Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Trochę popisałem na badoo. Mieliście rację, jak nie jesteś 10/10 to strata czasu :) Laski mają Cię w dupie. Możesz kobiecie dziękować jak odpisze Ci chociaż "nie" bo to już i tak jest cud, że zdecydowała się poświęcić swe królewskie 2 sekundy.

 

Zastanawia mnie pewna sprawa... Na dyskotekach za bardzo mi nie idzie, po badoo już się więcej nie spodziewam (inne sympatie itd. to pewnie to samo?). Podchodzenie na ulicy odpada. Zna ktoś jeszcze jakiś sposób poznawania kobiet czy już dupa? Kiedyś miałem więcej znajomych (czasy szkolne) i poznawałem kobiety na imprezach, no ale to już stare dzieje.

Edytowane przez self-aware
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje sobie znalezc zajecie, poszukac brzydkiej kobity, albo natrzepac kapuchy.

Ja w taki sposob zostalem programista.

 

Czlowiek byl zawsze w porzadku, wsparl kobite, ta mu dawala nadzieje zeby potem tylko rzucic sie w objecia jakiegos ekstrawertyka.

 

Nie to nie, ja za to sobie zaczne teraz uzywac zycia.

 

I Tobie pracie tez radze nie pchac sie tam gdzie Cie nie chca. Srodkowy palec, rob swoje, a one same przyjda, bo kapuche i perspektywe latwego zycia wyczuja z orbity okoloziemskiej. Tyle ze wtedy wiedz co masz zrobic. Wyruchac i pozegnac.

 

Powodzenia

  • Like 6
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czader - ja odkąd jestem na forum nie widzę innej roli relacji interpersonalnych z kobietami niż bzyk bzyk i pa pa, także spokojnie. Jest to oczywiście trochę przykre ale nie umiem zmienić myślenia i traktować kobiet w głowie inaczej. Mam bardzo dużo negatywnych emocji jak myślę o pannach i może to taka jakby zemsta, spuścić się i wyjebać z życia. Sęk w tym, że powątpiewać zaczynam w to, że one się po prostu pojawią same. Jak trochę popróbowałem z kobietkami to dostrzegłem jaka potężna bierność jest w nich. Nie wiedziałem, że to są aż takie kłody (w sensie, ich zaangażowanie). Poza tym nie wiem ile będę miał sił żeby robić kasę. Póki co motywacja jest ale zaczynam mieć wrażenie, że trochę wbijam w matrixa kariery. Czasami czuję, że chciałbym wyjechać w dżunglę na całe życie i mieć wszystko i wszystkich w dupie.

 

Życie jako biały rycerz było łatwiejsze. Ale nie chcę wracać do niego mimo wszystko.

 

Dzięki i wzajemnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że każdy tam odczuwa jakąś chęć bliższego kontaktu, wsparcia itd.

Tylko ja tego nigdy tak szczerze nie dostałem i dlatego jestem sceptycznie nastawiony że nagle kobiety zmieniły swoje nastawienie w stosunku do mnie, to tak nie działa.

Dlatego trzeba mieć dystans, bo łatwo się zatracić w tym haju i euforii, zwłaszcza jak całe życie głodowałeś i doświadczasz tego pierwszy raz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2018 o 12:55, SaiyanPrince napisał:

Siemano, nie chciałem tworzyć osobnego wątku, bo myślę, że ten się doskonale do tego nadaje.

Otóż poznałem na pewnym portalu z anonsami natury erotycznej (zaczyna się na "d") laskę w zbliżonym wieku. Jeśli chodzi o ciało to torpeda. Chciała ode mnie fotki, podesłałem jak wyglądam (po czym później prewencyjnie usunąłem), no i generalnie spodobałem się jej. Jest to trochę "wyróżnienie" dla mnie i mnie podbudowuje, bo laska miała zaspamowaną całą skrzynkę od napaleńców z różnych stron kraju, no ale do rzeczy :

Dlaczego mam wątpliwości :

