Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

Po kilkunastu latach wróciłem na fotka.pl, z tego też drugi tinder się zrobił, ale mniejsza.

Dwa zdjęcia, opis i jedziemy.

Ten portal ma jeden duży plus (oprócz nieograniczonej ilości ocen), można wyliczyć średnią.

Na 100 pierwszych głosów wychodzi mi 26%, czyli co czwarta kobieta dawała like.

Nie wiem czy to dobry wynik, ale można mniej więcej określić swoje położenie na "rynku".

Nie przykładałem dużej uwagi do zdjęć (pewnie wynik by trochę podskoczył), takie dwa zrobione z ręki na potrzeby testu.

Ahh ta moja analityczna mózgownica :D

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.se.pl/warszawa/warszawa-zwabila-go-do-mieszkania-dwoch-oprychow-przystawilo-mu-noz-do-gardla-i-okradlo-aa-Hx2U-2wc9-yPcv.html

 

Szokująca historia miała miejsce w styczniu na warszawskiej Woli. Nowopoznani umówili się w mieszkaniu przy ul. Rabsztyńskiej. Miało być miło, jednak randka się nie udała. - Policjanci z Woli zostali zaalarmowani przez pokrzywdzonego, że ten padł ofiarą pobicia i został okradziony. Mężczyzna poznał kobietę na portalu społecznościowym. Kiedy doszło do spotkania w jej mieszkaniu przyszło dwóch znajomych kobiety 

Dwaj bandyci zaczęli najpierw ubliżać poszkodowanemu a w końcu rzucili się na niego z pięściami! Bili go po całym ciele. Jeden z nich wyciągnął w końcu nóż i przystawił mu ostrze do gardła. Na koniec okradli go z 1800 zł w gotówce i złotego łańcuszka.

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po raz n-ty zainstalowałem Badoo. Bez wielkich nadziei, raczej żeby poznać jakąś himalajkę dziewuchę w okolicy do pogadania i połażenia po górach na drugą część majówki. Nie starałem się z profilem tak jak w czasach "wrocławskich", a i tak kilka par wpadło nawet nie wiem kiedy ;) w tym jedna z pozoru rokująca i chętna, tyle że odl. 80 km... No, zobaczymy, może coś z tego będzie.

Tylko w jednym aspekcie proszę, trzymajcie bracia kciuki. Żebym się nie napalał... :D

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2023 o 12:51, wielebny93 napisał:

Po kilkunastu latach wróciłem na fotka.pl, z tego też drugi tinder się zrobił, ale mniejsza.

Dwa zdjęcia, opis i jedziemy.

Ten portal ma jeden duży plus (oprócz nieograniczonej ilości ocen), można wyliczyć średnią.

Na 100 pierwszych głosów wychodzi mi 26%, czyli co czwarta kobieta dawała like.

Nie wiem czy to dobry wynik, ale można mniej więcej określić swoje położenie na "rynku".

Nie przykładałem dużej uwagi do zdjęć (pewnie wynik by trochę podskoczył), takie dwa zrobione z ręki na potrzeby testu.

Ahh ta moja analityczna mózgownica :D

 

 

 

A tam się wrzuca kutangi czy jak? Poszli do przodu? A nie to chyba datezone lol

W dniu 16.04.2023 o 12:33, Brat Jan napisał:

https://www.se.pl/warszawa/warszawa-zwabila-go-do-mieszkania-dwoch-oprychow-przystawilo-mu-noz-do-gardla-i-okradlo-aa-Hx2U-2wc9-yPcv.html

 

Szokująca historia miała miejsce w styczniu na warszawskiej Woli. Nowopoznani umówili się w mieszkaniu przy ul. Rabsztyńskiej. Miało być miło, jednak randka się nie udała. - Policjanci z Woli zostali zaalarmowani przez pokrzywdzonego, że ten padł ofiarą pobicia i został okradziony. Mężczyzna poznał kobietę na portalu społecznościowym. Kiedy doszło do spotkania w jej mieszkaniu przyszło dwóch znajomych kobiety 

Dwaj bandyci zaczęli najpierw ubliżać poszkodowanemu a w końcu rzucili się na niego z pięściami! Bili go po całym ciele. Jeden z nich wyciągnął w końcu nóż i przystawił mu ostrze do gardła. Na koniec okradli go z 1800 zł w gotówce i złotego łańcuszka.

 

 

 

No i to będzie coraz częstsze w tym pięknym kraju, masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem sobie prosty eksperyment założyłem konto z podobnymi zdjęciami i w opisie dałem swoje oczekiwania co do relacji i kobiety (nie były to jakieś toksyczne bierno-agresywne wysrywy). Efekt? Tak z 10 do 15 razy mniej lików.

 

I tyle z trzymania ramy xD

W dniu 5.04.2023 o 21:50, Generał Szrama napisał:

Jestem ciekawy na czym polegają algorytmy, które w 3/4 przydzielają jakieś zagraniczne laski, ktoś wyjaśni?

