Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 7.06.2022 o 23:29, NoHope napisał:

Moim zdaniem powinieneś teraz już ostro działać bo z roku na rok będzie coraz gorzej - próbuj wszystkiego. I to też jest rada dla mnie.

 

Szczerze mówiąc liczę, że studia uratują mi dupę i może uda się poderwać jakąś Panią z Biedronki.

 

W dniu 7.06.2022 o 23:01, NoHope napisał:

Z mojego krótkiego researchu wynika, że divy mają tyle klientów, że nie odpisują na sms, nie odbierają telefonów a nawet przekładają czy odwołują wizyty. Nie tylko w Wawce.

 

Czyli jeśli będę podnosił smv, to może znajdę sobie dziewczynę jakaś diva zgodzi się na sponsoring.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Pocztowy napisał:

Czyli jeśli będę podnosił smv, to może znajdę sobie dziewczynę jakaś diva zgodzi się na sponsoring.

Ja po wahaniach narazie zarzuciłem pomysł. To chyba nie dla mnie, przynajmniej narazie. Diva się nie odezwała.

 

Trochę się boję, że wpadam właśnie w ciężką depresję. Człowiek myśli, że jak depresja to jakiś wielki smutek, ale czasami zwłaszcza przy silniejszej depresji zaczynasz wpadać w apatie i odpierdalać srogie inby bo masz wszystko w dupie.

 

Już tak kiedyś miałem jak byłem "badboyem", ale teraz jest trochę inaczej bo nie czuję tak silnej rozpaczy. Zobaczymy.

 

Oczywiście gnije bo jak jesteś apatycznym gnojem z skłonnościami autedestrukcyjnymi to nagle twoja atrakcyjność wypierdala w kosmos xD

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Pietryło said:

Kurczę, będę miał chwilę to założę tego Tindera z moim realnym kontem i zobaczę jak to wygląda:D


Myślę, że koledzy @Pocztowy i @NoHope trochę przesadzają i generalizują. Ja ze swoimi zdjęciami mam normalnie macze na tinderze, nawet jestem zaskoczony a do czada mi daleko. Mówię o dziewczynach normalnych - takich w zasięgu moich możliwości.

 

Kilka razy bardzo ładne (takie z 7-8/10) młode mamy piszą z dzieckiem kilkuletnim, że są gotowe na poważny związek ;-D!

 

Ale co do jednego się zgodzę, jeśli chcesz działać jak czad a nim nie jesteś to tinder nie dla ciebie - na kawę i randkę się umówisz a nie na ruchanie modelki z intagrama - je rucha Klaudiusz.

 

Może to Warszawa jest tak zepsuta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.06.2022 o 21:23, NoHope napisał:

A poza tym walczę by skołować jakąś randkę na piątek, ale idzie opornie.

A co z moim pomysłem na wolontariat przy IronManie? olałeś? 

 

Łap jeszcze jeden pomysł:

Szukaj szkoły bachaty albo kizomby, najlepiej jakąś większą, gdzie dużo osób chodzi i idziesz na zajęcia. Oczywiście dobrze ubrany, zawsze świeży ciuch, wypachniony (czasami jak są zajęcia, że laskom zasłania się oczy, to po zapachu niektóre Cię rozpoznają :D ), fryz i czysty ryj. 

 

Nawet nie musisz z laskami gadać praktycznie, a przez pół roku będziesz miał więcej kontaktów do lasek niż przez ten sam czas na tinderze ;)

 

Tylko nie zarywaj od razu do nich, daj się poznać jako spoko ziomek, po pewnym czasie będziesz sobie mógł wybierać sikorki na toki ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Brzęczyszczykiewicz napisał:

Mówię o dziewczynach normalnych - takich w zasięgu moich możliwości.

Musiałbyś wrzucić zdjęcie swojej twarzy i do jakich lasek uderzasz bez tego typu rzeczy dyskusje nie mają żadnego sensu bo chłopy na tinderze mają skrajnie różne doświadczenia w zależności od wyglądu. Czasami się też zdarza, że walą do paszczarów a później piszą, że to 6-7. Przekłamania są ekstremalne i nie wierzę ludziom z którymi nie wyszedłem na miasto.

 

11 minut temu, radeq napisał:

A co z moim pomysłem na wolontariat przy IronManie? olałeś? 

Pracuje i jestem zajęty a później wyjeżdżam z polski, jak wrócę to pomyślę.

 

A co do bachaty albo kizomby nienawidzę latino i tego typu tańców, nie będę specjalnie tryhardował. Chodziłem do klubów latino i nienawidzę takich miejsc.

 

Pytałem się ziomków którzy chodzili na tego typu tańce i to też nie jest tak, że są same laski, jest 50:50 albo z przewagą facetów bo uwaga to nie jest tak że tylko ty idziesz na tańce żeby zaruchać.

