Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

Nie warto Szymi, z doświadczenia wiem, że nic i tak z tego nie wychodzi, nawet jak jakimś cudem uda Wam się spotkać. Ona się bawi w jakieś gierki, nie jest do końca zainteresowana, chcę sobie tylko popisać porównaj sobie z sytuacją gdzie spotykasz się z kobietą która nie stosuje żadnych tego typu gierek, nie ma problemów z jasną komunikacją, chętnie przystaje na propozycje spotkań o ile jest to przyjemniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MrThruster napisał:

Już jeden temat założyłeś o tym. Wyluzuj, bo dostaniesz karnego Łukasza Jakóbiaka.

Swoją drogą po tym właśnie widać, że jesteś napaleniec i trochę desperat. Ot, i masz odpowiedź.

Z ust mi to wyjąłeś!

 

Ale pewne sprawy trzeba przerobić kilka razy, żeby zrozumieć. Na to wychodzi.

Pójdzie jedna zlewka, druga, to i może zobaczy, że coś tu nie gra.

 

Już Ci napisałem @NiesamowitySzymi.

Żyj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Młody Samiec thx z kubeł zimnej wody.

 

@BrightStar  Dokładnie tak, jak piszesz. Tłumacząc się z mojego zachowania, muszę wspomnieć, że pani była 10 lat młodsza, stąd mój zapał to otrzymania stosownej porady.

                     

Edytowane przez NiesamowitySzymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, założyłem fake konto (zdjęcie prawdziwe, ale takie artystuczno-tajemnicze ;)) efekt? 2 dni ponad 20 par i 20 oczekujących (polubienia). Z jedną panią gdybym chcial to już mam pewna akcję, sama nawet zaproponowała :) ale jeszcze nie wiem czy będzie mi się chcialo jechać prawie 100 w jedną stronę zwiedzać opuszczone budynki :D. To tak nawiasem, bo głównie tam się bawię, żeby sprawdzić matrixa. Jako, że złapałem dobry kontakt z koleżanką; podpuscilem ja trochę i wnioski tylko potwierdzają regułę i nikogo nie zdziwią. Seks ma kiedy jej się tylko zachce, ale uwaga, jeden na 10 zdarza się, że odmówi ? 24 lata, przebieg musi być w granicach 100, jestem w stanie uwierzyć w ankietę , którą chyba @Morfeusz wstawiał z facebooka. 

 

Jeszcze co zauważyłem; może dla niektórych oczywiste, ale ja cały czas jestem w trakcie wchodzenia w temat. Nie ma sensu umawiać się/pisać z kimś z kim nie złapiemy specyficznego połączenia, a najlepiej, żeby to pani sama prosiła się o jak najszybsze wychedozenie ? tak jak wałkowane jest przez doświadczonych samców: nie możemy być w roli petenta: cały klucz do sukcesu. Musimy być tym 1/10 który może w każdej chwili odmówić  ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się już edytować :D Takie update; niestety Panowie, potwierdziło się... jestem chyba brzydki w chuj i nieatrakcyjny... rwę te panny na zdjęcie klaty, pary się sypią, gadka się klei, potrafię tak nakręcić, że w ten sam dzień mogę mieć spotkanie... ale gdy tylko wyślę zdjęcie mordy... kontakt się urywa, niektóre usuwają pary. To samo mam w realu, koleżanki nie chcą się spotkać a nawet jeśli to pocałunek nie wchodzi.... Moje życie nie ma sensu ??

 

NOT, wyjebane po całości :P nawet się cieszę, bo jeszcze niedawno myślałem, że jestem zjebany jako człowiek i mężczyzna, a to tylko z mordą coś nie tak najwyraźniej hahaha

 

 

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkręcasz sobie dalej ostre jazdy :D Nie wysyłaj zdjęcia "mordy". Mało kto jak go ukrócimy do samej buzi będzie "wow". Masz klatę dobra to wysyłaj zdjęcie całej sylwetki. Może to być w jakimś fajnym miejscu. Plaża albo nawet na siłowni to będziesz mógł zawsze rozwinąć ten temat a nie wysyłać zdjęcie z pytaniem " i jak?". Tak robią 15 latkowie co się wstydzą siebie. Wtedy nawet jak masz najgorszą "mordę" to się wszystko rozkłada i wyglądasz atrakcyjnie. Eksponuj swoje atuty i nimi przykrywaj wady.