Wyświetlane są profile z największą ukrytą punktacją. 

Edytowane przez azmelkejs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz na jakiś czas zakładam konto na badoo albo datezone - z ciekawości, bo niczego tam nie szukam. O ile na datezone bywa śmiesznie (pokazywałem już te wszystkie historie dziwnej treści) tak badoo jest żenujące. 

Wy tu rozprawiacie o tym, jakie zdjęcie wrzucić, czy wynająć fotografia do sesji (lol!), a one - tzw. kobity - mają wyjebane jajca po całości: zdjęcia żałośnie słabe, ciemne, kiepskiej jakości (robione lampą naftową), często pokazujące tylko 3/4 ryja, o jakichkolwiek cycach czy dupie można zapomnieć. No i najważniejsze. 90% z nich to brzydkie kaszany! Poważnie, na 50 ryjów polajkowałem może ze cztery. Żenada.

 

Wychodząc w niedziele na miasto, mając wysoką energię i wyjebane na wszystko, jestem w stanie bez większego wysiłku wyrwać pannę - a to w parku, a to w kawiarni. I co najważniejsze - w ciągu pierwszych dwóch minut możemy nawzajem ocenić, czy chcemy grać dalej.

 

A te badupce to chyba ostatnia deska ratunku dla zdesperowanych bab - tak, dla bab, bo chłop może się tam tylko zdołować. Nawet nie z powodu braku powodzenia, ale dlatego, że od czorta tam smętnych chamskich ryjów.

 

Panowie, przepraszam, bo byłem w błędzie. Jeżeli macie do wyboru tylko takie przaśne kartoflane ryje, to jedźcie do Azji.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Słuchajcie, nie chcę zakładać wielkiego tematu na temat mojej średniej sytuacji życiowej, żeby nie zawracać wam jakoś mocno gitary, może uda mi się streścić tu w kilku zdaniach.

 

Ja w skrócie: 28 lat, mam wygląd, jestem wysoki i przystojny, kobiety czasem zwracają na mnie uwagę na ulicy nawet, lecz nie mam zbyt wiele hajsu(odłożone parę złotych z renty jedynie, z powodu wrednej choroby) i w sumie statusu też za bardzo nie mam, mam licencjat z dziennikarstwa jedynie, jednak mam ambicje iść od października na nie tak łatwe studia humanistyczne- germanistykę(staram się uczyć teraz ze 3h dziennie niemca od jakiegoś czasu, żeby się przygotować). Rozważam także kursy, mam opcję na nie.

No i zapomniałem już jak się podrywa, brakuje mi języka w mordzie i w klawiaturze.

Jeśli chodzi o dziewczyny w internecie, to mi złowiło ostatnio parę ładnych kobiet na facebook randki, aż się zdziwiłem. Lecz jak pisałem wcześniej, czuję się jakby ucięło mi język i coś w stylu chcę ale nie wiem jak. Poniżam się w myślach bo nie mam zbyt dużo hajsu i statusu.

 

Co radzicie, żeby sobie poużywać mając tylko... wygląd? w mojej trudnej sytuacji życiowej? Czy może pracować nad sobą aż się dorobię i wkroczyć na rynek w wieku 30 iluś, przed 40tką? Sam już nie wiem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mroczny94, a nie możesz robić i jednego, i drugiego?

 

No i pytanie, czy chcesz "poużywać", czy wejść na rynek, bo to jednak nie jest to samo. Aby wejść na rynek, musisz być świadomy wartości, jakie wnosisz. Aby poużywać, wystarczą chęci i trochę dobrej energii. 

A nałożyć czyste gacie i wyszczotkować zęby, to chyba nie jest zbyt wielki wysiłek? ;) 

Edytowane przez zychu
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, mroczny94 napisał:

Jeśli chodzi o dziewczyny w internecie, to mi złowiło ostatnio parę ładnych kobiet na facebook randki, aż się zdziwiłem. Lecz jak pisałem wcześniej, czuję się jakby ucięło mi język i coś w stylu chcę ale nie wiem jak. Poniżam się w myślach bo nie mam zbyt dużo hajsu i statusu

Więc albo podrywać w parze z kumatym gościem i uczyć się na żywo jego zachowania i jego interakcji z paniami, albo trenować podryw samemu aż dojdzie się do wprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu kiedyś wklejałem jakąś mini-analizę z danymi statystycznymi na podstawie własnych obserwacji, ale @zychu podsumował krótko i dosadnie: portale randkowe i apki to szlam. Serio. Jeśli chcecie podrywać/poznawać, to - w zależności od typu osobowości i kompetencji - tylko day albo night game.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mroczny94 napisał:

Lecz jak pisałem wcześniej, czuję się jakby ucięło mi język i coś w stylu chcę ale nie wiem jak. Poniżam się w myślach bo nie mam zbyt dużo hajsu i statusu.