1. Chce zdjęcie mojego penisa - już ją poinformowałem, że nie mam dużego (prawdę powiedziawszy mój penis jest co najwyżej średni, a to i tak dużo powiedziane, bo we wzwodzie mam te 13,5 - 14 cm). Powiedziała, że nic nie szkodzi, no ale wciąż nalega, co jest dla mnie trochę dziwne, no bo czego ona może oczekiwać? Że będzie ze złota? Penis jak penis. Co do wielkości nie powinna sobie robić nadziei, jeśli lubi duże cocki, bo ją poinformowałem.
2. Kocha minetki z tego co się dowiedziałem, a w poradniku forumowym na temat minetek [tutorial] doczytałem, żeby nie robić minety obcej lasce pod żadnym pozorem. No i trochę mnie to zaniepokoiło, bo sam miałem ochotę jej minetkę strzelić.
3. Boję się też ewentualnej wpadki, bo różnie się zdarza.

Ktoś bardziej doświadczony i ogarnięty mógłby doradzić młodszemu koledze, który jest zielony w tego typu sprawach? Najlepiej jakby się odniósł do każdego z punktów. Byłbym bardzo wdzięczny. 

Dzięki!

Cześć, czy możesz więcej odnośnie ad 2 napisać lub link podesłać do tego wątku na forum? Dzięki z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware

Ja daję sobie jakieś sześć/siedem wg zdjęć profilowych, w realu 7/8 (nie chce mi się zdjęć nowych robić), a raz na miesiąc jakieś ruchanie z sympatii się zdarzy.

 

Szukam kolejnej kobiety na perspektywę następnych kilku lat, póki co trafiła się jedna na kilka miesięcy i, poza tym okresem, parę seksów, lepszych lub gorszych.

 

Wiadomości wysłałem w sumie z pięćset w ciągu łącznie czterech miesięcy, metodą CTRL C - CTRL V. Pięćdziesiąt wiadomości to nic.

 

Badoo, jak już wczesniej wspomniałem, nie ma odpowiedniego silnika sortującego. Ja odsiewam dzieciate i chcące mieć dzieci (ta sama mama wyżej napisała do mnie sama).

 

Uwaga:

nie wiem, ile masz @self-aware lat, bo ja już w tej kategorii, że panie mniej wybredne, a i tez konkurencja coraz słabsza, głównie brzuchacze piwne.

Edytowane przez michau
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, czapka z głowy.

To mój pierwszy post nie licząc przywitania. Przeczytałem cały wątek zanim to pisze żeby być w temacie.

 

Korzystam od stycznia z portalu którego nazwy tu nie wyczytałem. Nazywa się ZaadoptujFaceta. Bez premium możesz tylko przeglądać nawet nie odpiszesz jeśli Cię ktoś zagada. Premium 19zl/mc. Premium działa tak ze przez miesiąc możesz pisać wiadomości i dostajesz 50 „zauroczeń”. Do kobiety nie możesz napisać wiadomości tylko musisz wysłać „zauroczenie” i ona odklikuje i wtedy możesz pisać tekst. Od takie dziwactwo. Na stronie głównej można wyczytać, że na portalu jest więcej kobiet niż facetów. A to dobre! He he...

Uwaga! Tam można sprawdzić losowo atencję! Na stronie głównej jak jestem na kompie wyświetla się losowa laska z mojego regionu i jest napisane ile ma „zauroczeń”, rozmów itp. Fotki i te staty zwalają z nóg. Jak dużo przeklikam „dalej” to zobaczyć można staty laski z która się klika. 

 

Przez to znalazłem się tutaj. Bo spotkałem się na spotkanie z laską która była dla mnie 8/10 visual do tego miała pasje potwierdzone rozmowa. I była to dla mnie najlepsza randka ostatniego czasu ale zrobiła mnie jak chłopca. Na propozycje drugiego spotkania powiedziała, ze ok ale później napisała, ze chce być szczera i ze nie jestem jedynym facetem z którym się spotyka. I tu odpadłem białorycerz. Dziś bym powiedział, że nie ma sprawy bo ja też zaraz idę na spotkanie i brnął dalej. Wtedy kolega rzucił hasło ze to mógłbyć „shit test”. Faktycznie szło wyczuć zaangażowanie w rozmowę etecera, aczkolwiek tak mi się wydawało. Uwaliłem w paru innych kwestiach też.