 

Koleżanki jak sama nazwa wskazuje to są koleżanki. Moim zdaniem to Ty za dużo działasz na zasadzie "jestem jaki jestem". Koleżanki jak rozumiem to osoby, które Cie znają więc pewne rzeczy są już jasne. Nie działaj tam gdzie jesz. Zauważ taką rzecz, że poznając zupełnie nowe osoby masz totalnie czystą kartę. Oni nie wiedzą, że np w podstawówce byłeś gnębiony czy, że boisz się zagadać. Będą wiedzieć tyle ile im powiesz czyli możesz pokazać się z najlepszej strony. Możesz nawet wytworzyć nierealny obraz siebie. Nie namawiam do kłamania ale do eksponowania swoich atutów a nie pogrążania się w problemach i mówienia o nich. Fake it till you make it. Potraktuj to jak rozmowę o pracę. Ty masz być najlepszą wersją siebie. To jak o sobie myślimy serio przekłada się na resztę. 

 

Co do pocałunków to kwestia tego, że koleżanki więc friendzone. Olej je i poznawaj zupełnie nowe osoby z pozytywnym mindsetem, eksponując swoje plusy. "Morda" to też słowo pejoratywne działające źle na podświadomość. Wesołych :D 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, EmpireState napisał:

Wesołych :D 

Dzięki, wzajemnie ;)

 

10 minut temu, EmpireState napisał:

Koleżanki jak rozumiem to osoby, które Cie znają

Tu mi chodziło bardziej o dziewczyny poznane na żywo, przez znajomych. Do takich co już znam kilka lat to bym w życiu nie świrował, zdesperowany nie jestem hehe ale tu też się raz naciąłem i nie polecam, zasada nie bierz dupy ze swej grupy ponad wszystko. Potem niepotrzebne kwasy, dość jest innych, obcych kobiet tak jak mówisz z czystą kartą.

11 minut temu, EmpireState napisał:

wysyłać zdjęcie z pytaniem " i jak?". Tak robią 15 latkowie co się wstydzą siebie.

To nie na tej zasadzie, po prostu fajnie się gada i w końcu pada pytanie, dlaczego nie mam zdjęcia, to coś tam dalej się droczę, że nie chcę mieć za dużo par, bo mi potem ścian telefon i takie pierdoły. Ale potem w końcu wyślę jak prosi (wtedy ja proszę o zdjęcie klaty, żeby było sprawiedliwie ? ) i tak się to kończy. Ale masz rację z tym wysłaniem całej sylwetki, jakoś to się rozkłada wtedy, spróbuję następnym razem ? już nie z klatą na wierzchu, żeby nie wychodzić na jakiegoś plejasa czy cuś :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na myśli, że ewidentnie idzie gadka więc to zdjęcie to ma być taki dodatek, potwierdzenie nazwijmy to transakcji :D Zdjęcie paszportowe często może wszystko popsuć a jak masz dobrą sylwetkę to i tak widać twarz, dodatkowo sprzedajesz niezłą posturę plus jakieś fajne miejsce czy otoczenie. Dla nas facetów twarz kobiety wiele znaczy natomiast nie bez kozery mówi się, że facet ma być ładniejszy od diabła. Bo to się u nas mocno rozkłada :)

 

Zasada "nie bierz dupy z własnej grupy" to absolutna podstawa i tego trzeba się trzymać :D 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem dziś niezłą przygodę. Jestem na badoo od kilku dni, jest trochę lajków i rozmów z różnymi dziewczynami. Dziś polajkowała mnie kobieta z bombelkiem, lat 30, 5 lat starsza ode mnie. Nie mogę powiedzieć, zadbana była, figura naprawdę spoko, nie brakowało jej nic. Miała konkretny opis, że szuka poważnego związku, że ma dość zdrady, chamstwa i głównie tego, że panowie bawią się uczuciami i za jakiś czas jej mówią, że nie chcą kobiety z dzieckiem. Typowe pierdolamento.

No i tak siedzę i myślę co z tym fantem zrobić.. 

 

I napisałem do Pani wiadomość, tak z ciekawości reakcji (W życiu bym nie wziąłem kobiety z dzieckiem na głowę) "Witaj.. :) Bardzo mi miło, że dałaś tak ale ja uczciwie podchodzę do sprawy, jesteś atrakcyjną kobietą i opis jest naprawdę konkretny. Nie chcę Ci robić żadnej nadziei, ale nie chce wychowywać w przyszłości nie swoje geny. Chciałbym mieć swoje dzieci a tu nie wiem czy będzie to jeszcze możliwe. Życzę owocnych poszukiwań, wszystkiego dobrego i pozdrawiam".

No i zaczęła się burza ? Wyjechała na mnie, że po co do niej w takim razie pisze, wszyscy mężczyźni są tacy sami, wstyd jej za nas i nasze zachowanie, co my sobą reprezentujemy. Że jak usłyszą o dziecku to od razu mówią piąte koło u wozu.

