Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, radeq napisał:

Po jednym dniu miałem 600 par i 200 wiadomości, 

to w sumie nie dziwię się laskom że lajkują jednego faceta na 20, też by mi się pewnie nie chciało czytać tylu wiadomości :D

 

Odnośnie spotkań, czy zauważyliście, że w gdy proponujecie lasce że drugie spotkanie już u Was na chacie będzie to laski rezygnują ze znajomości? 

Bo albo laski mnie olewają albo narzekają, że facetom tylko na jednym zależy i gdzie się podziały dawne czasy. 

 

Tak jakby faceci dostosowali się do sytuacji i traktują laski tylko do ruchania, na co laski w odpowiedzi zaczęły odwlekać spotkanie w domu, co by facetów filtrować. 

 

Jeszcze 3-4 lata temu nie było problemu na 1-2 spotkaniu na chacie się spotkać. 

Bo są coraz cwańsze i chcą żebyś dobrze zainwestował czasu i kasy zanim dostaniesz się do ich majtek. Laski seks traktują  coraz bardziej instrumentalnie i wcale do niego nie dążą jeśli nie chcą usidlić faceta(a nie chcą póki nie sprawdzą go pod względem tego czy daję sobą manipulować i jak stoi z kasą ) a jeśli chcą to jest on ich bronią aby to zrobić. Nie umawiaj się z laską u Ciebie tylko na mieście i  stamtąd ją zabieraj do siebie. Jeszcze rok temu miałem sytuacje że laska którą dzień wcześniej poznałem na T przyjechala do mnie prosto do domu, także jak dobrze zabajerzysz to wszystko się da. Na tą chwilę nie widzę żeby mniej chętnie szły ze spotkania od razu na chatę co nie znaczy że kończy się to seksem, a raczej one w ten sposób lubią sprawdzić co posiadasz.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, radeq napisał:

Jeszcze 3-4 lata temu nie było problemu na 1-2 spotkaniu na chacie się spotkać. 

Chłopie, jak ci bardzo zależy to użyłbym klasycznego podstępu. Umówił się z laską na miasto, upił ją i siebie i wtedy zapraszał na chatę. Jak lasce odrazu proponujesz chatę to ona wie, że tu chodzi o seks i jeśli nie jesteś super przystojny to raczej o tym zapomnij. Kiedyś może było łatwiej bo kobiety miały mniejszy wybór, teraz jest jak piszesz kobieta jest zalana wiadomościami.

 

Tak by the way, na tinderze zmieniłem sobie wiek na 25 lat z ciekawości i o ja pierdziut xD Tylko niecałe 30 likeów, 10 matchy z czego 2 usunęły parę jak się przywitałem i jedna jak próbowałem trochę flirtować. Reszta dosłownie każda się nie odzywa.

 

Ja 30 latek ma dużo większe powodzenie u 27-29 latek, niż ja 25 latek u 22-25.

 

Bolesny zastrzyk blackpilla xD

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeanalizowałem 200 wiadomości:

252614082-497043887938120-58889669603504

 

Zaskoczyło  mnie, że tak mało propozycji seksu było, a na to głównie laski narzekają, chyba, że po prostu samych takich lajkują co chcą ruchać tylko, a zwykłych kochających facetów olewają na samym początku. Ogólnie zero oryginalności, poza jednym tekstem o staruszce :D

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/5/2021 at 12:39 PM, radeq said:

Ogólnie zero oryginalności, poza jednym tekstem o staruszce

No to ja teraz rozumiem, czemu nie dotknął mnie często tutaj opisywany problem "babki nie odpisują" czy "babki nie chcą ze mną gadać".

 

Po prostu nie daję im w pierwszej wiadomości komunikatu "jestem nudziarzem, a poza tym tak naprawdę to wcale nie chce mi się z tobą gadać". 

 

Słyszałem, że z komunikatywnością u internetowych donżuanów jest źle, ale ta twoja statystyka to jakiś dramat...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Sundance Kid napisał:

Po prostu nie daję im w pierwszej wiadomości komunikatu "jestem nudziarzem, a poza tym tak naprawdę to wcale nie chce mi się z tobą gadać". 

Tylko znowu z drugiej strony zauważyłem, że bycie oryginalnym też odstrasza laski, bo nie jesteś dla nich "normalny" :D Jedna azjatka mi wręcz napisała bym był normalny, ale totalnie nie łapała moich aluzji, ironii itd. 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.11.2021 o 06:36, nowy00 napisał:

Mokebe w akcji:

 

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że białe kobiety (zwłaszcza te z Europy Wschodniej, co chcą prędko dołączyć do awangardy postępu) są wyznacznikiem tego, jak nisko upadł świat białego człowieka.