 

Wpisałem w Google „shit test” i trafiłem tutaj I czytam od jakiegoś czasu. I zmieniłem się nie do poznania... Inny facet jestem. Obudziłem się i wylazłem z nory na świat. Dopiero od niedawna zachowuje się jak mężczyzna. Czy wstyd mi za białorycerstwo? Zostawiłem to za sobą. Liczy się to jaką teraz mam świadomość i kim teraz jestem! Dopiero teraz czuje że jestem sobą i tego mi brakowało...

 

Wracając do portalu. Od niedawna przestałem tam białorycerzyć i teraz jest to dla jakaś tam zabawka, bo fajnie jak Ci w pracy brzdęknie telefon albo jak masz w głowie ze po pracy spotkasz się z samiczka a może będzie spoko idę bez rozkmin ale z uśmiechem. Zero wczuwania nie może być na takim portalu. Trzeba mieć wszystko w wuju.

 

Co do mnie. Mi siebie ciężko ocenić ja się z sobą bardzo fajnie czuje od niedawna i nie zastanawiam się nad wyglądem swoim bo dla mnie jest spoko. 195cm 110 kg. Na marginesie myślicie ze taki wzrost może minusować? Modelem nie jestem ale w konserwy bym się nie wstawił. 28lat a na portalu target ustawiam 24-34.

 

Co do efektów na portalu. 

Od stycznia jako białorycerz do kwietnia miałem 5 randek na 30 zaczepień i kilka rozmów. Ostatnia randka z tą samiczką co wyżej opisałem. Fajna była, dziś bym już z nią pograł w te gierki i w coś celował.

A poprzednie było różnie. Laska miała zdjęcia 5/10 a na spotkanie przyszedł „chłopak”. Przynajmniej o podróżach sobie pogadałem bo dużo jeździła.

Była inna fajna dziewczyna szło pogadać ale po 3 spotkaniu kulturalnie podziękowałem. Nie kręciła mnie seksualnie...

Była też dziewczyna o fajnych zdjęciach ale jak przyszła okazało się, że na zdjęciach było to ukryte i miała wytrzeszcz oczu. Współczuje jej, ale ja nie mogłem patrzeć jej w oczy podczas rozmowy. A buzia i i figurka spoko.

Całkiem spoko było też z młodą 23lata były 3 spotkania a ja zje... to białorycerstwem. Dziś już czuje jak to można było próbować rozegrać i co z nią robić na tylnym siedzeniu bo źle ją czytałem.

 

Teraz zmieniłem się ja wiec i podryw się zmienił. Od paru dni i jest chyba lepiej. Nie zaczynam wiadomościami jakich ma 50 dziennie tylko nawiązuje żartem do zdjęcia albo coś z hobby poruszam. Nie odpisuje na zawołanie. Po kilku wiadomościach max 2-3 dni wale tekstem z tąd „Wiesz co słaby jestem w te internetowe gadki, zabiorę Cię gdzieś, chcę Cię poznać”. Hehehe

Odniesienia nie mam ale na 2 z 3 się zgodziły w tej taktyce z czego obie zgodnie napisały, że w przyszłym tygodniu. Więc teraz czekam czy się odezwą ew. tylko raz napisze na dniach kiedy mi pasuje i tyle. Czuje, ze inni są dookoła i może do spotkania nie dojść. Jak coś to coś jak nie to nie.

 

Bez spiny. Nie to nie, inne czekają. Traktuje portal z przymróżeniem oka. Nie mam tez czasu żeby robić multi klikanie dlatego trzymam po 2-3 na stanie. Ogólnie patrząc na te wszystkie prawdy, że laski z niskim SMV maja dużo atencji to są to złe miejsca. Ale jeśli traktuje to jaki dodatek bez ciśnienia to czemu nie? Ja tam lubię się spotkać pogadać a od teraz również potrenować albo spróbować coś zdziałać. Ja tam nie skreślam trzymam aplikacje w telefonie i czasem coś kliknę, tyle. 

