Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Patton napisał:

Mną na badoo zainteresowała się taka jedna level 26 z 3 bombelków, własnym mieszkaniem. I oczywiście od kilku lat jest wolna 😆.

 

Zalewaj Panie, będzie kolejne 500+ no i alimenty, bo wiedzą że oddzielnie od każdego bombelek to więcej kasy

 

 

"baby daddies"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam dziewczynę, której psycholoszka na terapii kazała założyć tindera, żeby zdobyła atencje i podbudować ego. Generalnie chodziło o walkę z niskim samopoczuciem.

 

Kobiety wykorzystują takie aplikacje do wysysania z mężczyzn energii życiowej i często też do zarabiania kasy. 

  • Like 2
  • Zdziwiony 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Pocztowy napisał:

Znam dziewczynę, której psycholoszka na terapii kazała założyć tindera, żeby zdobyła atencje i podbudować ego. Generalnie chodziło o walkę z niskim samopoczuciem.

 

Kobiety wykorzystują takie aplikacje do wysysania z mężczyzn energii życiowej i często też do zarabiania kasy. 

To ta psycholog ?

FccNrXeWIAMNWTq?format=jpg&name=medium

  • Haha 6
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, bzgqdn napisał:

@sargon, najśmieszniejsze jest to że ona prawdopodobnie najlepiej rozumiała tych uczniów. Na pewno lepiej niż 40-50 letnia klempa.

Przecież po samej mordzie widać, że nienawidzi mężczyzn i skrajna patofeminazistka.

 

39 minut temu, sargon napisał:

To ta psycholog ?

 

Pewnie nie, ale słyszałem o tym, że kobiety na terapiach mają zakładać konta na portalach randkowych, żeby polepszyć sobie nastrój, a teraz w realu spotkałem się z takim przypadkiem.

 

Chłopak powinien dostać radę, żeby przypadkiem nie zakładał tindera. Taki będzie musiał sam wziąć życie na klatę i ze wszystkim sobie poradzić. Smutna ta niesprawiedliwość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak któryś z braci napisał, ja również profilaktycznie ghostuję laski z którymi mnie sparowało. Atencji i tak im nie brak, a jeśli któraś jest zainteresowana sama pisze. Problem tylko w tym, że z reguły pierwsze piszą albo panny z nadwagą, albo średnie/brzydkie, bądź samotne madki. Chociaż ostatnio napisała młoda Ukrainka 21 lat, 6/10. 

 

Zauważyłem też, że gdy nie wchodzę na te apki to nic się nie dzieje, żadnych polubień, wizyt. Gdy przesuwam wszystko w prawo na profilu jest jakiś ruch, są lajki i podglądające laski.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Garrett napisał:

Kolejny raport z FB randki.

Sympatyczna młoda mamuśka.

Okazuje się że ojciec dziecka siedzi w kiciu. A jej następny boy bardzo lubił alko, dragi i ogólnie był niegrzeczny... :blink:

Co radzicie? Cisnąć znajomość? :)

 

Z buzi sympatyczna :P

Moja rada : jak chociaz nie przekraczasz dozwolonej predkosci na drodze , nie podchodz . 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Garrett napisał:

Kolejny raport z FB randki.

Sympatyczna młoda mamuśka.

Okazuje się że ojciec dziecka siedzi w kiciu. A jej następny boy bardzo lubił alko, dragi i ogólnie był niegrzeczny... :blink:

Co radzicie? Cisnąć znajomość? :)

 

Z buzi sympatyczna :P

 

Zalewaj w ciemno

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Chcni napisał:

Jak któryś z braci napisał, ja również profilaktycznie ghostuję laski z którymi mnie sparowało. Atencji i tak im nie brak, a jeśli któraś jest zainteresowana sama pisze. Problem tylko w tym, że z reguły pierwsze piszą albo panny z nadwagą, albo średnie/brzydkie, bądź samotne madki. Chociaż ostatnio napisała młoda Ukrainka 21 lat, 6/10. 

 

"Młoda Ukrainka" - brzmi jak młoda gold diggerka szukająca szansy na lepsze życie. Ja tam Ukrainki dawałem zawsze w lewo - nigdy żadna z nich nie zaproponowała nawet na randce, że zapłaci za siebie, kiedy jeszcze je uwzględniałem i z paroma się umówiłem... Ja szukam partnerki, nie utrzymanki. Na wschodzie do standard, że jej kasa jest jej, ale twoja kasa jest "nasza" misiu. Dlatego pierdolę.

 

W jakim jesteś wieku i jaki przedział wiekowy lasek eksplorujesz? Ty masz chyba, z tego co pamiętam, wyższe SMV od mojego. Ja siebie oceniam na jakies 5.5/10, może teraz 6/10. 

 

Robiłem jakiś czas temu eksperyment na Tinderze. W skrócie: zwykłe zdjęcia z telefonu, bez opisu, wiek zaniżony do 31 lat (mam 40 skończone). Przedział wyszukiwań: 21-27. Mało która odzywała się pierwsza, ale kilka razy się zdarzyło. Randek trochę miałem, ale na większości laski przychodziły zblazowane. Lubiły też gadać o sobie, nie były za bardzo zainteresowane posłuchać czegoś o mnie. Ale to i tak dużo lepiej mi poszło niż 3 lata temu, kiedy podawałem swój prawdziwy wiek i randkowałem z rówieśniczkami... Tam to był problem, żeby w ogóle z kimkolwiek się umówić. Stąd kolejny wniosek, który akurat na forum jest powszechnie znany: nie umawiaj się z laskami po 30-tce.