 

edit: :)

 

Edytowane przez zychu
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.11.2021 o 12:49, radeq napisał:

Odnośnie spotkań, czy zauważyliście, że w gdy proponujecie lasce że drugie spotkanie już u Was na chacie będzie to laski rezygnują ze znajomości? 

Tak, jakoś właśnie od początku pandemii zauważyłem. Wcześniej nie było z tym takiego problemu, ogólnie nawet jak laska odmawiała to proponowała żeby się gdzieś indziej spotkać, koniec końców ten seks był do ogarnięcia czy to na 3 czy na 6 randce, a teraz mam wrażenie że im nie zależy bo zawsze jest kolejka chętnych i ta kolejka jest coraz dłuższa. Ogólnie portale randkowe stały się gra nie warta świeczki, pannom coraz mniej zależy i to czuć.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy widzicie, że szklanka jest do połowy pełna a ja widzę, że do połowy pusta.

 

Pamiętajcie - laski nie mają Golda, limit na dzień jest bardzo niski. Zakładając, że jesteście w pobliżu i nie macie mordy jak tamburyn daje wam szanse na swipniecie w prawo (niech robi to co 5 kobieta w dużym mieście). 

 

Macie ogrom brzydkich gości, oferujących tylko seks, spermiarzy i zagadywaczy o pierdołach. Co to oznacza? Że już na starcie wyróżniacie się normalnością a nawet nie zaczęliście się starać. 

 

Zakładanie, że kolejka facetów jest do nich to trochę nie trafiony argument. To jak na imprezie w klubach. Co z tego, że obok tańczących lasek stoi 10 spermiarzy, skoro: 5 nigdy nie podejdzie, 2 nie potrafi zagadać, 1 jest ubrany w koszule w kratkę na kuzyna. Z realnej konkurencji pozostaje 2 gości, jednak jeśli oni podbija, wciąż pozostają inne laski i nadal 8 spermiarzy. 

 

Przez budowanie w sobie postawy przegranego, koło nosa uciekają nam naprawdę fajne panny. Mógłbym wymienić dziesiątki lasek do pukania/umówienia się, które przegrałem przez to, że się zastanawiałem czy podejść , za długo rozmyślałem czy chce do nich podbić lub po prostu speniałem.

 

Tego się nauczyłem - masz działac, działaj bo zawsze Ci się to opłaci. Jeśli nie w znajomość/relacje/pukanko to doświadczenie. 

Edytowane przez Zgredek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zgredek Niby wszystko spoko i się zgadzam, ale co do tindera to nie uwzględniłeś czynników, na które nie mamy wpływu, głównie jednego: pozycjonowania naszego profilu przez algorytmy. Mam wrażenie, że są one cały czas usprawniane w taki sposób, aby user nie był w stanie nic rozkminić (heh, cóż za niespodzianka).

 

Cóż, przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Raz 99+ po dobie i dość spory wybór 6-8/10, a raz 50 po 3-4 dniach i same średnie albo średnio-brzydkie panny. Dodatkowo, czasami mam wrażenie że lajkują mnie po kilka razy niektóre profile, mimo że uparcie albo daję w lewo albo usuwam matcha. No, w każdym razie bardzo różnie mnie te algorytmy traktują. Panny na randki da się znaleźć, ale czasami jest to okupione sporym kombinowaniem.

Edytowane przez Sugar Johnson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tinder z 3 najpopularniejszych appek jest najgorszy, najlepszy jest bumble który niestety u nas się raczej nie przyjął. Dlaczego? Bo tam laski muszą pierwsze napisać a jeśli tego nie zrobią to para się usuwa i też jak laska cię polajkuje a ty ją odrzucisz to odejmuje ci się z licznika.

 

Tinder od kilku lat gra ewidentnie przeciwko facetom i zachęca ich do kupowania boostów oraz premium. Często nawet się kobietom moim zdaniem nie wyświetlacie bo macie niskie ELO. Polecam zmienić numer telefonu i zdjęcia i sprawdzić czy pomogło. Od czasu COVIDa mam wrażenie, że jeszcze więcej facetów korzysta z tych appek bo wyniki mi się znacząco pogorszyły.

21 godzin temu, Zgredek napisał:

Zakładanie, że kolejka facetów jest do nich to trochę nie trafiony argument. To jak na imprezie w klubach. Co z tego, że obok tańczących lasek stoi 10 spermiarzy, skoro: 5 nigdy nie podejdzie, 2 nie potrafi zagadać, 1 jest ubrany w koszule w kratkę na kuzyna. Z realnej konkurencji pozostaje 2 gości, jednak jeśli oni podbija, wciąż pozostają inne laski i nadal 8 spermiarzy. 

