Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

BTW. Opis wymarzonej partnerki.

Zmienić coś? Dopisać?

Cytat

Podejrzewasz, że masz bordera, narcystyczną osobowość, szukasz atencji, sponsora? Jeśli tak, to God speed. Mimo pokładów cierpliwości i zrozumienia zwyczajnie nie mam czasu na dramatyczne księżniczki i królowe. :D
I to na tyle jeśli idzie o wady, których nie zaakceptuje. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy byłem jeszcze piękny i młody korzystałem mocno z serwisu Fotka.pl. Przez około 1,5 roku umówiłem się z ponad setką dziewczyn z czego z około 20 miałem seks. Zdarzyło się nawet kilka młodych kochanek (miałem wtedy 24 lata). Twoje rady @Długowłosy przekonały mnie do powrotu na łowy :) Muszę tylko wytrzasnąć swoich kilka dobrych aktualnych zdjęć, myślałem nawet nad jakąś sesją foto. To może 2 smaczki z mojego dawno internetowego datingu wrzucę:

- Umówiłem się z laską na seks, mieszkała poza moim miastem. Na spotkaniu spoko, fajna figura itp ale dziewczę takie "prawilne" trochę się wydawało. Dwa razy seks + kawka u niej w domu (mieszkała z siostrą i jej dziećmi). Jak już się żegnaliśmy to wyznała mi że umawia się z facetami przez neta a następnie jej ekipa okrada ich i spuszcza im łomot. Zawsze umawia się na piątki żeby później mieli na "melanż". Tym razem stwierdziła że spodobałem się jej, nie chodziło mi tylko o seks (tiaaa :lol:) pogadałem z nią trochę, wydawałem się miły i spoko to odpuściła. Tak szybko jeszcze nie jechałem furą w środku nocy odkąd pamiętam...

- Spotkałem się z panną na mieście. Okazała się wyższa o głowę ode mnie czego nie wstydziła się wypomnieć. Miała z tego autentyczną bekę. Wkurwiłem się ale nie dałem po sobie tego poznać więc zagrałem va bank. Stwierdziłem że skoro nie pasuję do jej kryteriów to może chociaż się bzykniemy w moim aucie. O dziwo zgodziła się i było całkiem miło :) Oczywiście nigdy się już nie spotkaliśmy.

@Długowłosy Ile twoim zdaniem trzeba spędzić czasu dziennie mając konto na Badoo, Sympatii i Tinderze żeby mieć w miarę dobry efekt? Jak to wygląda kosztowo? Pytam bo wspomniałeś że na dwóch z tych portali warto wykupić premium.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nonconformist

Ja mam taką zasadę, że piszę do tych do których mogę (bo nie mam supermożliwosci) i które jednoczesnie mi sie podobają. :D Druga kwestia - ciezko o fajną i dłuższą dyskusję na Badoo, ktora sie przerodzi w spotkanie...

Ogólnie badoo jest specyficznym miejscem. Masa atencjuszek i innych "dziwadeł". Wiecej spotkań mialem z sympatii. Inna sprawa ze najfajniejszą dziewczynę w historii moich "łowów" internetowych poznalem na badoo właśnie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się przydarzyła ostatnio ciekawa sytuacja, otóż mam konta na dwóch portalach, z jednego korzystam często, a drugi wisi bo nie chce mi się go usuwać ale czasem tam zaglądam.

Zajrzałem tam wczoraj, dostałem jakąś wiadomość, nie mam tam opcji premium więc z reguły daje jakiś kontakt, profil wyglądał ok, zdjęcia itd, ok no to podałem. Dziewczyna stwierdziła, że dzięki i wkrótce odpisze. Dziś, dosłownie kilka minut temu dostałem od tej Pani wiadomość, podała swoje imię, miejscowość, przedstawiła się + kilka pytań na zaczęcie rozmowy ale UWAGA i tu jest najważniejsza część wpisu, sms przyszedł z nru 91333 - mi to wygląda na numer premium, jeśli wiecie o co mi chodzi. Taka też informacja mi się wyświetliła na telefonie o tym numerze, że operator może pobrać jakieś koszta po wysłaniu smsa! Moim zdaniem to jakaś kolejna próba naciągania naiwnych na kasę.

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa: dziewczyna z dzieckiem, więc nie mam zamiaru się wiązać. Ale bardzo miła i "nadajemy na tych samych falach". Na razie tylko wymieniamy wiadomości. Czy da się to jakoś poprowadzić, żeby mieć z niej koleżankę, czy zakładać, że interesuje ja tylko provider albo nic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona szuka dla dziecka ojca lub kogoś kto bedzie jej płacił/dokładał się do wydatków, dlatego na wielki haj emocjonalny bym nie liczył. Możesz tak poprowadzić sprawę, że jak bedziesz chciał seksu to możesz się do niej zgłaszać, ale ona musi cały czas myśleć, że Ty chcesz się z nią związać. Ja i tak bym odpuścił, bo standardowo na poczatku jest miło i przyjemnie, ale jak się obudzisz to bedzie za późno. Musisz byc cały czas świadomy czego od niej chcesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz będąc w pl przez 48h miałem Badoo i tindera z czego 47 I 31 par w tym całym czymś spotkałem się tylko z 1 z czego okazała się flegmatyczką... Co do reszty trudno się było umówić gdyż ich wymagania lub brak inteligencji ew pogadaj ze mną tydzień wirtualnie to się umówimy. Podsumowując ja w tym większego sensu nie widzę, ani na szybki numerek (mam 30 szukałem 18-30) ani nawet gdzieś normalnie jak człowiek spotkać się no dno... umysłowe i nie dałem rady pisać z kimś głupim... za to trafiła się zabawna sytuacja pytanie gdzie pracuje - w logistyce o to pewnie by mi przeszkadzało gdyby kobieta zarabiała więcej ode mnie odp. Nie i pytam czy zarabia 10 tyś netto odp że nie ? I się ucieszyła że tyle zarabiam ale ja już nie mogłem xD. Co do roksy to mam pecha dzwonię i wiecznie nikt nie odbiera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan to bardzo typowe zachowanie pań na portalach randkowych właśnie w okolicy Świąt/Nowego roku.

