Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi

[wrotycz]

11 hours ago, nowy00 said:

20 hours ago, wrotycz said:

Nie moja wina, że ma automatycznego playera dla streamable.

 

Taki bajer

 

Miało być "nie ma automatycznego playera lda streamable".

Toteż wrzuciłem obrazek, który jest odnośnikiem do filmu.

 

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez wrotycz

[spacemarine]

Powiem Panowie że naprawdę mamy ładne kobiety w Polsce, nie oszukujmy się i ta uroda to prosta metoda do awansu społecznego wiec w sumie nawet się nie dziwię że mają takie parcie na chadów czy przyjezdnych, dla nas przeciętniaków do max 7/10 to tragedia bo zostają same okruchy, ale co się dziwić. Jak dostaje dama urodę to może wybierać, wiele i tak będzie ganiać za królikiem i obudzi się po 30stce z ręką w nocniku więc część na tym straci. No taka gra Panowie. Uważam że każdy powinien przeprowadzić taki eksperyment, nawet jak czytaliście czy wiecie o tym, seeing is believing. Ja stawiam krzyżyk na Polsce bo w zasadzie nic to po nas, daygame się jeszcze dla mnie broni ale szkoda mi zachodu tym bardziej jak się ostatnio prawo zmienia. Czas ucieka i czas uciekać z tego kraju tym bardziej jeśli chcecie mieć rodzinę i dzieci, nie w tym systemie prawnym i softawerem w głowach dam.

[wrotycz]

20 hours ago, BumTrarara said:

Wynajmij sobie dziewczynę.

 

Jeśli wynajął sobie laskę w Japonii to przepłacił.

 

[Shark]

55 minut temu, wrotycz napisał:

Jeśli wynajął sobie laskę w Japonii to przepłacił.

Gaijin hunterki są jak automaty z używaną bielizną. Każdy o nich słyszał ale nikt nie widział. Poza tym gaijin to jest Hiszpan, Amerykanin, Australijczyk, Francuz, Niemiec czy Anglik.

Polak to jak ruski ork niemalże :D.

[nowy00]

5 godzin temu, wrotycz napisał:

 

Miało być "nie ma automatycznego playera lda streamable".

Toteż wrzuciłem obrazek, który jest odnośnikiem do filmu.

 

No i ok

[BumTrarara]

4 godziny temu, wrotycz napisał:

Jeśli wynajął sobie laskę w Japonii to przepłacił.

Raczej chodziło a pokazanie biznesu. 🤣 Jakby coś to:

Profesjonalne przytulaczki.

 

Ciekawe czy panny świadczą "dodatkowe usługi"?

 

3 godziny temu, Shark napisał:

są jak automaty z używaną bielizną. Każdy o nich słyszał ale nikt nie widział. Poza tym gaijin to jest Hiszpan, Amerykanin, Australijczyk, Francuz, Niemiec czy Anglik.

 

2:40-2:50 poszukiwany automat

 

Oczywisće one nie są naprawdę używane. Zapewne po nawet widziałem kiedyś wywiad z producentem czegoś takiego. O ile pamiętam to tam jest kartka z jakimiś fikcyjnymi danymi właścicielki i inne takie dla fetyszystów. Coś jak miliony lat temu w Playboyach było: z danymi panny z rozkładówki.

 

A tu w sex shopping online:

https://www.kanojotoys.com/used-panties-c-57.html

 

Chociaż np. w Polsce mamy prawdziwy serwis online z używanymi majtkami. Wiem to z forum 🙈 tak, tego tutaj. Tak głupie, że zapamiętałem. Laski kręca grube hajsy na zboczeńcach/chętnych spermiarzach. No i ktoś miał niezły pomysł na biznes. Chyba, że go podkablują do jakiegoś sanepidu, Jak pamiętam to laskę od "sprzedawania po 30 USD wody z wanny" to ściągnął bodajże brytyjski. 🤣

 

 

 

 

 

 

 

[Maciej45]

14 godzin temu, kolo napisał:

Jako czad pytasz od razu o numer i dostajesz. Średnie laski w drugiej wiadomości proponują kawę.  Laski wiedzą że pisanie to strata czasu i jak się facet podoba to chcą się spotkać.  Jeśli laska nie chce się od razu spotkać tylko bredzi że najpierw musi troszkę popisać to znaczy że zabija czas twoim kosztem i czeka aż się jej trafi ktoś interesujący. 

