Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.11.2021 o 06:36, nowy00 napisał:

Mokebe w akcji:

 

 

Śmieszne, dopóki nie uświadomisz sobie, że te dziwki* później mogą zarazić jakimś syfem swoich mężów, czy po prostu innych mężczyzn.

 

*dziwki, bo panie same przyznają na końcu, że mają stałych partnerów, a mimo to pukały się z nyggą.

 

 

Edytowane przez cst9191
  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gixer napisał:

Mam świadomość że laski dostają sporo wiadomości i muszę czymś zabłysnąć zaskoczyć. I czasem tak próbuje, czasem wejdzie, parę razy mi się zdarzyło że laska sama napisała i wtedy jakoś łatwo szła rozmowa. 

Co robić jak żyć? 

Tego nie da się uniknąć. Jak zauważyłeś jakość konwersacji zależy od inicjatywy dupeczki a ta jest raczej niska.

 

Na tinderze wszystko zależy od wyglądu. Jak jesteś przystojny to laski nagle odpisują, znajdują czas, wykazują inicjatywę a jak nie jesteś to grasz w grę liczb jak 90% chłopa.

3 godziny temu, nihilus napisał:

Na moje oko to jakaś 40-ka, zaniża wiek.

Że Ty w ogóle dałeś w prawo takiej typiarze, kto by to wulgarne babsko chciał. To proszenie się o kłopoty.

Dałem z ciekawości bo byłem prawie pewien, że to będzie match i był. Po prostu laski są wręcz bezczelne no bo jak inaczej określić sytuacje gdy likujesz typa 5 lat młodszego który dużo lepiej wygląda? XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z 5 matchy, wszystkie dobrej jakości laski. Od jednej wyciągnąłem numer telefonu i jesteśmy wstępnie umówieni na randkę (lvl 27). Jedna laska z bumble mnie wkurwiła bo pisała mi, że jest zajęta pracą a teraz jedzie sobie na wakacje i że kontakt do siebie da mi za tydzień, oczywiście ją odmatchowałem w ramach przysługi żeby miała trochę więcej czasu na pracę.

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, maroon napisał:

W rozmowie musi być flow. Nie z każdym/każdą jest flow. Jak nie ma flow, to będzie monolog, a monologi raz męczą, dwa bycie zabawiaczem tindergwiazdki, to słaba opcja. 

 

Jak druga osoba nie chce rozmawiać (nie umie, whatever), to szkoda się męczyć. 

Tzw flow z rozmowie z panna na randce, to często rzecz wtórna w stosunku do tego, że się jej spodobales. Jak jesteś dla niej atrakcyjny to się stara wywrzeć na Tobie dobre wrażenie i jest to magiczne flow, a jak ma na Ciebie wywalone to nie będzie flow z jej strony. Napisałem "często" bo oczywiscie jest jest też druga strona, gdy pani się podobasz ale jest od Ciebie zupełnie inna, albo na zdecydowanie niższym intelektualnie poziomie i chociaż chce nie jest w stanie prowadzić z Tobą interesującej rozmowy

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2021 o 01:26, NoHope napisał:

@Sugar Johnson A jaką masz skuteczność mniej więcej w night game? Dużo lasek tak zaliczyłeś?

 

Na wstępie zaznaczę, że za zagadywanie w klubach wziąłem się stosunkowo niedawno, zaliczyłem ze 4 wyjścia ale potem wpadła przerwa spowodowana brakiem czasu. Wcześniej chodziłem do klubów głównie w gronie znajomych albo z wcześniej zapoznanymi dziewczynami, nie wychylałem się poza strefę komfortu zbytnio. 

 

Wrażenia po przełamaniu się? Pozytywne, nawet będąc mną, czyli gościem z natury trochę nieśmiałym i niespecjalnie umiejącym tańczyć póki co. Typowe zlewki zdarzają się rzadko. 

