Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

50 minut temu, rozwodnik30 napisał:

Po chwilowym detoksie i niechęci do kobiet chciałem sprawdzić jak działają aplikacje randkowe. Założyłem konto na Badoo. Obiektywnie rzecz ujmując jestem przystojny. W 3 dni złapałem ok 300 polubień, kilka kobiet też do mnie napisało jako pierwsze. Z tych 300 kobiet może z 30 było dla mnie do zaakceptowania. Nie angażowałem się w to jeszcze i w najbliższym czasie nie mam tego w planach. Kiedyś planuje sprawdzić ile w ciągu roku uda mi się poznać ciekawych kobiet przez te aplikacje. Na pierwszy rzut oka dużo tam pań z nadwagą i typowych Karin. Może to tylko pierwsze wrażenie. 

Jeśli po 39, to na Badoo prawie nie ma normalnych. Albo patusiara, albo otyła albo dzieciaki ewentualnie kombinacje. Na tinder jest troszkę lepiej, ale tam znów prawie same korposztuki. Wygląda to trochę lepiej, trochę mniej przeklina, ale w głowie nieraz bardziej nasrane niż prosta Karyna...

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, nowy00 napisał:

dość sporo takich 7/10 lub nawet lepiej.

Ale na fotkach 7/10, a na żywo to max 5/10, ja po swoim FB widzę jak laski, które znam na żywo mają fotki sprzed 5 lat conajmniej, oczywiście tylko te najbardziej korzystne. Można się naciąć dosyć solidnie... Dlatego nie praktykuję już żadnych portali.

 

Swoją drogą ostatnio dwie panny z pracy wiedząc o tym, że w pojedynkę idę już przez życie proponują mi swoje dzieciate kumpele, argumenty typu:

- "ty już stary jesteś (37 here) nie znajdziesz sobie lepszej 

- "masz za duże wymagania" - w ogóle jak śmiem mieć jakieś wymagania w tym wieku (brak dziecka, waga, odpowiedni wiek,  zainteresowania i pasje, zaradność życiowa, no i wygląd - musi mi się podobać)

- "będziesz nieszczęśliwy sam, bla bla bla

 

Jak powiedziałem że lepiej być samemu niż z byle kim, to prawie się obraziły. Nie potrafią zrozumieć, że człowiek sam ze sobą też może być szczęśliwy. Na info że byłem sam na 10 dniowym urlopie w Hiszpanii to styki zwarte: "przecież to zanudzić się idzie, co ty tam robiłeś sam, niemożliwe!?". Jako doświadczony zawodnik tenisa stołowego - odbiłem banałem: "tylko nudni ludzie się nudzą" i też prawie foch. Jedna po rozwodzie z bombelkiem, druga zdradzana przez męża, ale prą do przodu, na FB przykładna kochająca się rodzina.

comment-0t-Dsu-Pn-Wu-Bdglb-Wrc-Oa-AJKTlo

Edytowane przez Spokojnie
  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, nowy00 napisał:

kobietki tam potrafią solidnie podrasować swoje zdjęcia

To jest plaga.

Ja wprawdzie apek randkowych nie mam, ale ustawiam sie czasem z grupą na FB na piwo czy bilarda, zwykle wczesniej obczajam kto zaakceptował wydarzenie, zeby potem rozpoznać się w np klubie. Facetow zawsze da się rozpoznać, a dziwczyn nigdy. Wczoraj wlasnie do mnie podbiła dziewczyna, która mnie rozpoznała, w realu 3 na forkach FB 7-8 :)

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bzgqdn napisał:

To jest plaga.

Ja wprawdzie apek randkowych nie mam, ale ustawiam sie czasem z grupą na FB na piwo czy bilarda, zwykle wczesniej obczajam kto zaakceptował wydarzenie, zeby potem rozpoznać się w np klubie. Facetow zawsze da się rozpoznać, a dziwczyn nigdy. Wczoraj wlasnie do mnie podbiła dziewczyna, która mnie rozpoznała, w realu 3 na forkach FB 7-8

 

Ściemniary i tyle, tak samo kiwają beciaków że muszą się postarać, aby zasłużyć na coś wiecej a typ z topki ma gałke już na pierwszym spotkaniu robioną.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spokojnie

 

Te twoje współpracownicę, co Ci proponowały dzieciate koleżanki i szpileczki wbijały pewnie nadal wierzą, że czeka na nie Grey z milionami na koncie (jeśli są niezamężne).

 

W robocie jedna w moim wieku do mnie powiedziała, że jestem, cytuje: za spokojny, czyli nudny. Odparłem "jeśli kobiety szukają rozrywkowych facetów, to pewnie same są nudne". Trochę zwarcie styków było na twarzy. Po chwili dodałem, "ale tak potem takiego szuka, jak wybawi się na karuzeli kutasów". Momentalnie panna się zagotowała. 😅

 

 

  • Like 2
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, smerf napisał:

 

Ściemniary i tyle, tak samo kiwają beciaków że muszą się postarać, aby zasłużyć na coś wiecej a typ z topki ma gałke już na pierwszym spotkaniu robioną.