 

Szczerze mówiąc tego się spodziewałem, dlatego Pani odpisałem:  

 

"Zarówno my mężczyźni jak i wy kobiety decydujemy o swoim życiu tak jak chcemy. Nerwy i roszczeniowość nie pomoże Ci w znalezieniu kogokolwiek a wręcz przeciwnie. Chyba, że znajdziesz gościa którym będzie można pomiatać.

 

Co tu dużo mówić, Modliszka taka, że czytała Krystyna Czubówna 

  • Like 4
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walić ją :) Mogła sobie w przeszłości szukać porządnego faceta co by się zatroszczył o nią i wspólne dziecko. Niech siedzi na Badoo i wylewa swoje sfrustrowanie. Podejście do tego tematu mam takie samo jak ty,z tym że jak czasem przeglądam te profile to nie zależnie od tego czy podoba mi się względnie ta kobieta czy nie, a ma dzieci to daję głos na nie. Czasami obawiam się, że tylko takie zostaną do wyboru xD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu usunąłem tindera, ale ponownie do niego wróciłem i już żałuję, chociaż w kilku kwestiach otworzyły mi się oczy.

 

Mam niewielkie branie, około 5 par na dzień, kobiety w większości 5-6, ale trafiają się też 7, od święta 8, ale myślę, że te ostatnie są fejkowymi profilami mającymi za cel wypromowanie siebie lub samej aplikacji.

Im mam większe branie tym bardziej wybrzydzam, więc zaczynam rozumieć postępowanie kobiet. Mają wzięcie, działa to pozytywnie na ich ego, chcą więcej i lepiej. Mnie wystarczyłaby jedna, zadbana przeciętniara, bo nie przepadam za tłumem, ale postępowanie babeczek jest dla mnie coraz bardziej zrozumiałe.

Ustawiłem sobie w profilu, że szukam mężczyzn i tak jechałem po kolei wszystkich odrzucając (jednemu przez przypadek dałem superlajka :)) chcąc sprawdzić co się dzieje po męskiej stronie. Dramat, ręce opadają. Należy wziąć poprawkę, że spory procent tych goście to geje i biseksualiści, ale ich profile są TAKIE SAME jak profile kobiet. Wymuskani, z profesjonalnymi zdjęciami, boczne fryzury, obcisłe gatki, odsłonięte brzuchy, dziubki przed lustrami, zdjęcia w windach, mnóstwo samojebek, wszyscy, jak jeden mąż - PODRÓŻNICY, i co najbardziej zniesmaczające - około 30% ma konta na instagramie. WTF? A gdzie normalni kolesie chodzący po górach, grzebiący w samochodach, jeżdżący na motorach, z piwem w łapskach i pizzą w ustach. Jedno trzeba przyznać, naprawdę przystojni faceci, ale zniewieścienie aż bije z ich twarzy. Nie mamy szans z muzułmanami.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na Badoo tak zrobiłem, z czystej ciekawości by zobaczyć jak wyglądają konta mężczyzn i ku mojemu zdziwieniu wszyscy byli gejami. Więc aplikacje chyba w takim wypadku pokazują facetów o homoseksualnej orientacji, ale to mnie nie powstrzymało. Założyłem fejk konto tak naprawdę przeciętnej dziewczyny by sprawdzić i konta facetów i ich zachowania i już wszystko wiem :)

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DDC93 napisał:

Walić ją :) Mogła sobie w przeszłości szukać porządnego faceta co by się zatroszczył o nią i wspólne dziecko. Niech siedzi na Badoo i wylewa swoje sfrustrowanie. Podejście do tego tematu mam takie samo jak ty,z tym że jak czasem przeglądam te profile to nie zależnie od tego czy podoba mi się względnie ta kobieta czy nie, a ma dzieci to daję głos na nie. Czasami obawiam się, że tylko takie zostaną do wyboru xD

Oczywiście że tak. Ja też bez względu na urodę, gdy widzę bombelek, od razu jest krzyżyk, tutaj najpierw była wiadomość a potem krzyżyk. 

Patrząc na badoo to z miesiąca na miesiąc coraz więcej ich przybywa. 

Mogą być i takie tylko do wyboru ale dla nas to też wybór, zostać samemu i walić to na łeb. Co mnie obchodzi, że ona ma dziecko. Fakt, że są sytuacje gdzie mąż zginął w wypadku, zmarł w powodu choroby, ale większość to jest karuzela kutangów a później wszyscy mężczyźni są źli i tacy sami. 

Tutaj nawet nie pasuje podanie mózgu, bo żadnej z nich nie wypadł. Po prostu go nie mają. 

