Skocz do zawartości

Od teraz każdy płaci za siebie - ciekawa reakcja loszki


Rekomendowane odpowiedzi

Heh...

Opisywane atrakcje z cyku: jesteśmy w związku partnerskim, więc każdy wkłada po równo, przerabiałem już kiedyś. W rezultacie usłyszałem, że skoro więcej zarabiam, to powinienem więcej wykładać. Nie miało znaczenia, że więcej wydaję (ja alimenty płacę, ona pobierała [sic!]) oraz to, że większe mam dochody bo pracuję dwa razy dłużej i trzy razy ciężej niż pańcia.

Taka argumentacja jest jak krew w piach :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się stało, bo tak właściwie to ona mnie już trochę nudziła...

Nie planowałem z nią żadnej przyszłości, po prostu LAT "Living apart together", z którego ciężko było się mi wydostać.

Wiadomo, zerwać bez powodu, ot tak - bo ktoś się znudził, mężczyźnie nie jest łatwo, tym bardziej jeśli wszystko niby grało...

 

Teraz mam przynajmniej dobry i prawdziwy powód, i nie będzie mnie dręczyło sumienie, że skrzywdziłem niewinną istotę.

 

P.S.

Teraz sobie przypomniałem , że ona na 100% miała kasę ! Zrobiła zwrot butów i miała 400zł, byłem z nią w sklepie wczoraj!

Edytowane przez RedBull1973
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RedBull1973 napisał:

Wiadomo, zerwać bez powodu, ot tak - bo ktoś się znudził, mężczyźnie nie jest łatwo, tym bardziej jeśli wszystko niby grało...

 

E tam, po prostu przestajesz się odzywać i już. Bez sceny pt. Zerwanie.

22 minuty temu, RedBull1973 napisał:

To tak gwoli przypomnienia wszystkim braciom, gdyby się przypadkiem któremuś ubzdurało, że tak nie jest i JEGO loszka kocha go za CHARAKTER :-)

 

Mnie za kasę to raczej się nie kocha :lol:

 

ps. Dorosłeś wreszcie do w pełni samodzielnej i męskiej decyzji. Mnie zrób spadkobiercą.

Nic ci się przecież nie stanie.

Prawda? B)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię Twoje wpisy bo zawsze bije z nich taka prawdziwa radość z bycia wolnym i swobodnym, z pozbycia się małżonki i innych balastów.
A tu dziś zonk widzę. Orzeł dziś nie lata wysoko. Ale tylko dziś. Odeśpisz se a jutro znów będziesz młody bóg :P
 

20 minut temu, RedBull1973 napisał:

I bardzo dobrze. Pokazała, ile warta jest jej ta "miłość"...Tu przypomniało mi się nadzwyczaj trafne zdanie bossa Marka, że NIKT nie kocha bezinteresownie.

A kobiety szczególnie kochają kasę, już nawet nie jakieś tam cechy czy zachowania samca Alfa, tylko po prostu - czystą, prozaiczną KASĘ....!

Dodać można do tego kolejne mądre zdanie "każda kobieta wykorzysta meżczyzne na tyle na ile on jej pozwali".
A teraz se postrzelam, bom dziś postrzelony.
Strzelam, że na razie jeszcze przemawiają przez Ciebie emocje. 2 lata LATu jednak pozostawia jakiś ślad.
Strzelam, że do wniosków na chłodno co z fantem zrobić dojdziesz jutro. Zaanalizujesz za i przeciw.
Strzelam, że tym bardziej przez nią przechodzą emocje. Aż jest rozdygotana.
Strzelam też, że ona wyszła pod wpływem focha. Poczuła się urażona chuj wie czym, ale poczula.
Strzelam, że nawet jak powiesz STOP, ona jeszcze przez jakiś czas będzie szukała kontaktu, lekceważąc to weekendowe zdarzenie, chcąc wrócić jak gdyby nigdy nic.
Strzele też, ona nie odpuści Ci tak łatwo, ponieważ już coś tam w Ciebie zainwestowała. No chyba, że podjebie Ci te drogie książki jak będziesz na baletach nowe panienki obracał. :lol:  

No to mamy 6 strzałów świętoszka. Jak trafie wszystkie to ide do kolektury skreślać numerki na kumulacje.
====================================================================
A najlepsze będzie to. *Dlaczego się rozstaliście?  ***Przez wódke :P:lol: 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech...głupia baba, a jakby pomogła, bez zająknięcia ogarneła hajs to by w przyszłości dostała 200x tyle od Ciebie bo byś wiedział, że możesz na niej polegać.