 

Z tych 4 wyjść wpadło kilka kontaktów, ale żaden nie przetrwał, nie poznałem nikogo ciekawego niestety. Jeśli pytasz o "zaliczenie" to raz była okazja na domknięcie na kwadracie u laski po imprezie, ale nie skorzystałem, aż tak mi się nie podobała żeby od razu iść w konkret. Inna sprawa, że nie do końca na tym mi zależy, robię to bardziej dla ogarnięcia social skills w kontekście relacji d-m. Tzn. wiadomo, jak coś wpadnie to spoko ale dziewczyna musiałaby mi się naprawdę bardzo podobać i nie tylko z wyglądu.  

Edytowane przez Sugar Johnson
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Sugar Johnson napisał:

Wrażenia po przełamaniu się? Pozytywne, nawet będąc mną, czyli gościem z natury trochę nieśmiałym i niespecjalnie umiejącym tańczyć póki co. Typowe zlewki zdarzają się rzadko. 

Fajnie. A jak podchodzisz? Chodzę do klubów, a raczej chodziłem, bo już mam trochę dość i muszę sobie zrobić przerwę, żeby potańczyć ale widziałem naprawdę masę zlewek. jak możesz to opisz jak podchodzisz bo może mi albo komuś się to przyda.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, NoHope napisał:

Fajnie. A jak podchodzisz? Chodzę do klubów, a raczej chodziłem, bo już mam trochę dość i muszę sobie zrobić przerwę, żeby potańczyć ale widziałem naprawdę masę zlewek. jak możesz to opisz jak podchodzisz bo może mi albo komuś się to przyda.

 

Jako taneczny beginner preferuję zagadywanie poza parkietem, np. w okolicach baru i przed klubem. Chcę się jednak nauczyć tańczyć, czuję że bardzo mi się to przyda. 

 

Podlinkuję Ci wpis z bloga jednego z użytkowników innego forum, taki raport w sumie. Imo zawiera przydatne info i nawet przywłaszczyłem sobie jeden tekst, który kolo tam podaje i który zupełnie działa na początek :)

 

 https://www.podrywaj.org/blog/ng_pckr_1

 

Oczywiście żeby nie było że jakoś tutaj lukruję - zdarzają się obojętne panny albo akcje typu "męcząca koleżanka", która odciąga od Ciebie zdobycz. Grunt to mieć odpowiednio wywalony humor i dobrze się bawić.

Edytowane przez Sugar Johnson
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2021 o 10:37, NoHope napisał:

Po prostu laski są wręcz bezczelne no bo jak inaczej określić sytuacje gdy likujesz typa 5 lat młodszego który dużo lepiej wygląda? XD

Jeszcze mało na tinderze widziałeś. W takich sytuacjach jak opisujesz, jeśli masz ciśnienie na ons i nie przeszkadza Ci że laska jest starsza i niekoniecznie 7+/10 to masz z górki, easy mode.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2021 o 20:33, NoHope napisał:

 Jedna laska z bumble mnie wkurwiła bo pisała mi, że jest zajęta pracą a teraz jedzie sobie na wakacje i że kontakt do siebie da mi za tydzień, oczywiście ją odmatchowałem w ramach przysługi żeby miała trochę więcej czasu na pracę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości poprawiłem swoje zdjęcia w FaceAppie nie jakoś super znacząco, ale bardziej drapieżne oczy, trochę mniej okrągła twarz i delikatnie bardziej kwadratowa szczęka. Efekty? O 2 w nocy założyłem znowu konto na tinderze z tymi zdjęciami rano wstaje i prawie sto likeów mam.

 

Jak to mówią osobowość jest ważna tylko no nie bądź brzydki. Dobiło mnie to koszmarnie. Znam prawdę, ale korwa i tak mnie to dobiło.

 

Jak mało brakowało żebym z 5 stał się 7 (chadlite). Jebana natura xD

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z postów powyżej wynika, że jak zwykle wygląd załatwia sprawę xd czyli jak mam kanciastą twarz i naprawdę ostrą linie żuchwy jeszcze podkreśloną dobrą fryzurą i lekkim zarostem ale 1.75 wzrostu to mogę mieć szanse? xD do tej pory nie byłem przekonany do tych apek ale chyba czas spróbować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, fckyea napisał:

Z postów powyżej wynika, że jak zwykle wygląd załatwia sprawę xd czyli jak mam kanciastą twarz i naprawdę ostrą linie żuchwy jeszcze podkreśloną dobrą fryzurą i lekkim zarostem ale 1.75 wzrostu to mogę mieć szanse? xD do tej pory nie byłem przekonany do tych apek ale chyba czas spróbować ;)

 

Przy moich 190 cm wzrostu, szerokiej; podkreślonej szczęce na apka coś daje, realnie zbytnio nie, gdyż zbytnio intro jestem, możliwe że mam fobię społeczną. W robocie umiem z nikim rozmawiać, siedzę cicho. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fckyea jeśli mówisz poważnie to tak bo twarz > wzrost chyba, że jesteś karłem a nie jesteś.