W tym tygodniu przeprowadziłem 2 eksperymenty na Tinderze, jeden profil bez zdjęć sylwetki/twarzy z opisem proponującym sponsoring, drugi postać Chada 10/10 i magicznie skończyło się odpisywanie 1 słowem, każda chętna na spotkanie :D Relacje FWB bez problemu do ogarnięcia, niektóre się nie zgadzały na seks, ale logiczne jest że jakby spotkały się na żywo to taki Chad zdziałałby swoje ;) 

I teraz pomyśleć sobie, że jest gdzieś nieświadoma bluepillowa osoba która stara się, lata, daje atencje, a typka na 1 randce wali się w aucie z innym :D 

  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, 3nd3x0 napisał:

W tym tygodniu przeprowadziłem 2 eksperymenty na Tinderze, jeden profil bez zdjęć sylwetki/twarzy z opisem proponującym sponsoring, drugi postać Chada 10/10 i magicznie skończyło się odpisywanie 1 słowem, każda chętna na spotkanie :D Relacje FWB bez problemu do ogarnięcia, niektóre się nie zgadzały na seks, ale logiczne jest że jakby spotkały się na żywo to taki Chad zdziałałby swoje ;) 

I teraz pomyśleć sobie, że jest gdzieś nieświadoma bluepillowa osoba która stara się, lata, daje atencje, a typka na 1 randce wali się w aucie z innym :D 


Z ciekawości, jakich "chadów" zdjęć do tego używasz/używacie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, nowy00 napisał:

Kobietki jakie pokazują jedynie zdjęcie twarzy są najczęściej ulane z mojego doświadczenia

To jest kryminał, jeszcze z profilu jak są wszystkie fotki, to mi się zapalała lampka. Albo w okularach każda fotka...

 

Tych pułapek jest dużo, ci co lecą na nieświadomce mają pewnie wkurwa co rusz. No ale jak w tym memie co wklejalem, czasami gościu w taka świnkę już zainwestował, to z braku laku zaliczy, jednocześnie ona się dowartościowuje, a rynek rozjebany jak murzyńska chata.

comment-16042826044-NEelc3-Hb-Qe-Yiih-W1

  • Like 1
  • Haha 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, nowy00 napisał:

@bzgqdn

@Spokojnie

Byleby mieć podrasowane zdjęcie na necie i już panna się dowartosciowuje poprzez otrzymywanie atencji przez spermiarzy. Na żywo wychodzi prawda. 

Kobietki jakie pokazują jedynie zdjęcie twarzy są najczęściej ulane z mojego doświadczenia. 

 

Najbardziej mnie wkurza, że te harpie nie umieją pojąć, jak ma przewalone "przeciętny facet" obecnie na rynku matrymonialnym. Na grupach na Facebooku w kółko te wysrywy piszą, że to wina charakteru itd. Zgodzę się z tym, że jeśli ktoś jest bucem, ma fobię społeczną, czy coś innego co utrudnia poznawanie ludzi, to się zgadzam, ale z innym wymysłami to mnie coś bierze, jak to czytam.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spora część dzisiejszych kobiet nie ma w sobie za grosz kultury i jakiegoś obycia. Często widzę na ulicach dużych miast jak młode Julki tarzają się po chodnikach, przeklinają, zachowują się jakby na ulicy były same. 

 

Jak ja byłem nastolatkiem, to mi było wstyd, żeby na ulicy przeklinać albo szarpać się o elektryczną hulajnogę, a później się na niej wypierdalać w akompaniamencie wrzasków, bo chyba jestem pijana.

 

Moim zdaniem portale randkowe społecznościowe i inne raki mocno wpłynęły na pato pewność siebie u kobiet, czyli jestem super i wszytsko mi wolno, mogę zachowywać się jak bydło i co mi zrobisz? I tak masa desperatów o mnie walczy jakbym była jakimś super bohatetem. U młodych chłopaków widzę spierdolenie, ale nie w taki sposób.

 

  • Like 5
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy wywiad Petersona z facetem, który analizował m.in. randkowanie online przez Tinder: 

 

Pada tam stwierdzenie, że kobiety wybierają 4% mężczyzn z puli dostępnych, zaś mężczyźni 60% z dostępnej puli. Rozmówca Petersona wspomina też o koledze, który miał dziesiątki tysięcy matchy. Mówią też m.in. o tym jak randkowanie online jest doskonałym polem do popisu dla psychopatii i generowania tendencji psychopatycznych.

 

Jak na moje trochę za bardzo perspektywa "po stronie kobiet", ale i tak warto zobaczyć.

Edytowane przez I1ariusz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po miesiącu korzystania z tindera oficjalnie usunąłem ten shieeet. 

Coś tam popisałem coś pomoczyłem, ale to ile tam się trzeba nasiedzieć i to jak samoocena spada w dół to naprawdę przerażające.

W sobotę podszedłem do pięknej blondynki, zagadałem zaprosiłem na grilla nie biorąc żadnego kontaktu i przyszła. Płaszczyć się przed 3/10 na tinderze żeby potem był ghosting? Pierd@le to, trzeba poprostu wyjść na ulicę.

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.