Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

 W temacie tzw. mindsetu proponuję obejrzeć 60 sekund (od 21:30) a później od 24:20 jeszcze kilka sekund  z Janem Nowickim. Posłuchac co mówi i jak reagują ciotki klotki które go słuchają. Teraz za takie słowa 50 letni aktor dostałby łatkę "starego satyra" i padł ofiara cancel culture. Atrakcyjny mężczyzna może więcej.
100 pytań do - Jan Nowicki (1989) - YouTube

Edytowane przez Personal Best
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to sie @NoHope bierze z poczucia własnej wartosci. No bo sorry, ale jak ktoś simpi do brzydkiej dla niego samego laski, tylko po to by zakisic mistycznie ogóra, to czy on sam na glebszym poziomie sie szanuje? 

Ja nawet nigdy na randce z brzydka dla siebie kobieta nie bylem, bo czulbym sie jak uposledzony dla siebie, ze musze sie oklamywac by byc może ruchnąć. Serio😆 no k.u.r.w.a xd

Niestety, ale duzo takich gosci jest, i to jest mega smutne

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, SilentAssassin napisał:

No bo sorry, ale jak ktoś simpi do brzydkiej dla niego samego laski, tylko po to by zakisic mistycznie ogóra, to czy on sam na glebszym poziomie sie szanuje? 

W współczesnym świecie i przytłaczającej ilości dowodów dalej wierzysz, że faceci mają godność? Nawet ci przystojniejsi nie mają.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, SilentAssassin napisał:

Ale to sie @NoHope bierze z poczucia własnej wartosci. No bo sorry, ale jak ktoś simpi do brzydkiej dla niego samego laski, tylko po to by zakisic mistycznie ogóra, to czy on sam na glebszym poziomie sie szanuje? 

Ja nawet nigdy na randce z brzydka dla siebie kobieta nie bylem, bo czulbym sie jak uposledzony dla siebie, ze musze sie oklamywac by byc może ruchnąć. Serio😆 no k.u.r.w.a xd

Niestety, ale duzo takich gosci jest, i to jest mega smutne

 

 

 

Z drugiej strony, znikąd się nie wzięło powiedzonko "kto wybrzydza ten..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, CiekawyNowego20 napisał:

Z drugiej strony, znikąd się nie wzięło powiedzonko "kto wybrzydza ten..."

A później każda laska myśli że jest cudowną księżniczką i mamy pełne koło xD

 

Największymi wrogami facetów są inni faceci, niestety ale to prawda.

Edytowane przez NoHope
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, antyrefleks napisał:

Jeden z drugim sugeruję się zastanowić jak wy byście córę prowadzili gdybyście mieli forsę i czas na rozkminy. Wasze geny, chcecie jak najlepiej. To jest wasze dziecko więc ponad wszystko jej bezpieczeństwo byłoby dla was najważniejsze, mając wolne środki podbijalibyście jej wartość kupując jej określone dobra czy gwarantujac jej rozrywke w postaci zagranicznych wakacji. Jezeli ktos zarabia 20k miesiecznie, to dziecku da, a sobie nie.

 

Nie jesteście chadami (on nie musi mieć kasy) lub milionerami (on może mieć wartośc dla tej julki z punktu widzenia hipergamii) to sugeruje przewijać w lewo i jechać dalej a uwagę przeznaczać na rzeczy, na które ma sie wpływ. Hipergamia nie bierze jeńców, zwłaszcza dzisiaj i nie ma co sobie tworzyć iluzji, że taka dziewczyna będzie nam odpowiadać. Nie, nie będzie.

 

Wiekszosc julek potrzebuje karuzeli zeby w ogole cokolwiek zrozumiec z matrixa tak jak niektorzy z nas potrzebuja rozwodu zeby sie wybudzic. 

 

Naprawde czasem mam wrazenie, ze znajac zasady zamiast je wykorzystywac to jest cos przeciwnego.