Ja często pomagam kumplom (nie koleżankom) bo wiem, że jakby coś się stało i trzeba by było pomóc to każdy z nich z chęcią wstanie w środku nocy i przyjedzie. Choćby odebrać mnie z wytrzeźwiałki czy co tam różnego może być w życiu.

Budowanie swojej sieci kontaktów i przyjaciół poprzez inwestowanie w nich i nie zawiedzenie ich w sytuacjach kiedy tego potrzebują - to umiejętność warta nauczenia się ;)

Ale skąpa loszka nie należała do najsprytniejszych i widziała wszystko krótko-terminowo - to straciła fajną partię, nawet jako LAT - mężczyznę który potrafi fajnie organizować czas, potrafi dobrze gotować i można się z nim świetnie bawić.

A loszka straciła wszystko przez głupie 50-100zł, którego nie potrafiła wykrzesać. Jeszcze rozumiem, gdyby potrafiła inaczej powiedzieć niż:

Cytat

"myślałam, że żartujesz, przecież ZAWSZE masz"

 

Po alkoholu wychodzi kto jaki jest i tym razem również się wydało.

A gdy znajdziemy słabość człowieka, jesteśmy dla niego bezwzględni i kończymy z nim - jak to napisał sam Emerson.

We wszystkim jednak widzisz dobrą stronę, to dobrze  - możesz poznawać teraz inne - czemu nie lepsze, ładniejsze i jędrniejsze, z którymi może łączyć Cię więcej?

 

 

A co do samej sytuacji - i tak uważam, że niedługo przemyśli (a raczej policzy) co (ile) straciła i będzie chciała się spotkać. Będzie Cię kusić super seksem, super humorkiem i super jedzonkiem - co tam sobie wymarzysz.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, GluX napisał:

 

A co do samej sytuacji - i tak uważam, że niedługo przemyśli (a raczej policzy) co (ile) straciła i będzie chciała się spotkać. Będzie Cię kusić super seksem, super humorkiem i super jedzonkiem - co tam sobie wymarzysz.

Chyba, że już silnie chwyciła inną gałąź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczerpię temat. 

 

Człowiek zawsze przyczaja się do dobrego, jeśli coś dostaje za darmo to po jakimś czasie uważa, że mu się należy i uważa, że ktoś kto chce odebrać mu dany przywilej robi mu wielką krzywdę.

 

Instynkt ten istnieje u obu płci, jednak tradycyjnie u loszek, któe są bardziej emocjonalnie jest on wielokrotnie silniejszy.

 

Loszkę do płacenia 50/50 trzeba przyzwyczaić/ wymagać od początku relacji, inaczej robi się chujnia jaką @RedBull1973 przeżywa.

 

To tak jak z  psem, którego od małego karmiliście tylko mięskiem i ludzkim żarciem, przyzwyczai się i nie będzie chciał jeść jak dostanie suchą karmę. 

 

 

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RedBull1973 napisał:

Poszedłem do drugiego pokoju, aby podrzeć swój testament, w którym przepisywałem wszystko swojej LAT'ce, w razie gdyby coś mi się stało.

Przepisałem jej, żeby przypadkiem mojej Ex coś się nie dostało, poprzez synów...

 

Cholera niedawno zachwalałeś swoją LATke a tu zonk - ale nieważne.

Mam pytanie - (fuck) dlaczego chciałeś przepisać cały swój majątek obcej osobie z ktorą łączył Cię seks i spędzanie czasu w wolnych chwilach??? :huh:

 

(notabene ciekawy problem - jak przepisać kasę dzieciom aby ex nie czerpała z niej?) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red

 

Dlatego też socjalizm upada dopiero jak kończą mu się pieniądze - nikt przy zdrowych zmysłach nie zabierze zasiłków oraz renty, tym którzy mogliby de facto pracować ale za kilka set złotych i tak przeżyją.

