszę.

 

Edytowane przez Januszek852
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badoo w Polsce -  codziennie mam jakieś "matche", jak napisze to 80% dziewczyn, które mnie polubiły zgadza się wyjść na kawę. Bywają ciekawe i nieciekawe.

Badoo ZEA/Azja pd-wsch - popularność strzela w kosmos, mega dużo chętnych, fajnych dziewczyn - jestem w szoku lepsze niż tinder.

 

Jestem bardzo przeciętny, mam parę ładnych fotek w różnych miejscach na świecie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/15/2019 at 2:24 PM, Toranaga said:

To już jej problem. Znając kobiety to co pięć minut inaczej. Nie angażuj się tak bo zaczniesz pieskować. Wczoraj przyjechała do mnie dupa i gadała że z seksu nici bo ją głowa boli. To ją jebnąłem na lóżko i przeleciałem. Jeszcze mi w łóżku gadała " Kochanie nie tak ostro, to boli" a mokra była tak jakbym się w niej ze dwa razy spuścił. Rób swoje, będzie ok.

A wiesz ze za to mogłaby Cię oskarżyć o gwałt?

 

On 9/16/2019 at 2:31 PM, Johny_B said:

Badoo w Polsce -  codziennie mam jakieś "matche", jak napisze to 80% dziewczyn, które mnie polubiły zgadza się wyjść na kawę. Bywają ciekawe i nieciekawe.

Badoo ZEA/Azja pd-wsch - popularność strzela w kosmos, mega dużo chętnych, fajnych dziewczyn - jestem w szoku lepsze niż tinder.

 

Jestem bardzo przeciętny, mam parę ładnych fotek w różnych miejscach na świecie.

Bo czują hajs i myślą, że będą się wozić po świecie i jeść za frajer :). Ja na badoo mam zdjęcie w pokoju i jedna na 1000 odpisze:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.