 

 

 

Ja się zgadzam, nie neguje tego, śmieję się z tego cyrku. Tylko taki ojciec tworzy sobie stara pannę i widziałem kilka razy taką sytuację. Laska dostaje mieszkanie od rodziców i narzeka że nie może sobie nikogo znaleźć, a później w rozmowie że facet musi mieć swoje mieszkanie jako minimum. No tak to działa, nikt nie ma do tego żalu, tylko zabawne jest że w drugą stronę to facet nie ma problemu wziąć do siebie. Pokazuje tylko mechanizm że obdarowując córkę można jej dać wilczą przysługą w praktyce, bo jej wymagania będą z kosmosu. I co mnie to obchodzi bo bym nie chciał mieć takiej kobiety co tylko wymaga bo ma pipe i tata kupił, po co mi to, natomiast mogę się z tego śmiać, bo później gadają że nie ma prawdziwych mężczyzn.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spacemarine napisał:

 

Ja się zgadzam, nie neguje tego, śmieję się z tego cyrku. Tylko taki ojciec tworzy sobie stara pannę i widziałem kilka razy taką sytuację. Laska dostaje mieszkanie od rodziców i narzeka że nie może sobie nikogo znaleźć, a później w rozmowie że facet musi mieć swoje mieszkanie jako minimum. No tak to działa, nikt nie ma do tego żalu, tylko zabawne jest że w drugą stronę to facet nie ma problemu wziąć do siebie. Pokazuje tylko mechanizm że obdarowując córkę można jej dać wilczą przysługą w praktyce, bo jej wymagania będą z kosmosu. I co mnie to obchodzi bo bym nie chciał mieć takiej kobiety co tylko wymaga bo ma pipe i tata kupił, po co mi to, natomiast mogę się z tego śmiać, bo później gadają że nie ma prawdziwych mężczyzn.

Ja natomiast znam przypadki, że laska z zabezpieczeniem materialnym przyciągała beciaka właśnie głównie z uwagi na te dobra. Co więcej beciak bardzo doceniał to, że kobieta rządzi twardą ręką i ma wobec niego oczekiwania :)  Tak samo jak kobiet nie interesuje za co facet kupił audi za 50k (a juz w ogole, ze tata kupił), tak faceta, ze ona ma mieszkanie czy samochod.

Wrecz przeciwnie. Wlasne mieszkanie to korzystna sytuacja. Mozna sie spotkac u niej bez obciazenia w postaci towarzystwa przyszlych tesciow.

Edytowane przez antyrefleks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spacemarine napisał:

 

Ja się zgadzam, nie neguje tego, śmieję się z tego cyrku. Tylko taki ojciec tworzy sobie stara pannę i widziałem kilka razy taką sytuację. Laska dostaje mieszkanie od rodziców i narzeka że nie może sobie nikogo znaleźć, a później w rozmowie że facet musi mieć swoje mieszkanie jako minimum. No tak to działa, nikt nie ma do tego żalu, tylko zabawne jest że w drugą stronę to facet nie ma problemu wziąć do siebie. Pokazuje tylko mechanizm że obdarowując córkę można jej dać wilczą przysługą w praktyce, bo jej wymagania będą z kosmosu. I co mnie to obchodzi bo bym nie chciał mieć takiej kobiety co tylko wymaga bo ma pipe i tata kupił, po co mi to, natomiast mogę się z tego śmiać, bo później gadają że nie ma prawdziwych mężczyzn.

To problem tragiczny, z jednej stronie chciałoby się córce pomoc, z drugiej nadmierne uposażenie jej, sprawi że będzie gardzić facetami i jej szansa na jako takie szczęśliwe małżeństwo spadnie.... Może niegdysiejsze dawanie posągu facetowi, za to, że wziął córke nie było takie złe. Może warto dzieciom nic nie dawać jednak, ale co wtedy wnukom dać? To przesuniemy to tylko o jedno pokolenie ... A może córce dać jak już będzie po menopauzie.....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mmario napisał:

To problem tragiczny, z jednej stronie chciałoby się córce pomoc, z drugiej nadmierne uposażenie jej, sprawi że będzie gardzić facetami i jej szansa na jako takie szczęśliwe małżeństwo spadnie.... Może niegdysiejsze dawanie posągu facetowi, za to, że wziął córke nie było takie złe. Może warto dzieciom nic nie dawać jednak, ale co wtedy wnukom dać? To przesuniemy to tylko o jedno pokolenie ... A może córce dać jak już będzie po menopauzie.....