 

Edytowane przez RockwellB1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, RockwellB1 napisał:

Co do mnie. Mi siebie ciężko ocenić ja się z sobą bardzo fajnie czuje od niedawna i nie zastanawiam się nad wyglądem swoim bo dla mnie jest spoko. 195cm 110 kg. Na marginesie myślicie ze taki wzrost może minusować? Modelem nie jestem ale w konserwy bym się nie wstawił. 28lat a na portalu target ustawiam 24-34.

Jeśli chodzi o atrakcyjność to kwestia proporcji ciała, sam wzrost nie wystarczy, sam mam 203 wzrostu i powiem że bycie wysokim bardziej pomaga niż przeszkadza, o ile nie jest się zbyt ulanym tłuszczem, wtedy wygląda się jak chodzący kloc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wzrostem chłopaki to jest tak, że jako wysoki możesz mieć każdą jeśli inne kwestie się spodobają :) Jak niski to część lasek po prostu zawsze będzie niedostępna, choćby dlatego że niski może być mało podniecający dla kobiety. No i... Dużo łatwiej o pewność siebie co przekłada się na całe życie. Bardzo mało znam mężczyzn mierzących powiedzmy 165cm i prowadzących fajne życie. A już na pewno taki ma przejebane na portalach randkowych. No i wiadomo, że wszędzie buczy o tym, że <180cm to frajer co z pewnością niczego nie ułatwia.

 

A 5 randek na 30 zaczepień to wydaje mi się, że mega rewelacja. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wzrostu to coś jest z tym oglądem. Naszczescie jak kloc nie wyglądam ale jak typ co pizga siłke od lat też nie.

 

No jak tak czytałem wątek to chyba wynik dobry jeszcze do tego że białorycerzyłem. Jestem ciekaw jaki będzie obrót sprawy teraz gdy zaczynam się zmieniać. Dla mnie zrobił się z tego portalu fun i posiedzę tam sobie. Co nie zmienia faktu, że nie zamykam się na real. To jest dodatek. W sobotę idę do miasta poproszę kumpla o jakieś foto bo napewno się dobrze ubiorę bo teraz miałem tylko ryjek zrobiony w aucie, tyle że nie widać czym jeżdżę bo to trochę piczonagnes a oprócz samego dymanka to też czasem chciałbym pogadać z taką samiczką która ma coś do powiedzenia być może kiedyś się trafi LTR, więc niektóre rzeczy mogą odpychać w profilu.

 

Kminie temat, chętnie będę dzielił się doświadczeniami jak i ciekawymi historiami. Dzisiaj wpadłem na loszke z opisem „gadatliwa i otwarta introwertyczka” 

Dla mnie luty dla Ciebie maj hehe. Sami cytowaliscie masę kompromitujących opisów. Najciężej doprowadzić do tej randki, ale nie mając ciśnienia i klikając swoje w tzw „miedzyczasie” to czasem się coś trafi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, opisy lasek z reguły są do dupy :) Albo ich nie ma albo nie są prawdziwe (w sensie, laska pisze za jaką się uważa a z rozmowy widać, że jest zupełnie inaczej). Ogólnie... Wszystko jest tam kwestią wyglądu. Mało atrakcyjne samotne matki z dziećmi mi odpisują, ale ja aż tak zdesperowany to nie jestem. Od ładniejszych dziewczyn (takie powiedzmy 7/10) to jeszcze nie dostałem odpowiedzi niestety :P W sumie ratuje mnie mój opis trochę bo wyzwala w kobietach dobry humor co już kilka z nich mi napisało (niestety tylko te mało atrakcyjne). Trzeba spędzić sporo czasu, żeby w ogóle z kimś chwilę pogadać... To boli, bo mi tego czasu szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem u mnie dojdzie do spotkania z dziewczyną z portalu S, traktuje to na luzie, bez spiny na cokolwiek, desperatem nie jestem ale szczerze jakoś bardzo często dana dziewczyna nie ma nawet jakichkolwiek tematów do zapodania a z reguły ja jestem wygadany - głownie pierdoły, czasem coś jak to się mówi inteligentnego walnę ale jak się kontakt zaczął tak szybko się urywa, cóż takie życie hahahha :D A już wogóle gdy jakaś puszysta pani napiszę że charakter najważniejszy to śmiać mi się chce. Mam prawo wybierać pod swoje kryterium a że dbam o siebie, trenuje i dobrze się odżywiam to logiczne że takiej samej laski szukam. Codziennie dostają tysiące wiadomości od adoratorów jakie to one nie są boskie - ogólnie desperaci zniżają się do poziomu dziada dla odrobiny uwagi ze strony kobiet więc ja nie zamierzam tego robić