No, ale to odbieganie od tematu głównego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mnemonic napisał:

 

Taka argumentacja jest jak krew w piach :P

 

Taaak krew od razu :)

Kurde ja mam dysonans poznawczy i chyba mi sie mózg gotuje. Albo mi się włączył syndrom że ex była spoko ale jak sobie przypomnę to ona nigdy ze mnie nie miała hajsu, za wszystko po połowie, podróże po połowie,knajpy po połowie a nawet prezenty kupowała mi lepsze , przeważnie drogie książki jak chciałem bo moje prezenty dla niej były raczej na odpierdol.

Fakt że miała we mnie zawsze elektryko-hydrauliko-mechanika samochodowego no i partnera w podróżach (czego mi brakuje) ale hajsu wprost to niewiele wyciągnęła ze mnie więc nie do końca by się to zgadzało z tym co mówicie.

A może mnie białorycerstwo przyzywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja drobna uwaga - jeśli już bym coś komuś zapisywał w Twojej sytuacji to prędzej na hospicjum / dom dziecka / opiekę nad zwierzętami / badania naukowe (do wyboru) niż tej kobiecie.

 

Tak poza tym - no kierwa kpina :) Ale cóż - nasze kochane Panie....

 

38 minut temu, żniwiarz napisał:

I wtem kur zapiał trzeci raz :D

 

Nie znęcajmy się nad leżącym.... ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jaro670 napisał:

(...)Fakt że miała we mnie zawsze elektryko-hydrauliko-mechanika samochodowego no i partnera w podróżach (czego mi brakuje) ale hajsu wprost to niewiele wyciągnęła ze mnie więc nie do końca by się to zgadzało z tym co mówicie(...)

Jest naturalną rzeczą, że w związku, partnerstwie czy w innym cholerstwie obie strony coś wnoszą i obie strony, że tak powiem - wynoszą. Zdrowa i naturalna sytuacja ulega zaburzeniu, gdy któraś ze stron zaczyna nadmiarowo drenować drugą. Np: ktoś uważa, że jego super prezent jest więcej wart, niż wymiana syfonu pod zlewem.

Auto wątku z dysonansem wręcz się zderzył, czuje się pokrzywdzony i niedoceniany. Prosił o pożyczenie pieniędzy, nie o fundowanie mu imprezy. W rezultacie spotkał się z tym, z czym żonaci faceci spotykają się często. Starą prawdą: umiesz liczyć, licz na siebie.

Tylko, że gdy po raz enty odbierasz tę bolesną lekcję, w końcu przychodzi refleksja: na cholerę mi to!

 

Sam @RedBull1973 i jego wpisy są nieocenionym źródłem obserwacji, jak silne są wzorce zachowań tresowane latami B)

Edytowane przez Mnemonic
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mega rzadko zdarzyło mi się w życiu coś komuś postawić, jedynie rodzina w tej kwestii może na mnie liczyć bo wiem ze w potrzebie nie zostanę sam i mam w nich pomoc jak oni mają we mnie. Co do reszty bez komentarza, miałem parę takich sytuacji, wyciągnąłem wnioski i tak jak @Mnemonic wyznaje zasadę "umiesz liczyć, licz na siebie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Długowłosy napisał:

Nie znęcajmy się nad leżącym.... ;)

 

Miałem się powstrzymać, ale czytałem z 5 minut przed tym tematem właśnie ten, z którego ta wypowiedź pochodziła no i po prostu musiałem...

 

20 minut temu, Mnemonic napisał:

Sam @RedBull1973 i jego wpisy są nieocenionym źródłem obserwacji, jak silne są wzorce zachowań tresowane latami B)

 

No i to jest chyba w tym wszystkim najsmutniejsze. Niby człowiek już od lat wie co w trawie piszczy, a i tak daje się nabierać na te same sztuczki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, żniwiarz napisał:

No i to jest chyba w tym wszystkim najsmutniejsze. Niby człowiek już od lat wie co w trawie piszczy, a i tak daje się nabierać na te same sztuczki.