Ale dlaczego wiążesz szansę na szczęśliwe małżeństwo ze słabiej uposażonym samcem? Hipergamia nie bierze jeńców. Kobieta będzie bardziej szczęśliwa z tym, który należy do 10% top, niż z kimś tam daleko w tyle. Majątek ma jej pomóc upolować tego wyżej, tak samo jak facetowi. A że związki się rozpierdalają? Faceci nie przechodzą shit testów. Moja opinia. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, antyrefleks napisał:

Ale dlaczego wiążesz szansę na szczęśliwe małżeństwo ze słabiej uposażonym samcem? Hipergamia nie bierze jeńców. Kobieta będzie bardziej szczęśliwa z tym, który należy do 10% top, niż z kimś tam daleko w tyle. Majątek ma jej pomóc upolować tego wyżej, tak samo jak facetowi. A że związki się rozpierdalają? Faceci nie przechodzą shit testów. Moja opinia. 

Gdyby sama zapracowała na to mieszkanie to ok. Ale jak go dostanie w wielu lat 20+ to na każdego, nawet w miarę sensownego będzie patrzeć jak na frajera bez swojego kwadratu. Bardziej boli mnie to że jej ego i oczekiwania podniosą się nawet nie do top 10 a top 5. Jej szansa na szczęśliwy związek spadnie dwukrotnie... Redpil jest prosty póki nie masz córki....

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mmario napisał:

Gdyby sama zapracowała na to mieszkanie to ok. Ale jak go dostanie w wielu lat 20+ to na każdego, nawet w miarę sensownego będzie patrzeć jak na frajera bez swojego kwadratu. Bardziej boli mnie to że jej ego i oczekiwania podniosą się nawet nie do top 10 a top 5. Jej szansa na szczęśliwy związek spadnie dwukrotnie... Redpil jest prosty póki nie masz córki....

Dokładnie. Pół biedy (dla niej ofc, bo obiektywnie to sytuacja patologiczna po prostu) jeśli jest ładna, wtedy może rozkocha w sobie jakiegoś młodego prawnika, ale jeśli jest brzydka i ma tylko kasę... ciężka sprawa.

W ogóle ze strony mężczyzny to wszystko też kurewsko trudne rzeczy. Znam osobiście kilku w chuj bananowych gości i trochę boli człowieka, że są dupy do których ty nie masz dostępu, a oni mają, tylko z tego względu, że tamci się "dobrze" urodzili i mogą sobie pozwolić na wycieczki, restauracje, modne miejsce (laski z ich środowiska raczej nie bujają się z ludźmi klasy średniej). Jeszcze gorzej, że zwykle są ona naprawdę zadbane, już nie tyle piękne, co po prostu dobrze się prowadzące co bywa ważniejsze od naturalnej urody. 

Nie odbierzcie tego postu jako pustego narzekania, bardziej obserwacji. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, CiekawyNowego20 napisał:

 

Z drugiej strony, znikąd się nie wzięło powiedzonko "kto wybrzydza ten..."

 

14 godzin temu, SilentAssassin napisał:

Beznamiętnie gardze tym sloganem:)

Jest takie powiedzenie. Dla mnie jest jednak nie do końca związane z prawdą. U mnie jest tak, że nie chciałem iść w ten teges z kobieta co mnie nie pociągała. Czyli mówiąc w tym sloganie wybrzydzałem, jednak świadomie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, NoHope napisał:

Co do faceappa to narazie 65 lików w jakieś 15 godzin, grupa wiekowa najtrudniejsza czyli 22-30, ale też lekko poprawiłem twarz. Jak sobie walnąłem kwadratową szczenę i hunter eyes to miałem z 200-300 lików w 24 godziny.

 

Faceapp pokazuje jak mało człowiekowi brakuje do lepszego wyglądu - w obecnym filtrze poprawiłem sobie lekko oczy.

 

Młodzi mężczyźni mają przejebane i to dosłownie. Tu fajna opowieść amerykańskiego zoomera jak u niego wyglądają te słynne imprezki:

 

 

Gdyby nie forum, to nie znałbym terminów typu "Hunter eyes". 👀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, nowy00 napisał:

 

Jest takie powiedzenie. Dla mnie jest jednak nie do końca związane z prawdą. U mnie jest tak, że nie chciałem iść w ten teges z kobieta co mnie nie pociągała. Czyli mówiąc w tym sloganie wybrzydzałem, jednak świadomie.