 

Z resztą jak byłem młody to chodziłem na tańce i mam zdjęcia z pokazów.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brzęczyszczykiewiczprzecież mache na tinderze kompletnie nic nie znaczą. Mi w parach nie brakowało dziewczyn, które przynajmniej na zdjęciach są 6-7/10, ale weź z tego zrób LTR albo ONS. Dodatkowo piszesz o matkach z dziećmi, więc wiekowo celujesz w inny target. Ja podbijam do dziewczyn +/- 20 lat, bo sam dużo starszy nie jestem, czyli do najtrudniejszej grupy wiekowej.

 

Gdybym skończył studia, mógł się pochwalić, że jestem lekarzem, miał więcej czasu i pieniędzy, nacykał sobie dobrych zdjęć i uderzał do kobiet +25 lat, to pewnie miałbym dużo lepsze osiągi, niż teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@radeq Ale generalnie masz rację jak ktoś lubi latino to jest super opcja bo julki uwielbiają latino i te tańce są mega erotyczne. Ja nie lubię ani muzyki latino (poza drobnymi wyjątkami) ani tego tańca. Dlaczego? Nie wiem, ale po prostu nie lubię.

 

Ale mogę oczywiście spróbować innych tańców, mnie już bardziej by interesował taniec nowoczesny, shuffle dance czy nawet klasyczny.

 

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Pocztowy said:

@Brzęczyszczykiewiczprzecież mache na tinderze kompletnie nic nie znaczą. Mi w parach nie brakowało dziewczyn, które przynajmniej na zdjęciach są 6-7/10, ale weź z tego zrób LTR albo ONS. Dodatkowo piszesz o matkach z dziećmi, więc wiekowo celujesz w inny target. Ja podbijam do dziewczyn +/- 20 lat, bo sam dużo starszy nie jestem, czyli do najtrudniejszej grupy wiekowej.


No masz trochę racji z grupą wiekową, bo celujesz w najbardziej pożądany towar. Ja celuje w takie 27-30, bo jestem 35+

Nie celuje w matki z dziecmi ;-D napisałem to jako anegdote.
Ja mówiąc macze mam na myśli wyjście na miasto z taką panną czy na kawe czy na spacer.

 

2 hours ago, NoHope said:

Musiałbyś wrzucić zdjęcie swojej twarzy i do jakich lasek uderzasz bez tego typu rzeczy dyskusje nie mają żadnego sensu bo chłopy na tinderze mają skrajnie różne doświadczenia w zależności od wyglądu. Czasami się też zdarza, że walą do paszczarów a później piszą, że to 6-7. Przekłamania są ekstremalne i nie wierzę ludziom z którymi nie wyszedłem na miasto.

 

Nie wrzuce ale nic specjalnego, myśle, że średnio albo niżej - dlatego wam odpowiedziałem, że się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pocztowy napisał:

Widziałem kiedyś na facebooku laskę, które pasjonuje się tą kizombą, większość kolesi na zdjęciach tam tańczących, to byli murzyni.

Polecam się przejść kolego do klubów latino w jakimś większym mieście. Poza tym, że takie miejsce to ekstremalne julkowo to jeszcze sporo murzynów i latynosów szukających ONSów. Widać to bo czasami swoją nawet godzinami i gapią się na parkiet i laski.

 

Tańce latynowskie są przeważnie w chuj erotyczne. Nie chciałbym mieć julki zafiksowanej kulturą latino i tańcami, może kluby mnie zryły ale te julki to są właśnie te które widzisz w memach, że skaczą po murzyńskich kutasach.

 

Dlatego mam obrzydzenie do latino, to są takie miejsca i ludzie z których gnije szarpanki.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, NoHope napisał:

klubów latino

Nie byłem nigdy, zawsze tylko imprezy organizowane przez dane szkoły tańca na 100-200 osób.  Dużo osób znasz z widzenia, więc już w ogóle podbijanie jest mega proste. 

 

Czasami pojedynczy murzyn się trafi albo murzynka, praktycznie nikt z nimi nie tańczy i może jakiś znikomy procent lasek tańcem się jakoś mocno jara, a tak to same normalne osoby. 

 

https://www.facebook.com/watch/?v=317009089794582

 

 

 

 

Edytowane przez radeq
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, radeq napisał:

Dużo osób znasz z widzenia, więc już w ogóle podbijanie jest mega proste. 

Spoko ale jak mówiłem nie lubię ani takiej muzyki ani tego tańca, a o julkach "latino" mam zdanie, że to są puszczalskie laski - właśnie dlatego, że aż tak bardzo je ciągnie do kontaktowych, erotycznych tańców. Normalna laska nie będzie chciała na przykład tańczyć jakiś sensual bachatów i tak dalej.

 

Moim zdaniem jak ONSy, i ONSy w klubach to właśnie kluby latino. Z resztą Cubano w Krakowie (klub latino) ma opinię burdelu dla obcokrajowców.