 

Co radzicie, żeby sobie poużywać mając tylko... wygląd? w mojej trudnej sytuacji życiowej? Czy może pracować nad sobą aż się dorobię i wkroczyć na rynek w wieku 30 iluś, przed 40tką?

Masz kilka problemów i tematów do przepracowania, pierwszy który Cię blokuje to niska samoocena...

 

Jeśli masz problem z rozmowami z kobietami to ćwicz codziennie small talki z przypadkowymi ludźmi w sklepie, kawiarni, na basenie itp. Dzięki praktyce wejdzie ci w krew luz w rozmowach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z randkowaniem wiąże się 1 niebezpieczny problem.

Może wejść za mocno i wtedy najlepsze lata aby wystartować zawodowo, finansowo mogą zostać stracone.

Otóż dobre wyniki na studiach z reguły mają ci, którzy nie są podrywaczami, to logicznie myślący chłopacy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia online dating i podrywanie "w realnym" świecie nie ma jakieś super dużej różnicy jakościowej. I tutaj i tutaj to gra liczb i realny zapierdol jak na drugim etacie prawie że. Im bardziej tryhardowałem tym miałem lepsze wyniki im bardziej stosowałem metodę "miej wyjebane a będzie ci dane" tym było gorzej.

 

I typowe klasyki jak masz dziewczynę albo jesteś świeżo po rozstaniu to wybór robi się większy a jak jesteś długo singlem to wybór jest mniejszy.

 

Jakbym znowu wrócił na rynek to próbowałbym wszystkiego, i online datingu i "reala". Online dating jest o tyle prostszy, że odrzucenie czy krzywa akcja nie wiąże się z zatruciem stawu.

 

Czy kobiety na appkach różnią się jakoś od singielek w realu? Przeważnie nie. Dobre kobiety są przeważnie szybko zdejmowane z rynku. A teraz większość singielek miało albo ma tindera.

 

Próbowałem też kiedyś speeddatingu to było jeszcze gorzej niż na tinderze + gorsze laski.

Próbowałem w pracy to dostawałem kosze i też był kwas więc no niestety cudów nie ma co oczekiwać.

3 godziny temu, mroczny94 napisał:

Lecz jak pisałem wcześniej, czuję się jakby ucięło mi język i coś w stylu chcę ale nie wiem jak. Poniżam się w myślach bo nie mam zbyt dużo hajsu i statusu.

Prosta rada ale skuteczna - jak masz takie problemy to umów się z laską na picie i sam sobie coś walnij. Ewentualnie możesz sobie zrobić takie zadanie, że idziesz na randkę by zrobić z siebie klauna, kilka takich sytuacji i będziesz miał wyjebane. Zawsze na początku jest stres, który niestety trzeba przełamać. Jak nie dajesz rady, mówię szczerze walnij alko, ale nie tak by przyjść najebany na randkę, najlepiej się najebać w trakcie z laską.

Edytowane przez azmelkejs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Brat Jan napisał:

Z randkowaniem wiąże się 1 niebezpieczny problem.

Może wejść za mocno i wtedy najlepsze lata aby wystartować zawodowo, finansowo mogą zostać stracone.

Otóż dobre wyniki na studiach z reguły mają ci, którzy nie są podrywaczami, to logicznie myślący chłopacy.

 

Myślę, że można to pogodzić. Ja co prawda na studiach mało randkowałem, ale nie było to okrągłe 0, zresztą pierwszą dziewczynę poznałem jeszcze na studiach. Oczywiście wtedy człowiek ma bardzo intensywne życie, ale - umówmy się - jak chcesz coś osiągnąć, to - bez względu już czy z randkowaniem czy bez - i tak się narobisz i masz intensywne życie. 

 

Oczywiście taki zupełnie 100% imprezowy styl życia odpada, bo wtedy na pewno studia/pracę położysz. W sumie na forum jest taki jeden, co położył ;) Wyrywa bardzo intensywnie z sukcesami, ale żadnego konkretnego zawodu się nie dorobił, ściemnia w CV i w życiu i jakoś to się pcha... dopóki jest młody.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwia mnie brak nawet śladowych ilości kobiet z krajów zachodnich na randkach Facebook. Mieszkając w Wawie, można by spodziewać się międzynarodowego towarzystwa. Tymczasem jedyne kobiety z zagranicy to Ukrainki, Białorusinki i czasem ktoś z Azji. Niby w stolicy jest sporo uczelni, zagranicznych korporacji,ale jakoś tak przaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny kwiat lotosu, w polszy już pojawia się zjawisko baby mamas

 

Aleksandra

21
Barmanka
Mieszka w ...
74 kilometry stąd
Jestem tu bo szukam dobrych genów , moim planem na przyszłość jest życie z socjala (kazde dziecko z innym ,żeby alimenty były wyższe ) jeśli jesteś ładny i głupi ze sporym portfelem daj na prawo ,a napewno nie zapomnisz mnie do końca swojego życia
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.