 

15 godzin temu, SilentAssassin napisał:

Beznamiętnie gardze tym sloganem:)

 

18 godzin temu, NoHope napisał:

A później każda laska myśli że jest cudowną księżniczką i mamy pełne koło xD

 

Największymi wrogami facetów są inni faceci, niestety ale to prawda.

 

Macie rację, ale nie do końca. Wydźwięk powiedzenia jest taki, żeby brać każdą, która się napatoczy, co jest zwykłą desperacją. Uważam, że swoje standardy trzeba mieć, mnie by osobiście brzydziło uprawiać sex z lalą, która mi się nie podoba. Aczkolwiek mam przez pornografię spaczone wymagania i wymyślam jakieś skazy u nomen omen całkiem urodziwych pań, przez co zaczynam faktycznie wybrzydzać i nie ma ruchania xD

 

P.S. Dopiero alko zmienia percepcję (ale to chyba każdemu 😄)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, CiekawyNowego20 napisał:

 

 

 

Macie rację, ale nie do końca. Wydźwięk powiedzenia jest taki, żeby brać każdą, która się napatoczy, co jest zwykłą desperacją. Uważam, że swoje standardy trzeba mieć, mnie by osobiście brzydziło uprawiać sex z lalą, która mi się nie podoba. Aczkolwiek mam przez pornografię spaczone wymagania i wymyślam jakieś skazy u nomen omen całkiem urodziwych pań, przez co zaczynam faktycznie wybrzydzać i nie ma ruchania xD

 

P.S. Dopiero alko zmienia percepcję (ale to chyba każdemu 😄)

No to paanie, jak porno masz we łbie to nie dziwota. Wywalić to gówno od razu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, CiekawyNowego20 napisał:

 

 

 

Macie rację, ale nie do końca. Wydźwięk powiedzenia jest taki, żeby brać każdą, która się napatoczy, co jest zwykłą desperacją. Uważam, że swoje standardy trzeba mieć, mnie by osobiście brzydziło uprawiać sex z lalą, która mi się nie podoba. Aczkolwiek mam przez pornografię spaczone wymagania i wymyślam jakieś skazy u nomen omen całkiem urodziwych pań, przez co zaczynam faktycznie wybrzydzać i nie ma ruchania xD

 

P.S. Dopiero alko zmienia percepcję (ale to chyba każdemu 😄)

 

11 minut temu, SilentAssassin napisał:

No to paanie, jak porno masz we łbie to nie dziwota. Wywalić to gówno od razu

 

Porno się trzeba wyzbyć gdyż tam wszystko jest sztuczne. Brak takiego wybrzydzania stanowi desperację faceta. Później się nie ma też co dziwić iż duża część kobiet chce wyjątkowego traktowania.

Do bara bara chłopu się lepiej idzie z panną jaka go fizycznie pociąga. Na tej zasadzie działają raczej kobiety gdyż pójdą w ten teges z jakimś chłopem co jest dla nich pociągający przecież.

Kobieta w ciągu w krótkim czasie np. do 1 minuty jest w stanie określić czy z danym facetem będzie miała ten teges?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, SilentAssassin napisał:

No to paanie, jak porno masz we łbie to nie dziwota. Wywalić to gówno od razu

Wyrzucone od prawie 3 lat. Niestety skazy na psychice zostały. Ale na plus to pamiętam, że po 6 msc no fapu włączyłem porno z czystej ciekawości i autentycznie poczułem, jakie to jest żałosne oglądać obcych ludzi uprawiających sex. Nie ciągnie mnie wogóle, za to do pornografii w formie zdjęć cały czas niestety i zdarza mi się upaść. 