 

Poczytaj wątek " Dziwna znajomość z portalu randkowego"

 

Panie dosłownie rozpisują "przetarg publiczny ? na zabawę sylwestrową".

 

Schemat nieźle opisany przez @Bonzo .

 

Sam,bardziej lub mniej świadomie startowałem do tego pretargu raz ,lub dwa?w życiu. 

 

Jeszcze wtedy nosiłem dumnie moją lśniącą zboję białego rycerza?,wyniki tego przetargu jak się domyślacie były opłakane...

 

Jakiś czas pòźniej ... moja zbroja już nie była taka lśniąca,była powiedzmy ?była SZARA.

 

Zdałem sobie sprawę że to doskonale działa w drugą stronę.

 

Przyjmijmy,że jesteś facetem w średnim wieku,coś już osiągnąłeś, dbasz o siebie itp itd.

 

Cały rok! Tyrasz jak wòł! Ale postanowiłeś sobie że tak RAZ do roku,zwolnisz i porządne zaszalejesz ?... A co?!!!

Po całym roku ostrej tyrki należy się! Jak psu buda !

 

Masz już jakieś fajne miejsce na Sylwestra,gdzie można zażyć uciech duszy ale i ciała, zwolnić,wyłączyć komurę,spać do 9 .... a h*j do południa i później ?...naładować baterie na cały przyszły rok, potrzebujesz jeszcze odpowiedniej... toważyszki.

 

Oczywiście o odpowiedniej prezencji,preferowanym przez Ciebie wieku,wykształceniu,statusie społecznym,zawodzie,najlepiej dwujęzycznej (angielski/francuzki preferowany,ze względu na moje miejsce zamieszkania oczywiście?)...

 

Jakiś miesiąc +/- 2 tyg przed Nowym Rokiem w "rozpisujesz przetarg" na Twoim preferowanym portalu(są lepsze,bardziej efektywne od Finder, Fake Book czy Jebudu) 

W odpowiednim momencie konwersacji tak od "niechcenia"i koniecznie "zakosami" sugerujesz świetną zabawę Sylwestrową w np. Fallsview Casino Resort  Niagara?, lub jakimś innym miejscu uciech duchowych i cielesnych zależnych od Twojego miejsca zamieszkania .

 

Skromność ...

 nie pozwala mi na opisanie doświadczeń z kilku tygodni poprzedzających Nowy Rok jak i Sylwestra włącznie !

?

Happy hunting ! 

And All the best in New Year 2018 !

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie brałem udział w castingu na partnera Sylwestrowego. Przesłałem zdjęcia. Oryginalny zaczepny opis i jakie studia skończyłem. Spędziłem sylwestra z b. ładna, szczupła wykształcona Panią. Mam tylko wrażenie że trochę księżniczka.  A im ładniejsza tym większe problemy. Niemniej impreza udana :) 

 

Mam też  zamiar wkrótce udać się do stylisty/personal shoppera żeby poprawić ubiór styl. Polecam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... To teraz księżniczka innego rodzaju... z Sympatii...

7 zdjęć, kilka z jakimiś czołgami czy coś takiego, samolotami wojskowymi gdzieś chyba na poligonie, kiedyś pisała że pracuje w przedszkolu, potem to usunęła, potem z kolei że "mam pismo święte i nie zawaham się go użyć", potem w ogóle wykasowała cały opis, a teraz ma tak:

 

icojaturobie

32, Warszawa, mazowieckie

 

O mnie

Poniewaz niektorzy nie rozumieja- nie szukam sponsoringu, wiec wszelakie tego typu oferty prosze kierowac gdzie indziej... Poza tym z seksem czekam do slubu (to jest wlasnie ten moment na wybuch smiechu ;):D ) wiec jesli ktos liczy na "mile, niezobowiazujace spotkania" (czytaj: seks), nie ma tu czego szukac :D

 

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2018 o 22:19, Andrzej89 napisał:

Ja właśnie brałem udział w castingu na partnera Sylwestrowego. Przesłałem zdjęcia. Oryginalny zaczepny opis i jakie studia skończyłem. Spędziłem sylwestra z b. ładna, szczupła wykształcona Panią. Mam tylko wrażenie że trochę księżniczka.  A im ładniejsza tym większe problemy. Niemniej impreza udana :) 

 

 

Kto finansował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w nowy rok powróciłem (sceptycznie) do tindera. 

Stosuję tą metodę co podał autor i jestem pod mega wrażeniem. 

Do dziś mam już 18 par. Jakieś 2/3 odpisuje. Do wielu już nawet sam nie piszę bo wybieram najładniejsze.

Problem jest gdzie indziej. Zainteresowanie mam ale gadki kleić nie umiem.

Podrzuci mi ktoś kilka gotowych konwersacji? Proszę ;)

Edytowane przez OldBernard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.