Fajnie tylko masz błędne założenie, że laski chcą być w klubach zagadywane i podrywane. Generalnie to nie bardzo chociaż zdarzają się wyjątki. Typowy case jest taki, że laska przychodzi z znajomymi się napić i potańczyć, czasami potańczą z jakimiś typami, po godzinie, dwóch się zwijają, wsiadają do ubera i nara.

 

Zagadywanie do tańczących lasek jest też trudne bo często chuja słychać bo jest tak głośno, że nie da się gadać. Niektóre kluby są tak głośne, że po weekendzie piszczało mi w uszach i się poważnie nie zastanawiam czy nie kupić jakiś stoperów jak autysta.

 

Bardzo brakuje jakiś barów czy klubów dla samotnych, żebyś po prostu wiedział, że ludzie tam przychodzą żeby kogoś poznać. Masz tylko upośledzone speeddatingi i opcje nawalania do ludzi jak akwizytor gdzie najczęściej nie chcą być wcale zagadywani.

 

Ostatnio patrzyłem na jakieś meetupy żeby może sobie pójść ale przez covida jest jakaś porażka, większość to jakieś gówna z it albo remote albo to i to.

Edytowane przez NoHope
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, NoHope napisał:

Fajnie tylko masz błędne założenie, że laski chcą być w klubach zagadywane i podrywane. Generalnie to nie bardzo chociaż zdarzają się wyjątki. Typowy case jest taki, że laska przychodzi z znajomymi się napić i potańczyć, czasami potańczą z jakimiś typami, po godzinie, dwóch się zwijają, wsiadają do ubera i nara.


Kwestia mentala, tylko i wyłącznie. Musisz zaakceptować losowość sytuacji. Możesz trafić na 5 panien z rzędu z nastawieniem które wyżej opisałeś, czyli w gruncie rzeczy klapa. Przy choćby lekkiej desperacji można się łatwo zniechęcić.  Z drugiej strony możesz trafiać na same zainteresowane (Tobą lub też samą rozmową) panny i mieć zajebisty wieczór. 
 

Sam czasami analizowałem przypadki w taki sposób i nigdy mi to na dobre nie wyszło. U mnie zawsze sprawdzało się nastawienie pt. „Idę się dobrze bawić i nabierać doświadczenia w zagadywaniu”. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NoHope

To, że sprzedasz temu ładną nazwę jak Night Game nie znaczy, że doda to uroku. 

 

Jedne laski przychodzą się pobawić - owszem, od nich to możesz sobie co najwyżej wziąć numer telefonu i poćwiczyć proces gadania o pierdołach. 

 

Żeby wyrywać na klubach to trzeba przede wszystkim tańczyć. Dlaczego? A no bo po ruchach i zachowaniu na parkiecie szczytujesz sobie laske. Po co zamieniać w ogóle jakieś słowa? Tańcząc czujesz chwyt kobiety, czy jest to uścisk delikatny i zbywczy, czy wręcz odwrotnie, jak reaguje tańcząc z Tobą na bliskim dystansie - jak generalnie ma dojść do lizania to czujesz napięcie między wami. Wtedy w zasadzie tylko łapiesz za tylek, chwilę języczka (jeśli dobrze się całujesz dajesz już pierwszy sygnał, że dobrze trafiła) i w zasadzie możesz już wybywać z klubu. 

 

Z najlepszych lasek, które udało mi się na imprezie zaliczyć (czy to w toalecie czy u siebie) praktycznie nie zamieniałem z nimi większej ilości słów. Można marnować czas i kasę na drinki - tylko po co? Wiadomo, czasami wrócisz z nieudanych łowów bo coś się wyjebie, jednak tym większe doświadczenie i czytanie ludzi na parkiecie tym łatwiej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo że nie korzystam już z Badoo/Tindera to chciałbym serdecznie polecić korzystania z takiego badoo, gdy bot za nas swipuje. Patent prosty
1. Odpala sie te 3 dni próbne
2. Uruchamiam bota na cały dzień
3 wieczorkiem rzucam okiem selekcjonując dupcie.
Jaki jest tego wynik? Zazwyczaj podczas tego okresu premium miałem około 80-130 par. Po uruchomieniu bota blisko 500 wpadło. Czyli nawet ktoś łapie 20-30 par to raczej 100-200 bez problemu chyba powinien wyciągnąć. 

Mogę się podzielić napisanym przeze mnie skryptem, tylko muszę go troche dopracować. Jak coś to się zgłaszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele, ustawiłem na tinderze domyśmy przedział wiekowy i likeują mnie jakieś zgrzybiałe 34latki xD Co one mają we łbie. Hipergamia wyjebana w kosmos.