 

W ogóle Tinder/Badoo to strata czasu moim zdaniem. Tylko day/night-game, w zależności od tego w czym jesteś lepszy. 

 

Cytat

Zauważyłem też, że gdy nie wchodzę na te apki to nic się nie dzieje, żadnych polubień, wizyt. Gdy przesuwam wszystko w prawo na profilu jest jakiś ruch, są lajki i podglądające laski.

 

Standard. Robią tak po to, żebyś wykupił premium. Ich nie interesuje to, żebyś znalazł, oni chcą, żebyś tam był miesiącami i płacił za subskrybcję. Kolejny powód, dla którego nie warto w to brnąć.

 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Garrett napisał:

Kolejny raport z FB randki.

Sympatyczna młoda mamuśka.

Okazuje się że ojciec dziecka siedzi w kiciu. A jej następny boy bardzo lubił alko, dragi i ogólnie był niegrzeczny... :blink:

Co radzicie? Cisnąć znajomość? :)

 

Z buzi sympatyczna :P


Ja bym olał. Wali toksyną na kilometr. Możesz próbować ons, ale tylko jeśli masz psychę bajerować patolkę. Może być np sytuacja, że zaprosi Cię do siebie, a tam melina.

 

 

 

 

7 godzin temu, SamiecGamma napisał:

 

"Młoda Ukrainka" - brzmi jak młoda gold diggerka szukająca szansy na lepsze życie. Ja tam Ukrainki dawałem zawsze w lewo - nigdy żadna z nich nie zaproponowała nawet na randce, że zapłaci za siebie, kiedy jeszcze je uwzględniałem i z paroma się umówiłem... Ja szukam partnerki, nie utrzymanki. Na wschodzie do standard, że jej kasa jest jej, ale twoja kasa jest "nasza" misiu. Dlatego pierdolę.

Mam inne doświadczenia, także nie szedłbym w generalizację.

Tyle że jest jedna zasadnicza różnica - Ty szukasz partnerki, a ja związku nie chcę. Więc może inna grupa docelowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, nihilus napisał:

Mam inne doświadczenia, także nie szedłbym w generalizację.

 

Żadna Ukrainka nigdy nie zaproponowała mi, zeby się dołożyć do kolacji (to jeszcze był ten głupi okres w życiu, kiedy na randki brałem dziewczyny do restauracji zamiast na spacer), a Polki jednak wielokrotnie proponowały, a też parę razy się zdarzyło, że sama powiedziała, że płaci za siebie i nie było dyskusji... Zresztą Paszyńskiej sobie posłuchaj, ona wprost mówi: "moja kasa jest moja, twoja - nasza, misiu". Tak tam na wschodzie mają, ale może zdarzają się wyjątki.

 

Cytat

Tyle że jest jedna zasadnicza różnica - Ty szukasz partnerki, a ja związku nie chcę. Więc może inna grupa docelowa.

 

No małżeństwa ani LTRa nie, ale tak: LAT to - jakby nie patrzeć - związek.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SamiecGamma Mnie jedna sama zaprosiła i zapłaciła. Nalegała gdy powiedziałem, że za siebie zapłacę. Nie wiem, może jestem chadem 😆 Nie było to pierwsze spotkanie.

11 minut temu, SamiecGamma napisał:

No małżeństwa ani LTRa nie, ale tak: LAT to - jakby nie patrzeć - związek.

Mnie interesuje tylko fwb, ewentualnie ons jak się trafi. Nie ukrywam przed nimi, że nie szukam związku. Także można powiedzieć, że nie jestem targetem dla pań takiego związku szukających. Może takie są bardziej zainteresowane aby potencjalny partner się nimi „zaopiekował” finansowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, nihilus napisał:

@SamiecGamma Mnie jedna sama zaprosiła i zapłaciła. Nalegała gdy powiedziałem, że za siebie zapłacę. Nie wiem, może jestem chadem 😆 Nie było to pierwsze spotkanie.

 

Najwyraźniej dla niej byłeś czadem. Moja eks (ostatnia) też miewała takie akcje, po prostu. Ale w jaki sposób wytłumaczysz to, że jednak wiele Polek (w tym oczywiście te, dla których przystojny nie byłem) proponowało mi, że za siebie zapłacą, a Ukrainka żadna? :) Musi to być po części kwestia kulturowa.

 

6 minut temu, nihilus napisał:

Mnie interesuje tylko fwb, ewentualnie ons jak się trafi. Nie ukrywam przed nimi, że nie szukam związku. Także można powiedzieć, że nie jestem targetem dla pań takiego związku szukających. Może takie są bardziej zainteresowane aby potencjalny partner się nimi „zaopiekował” finansowo.

 

No tu racja - mocny argument, z którym nie będę polemizował, bo się z nim zgadzam.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, SamiecGamma napisał:

Ale w jaki sposób wytłumaczysz to, że jednak wiele Polek (w tym oczywiście te, dla których przystojny nie byłem) proponowało mi, że za siebie zapłacą, a Ukrainka żadna? :) Musi to być po części kwestia kulturowa.

Może tak jest jak piszesz. Albo to były kobiety  typu biednej dziewczyny, która uciekła przed wojną. 
Ta o której wspomniałem też uciekła, ale ona akurat jest dość ogarnięta i dobrze sobie tutaj radzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.