 

Jeśli już miałbym wejść w coś "takiego" to tylko po to by miło spędzić czas. Dziecko zostawia u mamy, taty, ojca dziecka bo ma prawo się widzieć. A my możemy w tym czasie mieć ochotę na wspólny seks, wyście do kina, restauracji, czy usiąść w domu przy kawie, obiedzie, lampce wina. 

Żadnych emocjonalnych więzi i wychowania cudzych dzieci. 

Edytowane przez sekacz19
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.12.2019 o 18:03, Mapogo napisał:

A gdzie normalni kolesie chodzący po górach, grzebiący w samochodach, jeżdżący na motorach, z piwem w łapskach i pizzą w ustach. Jedno trzeba przyznać, naprawdę przystojni faceci, ale zniewieścienie aż bije z ich twarzy. Nie mamy szans z muzułmanami.

Dziwne pytanie... Właśnie tam w górach, samochodach na motocyklach itd.no i z pannami nie w świecie wirtualnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/27/2019 at 5:03 PM, Mapogo said:

Należy wziąć poprawkę, że spory procent tych goście to geje i biseksualiści, ale ich profile są TAKIE SAME jak profile kobiet. Wymuskani, z profesjonalnymi zdjęciami, boczne fryzury, obcisłe gatki, odsłonięte brzuchy, dziubki przed lustrami, zdjęcia w windach, mnóstwo samojebek, wszyscy, jak jeden mąż - PODRÓŻNICY, i co najbardziej zniesmaczające - około 30% ma konta na instagramie. WTF? A gdzie normalni kolesie chodzący po górach, grzebiący w samochodach, jeżdżący na motorach, z piwem w łapskach i pizzą w ustach. Jedno trzeba przyznać, naprawdę przystojni faceci, ale zniewieścienie aż bije z ich twarzy. Nie mamy szans z muzułmanami. 

Jakieś czas temu coś podobnego zrobiłem na sympatii, ale wnioski miałem zupełnie inne.

 

Przejrzałem profile typków w moim wieku (+/- 5 lat), z mojej miejscowości, wykształcenie wyższe, bez homo. Czyli, po ludzku, obejrzałem sobie swoją konkurencję.  I byłem zdumiony, że ktokolwiek tam sobie kobietę znajduje. Poziom panów koszmarny. Kiepskie fotki, do tego niemal wszyscy kolesie z wyglądu tacy sami (prosiaczkowate nalane mordy, dwie miny: "ponura" i "głupkowaty wyszczerz", sylwetki zfocone beznadziejnie, zaniedbani, ciuchy w stylistyce "dres na randce"), opisy albo w ogóle nie wypełnione, albo wypełnione tak, że nawet jako facet uznałem że to żenada. "Zainteresowania" u wszystkich takie same, nuda nudę nudą pogania. Pomyślałem, że może ja nie wiem co sie babom podoba, i przetestowałem na paru laskach z pracy, i miały dokładnie taką samą reakcję - po zdjęciu zwróciły uwagę tylko na kilku, a tych kilku uznały za przegrywów albo ruchaczy po przeczytaniu ich opisów.

 

Może to kwestia mojej grupy wiekowej, nie sprawdzałem młodzieży.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem całkiem sensowny profil, twarz słabo widoczna, ale ładne zdjęcie sylwetki (jestem wysportowany i szczupły), sensowny opis- z poczuciem humoru i bez błędów. Nawet jedna z pań sama do mnie napisała, że wreszcie spotkała sensowny profil, bo ogólnym poziomem jest załamana. Pomimo tego większych sukcesów nie odniosłem, chętne były rówieśniczki i młode, samotne matki, ale wyłącznie przeciętnej urody. Zagadywalem na poziomie, z humorem, każda wiadomość profilowana, naprawdę sporo czasu w to wkładałem - efekty b słabe, mało która odpisywała, a jeśli już, to zdawkowo. Szybko dałem sobie spokój, to nie moja bajka.

 

Ps. Dodam jeszcze, że na żywo podobam się kobietom (chociaż mega przystojniakiem nie jestem), mam tego przykłady przez całe życie. Po prostu ta cała Sympatia chyba nie działa albo ja czegoś nie łapię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem z jakąś panną kilka dni. Przestała się odzywać - zlałem temat. Po paru dniach sama się odezwała co słychać itp.

Piszemy kilka dni o głupotach. Wczoraj coś tam, że niby ma silną kobiecą stronę. Jasne co tylko chcesz. Chwilę poźniej: "Pewnie już wiesz, że taka siła oznacza również świadomość potrzeb". W sumie ładnie to napisała.