 

@gman98 wystarczy stosować proste tricki konwersacyjne; na przykład komentujesz pogodę, otoczenie, zadajesz pytania a później się dopytujesz 'w stylu ale jak to się stało', 'dlaczego lubisz x', możesz w domu przećwiczyć kilka anegdotek z swojego życia i później na randkach opowiadać. Możesz przechowywać zdjęcia z różnych wydarzeń na smartphonie a później pokazywać je lasce i opowiadać w stylu; "byłem w górach ale pogoda to była jak z silent hilla' i pokazujesz zdjęcie albo wideo. Możesz też gadać na temat przyszłości w stylu 'ale chciałbym zobaczyć japonię to piękny kraj tratatatata'

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gman98 Z resztą wkurza mnie zrzucanie swoich niepowodzeń na introwertyzm, jako introwertyk powinieneś umieć dobrze słuchać. A ludzie uwielbiają o sobie gadać więc wystarczy słuchać i zadawać pytania i czasami nawiązywać do tego co dana osoba mówiła. I zyskujesz sympatię.

 

Później jak zbudowałeś komfort to zapraszasz laskę na pićko, upijacie się, patrzysz na jej mowę ciała jeśli jest otwarta to zaczynasz macać, całować i a później masz seksy jeśli laska na ciebie leci.

 

Trochę byłem na tych randkach i niestety czasami po prostu kobieta nie jest zainteresowana wtedy nic nie zrobisz.

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, gman98 napisał:

słuchać to słucham uważanie, nawet to lubię. Zadaję czasem pytanie, jak jest temat co wiem coś, lub mnie interesuje. Jak nic nie wiem, to milczę.

No to introwertyzm na pewno nie jest problemem u ciebie, po prostu boisz się kobiet a to mają też ekstrawertycy.

 

Szczerze mówiąc też boję się tak zagadywać laski na ulicy, w klubach i tak dalej, ale na randkach to nie mam problemu z gadaniem. Ale ja zawsze lubiłem rozmowy jeden na jeden albo mała grupa, nie lubię grup generalnie i źle się w nich czuje.

 

Po prostu wzmacniaj swoje silne strony jak dobrze słuchasz to to wykorzystuj. Ekstrawertyczne laski będą cię kochać jak będziesz ich słuchać, szare myszki też bo u kobiet wytwarza się dopamina jak gadają.

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, gman98 napisał:

właśnie tak na 1:1 to nie mam problemu, gorzej w grupkach właśnie. 

No to unikaj grup, ja tak sam robię bo również nie lubię. W pracy możesz spokojnie izolować, czasami ktoś jest dłużej w robocie to możesz zostać pogadać, ja miałem ziomka co przychodził wcześniej to czasami przychodziłem też wcześniej i sobie gadaliśmy na temat filozofii, robotyki i tak dalej. Jak widzisz, że koleżanka stoi sama w kuchni to podchodzisz i tak dalej.

 

Kiedyś w pracy strasznie dużo pisałem z testerką bo ona lubiła filozofię jak ja i mnie zaprosiła do baru gdzie pracowała po godzinach, w pracy ze sobą nie gadaliśmy. Oczywiście wtedy za bardzo się bałem kobiet żeby się tam z nią spotkać (miała też chłopa ale to mniej ważne, to była jedna z niewielu ciekawych kobiet jakie poznałem).