 

W miejscach latino poznawałem najwięcej groteskowych "julek". Skakanie po kutasach z całego świata (głośno o tym gadały), jakiś relacji z murzynami, hiszpanami etc. Jak laski się jarają latino to właśnie ze względu na erotyzm i możliwość bzykania kolorowych kutasów, tak przynajmniej wynika z moich obserwacji.

 

Powiem szczerze byłbym bardziej pewny co do laski z klubu techno niż jakiś miejsc latino. Na pewno nie szukałbym laski do LTRa w takich miejscach.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, radeq napisał:

Nie byłem nigdy, zawsze tylko imprezy organizowane przez dane szkoły tańca na 100-200 osób.  Dużo osób znasz z widzenia, więc już w ogóle podbijanie jest mega proste. 

 

Czasami pojedynczy murzyn się trafi albo murzynka, praktycznie nikt z nimi nie tańczy i może jakiś znikomy procent lasek tańcem się jakoś mocno jara, a tak to same normalne osoby. 

 

 

 

 

Odejmij z klipów montaż - czyli 99% "efektu wow" - i tam się nic nie dzieje ciekawego. Ruszanie dupą, jakieś śmieszne kroczki - ale dodajmy montaż, shaky efekt na kamerze i coś - i już ludzie się spuszczają.

 

Kurwa, jaka współczesna popkultura jest pusta i bezwartościowa :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.06.2022 o 13:36, Brzęczyszczykiewicz napisał:


Myślę, że koledzy @Pocztowy i @NoHope trochę przesadzają i generalizują. Ja ze swoimi zdjęciami mam normalnie macze na tinderze, nawet jestem zaskoczony a do czada mi daleko. Mówię o dziewczynach normalnych - takich w zasięgu moich możliwości.

 

Kilka razy bardzo ładne (takie z 7-8/10) młode mamy piszą z dzieckiem kilkuletnim, że są gotowe na poważny związek ;-D!

 

Ale co do jednego się zgodzę, jeśli chcesz działać jak czad a nim nie jesteś to tinder nie dla ciebie - na kawę i randkę się umówisz a nie na ruchanie modelki z intagrama - je rucha Klaudiusz.

 

Może to Warszawa jest tak zepsuta?

 

Chyba nie tylko Warszawa, albo może z wyglądu nie jest z Tobą tak źle jak myślałeś. Ja rzucam Tindera - dwukrotnie zostałem wystawiony przez sparowane tam laski. Umówiłem się na kawę i jedna i druga nie przyszła. Matchy mam tyle co kot napłakał i od, serio bez ironii, chyba najgorszych opcji. Niektóre są taką bidą, że po prostu... W każdym razie umówienia były z dziewczynami w moim zasięgu. Wiem, bo biorę pod uwagę doświadczenia z poprzednich aplikacji randkowych. Dwukrotne wystawienie to jest dla mnie czerwona lampka - nigdy nie zdarzyło mi się to w przypadku innych apek, a jeśli już to laska próbowała się tłumaczyć. Tutaj wystawienie i cisza. Może zebrały się i mszczą się teraz za Klaudiusza? Uznały mnie za incela i zapodają. Prawdą jest, że naprawdę przebiegła laska zghostowała by po wypiciu darmowej kawki (choć nie jest gwarantowana). Dlatego też zaczynam wierzyć w teorie spiskowe - czy to nie jest jakiś fejkowy mechanizm utrzymywania głupeczków przy Tinderze wedle zasady: no dobra, ta nie przyszła, ale przecież jakieś matche mam. 

 

Nie wiem czy to jest pomysł Muska na otwarcie kodu źródłowego Twittera, ale może dokładnie analogiczną rzecz powinni zrobić z aplikacjami randkowymi. Szambo by się wtedy wylało..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, I1ariusz napisał:

czy to nie jest jakiś fejkowy mechanizm utrzymywania głupeczków przy Tinderze wedle zasady: no dobra, ta nie przyszła, ale przecież jakieś matche mam. 

Po prostu prawo podaży i popytu. 

 

Ogarnij swój wizerunek online i baw się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny bez zdjęć wcale nie mają takiego dużego zainteresowania, mniej niż 100 polubień i kilka komentarzy. Zdecydowana większość mężczyzn oferujących się tam reprezentuje bardzo niski poziom. Może kiedyś spróbuje się poumawiać na wesela na takich grupkach, bo konkurencja jest naprawdę słaba. Trochę profesjonalnych zdjęć w dobrze dobranych ciuchach, krótki opis mojej osoby sugerujący, że muszę być ogarniętym kolesiem i chyba nawet z moją mordą miałbym szanse, gdzieś pojechać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, spacemarine napisał:

Ja mam 40 par teraz i powiem, że większość nawet nie ma opisu, ale godzinami widać pozowały do zdjęcia. Wszystkie zlewają się w jeden obraz, takiej sztuczności, jak z jednej fabryki, szczerze nawet mi się nie chce zagadywać

 

Terminatory z jednej linii produkcyjnej. 😅

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.