Edytowane przez marios27
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.04.2018 o 18:25, RockwellB1 napisał:

 

 

Bez spiny. Nie to nie, inne czekają. Traktuje portal z przymróżeniem oka. Nie mam tez czasu żeby robić multi klikanie dlatego trzymam po 2-3 na stanie. Ogólnie patrząc na te wszystkie prawdy, że laski z niskim SMV maja dużo atencji to są to złe miejsca. Ale jeśli traktuje to jaki dodatek bez ciśnienia to czemu nie? Ja tam lubię się spotkać pogadać a od teraz również potrenować albo spróbować coś zdziałać. Ja tam nie skreślam trzymam aplikacje w telefonie i czasem coś kliknę, tyle. 

 

Dla mnie ten wpis to ukryta reklama czego nie znoszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczuwam negatywne skutki mojego zarejestrowania się na badoo i nie wiem czy po prostu się stamtąd nie ewakuować w trybie natychmiastowym. Może trochę poczekam, popatrzę, zrozumiem więcej.

 

Na tinderze odnosiłem pewne sukcesy, nie narzekałem na brak zainteresowania, ale na badoo zdjęcia są w innym rozmiarze i po prostu jestem oceniany surowiej niż miało to miejsce na tym pierwszym serwisie. Jestem drugi dzień, daję każdej plusa żeby podnieść się w rankingu i mam może około 15 dopasowań, ale większość to nieatrakcyjne kobiety, na które nie spojrzałbym na ulicy. Zaczynam wierzyć, że to rzeczywiście mój poziom. Kurwa, no przecież nie jest ze mną tak źle. O co tutaj chodzi?

 

Na pewne osobniczki nie spojrzałbym na ulicy, nie mówiąc już o randkowaniu, a one zdjęcie na którym obiektywnie jest ładny widok, z moją facjatą, której daleko do twarzy Beckhama czy Deląga - ale zasługuje na te średnie oceny - punktują na 1 w skali 1-5. Otyłe, dzieciate, zapuszczone, trzydziestolatki wyglądające na pięćdziesięciolatki jadą mi niskimi ocenami jakbym je wyzywał od najgorszych albo ukradł ulubioną zabawkę z piaskownicy.

 

Najgorsze jest to, że źle mi z tym, iż obce osoby mnie negatywnie oceniają. Może takie doświadczenie mnie wzmocni, pozwoli zrozumieć, że tak działa matrymonialny rynek i przestanę się w końcu tym przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem konto na Sympatii bo na tej aplikacji co wspominałem wieje pustkami i od 5 miesięcy mało nowości, głównie te same atencjuszki.

Pytanie... ustawiłem zgodnie z instrukcjami w szukaj moje preferencje wiekowe i miasto i w BINGO wyskakują mi Panie z różnych miast, dlaczego? Wpisałem swoje przecież.

Widzę, że na Sympatii ewidentnie jest więcej obiektów, ot tyle póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Korzystam z Tindera, Badoo i bdsm.pl.

Można nie raz poznać fajne kobiety, spotkać się na seks.

W przypadku tych dwóch pierwszych apek mam pewien "problem". Mieszkam sam w niewielkim mieście, 45tys. osób. Do dużego miasta mam ponad pół godziny samochodem.