 

Wykorzystuj swój introwertyzm i nie pchaj się tam gdzie się nie nadajesz.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, NoHope napisał:

Z ciekawości poprawiłem swoje zdjęcia w FaceAppie nie jakoś super znacząco, ale bardziej drapieżne oczy, trochę mniej okrągła twarz i delikatnie bardziej kwadratowa szczęka. Efekty? O 2 w nocy założyłem znowu konto na tinderze z tymi zdjęciami rano wstaje i prawie sto likeów mam.


A może po prostu trafiłeś w algorytmiczne eldorado? Takie zjawisko istnieje, mw. raz na 3-4 restarty konta trafi mi się coś podobnego jak Tobie tutaj. Raz Cię pozycjonuje wyżej, raz niżej, a raz w ogóle Cię prawie nikomu nie pokazuje albo laskom, które zawsze odrzucałeś a one Cię dalej lajkują xD Te algorytmy z czasem stały się coraz mniej klarowne, trzeba restartować często konto i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Sugar Johnson napisał:

A może po prostu trafiłeś w algorytmiczne eldorado?

Raczej nie. Co chwilę patrzę na tindera i lajki lecą jak pokurwione. Na tinderze wygląd, wygląd i tylko wygląd ma znaczenie. Dałem nawet chujowy opis bo wcześniej się trochę starałem i opis też nie ma znaczenia.

 

Na wykopie był gościu który się nazywał BlackPillRaw i swoją laskę poznał tak, że właśnie poprawił twarz w FaceAppie xD Opowiadał, że na randkach laski łapały WTF, no ale dupę wyrwał w taki sposób. Masz większe okno możliwości.

 

Są cechy twarzy u mężczyzn które są uniwersalnie atrakcyjnie. Czasami zamiast pracować nad sobą lepiej zrobić sobie operacje plastyczną, niestety moja twarz nie ma dużych defektów i sam fakt jakbym miał bardziej drapieżne oczy dałby mi w chuj dużo, ale nie mam, a tego nie da się poprawić chirurgicznie.

 

Patrzcie na to, typ miał skaszaniony nos, i cyk. Różnica gigantyczna.

comment_1636652636Xv2jStj5o2WNjywzs6Fmh2

 

Szczerze mówiać chcę zgubić body fat, wtedy twarz będzie mniej okrągła. Zobaczę czy będzie duża poprawa. Jak wada mi się ustabilizuje to robię laserową korekcje wzroku a od przyszłego roku chyba przechodzę na soczewki. A później jak to nic nie da to pójdę do jakieś kliniki operacji plastycznych i może będzie się coś dało poprawić.

 

Dobry wygląd jest jak wysoka inteligencja. Możesz siedzieć na dupie i marnować swój potencjał intelektualny albo zarabiać gruby hajs. Niestety mało inteligentni ludzie nie mają takiego wyboru są skazani raczej na kiepską egzystencje. 

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną w ciągu 12 godzin mam 5 razy więcej lajków niż z moją normalną twarzą z appką zainstalowaną przez 2-3 tygodnie.

 

Chyba kupie sobie golda na miesiąc bo będzie tego tak dużo że będę wybierał po likeach a nie swipeował i zobaczymy.

 

Można walić głową w ścianę, płakać, wyzywać kobiety od szmat, ale prawda jest jaka jest. Blackpill > Redpill.

 

 

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, NoHope napisał:

Jak wada mi się ustabilizuje to robię laserową korekcje wzroku a od przyszłego roku chyba przechodzę na soczewki. A później jak to nic nie da to pójdę do jakieś kliniki operacji plastycznych i może będzie się coś dało poprawić.

 

Ale się wkręciłeś. Wskocz w jakieś dobre ciuchy, odwal się jak szczur na otwarcie kanału i idź chociaż na jedną randkę z tego owocnego rzutu, który teraz Ci się trafił. A nóż wszystko będzie normalnie i typiarka się nawet nie skapnie? 

 

47 minut temu, NoHope napisał:

Można walić głową w ścianę, płakać, wyzywać kobiety od szmat, ale prawda jest jaka jest. Blackpill > Redpill.

 

Ahh, szkoda że @Chicco już nie pisze, dogadalibyście się. Treści zupełnie identyczne, historie też, ze szczegółami. Niesamowita sprawa 🙂 

Edytowane przez Sugar Johnson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.