A taki offtop lekki, ale w przypadku kumpli nie ma problemów ze związkami, mimo że otwarcie się przyznają do oglądania pornhuba codziennie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, CiekawyNowego20 napisał:

 

 

 

Macie rację, ale nie do końca. Wydźwięk powiedzenia jest taki, żeby brać każdą, która się napatoczy, co jest zwykłą desperacją. Uważam, że swoje standardy trzeba mieć, mnie by osobiście brzydziło uprawiać sex z lalą, która mi się nie podoba. Aczkolwiek mam przez pornografię spaczone wymagania i wymyślam jakieś skazy u nomen omen całkiem urodziwych pań, przez co zaczynam faktycznie wybrzydzać i nie ma ruchania xD

 

P.S. Dopiero alko zmienia percepcję (ale to chyba każdemu 😄)

Gdyby każdy ruchał tylko te z którymi jest gotów się ożenić..... To by skończyło babskie spierdole..... Ale że jest inaczej .... Są goście, którzy co tydzień są w stanie wrócić z imprezy z inną, i są tacy co chodzby poszli na 100 imprez nie przyprowadza nic do domu.... I raczej nie chodzi tu o wnętrze bo ma większości imprez na tyle głośno, że i tak nie rozmawiają....

 

Wydaje mi się, że topka facetów ma nawet większe przebiegi niż topka lasek. Oni robię te przebiegi z laskami od 6 do 10, a laski 10/10 robią je tylko z facetami 10/10. Ale już taka laska 6/10 ma większy przebieg niż facet 6/10. Po prostu laska 6/10 wystarczy, że chce sexu i ma, a facet 6/10uso prawie stanąć na uszach i jeszcze posypać dolarami (w takiej czy innej formie) dla sexu z 5/10... 

 

Wszedłem kiedyś na zbiornik (sex randki czy jako to się zwie) to laski na tinder mają jeszcze jakieś granice absurdu, a tam to 40 latka z BMI hipopotama dająca za kasę pisze wprost, że nie jest dla każdego, tylkoezczyzni do 35 dobrze zbudowani, wyślij zdjęcie to ona łaskawie zobaczy ....

Edytowane przez Mmario
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mmario napisał:

Wydaje mi się, że topka facetów ma nawet większe przebiegi niż topka lasek.

Nie wydaje tylko tak jest. Czytałem kiedyś artykuł o źródle weneryków w londynie bodajże i ogniskiem była garstka chłopów. Przeciętny facet ma powiedzmy do 8 partnerów seksualnych, trochę lepsi 20-30 a później masz gości co mają po 1000, 2000 i tak dalej. To jest zasada pareto w praktyce. Tak samo jest z bogactwem, masz ludzi bogatych i biednych i tak dalej.

 

Ludzie przez cały czas walczyli z tymi naturalnymi nierównościami bo to zawsze kończy się źle, biedni zabijają bogatych, albo masz ten słynny beta uprising.

 

Patriarchat to w gruncie rzeczy taki seks socjalny, redystrybucja seksu by każdy miał w miarę po równo. Naturalnie jednak conajmniej 1/3 facetów jest incelami i ich materiał genetyczne przepada.

 

W naturalnych warunkach chad musiałby cały czas uważać o życie bo banda beciaków chciałaby go zajebać. Faceci się głównie zabijają o kobiety. Dlatego historycznie najwięcej kobiet mieli faceci którzy posiadali dużą władzę bo każdy harem trzeba utrzymać i też obronić siebie. Taki chad z niskim statusem który podkrada kobiety szybko opuściłby ten świat.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, CiekawyNowego20 napisał:

Wyrzucone od prawie 3 lat. Niestety skazy na psychice zostały. Ale na plus to pamiętam, że po 6 msc no fapu włączyłem porno z czystej ciekawości i autentycznie poczułem, jakie to jest żałosne oglądać obcych ludzi uprawiających sex. Nie ciągnie mnie wogóle, za to do pornografii w formie zdjęć cały czas niestety i zdarza mi się upaść. 

A taki offtop lekki, ale w przypadku kumpli nie ma problemów ze związkami, mimo że otwarcie się przyznają do oglądania pornhuba codziennie

Good job. U mnie walka trwa, zazdroszcze 3 lat bez syfu. Tak trzymać👏👏 Mam pytanie, czujesz roznice w patrzeniu na zwykle kobiety obecnie ? Na ich naturalny wygląd ? Nie jak na mięso ?

17 minut temu, NoHope napisał:

Nie wydaje tylko tak jest. Czytałem kiedyś artykuł o źródle weneryków w londynie bodajże i ogniskiem była garstka chłopów. Przeciętny facet ma powiedzmy do 8 partnerów seksualnych, trochę lepsi 20-30 a później masz gości co mają po 1000, 2000 i tak dalej. To jest zasada pareto w praktyce. Tak samo jest z bogactwem, masz ludzi bogatych i biednych i tak dalej.