 

Do tej pory tylko dwa razy poznałem kobietę z mojej najbliższej okolicy, natomiast w dużym mieście jak wchodzę na portale, to prawie zawsze mam dopasowania z 5-8/10.

 

Czy dziewczyny w małych miastach mają większe wymagania, czy co? Głównie tyczy się to badoo. Lokalnie jest tych kobiet całkiem sporo.

 

Zastanawiam się, czy to nie jest jakaś blokada psychiczna u mnie. Bo statystycznie, to nie powinno mieć to wpływu.

 

 

Edytowane przez _MM_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu wróciłem na Badoo. Muszę przyznać że patent z klikaniem wszystkim paniom na "tak" (auto cliker) działa i pozwala sztucznie podnieść popularność na maxa przez co mogę przez pewien czas pisać za darmo. 

 

@Mapogo Mam tak samo, pomimo wysokiej średniej większość moich dopasowań to panie bardzo mało atrakcyjne. Tłumaczę sobie to tak że tych ładnych jest tutaj o wiele mniej bo w sumie w większości nie muszą korzystać z takich stron. Traktuj te słabsze dopasowania jako środek do lepszych kąsków :)

 

Mam również konto na erodate i muszę przyznać że poziom bardzo słaby. Większość to panie przeciętnej urody z cennikiem super divy (rekordzistka chciała żebym został jej sponsorem za skromną sumkę 4 tyś zł i oferowała przy tym 4 spotkania w miesiącu, uroda 5/10). Zauważyłem też że im portal jest bardziej nastawiony na seks spotkania tym większe tam panuje chamstwo ze strony kobiet.

 

Ma ktoś może konto na cdate? Kapnąłem się że ta strona to kupa straszna i nie mogę usunąć konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Odczuwam negatywne skutki mojego zarejestrowania się na badoo i nie wiem czy po prostu się stamtąd nie ewakuować w trybie natychmiastowym. Może trochę poczekam, popatrzę, zrozumiem więcej.

 Mam podobne odczucia Bracie. Zjawisko adoracji pasztecianek przez desperatów (białych rycerzy) na tinderze/badoo przybrało tak wysoką skalę, że momentami ciężko nawet o parę z przeciętną dziewczyną. Wyrabiam swoje poczucie wartości, staram się to wzmacniać, obiektywnie mówiąc nie jestem facetem 10/10 ale nie uważam się za kogoś poniżej przeciętności tym bardziej, że jeśli ubiorę się dobrze to czuję na sobie wzrok kobiet. Parek za wiele nie mam, najwięcej miałem w dniu desperacji czytaj - 13 lutego :) . Chyba po raz n-ty skasuję profil i postaram się nie wracać na te apki randkowe. Póki co jestem umówiony z jedną dziewczyną ale z racji, że w naszej rozmowie nie ma zbyt dużej komunikatywności a ja sam nie mam zamiaru się poniżać i zabawiać lalki to spotkanie muszę jeszcze przemyśleć. Reasumując te apki mogą namieszać w głowie i sprawić, że nasza samoocena odnośnie urody legnie w gruzach w moim odczuciu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mr. X napisał:

 Mam podobne odczucia Bracie. Zjawisko adoracji pasztecianek przez desperatów (białych rycerzy) na tinderze/badoo przybrało tak wysoką skalę, że momentami ciężko nawet o parę z przeciętną dziewczyną. 

"(pełno tam za to narcyzów, histrioników i borderline)" Takie portale to raj dla histrioniczek atencjuszek.

http://psychovlog.com/zaburzenia-osobowosci/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, rycerz76 napisał:

"(pełno tam za to narcyzów, histrioników i borderline)" Takie portale to raj dla histrioniczek atencjuszek.

http://psychovlog.com/zaburzenia-osobowosci/

Masz bracie rację. Odpuszczam te portale, do skorzystania z tych apek zmusił mnie fakt braku wolnych dziewczyn wśród kręgów znajomych i stosunkowo małe możliwości poznania nowych w obecnym momencie mojego życia lecz lepiej na tym wyjdę, gdy skupię się teraz na sobie i z czasem popoluję na loszki już poza tymi śmiesznymi apkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.