Kiedyś najebany pisałem na 8obcy czy coś takiego z jakąś dziewczyną, zachciało mi się spać, napisałem do niej, że zwijam, żeby podała swojego Instagrama czy tam Facebooka. Napisała,że mnie nie zna za bardzo i ona obcym ludziom tak nie podaje. Napisałem jej " nie to nie, cześć", pisaliśmy już od jakiejś 1h-2h, już mam klikać zakończ, a ona: "Czekaj! Dodaj mnie, mój Instagram to : ****" 😂

[spacemarine]

Nic nie przebije laski z USA sprzedającej swoje pierdy w słoiku

 

 

[spacemarine]

Najlepsze z tym srinderku jest to że damy same polują na niektóre typy, niektóre są tak nagrzane że chwalą się że były na erazmusie, zaczynają pisać w języku gościa, odpowiadają w minutę od razu, masakra.

[slusa]

[spacemarine]

A jak to wygląda drugą  płcią? Minuta od instalacji i zrobienia profilu to 17 polubień rano  w weekend. Każdy like przechodzi, lol, nic dziwnego że im się w ełbie przewraca, standardowe zdjęcia, mocne 5/10, masakra

 

 

[Maciejos]

16 minut temu, spacemarine napisał:

Najlepsze z tym srinderku jest to że damy same polują na niektóre typy, niektóre są tak nagrzane że chwalą się że były na erazmusie, zaczynają pisać w języku gościa, odpowiadają w minutę od razu, masakra.

Niejako potwierdzam. Mieszkam za granicą, także mój profil jest tylko po angielsku, chociaż mam zaznaczone, że "znam polski", jeśli apka takie coś ma (chyba tylko Bumble). Na urlopie w Polsce moje matche zagadywały do mnie po angielsku. O jak ekscytacja odpadała, gdy odpisywałem po polsku  

 

6 godzin temu, BumTrarara napisał:

Ciekawe czy panny świadczą "dodatkowe usługi"?

 

Japończycy są niesamowitymi roślinożercami, w dodatku mocarnie cockblockowani przez swoje zarobki/pracę. Nie mogę znaleźć tego artykułu, ale było w nim o relacji aktywności seksualnej wraz z potencjalną stabilnością dla partnerki (zarobki/prestiż pracy). Flepiarze się jarają j-panienkami, że takie oddane i niewinne, a tymczasem są to tak sprawne diggerki, że nie będziesz wiedział kiedy, a obudzisz się z obrączką na palcu, małym Yoshi-kunem w pokoju i Satsuki w kuchni.

 

Historia zna takie przypadki, gdzie japonki odchodziły od mężów, gdy ci tracili fuchę. Brzmi trywialnie, ale Japonia słynie z lojalności do pracy. W sumie to taki trochę wybór "raz w życiu". Potem pracujesz aż do emerytury i zarabiasz proporcjonalnie więcej.

[spacemarine]

W Japonii też wielu starszych mężczyzn popełnia przestępstwo np napad rabunkowy oczywiście nikomu nic nie robiąc aby trafić do więzienia jak stracą pracę, idą, mają jedzenie opiekę zdrowotną, a jak wyjdą robią to jeszcze raz, bo nie mają się gdzie podziać

[spacemarine]

100 lajków profilu w godzinę, Panowie no jak tu ma damom bania nie pęknąć...

Ogłaszam wszystkim że srinder jest apką skończoną dla normików w pl, prawo liczb, opinia o pl, milion brakujących kobiet w pl ich soft sprawia że to strata czasu. Pozdrawiam

[nowy00]

8 godzin temu, BumTrarara napisał:

 

Chociaż np. w Polsce mamy prawdziwy serwis online z używanymi majtkami.

Taka sprzedaż 😆 Są chętni więc panie sprzedają. 

[spacemarine]

Ja nie dziwie się że onlyfans tak dobrze działa, podejrzewam  że z czasem zrobią boty na srinderku z chatgpt z ai i goście będą napdalac godzinami z wirtualnymi laskami o tym nie wiedząc, tak będzie Panowie

 

[Garrett]

2 godziny temu, spacemarine napisał:

100 lajków profilu w godzinę, Panowie no jak tu ma damom bania nie pęknąć...

Ogłaszam wszystkim że srinder jest apką skończoną dla normików w pl, prawo liczb, opinia o pl, milion brakujących kobiet w pl ich soft sprawia że to strata czasu.

Ciekawe ile by było jakyś zrobił profil atrakcyjnej ukrainki, 22 letniej
 

w sumie to chyba wszystkie apki sie dawno skonczyły dla normików. Chociaż czasem to też kwestia dobrego zdjęcia i danych w profilu. No i bajery jak juz jakas raczy odpisać. Wiadomo że nie można simpować i komplementowac, a jednak wielu kolesi tak robi;...

[spacemarine]

Niemal 1 koła gości w kilka godzin, Panowie RIP, kasuje to g

[BumTrarara]

9 minut temu, spacemarine napisał:

Niemal 1 koła gości w kilka godzin, Panowie RIP, kasuje to g

Rama, openery, dobre zdjęcie, hajsy, barber i będzie git.

[spacemarine]

3 minuty temu, BumTrarara napisał:

Rama, openery, dobre zdjęcie, hajsy, barber i będzie git.

