Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.08.2021 o 12:37, nihilus napisał:

Ja jednak pamietam kobiety, z którymi coś tam mnie łączyło, nawet na raz jeśli seks był dobry

Ja kiedyś wchodzę do windy, kulturalnie mówie dzień dobry i staje obok dziewczyny. Za chwilę słyszę pytanie: "nie pamiętasz mnie?" - po chwili konsternacji skojarzyłem, że kiedyś byłem u niej, ale imienia za Chiny nie pamiętam do dziś. Starałem się nie dać po sobie poznać, ale było mi strasznie głupio, więc chwilę pogadaliśmy i się ulotniłem. 

 

Taki fast food - wchodzisz, jesz, wychodzisz, zapominasz, nic osobistego najprawdopodobniej

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio znajoma opisała mi ciekawy przypadek. Pracuje w branży ubezpieczeń i jakoś od niedawna zatrudnili dziewczyne z tego co wiem koło 25 lat. Panna na tinderze namawia typów na ubezpieczenia i jak łatwo się domyśleć po kilku tygodniach przebija iloscią podpisanych umów starych wyjadaczy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ponoć jej nowe koleżanki z pracy zaczynają żałować , że mają facetów i im nie wypada mieć tam konta itp.

  • Like 3
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,po dłuzszej przerwie odpaliłem Badoo z intencją poznania jakiejś dziewczyny ze Wschodu. Zarzuciłem filtr i likuje te zdjęcia jednak nie wiele z tego wynika. Nie do końca już pamiętam jak to działa, jest sposób,żeby być widocznym i nie wydawać kasy na jakieś dodatkowe opcje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ManOfGod napisał:

Hej,po dłuzszej przerwie odpaliłem Badoo z intencją poznania jakiejś dziewczyny ze Wschodu. Zarzuciłem filtr i likuje te zdjęcia jednak nie wiele z tego wynika. Nie do końca już pamiętam jak to działa, jest sposób,żeby być widocznym i nie wydawać kasy na jakieś dodatkowe opcje?

Jeszcze z rok temu była opcja, ustawienia sobie lokalizacji przez jakiś czas na jakąś gdzie miałeś większe powodzenie jak jakaś Azjatycka i gdy algorytm Badoo wychwycił że jesteś dużo atrakcyjniejszy niż w Polsce to po przywróceniu lokalizacji na Polske, mogłeś pisać do praktycznie każdej za darmo, teraz już to nie działa i trzeba płacić.

 

Choć koniec końców warto zapłacić gdy masz realne szanse na poznanie kogoś, a moich doświadczeń na Badoo są wyższe niż na takim Tinderze, gdzie dziewczyny potrafią odpisywać co dwa tygodnie, albo być chętne na spotkanie, a potem nagle przestać odpisywać jakieś czary się tam dzieją, podejrzewam że algorytm Tindera dodatkowo utrudnia robotę i wiadomości przychodzą z opóźnieniem. Ostatnio spotykam się z kobietą z Badoo która dla mnie usunęła tam konto, starszą od siebie ale zadbaną, chętną na FWB i tak już drugie spotkanie w łóżku i raz w jej samochodzie :D Na Tinderze nie miałem takich doświadczeń, nawet gdy fundowałem sobie jakieś goldy itd. Lepsze zapłacić na takim Badoo, niż płacić na jakiejś roksie.

Edytowane przez BrightStar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Również ciekawy film i niestety nic dobrego z niego na przyszłość nie wynika. Niestety kobiety już nie szanują relacji i normalny facet nie jest w stanie stworzyć zdrowego zwiazku bo jedyny sposób na kobietę to sprawić żeby czuła że może stracić relacje, a przy obecnej łatwości znalezienia kogoś innego na nie już nic nie działa.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, kolo napisał:

 

Również ciekawy film i niestety nic dobrego z niego na przyszłość nie wynika. Niestety kobiety już nie szanują relacji i normalny facet nie jest w stanie stworzyć zdrowego zwiazku bo jedyny sposób na kobietę to sprawić żeby czuła że może stracić relacje, a przy obecnej łatwości znalezienia kogoś innego na nie już nic nie działa.

Oglądałem tylko on tam mówi,że Tinder jest destrukcyjny na dłuższą metę również dla kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ManOfGod napisał:

Oglądałem tylko on tam mówi,że Tinder jest destrukcyjny na dłuższą metę również dla kobiet.

Tinder i feminizm jest destrukcyjny ogólnie dla społeczeństwa..facetów to dotyka już teraz..kobiety niedługo dotknie..tylko że gdy wszyscy się zorientują w jakim są bagnie to będzie już pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2021 o 23:04, kolo napisał:

Tinder i feminizm jest destrukcyjny ogólnie dla społeczeństwa..facetów to dotyka już teraz..kobiety niedługo dotknie..tylko że gdy wszyscy się zorientują w jakim są bagnie to będzie już pozamiatane.