 

Ludzie przez cały czas walczyli z tymi naturalnymi nierównościami bo to zawsze kończy się źle, biedni zabijają bogatych, albo masz ten słynny beta uprising.

 

Patriarchat to w gruncie rzeczy taki seks socjalny, redystrybucja seksu by każdy miał w miarę po równo. Naturalnie jednak conajmniej 1/3 facetów jest incelami i ich materiał genetyczne przepada.

 

W naturalnych warunkach chad musiałby cały czas uważać o życie bo banda beciaków chciałaby go zajebać. Faceci się głównie zabijają o kobiety. Dlatego historycznie najwięcej kobiet mieli faceci którzy posiadali dużą władzę bo każdy harem trzeba utrzymać i też obronić siebie. Taki chad z niskim statusem który podkrada kobiety szybko opuściłby ten świat.

Walić tych czadów, skupmy się na sobie i robmy najlepsza robote na jaka Nas stac w danym momencie. Zycie jednym przeminie nad pierdoleniem jak to inni mają lepiej, a druga grupa pojdzie sobie wyszarpać częsc tortu dla siebie, po drodze stajac sie zajebiatym gosciem. I to jest gra warta świeczki

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, SilentAssassin napisał:

Zycie jednym przeminie nad pierdoleniem jak to inni mają lepiej, a druga grupa pojdzie sobie wyszarpać częsc tortu dla siebie, po drodze stajac sie zajebiatym gosciem.

Popatrz na młodych użytkowników jacy są. Można gadać, że oni to są tacy i owacy ale ich pesymizm wynika z chujowych doświadczeń. Gdzieś słyszałem, że żeby człowiek czy dziecko chciało w coś grać to musi wygrywać conajmniej 30%.

 

Jak obecny rynek będzie taki jaki jest to część chłopów zdziwaczeje i kompletnie się odetnie od życia, nie tylko od kobiet, część się wkurwi i się zradykalizuje a części jebnie psychika.

 

Dlatego obecna sytuacja jest tylko przejściowa. Obecny model rynku matrymonialnego jest nieutrzymywalny na dłuższą metę.

Edytowane przez NoHope
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, NoHope napisał:

Popatrz na młodych użytkowników jacy są. Można gadać, że oni to są tacy i owacy ale ich pesymizm wynika z chujowych doświadczeń. Gdzieś słyszałem, że żeby człowiek czy dziecko chciało w coś grać to musi wygrywać conajmniej 30%.

 

Jak obecny rynek będzie taki jaki jest to część chłopów zdziwaczeje i kompletnie się odetnie od życia, nie tylko od kobiet, część się wkurwi i się zradykalizuje a części jebnie psychika.

 

Dlatego obecna sytuacja jest tylko przejściowa. Obecny model rynku matrymonialnego jest nieutrzymywalny na dłuższą metę.

Oczywiscie ze to jakie masz doswiadczenie, detreminuje kolor okularow przez jakie patrzysz na sytuacje. Ale kurwa, jestes facet czy pizda ? Walczysz o siebie, swoj swiat, swoje emocje i psychike, czy poddajesz sie jako kurwa dwudziestolatek ? Zyjemy w czasach instant fix. Chcemy pigulke na to tamto i owamto, najlepiej zebysmy nie musieli  w nic energii wlozyc. No kurwa tak sie nie da.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, NoHope napisał:

Popatrz na młodych użytkowników jacy są. Można gadać, że oni to są tacy i owacy ale ich pesymizm wynika z chujowych doświadczeń. Gdzieś słyszałem, że żeby człowiek czy dziecko chciało w coś grać to musi wygrywać conajmniej 30%.

 

Jak obecny rynek będzie taki jaki jest to część chłopów zdziwaczeje i kompletnie się odetnie od życia, nie tylko od kobiet, część się wkurwi i się zradykalizuje a części jebnie psychika.

 

Dlatego obecna sytuacja jest tylko przejściowa. Obecny model rynku matrymonialnego jest nieutrzymywalny na dłuższą metę.