Nie, nie jest smutne. Pokazuje jak silna jest tresura. Jak trudno jest zmienić sposób myślenia. A jego wiek jest jednym z jego przeciwników :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RedBull1973 napisał:

Nie planowałem z nią żadnej przyszłości, po prostu LAT "Living apart together

Ale majątek chciałeś jej przepisać!!!! Nie czaje. Podarować jednej babie kasę po to aby inna baba jej nie dostała? .... Chyba, że to był blef.

 

Dobrze, że jednak nie przepisałeś. Bo już byś na obiad zupę muchomorową dostał lub z kretem do rur. 

Edytowane przez Normalny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Normalny napisał:

 

Cholera niedawno zachwalałeś swoją LATke a tu zonk - ale nieważne.

Mam pytanie - (fuck) dlaczego chciałeś przepisać cały swój majątek obcej osobie z ktorą łączył Cię seks i spędzanie czasu w wolnych chwilach??? :huh:

 

(notabene ciekawy problem - jak przepisać kasę dzieciom aby ex nie czerpała z niej?) 

 

Chodziło mi głównie o to , żeby moja Ex nic nie dostała na wypadek mojej nieprzewidzianej śmierci...

Żadnego przepisywania w sensie darowizny "tu i teraz" , tylko gdyby coś mi się stało!

I przede wszystkim - ona o tym nie wiedziała! Nadal nie wie , że był taki zapis.

 

Teraz spiszę odręcznie testament jeszcze raz, ale tym razem na najstarszą siostrę (pomogła mi kilkanaście lat temu, a ja przysług nigdy nie zapominam)

Młodsze siostry nie zasługują, są zbyt chytre i pazerne...

 

 

Żadne hospicja ani fundacje mnie nie przekonują, tam oszustwa i wałki to chleb powszedni.

 

Układ LAT nadal sobie chwalę i  innego nie wyobrażam, wejdę z pewnością zaraz w taki sam, z tym że już z inną samiczką, i od razu na zasadzie "każdy płaci za siebie"...

 

Nie bardzo wiem,  o co Wam chodzi z tym kurem itp. Czy ja kiedyś twierdziłem , że moja LAT'ka jest inna niż wszystkie ?

Nie, pisałem tylko, że jestem zadowolony z niej i z takiego układu.

Było OK , ale wczoraj przestało być OK. Pokazała swoją prawdziwą twarz, której nie jestem w stanie zaakceptować.

Przestałem być zadowolony  i to zakończę, więc o co to całe "halo'... z kurami i kopaniem leżącego ? :-)

Było dobrze mi z nią w LAT, niczego nie żałuję. Podymałem przez te dwa lata więcej, niż przez całe życie wcześniej, już nie mówiąc jak wzrosła moja samoocena :-)

 

Mam już nawet jedną nową panią na oku...w dodatku nowszy i ładniejszy model, 23 lata! :-)

Proponowała mi wczoraj , żebyśmy poszli we dwoje do innego lokalu :-)

 

EDIT:

 

Dnia 29.08.2016 o 20:24, RedBull1973 napisał:

To nie jest takie proste, że liczy się tylko kasa i wygląd! Wcale tak nie jest.

 

 

I wtem kur zapiał trzeci raz :D

 

Dalej podtrzymuję, że kasa i wygląd to nie wszystko ! Można mieć kasę i wygląd, a odstraszać lachony pizdowatym charakterem i zbytnim nadskakiwaniem im.

Właśnie kolejny mój kumpel się o tym przekonał , loszka dobitnie powiedziała koleżankom "on jest słodki do wyrzygania, niech spierdala!"

Najpierw była nim mocno zainteresowana, bo chłop ma i kasę , i wygląd...ale jak pokazał swoją pizdowatość , Matrixowiec jeden, to właśnie tak został skwitowany...

Po prostu przestała mu odpisywać na te jego żałosne SMSy i nic z tego nie będzie , nawet jej nie zaliczył....

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez RedBull1973
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.