Zimne prysznice, brak nudy codzień i zabawianie kobitki, powtarzanie sobie jakim jest się zajbistym, kuny, jenoty, żbiki

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez spacemarine

[Shark]

@BumTrarara ja wiem, że gdzieś te automaty istnieją tak jak i gaijin-hunterki gdzieś grasują. Istotna różnica to to jak powszechne jest to zjawisko. Moim zdaniem mało powszechne a wręcz rzadkie. W dodatku tak jak mówiłem, kluczowy i tak jest wygląd i narodowość. Nikt nie fetyszyzuje polaka-biedaka-robaka, nikt nie szuka "wymiany językowej" na polski .

 

@Maciejos na forum widzę ostre fantazjowanie o takich krajach jak Japonia czy Korea. Goście myślą, że wyglądając jak gruby gonciarz pojadą tam i laski z Tokio będą się do nich ślinić "Me so horny. Me love you long time. Me sucky sucky.". I zgadzam się z Tobą, Japonki są wyrachowane whooy ale jednak chyba bardziej lojalne, kobiece i milsze od polek.

[Krugerrand]

Założyłem sobie z ciekawości jakiś miesiąc temu konto na Bumble. Zrobiłem to z ciekawości i dla jaj. Walnąłem opis parafrazujący znany kobiecy tekst.

 

W filtrach ustawiłem wiek pań w przedziale 18-32 z tym, że mogą pojawić się propozycje nawet w wieku 33 lub 34 lat. Moje miasto to Warszawa. Mój wiek - 40 lat.

 

Oto moje obserwacje i wnioski po miesiącu przyglądania się temu ustrojstwu:

 

1. Bardzo dużo witaminek ma opisy od początku do końca w języku angielskim jakby szukały księcia z bajki i zapewne Polaczek ich nie interesuje, gdyż nawet nie mają zaznaczonej znajomości języka polskiego, a bardzo często już w pierwszym zdaniu lecą jakimi językami się posługują. Oczywiście wszystkie takie panie daje z automatu w lewo, czyli szans na dopasowanie (bo tak to się tu nazywa) nie ma.

 

2. Sporo witaminek ma swoje konto połączone ze swoim Instagramem, podają nazwy swoim kont na tym portalu i proszą o kontakt tam, ponieważ tu rzadko bywają. Zapewne robione jest to pod większą ilość atencji, co równa się ogromnej zadowolencji. Takie panie z automatu przesuwam w lewo.

 

3. Zdarzały się panie po 30, które w opisie na pierwszym miejscu pisały, oczywiście po angielsku, że znalazły się tutaj, ponieważ miały już dość Tindera Zapewne zostały tam mocno skrzywdzone i dlatego przesuwam je z automatu w lewo.

 

4. Wraz w wiekiem witaminek rośnie ilość opisów profilu w języku polskim. Wygląda na to, że panie po ścianie już niekoniecznie szukają swojego szejka z Arabii lub Europy Zachodniej, a skłonne są nieco bardziej życzliwym okiem spoglądać na naszych krajanów. Pewnie już w dupkach się pali i w ramach zwiększającej się z wiekiem frustracji nie mogą się doczekać tego kto im sfinansuje domek i rodzinę. Takie panie oczywiście przesuwać w lewo.

 

5. Co mnie zaciekawiło i zaskoczyło to spora ilość pań z zagranicy, które mieszkają w Warszawie. Przekrój krajów ogromy, od pań z Europy, Afryki czy Azji, nawet zdarzyła się Amerykanka albo i dwie, Meksykanka i Peruwianka. Szukają przeważnie nowych znajomych, ponieważ czują się tu, a jakże, samotnie. Jest też sporo Ukrainek, które wyglądają jakby były zmanierowanymi p0lkami. Niestety.

 

6. Bardzo dużo witaminek ma poglądy lewicowe i z tym się zupełnie nie kryją. Kilka razy nawet przeczytałem, że jeśli masz inne poglądy niż lewicowe/lewackie, to się nie dogadamy. Ach ta ich tolerancja. Sporo jest tu weganek, wegetarianek, czy takich co to wspierają ruchy LGBT w zainteresowaniach. Od razu, a jakże, w lewo.

 

W przeciągu tego miesiąca kilka, może nawet kilkanaście pań jakimś cudem polubiło mój profil. Zastanawiacie się pewnie jakie były to panie? Otóż były to samotne matki lub też rozwódki z dziećmi na karku co wychodziło bardzo szybko w gadce-szmatce. Tak więc wychodzi na to, że wyglądam na potencjalnego frajera lub bankomat co to ma się bawić w łożenie na panią z nie moim bombelkiem.