A ja uważam, że tak jak jest teraz było przez większość dziejów. Dopiero życie w oddzielnych domostwach (mieszkaniach) wymusiło model rodzina to rodzice plus dzieci. Wcześniej żyliśmy w jaskini w komunie. Ruchalinsie na potęgę, jedni mniej, inni więcej, dzieci się rodziły to żyły w tym zbiorowisku, mezczyzni przynosili mięso i grupa się żywiła....uslisz że taki normik w jaskini ruchał więcej niż teraz.... Potem był rozwoj społeczny, było co komu zostawić.... Władcy widzieli, że lepiej sprawdza się model, małżeństw monogamicznych, bo inaczej normik co nie rucha nie zapierdala na panny wyruchana przez kogoś innego. A ruchacze wszystkich nie utrzymają ... I to co uważamy za normę trwało parę tysięcy lat ... A teraz mamy znów prawie jaskinię.... Nie ważne kto jest ojcem, i tak utrzymuje ogół, 500 plisy i inne. W małżeństwie nawet jak jest nie twojej to jest Twoje.... Itd. kobiety znów nie muszą się martwić kto je utrzyma to wróciliśmy do jaskiniowych standardów związkowych. Świadomość, psychika mentalność przez te lata się nie zmieniła, tylko nowy społeczne się zmieniły.... Tak naprawdę obecny system prawno społeczny pozwala być kobietom takimi jakie rdzennie są, wcześniej nie pozwalał, to musiały na zewnątrz być nieco inne, nie miały wyjścia, teraz mają...

 

 

Za parę lat, może paręset wskazówka odchyli się w drugą stronę....

 

A będąc facetem trzeba walczyć by coś wyszarpac.... Mając słabe geny masz mniejsze szanse, ale nie robiąc nic na 100 przegrasz.... A że niektórzy nie chcą się ścigać to tym prędzej wskazówka się wychyli 

Edytowane przez Mmario
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, NoHope napisał:

Jak obecny rynek będzie taki jaki jest to część chłopów zdziwaczeje i kompletnie się odetnie od życia, nie tylko od kobiet, część się wkurwi i się zradykalizuje a części jebnie psychika.

 

17 minut temu, Mmario napisał:

Wcześniej żyliśmy w jaskini w komunie. Ruchalinsie na potęgę, jedni mniej, inni więcej, dzieci się rodziły to żyły w tym zbiorowisku, mezczyzni przynosili mięso i grupa się żywiła....uslisz że taki normik w jaskini ruchał więcej niż teraz.... Potem był rozwoj społeczny, było co komu zostawić.... Władcy widzieli, że lepiej sprawdza się model, małżeństw monogamicznych

@NoHope - to, o czym piszesz, już jest. A nie będzie. Każdy ten typ wymieniony przez Ciebie typ mamy nawet tutaj obecny.

@Mmario zbędnie sięgasz do kambryjskich stawonogów.

Mam 40 lat i nie żyłem  w żadnej komunie, społeczności zbieracko-łowieckiej, nie byłem też łowcą, nomadem lub czipewejskim wojownikiem. Miałem normalny popęd, zarywałem do dziewczyn i seks miałem od lat nastoletnich. 

Czego nie było w moich latach podstawówkowych i licealnych, a nawet studenckich?

Internetu.

Czyli miejsca, gdzie każdy może zwiać, znaleźć jak chce wytłumaczenie na wszystko. 

I to nie chodzi nawet o gry, czy spędzanie czasu - potrafiłem całe popołudnia lub niedziele przegrać przed moim kompem (386, 33GHz, 4 MB Ram) we wszelkie DOSowskie gierki, a i tak dzwoniłem do dziewczyny, wskakiwałem w tramwaj i jechałem do niej, albo na imprezę.

Ale nikt znany  mi nie jojczył, nie teoretyzował, nie rozbijał gówna na atomy, nie analizował na sto ruchów do przodu. 

Mam wrażenie, że w moim pokoleniu nie były znane te wszystkie wymówki, które ma teraz młodzież.

Mając intenet - zamiast używać go do motywacji, kolesie szukają sposobów, żeby usprawiedliwić swoje niepowodzenia. 

Jak ja dostawałem kosza w późnej podstawówce, to tylko się podrapałem w głowę., dwa popopłudnia było mi buczno, a potem działałem dalej. 

A teraz masz 14687 stron i wątków o tym, jakie baby są złe.

Dostaje się to, czego się szuka i chce.

 

 

Edytowane przez Casus Secundus
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.