Dzisiaj grzaniec u niej. Twierdzi, że ma wszystko co potrzeba. Trochę jej nie wierzę, więc biorę swoje gumki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja aktualna sytuacja:

 

Co prawda nie poznałem jej na tinderze albo innym badoo a po prostu na żywo i później zagadałem do niej przez insta. I patrzcie sytuację. Piszemy ale widzę, że rzadko wchodzi na insta i jest czasami niedostępna przez kilka dobrych godzin. Rozumiem - praca itp., wszystko gra, bo sam nie odpisuję co chwilę. 

 

Ale... w takiej sytuacji po jakiejś tam rozmowie zastanawiam się nad napisaniem:

Słuchaj, akurat jestem jeszcze przez jakiś czas w (NAZWA MIASTA). Widzę, że tutaj za często nie wchodzisz a szkoda mojego i twojego czasu na odpisywanie co kilka h. Mam chęć wyskoczyć z Tobą po weekendzie na kawę.

 

Coś w ten deseń. Jak byście to rozegrali?

Najgorsze jest te pisanie. Nie wiem czy dziewczyny tak mają, że specjalnie przeciągają rozmowy z jednego dnia na drugi. Możliwe, bo ktoś chyba o tym pisał na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Młody Samiec

Przestań pisać, weź numer telefonu, zadzwoń i umów się na spotkanie. 

Konkretnie - wybierz miejsce, dzień, godzinę i zaproś panią.

 

Jeśli jest zainteresowana to stanie na głowie żeby przyjść lub zaproponuje alternatywną datę. Jeśli nie jest zainteresowana spotkaniem to jest zainteresowana wyłącznie rozbudową infrastruktury orbiterów i uzdatniaczy ego. W drugim przypadku wiesz co robić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, azagoth napisał:

@Młody Samiec

Przestań pisać, weź numer telefonu, zadzwoń i umów się na spotkanie. 

Konkretnie - wybierz miejsce, dzień, godzinę i zaproś panią.

 

Jeśli jest zainteresowana to stanie na głowie żeby przyjść lub zaproponuje alternatywną datę. Jeśli nie jest zainteresowana spotkaniem to jest zainteresowana wyłącznie rozbudową infrastruktury orbiterów i uzdatniaczy ego. W drugim przypadku wiesz co robić. 

No właśnie mogłem to trochę inaczej rozegrać, bo poznaliśmy się w święta jak poszedłem potańczyć. Przyszła z koleżankami do znajomego i w sumie to wpadliśmy chyba sobie w oko. Mogłem wtedy już wyciągnąć numer i miałbym łatwiej - dzwonię i po sprawie. A tak ja wyszedłem wcześniej i przez chwilę widzieliśmy się w klubie. Z tym, że ja skończyłem z inną :D 

 

Nadrobiłem na insta. Napisałem od niej chyba wczoraj albo przed wczoraj.

Byś napisał teraz do niej o numer telefonu? Tak dziwnie. Albo głowa mi teraz nie pracuję hah :D Ja bym bardziej postawił na napisanie o propozycji spotkania. Daj znać jak byś to rozegrał konkretnie. W sumie jak teraz to przeczytałem co napisałem to wychodzi, że czekam na gotowy tekst :>

Edytowane przez Młody Samiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qwa... ech ta dzisiejsza młodzież ??

Ja jestem "starsze" pokolenie i pisze w swoim stylu.

 

Cześć Blondyna,

Wiesz, niezbyt lubię tę pisaninę na komunikatorach - bardzo lubię spotykać ciekawych ludzi w realu.

Zapraszam na kawę lub wino. Wymieńmy się numerami telefonów to zadzwonię do Ciebie i uzgodnimy szczegóły. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, azagoth napisał:

Qwa... ech ta dzisiejsza młodzież ??

Ja jestem "starsze" pokolenie i pisze w swoim stylu.

 

Cześć Blondyna,

Wiesz, niezbyt lubię tę pisaninę na komunikatorach - bardzo lubię spotykać ciekawych ludzi w realu.

Zapraszam na kawę lub wino. Wymieńmy się numerami telefonów to zadzwonię do Ciebie i uzgodnimy szczegóły. 

No mi zdarzyło się napisać:

Słuchaj, ja to słaby w te instagramy i tindery. Chodź na kawę.

 

Odpowiedź: szybki jesteś :>

A ja: Widzę, że lubisz niezdecydowanych facetów :)

 

Pewnie od Ciebie @azagoth gdzieś wyczaiłem :D 

 

PS: Ja chyba czasami się za dużo czaję.

Edytowane przez Młody Samiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.