Ludzkość przewidziała wiele kataklizmów,więc nie wydaje mi się,że nikt nie widzi problemu. Dla mnie to przykład, że wolny rynek nie zawsze jest dobry i czasami rodzi patologię. Tutaj niby tak jest. Wszyscy mogą niby korzystać z apek,a widać jaki mamy efekt. Sam jestem ciekaw jak będzie wyglądała sytuacja za kilkanaście lat,bo to,że lepiej nie będzie to oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ManOfGod napisał:

Sam jestem ciekaw jak będzie wyglądała sytuacja za kilkanaście lat,bo to,że lepiej nie będzie to oczywiste.

Po samym zainteresowaniu w tym temacie widać, że jest słabo.

Jeszcze te 2 lata temu huczało tutaj od komentarzy kto kogo ile i jak.

Teraz sam widzisz...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 9/21/2021 at 11:04 PM, kolo said:

Tinder i feminizm jest destrukcyjny ogólnie dla społeczeństwa..facetów to dotyka już teraz..kobiety niedługo dotknie..tylko że gdy wszyscy się zorientują w jakim są bagnie to będzie już pozamiatane.


Generalnie trudno jest wchodzić w jakikolwiek dialog. Ostatnio poznałem sympatyczną dziewczynę, wiele przegadanych godzin - tekstowo, głosowo etc. Miałem do niej pojechać, ale ostatecznie nie jadę - czuję, że nie chce po prostu mimo wszystko - może nie ten etap dla mnie. Ona zawiedziona, bo trochę nakręciła się wizją spotkania ze mną. 

W czym jeszcze natomiast widzę problem - dziewczyna ma feministyczne poglądy i sama to przyznaje. Nie mam nic przeciwko temu, by kobiety się realizowały, spełniały, dobrze zarabiały etc. Nie w tym rzecz. Idzie natomiast wyczuć, jak dzisiaj podbuzowane są te nasze witaminki. 

Wysłałem jej filmik, w którym ktoś znany - chyba Jordan Peterson - odpowiada dziennikarce na temat tej niby nierówności płciowej. Broni facetów, pokazuje że feministki pokazują jedną stronę medalu, nie pokazuje drugiej, prawdziwej - że faceci krócej żyją, wykonują trudne zawody, częściej popełniają samobójstwa i inne takie. Oczywiście trigger się odpalił i 20scia wiadomosci glosowych na minute. Że my to byśmy chcieli kobiete w kuchni zamknąć etc... a to przecież nie o to chodzi. 

One nie potrafią słuchać. Jest tylko daj i daj. Na instagramie karmią się tym, że inni spełniają marzenia - latają na balonach, skaczą ze spadochronu, podróżują, a ona akurat w tym półroczu nie może... i wielki płacz, jak ona ma źle teraz, bo pół roku siedzi w domu. 

Apropo protestów kobiet w zeszłym roku... Długo unikałem tego tematu, mam chrześcijańskie korzenie i rozumiem myślenie zarówno jednej jak i drugiej strony. 
Uważałem, że to nie mój temat i się nie wypowiadam... Jednak jak się trochę w ramach ostatniego wyroku pseudo trybunału wgłębiłem w faktyczne problemy kobiet, które mierzą się z niewyobrażalnym psychicznym cierpieniem w czasie ciąży i później opieką przez całe życie nad ciężko chorym, odciętym od normalnego funkcjonowania dziecka etc, to stwierdziłem, że żaden pacan polityk nie ma prawda decydować o tym, czy kobieta ma urodzić chore dziecko czy nie... stanąłem po ich stronie, mimo że było tam dużo tego lewactwa, którego nie dzierże... 
Kojarzę jednak sceny, czy historie facetów którzy chcieli się przyłączyć, wesprzeć te kobiety na marszach - i zostali zbluzgani przez agresywne Julki, że oni też mają wypierdalać. 
Uświadomiłem sobie, że gdyby mężczyźni zorganizowali marsz na temat swoich praw i krzywd, zostali by wyśmiani i mało kto by z nimi poszedł.  

Edytowane przez Peter Quinn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co piszesz to wpływ demagogicznej argumentacji jaka otacza nas zewsząd.

 

Jaki procent dzieci rodzi się upośledzonych?

Czy tak trudno myśleć gdy się bzyka a lepiej przed?

 

Kondom super jakości kosztuje 3+ pln.

Czy lalom nie wychodzi to taniej niż skrobanka?

Pewnie nie, bo to facet płaci.

Czy facetom nie wychodzi to taniej?

Tego nie rozumiem.

 

Te "niewyobrażalne psychiczne cierpienia w czasie ciąży" są losem kobiet od tysięcy lat.

Nie przyszło im nigdy do głowy przestać się bzykać albo zachodzić w ciążę?

Tego też nie rozumiem.

 

I jeszcze ta niewyobrażalna nierówność społeczna.

Kobiety w kopalniach, mówię o pracy na dole.

Żadnego parytetu.

A może jest tu ktoś z Zakładu Oczyszczania Miasta i  powie jak u nich z niesprawiedliwością i nierównością?

 

Pcha się mężczyzn w każde gówno i jedzie po nich, że za płytko wleźli i wykazują za mało entuzjazmu z pobytu tam.

Bzykania w takiej sytuacji na pewno nie będzie.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.