 

Co za raczysko, jeszcze ta błyskawica xD curvy girl 🤣  🤣   🤣   🤣   🤣   🤣 

 

Pewnie myśli, że zatopie swojego bolca w jej starej pierdziawie i wypluje bobo xD Ale szybko 34 lat to już tak trochę późno xD

REcjlek.png

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2021 o 09:58, x6eine napisał:

Ja mimo że nie korzystam już z Badoo/Tindera to chciałbym serdecznie polecić korzystania z takiego badoo, gdy bot za nas swipuje. Patent prosty
1. Odpala sie te 3 dni próbne
2. Uruchamiam bota na cały dzień
3 wieczorkiem rzucam okiem selekcjonując dupcie.
Jaki jest tego wynik? Zazwyczaj podczas tego okresu premium miałem około 80-130 par. Po uruchomieniu bota blisko 500 wpadło. Czyli nawet ktoś łapie 20-30 par to raczej 100-200 bez problemu chyba powinien wyciągnąć. 

Mogę się podzielić napisanym przeze mnie skryptem, tylko muszę go troche dopracować. Jak coś to się zgłaszać.

 

Chętny, lecz nie wiem czy dla mnie bez sens, gdyż odległości od panien są 15-20km+. Prawie w ogóle "nie ma" nikogo w moim mieście. Uroki małych miast. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mmario napisał:

Zauważyliście, że połowa brzydkich panien takich do 4/10 ma w opisach że nie szuka ona i fwb. Czy to jest tak że tylko takie propozycje dostają? 

 

Pewnie tak. Prawda jest taka, że jak się pannie spodobasz, oraz nie będziesz się "rzucał jak rolnik na dotacje", to te nakazy nie obowiązują. 😅

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, NoHope napisał:

Ja pierdziele, ustawiłem na tinderze domyśmy przedział wiekowy i likeują mnie jakieś zgrzybiałe 34latki xD Co one mają we łbie. Hipergamia wyjebana w kosmos.

 

Co za raczysko, jeszcze ta błyskawica xD curvy girl 🤣  🤣   🤣   🤣   🤣   🤣 

 

Pewnie myśli, że zatopie swojego bolca w jej starej pierdziawie i wypluje bobo xD Ale szybko 34 lat to już tak trochę późno xD

REcjlek.png

Na moje oko to jakaś 40-ka, zaniża wiek.

Że Ty w ogóle dałeś w prawo takiej typiarze, kto by to wulgarne babsko chciał. To proszenie się o kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam inny problem. Może jestem upośledzony. 

Mam Golda (jebac biedę) i mam tych par powiedzmy 4 dziennie które są w miarę spoko. Problem w tym że konwersacje się urywają. 

Poprostu nie wiem o czym i jak zagadać rozmawiać. 

Nie chce mi się tworzyć jakiś kopiuj wklej ale może to jest metoda? Bo tak naprawdę na tych aplikacjach można stracić w chuj czasu. Ostatnio jakoś nie chce mi się nawet starać...

Mam świadomość że laski dostają sporo wiadomości i muszę czymś zabłysnąć zaskoczyć. I czasem tak próbuje, czasem wejdzie, parę razy mi się zdarzyło że laska sama napisała i wtedy jakoś łatwo szła rozmowa. 

Co robić jak żyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gixer napisał:

A ja mam inny problem. Może jestem upośledzony. 

Mam Golda (jebac biedę) i mam tych par powiedzmy 4 dziennie które są w miarę spoko. Problem w tym że konwersacje się urywają. 

Poprostu nie wiem o czym i jak zagadać rozmawiać. 

Nie chce mi się tworzyć jakiś kopiuj wklej ale może to jest metoda? Bo tak naprawdę na tych aplikacjach można stracić w chuj czasu. Ostatnio jakoś nie chce mi się nawet starać...

Mam świadomość że laski dostają sporo wiadomości i muszę czymś zabłysnąć zaskoczyć. I czasem tak próbuje, czasem wejdzie, parę razy mi się zdarzyło że laska sama napisała i wtedy jakoś łatwo szła rozmowa. 

Co robić jak żyć? 


Nie z każdą osobą się dogadasz, nie zależni od płci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Gixer said:

...

Mam świadomość że laski dostają sporo wiadomości i muszę czymś zabłysnąć zaskoczyć. 

W rozmowie musi być flow. Nie z każdym/każdą jest flow. Jak nie ma flow, to będzie monolog, a monologi raz męczą, dwa bycie zabawiaczem tindergwiazdki, to słaba opcja. 

 

Jak druga osoba nie chce rozmawiać (nie umie, whatever), to szkoda się męczyć. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.