 

Zdarzyło się także kilka polubień od młodych pań w wieku 20-23 lata, które to w opisie miały napisane czarno na białym, że szukają sponsora. Znowu wychodzi na to, że ta złota moneta z RPA wygląda jak wyżej jak potencjalny bankomat, który ma płacić pańci co miesiąc za dostęp do jej groty rozkoszy.

 

"Zmaczowało" mnie, któregoś pięknego grudniowego poranka z bardzo ładną 21letnią studentką finansów. Jak to na Bumble ona rozpoczęła rozmowę, coś tam odpisałem, zaczynamy gadać no i co? Pani jest bardzo chętna na mnie, ale pod warunkiem, że będę jej płacił co miesiąc jakąś kwotę. Dopasowanie od razu usunąłem

 

Od jakiś dwóch, może trzech tygodni piszę sobie z pewną 34letnią panią. Na zdjęciach zupełnie nie wygląda na ten wiek, jakby przed ścianą jeszcze była. Okazuje się, że dziewoja regularnie od lat chodzi na siłownię oraz pływa, zdarzyło jej się także chadzać na saunę, podobnie jak i mnie. Deklaruje, że umie i lubi gotować, co na plus. Kontakt nie jest codzienny, choć zdarzają się wymiany kilku wiadomości w ciągu dnia. Zobaczymy co z tego będzie, ja nie nastawiam się na nic. Czas pokaże.

 

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez Krugerrand

[Maciejos]

47 minut temu, Shark napisał:

na forum widzę ostre fantazjowanie o takich krajach jak Japonia czy Korea. Goście myślą, że wyglądając jak gruby gonciarz pojadą tam i laski z Tokio będą się do nich ślinić "Me so horny. Me love you long time. Me sucky sucky.". I zgadzam się z Tobą, Japonki są wyrachowane whooy ale jednak chyba bardziej lojalne, kobiece i milsze od polek.

Białasek w ogromnych japońskich metropoliach jest kroplą w morzu. Może w mniejszych miastach kogoś zainteresuje, chociaż wtedy i tak nie dostanie niesamowitej atencji jak na Filipinach czy w Tajlandii. To wynika tylko z japońskiej powściągliwości i minimalnym publicznym okazywaniem uczuć (PDA).

 

Czy lojalne...wątpię. Tam zdrady są czymś w miarę powszechnym. Mają taki dziwny mechanizm usprawiedliwiania skoków w bok. Słyszałem o Japonkach, które miały gdzieś chodzenie ich mężów na divy, tak długo jak będą nic czuli do tych lasek. Taki cope zadziała w obie strony. Myślisz, że nie ma tam niedoruchanych kobiet? Stary pracuje 25h na dobę, a pańcia zajmuje się kaszojadem/domem. 

 

Milsze - tak. Ale będziesz zghostowany równie szybko, tylko nawet się o tym nie zorientujesz. Tam ghosting jest we krwi.

[Shark]

@Maciejos zdrady są jak wszędzie. Co innego jak zaniedbujesz laskę totalnie i ona idzie w tango z innym a co innego jak robi to dla sportu czy bo głośno przełknąłeś herbatę i ją to wkurzyło i musiała się zemścić, itp. Nie ma co porównywać.

 

W Jp małżeństwa są w dużej mierze z rozsądku, szczególnie teraz laski czekają do 30-stki i rozpaczliwie szukają dawcy i providera. Stąd m.in. przyzwolenie na to żeby gościu chodził do soaplandu o ile będzie kasę w zębach przynosił do domu. Choć w obecnym pokoleniu to nie sądzę by, któraś na to poszła no chyba, że jest to całkowicie "sexless marriage". Ogólnie to znam przypadki gdzie goście pracowali tak, że nigdy ich nie było w domu i to się kończyło rozwodami, mimo, że sytuacja nie miała trwać wiecznie. Tutaj też różnie bywa z izolacją rodzicielską (imo obcokrajowiec będzie miał przejebane, co innego Japończyk). Alimentów z tego co wiem nie trzeba płacić (nikt za to nie ściga) więc sytuacja jest lepsza.

 

Ogólnie cywilizowane Azjatki mają swoje wady jak wszystkie babki, dlatego nie warto idealizować i fantazjować, że tam by było zajebiście i bylibyście jak Hiszpan w Polsce. Nie, nie bylibyście. Z drugiej strony cena do jakości Japonii czy Korei będzie lepsza niż w Polsce. Choćby z tego względu, że trudno o większą pogardę do normika-Polaka niż w naszym kraju.

[Brat Jan]

3 godziny temu, Krugerrand napisał:

W filtrach ustawiłem wiek pań w przedziale 18-32 z tym, że mogą pojawić się propozycje nawet w wieku 33 lub 34 lat. Moje miasto to Warszawa. Mój wiek - 40 lat.

Nie mogłeś z piątkę sobie odjąć?

Szczególnie, że celujesz w młodsze niż 30.