Nieuczciwe zachowanie kobiety wobec ofiary napaści

[Marek Kotoński]

Wklejam wam dwa krótkie filmy, obejrzyjcie je proszę i zauważcie co robi kobieta. Mimo że problem stworzyły dwa tłuste "kozaki", to o opóźnienie odjazdu autobusu przypierdala się do ofiary napaści (słownej na szczęście tylko). Ja już to obserwowałem wielokrotnie w życiu, że jeśli w grupie silniejsza grupa komuś dowala, kobiety najczęściej stają po stronie SILNIEJSZYCH. Dla mnie to ohydne, bo koleś jest autentycznie niewinny, a ona mu jeszcze wzbudza poczucie winy że to jego wina. Warto także zauważyć, że ta Pani to tłusty paszczur.

 

 

Cz.1

 

 

Cz.2

 

 

[Assasyn]

Chciałbym dodać jeszcze jedna ważna rzecz delikatnie odbiegająca od tematu, kobietom nie wolno pomagać, ona automatycznie uznaję Ciebie za słabeusza...

Kobiety nie uznają czegoś takiego jak wdzięczność..

Co do filmów to prosty mechanizm, spójrzmy np na czasy II WŚ, kobiety oddawała się i flirtowały z najeźdźcami, tak było w przypadku np francuskich kobiet podczas inwazji niemieckiej i w wielu innych sytuacjach... 

To kultura nam promuje postawę poddańczą, miłosierną wobec kobiet, ale sam Marku wiele razy wspominałeś, kultura swoje a biologia swoje...

Edytowane 29 Listopada 2016 przez Assasyn

[Senso]

Nie no bez jaj, jako pierwsza z towarzystwa na 1 filmiku zaczeła z nim spokojnie rozmawiać kobieta, ten filmik akurat nie dowodzi temu co jest napisane w tytule, a raczej temu dowodzi, że jeden z facetów jest niesłowny, tyle razy mówił że mu zajebie i go wyrzuci a sie sam zesrał.

Edytowane 29 Listopada 2016 przez Senso
zjadłem słowo

[Marek Kotoński]

Chyba oglądaliśmy inny film - w cz.1 i 2 ona z nim rozmawia próbując mu przekazać, że to on opóźnia odjazd autobusu. Robi to w momencie, gdy dwóch byków go lży i grozi mu śmiercią. Naprawdę tego nie widzisz?

[Qaikwow]

Widać, że kolega Senso jeszcze nie wyszedł ze stadium biarorycerstwa. Minie trochę czasu zanim zrozumie. 

[Geralt]

Co za chamstwo i buractwo. Ech powoli tracę wiarę w ten naród i kraj. Jeśli jest jeszcze coś takiego jak naród. Kobiety zawsze przy silniejszych, one lecą do nich jak muchy do gówna aby ogrzać się w blasku pożal się boże samców alfa. Ech kurwa ludzie to mają problemy o głupie dwa piwa. Według mnie jeśli mają jakiś regulamin to też powinni jako kierowcy tego autobusa mieć przy sobie alkomat. Ktoś po piwkach wchodzi, kierowca sprawdza i jest spoko. A nie, że jakiś prawilny chłopak będzie mu groził, że go zajebie. No i typ ma nagrane i może założyć sprawę tamtym karkom.

56 minut temu, Assasyn napisał:

Kobiety nie uznają czegoś takiego jak wdzięczność..

Święte słowa @Assasyn. Święte słowa.

Edytowane 29 Listopada 2016 przez Geralt

[Mocny Wilk]

Mnie zdziwiło, że policja nie miała alkomatu skoro wezwanie dotyczyło alko.

Tych spaślaków z filmu to aż żal słuchać, krowa która dużo muczy daje mało mleka jak wiadomo.

[Eryk]

Dwa piwa to nie dużo i facet nie wyglądał na pijanego ale regulamin mówił jasno, że po alkoholu nie wożą więc miał nie pić a nie, że dwa piwka. Jechałem niedawno na Marsz Niepodległości i był tam jeden gość po więcej niż dwóch piwkach, ciągle darł mordę i nie chciał się uspokoić. W końcu  na jednej ze stacji wzięto go za fraki i wypierdolono z autobusu. Niestety paru się ulitowało i go w końcu wpuszczono z powrotem ale dalszą cześć drogi grzecznie przespał.

 

[Marek Kotoński]

Jaki regulamin? Nie ma czegoś takiego w żadnym regulaminie, a koleś nie był agresywny - to jemu grożono śmiercią.

[toreador]

 

Cytat

3.4 Na pokładzie autokaru obowiązuje całkowity zakaz palenia tytoniu i papierosów elektronicznych (e-papierosów) oraz spożywania napojów alkoholowych lub innych substancji psychoaktywnych (np. narkotyków).

 

http://www.polskibus.com/pl/regulamin.htm

 

Autobus stał przez kierowców, którzy nie znają regulaminu firmy dla której pracują.

Najbardziej razi mnie w tym filmie agresja a nawet grożenie śmiercią klientowi firmy przez jej pracownika.

 

 

 

 

Edytowane 29 Listopada 2016 przez toreador

[Rnext]

Naród ludzi uzbrojonych, to naród ludzi spokojnych. Żaden żul ani żulica nie będzie się agresywnie wobec nikogo zachowywać, musząc założyć, że obiekt potencjalnej agresji jest uzbrojony.

Na razie mają niemal całkowitą gwarancję bezbronności ofiary, sankcjonowaną prawnie przez ludzi albo uzbrojonych, albo z własną i uzbrojoną ochroną. 

[Marek Kotoński]

13 minut temu, toreador napisał:

http://www.polskibus.com/pl/regulamin.htm

 

Autobus stał przez kierowców, którzy nie znają regulaminu firmy dla której pracują.

Najbardziej razi mnie w tym filmie agresja a nawet grożenie śmiercią klientowi firmy przez jej pracownika.

 

Ponoć ten grubas co straszył śmiercią zadzwonił później i przeprosił. A koleś wypił wcześniej dwa piwa - nauczka żeby zęby umyć albo gumy mieć miętowe :>

[Rnext]

Gumy to i tak zawsze warto mieć przy sobie

[Assasyn]

Prostak...

"Jak spóźnie sie do roboty to Cie zabije" ale koleś, pozazdroscic kultury osobistej  jak tak można mówić? 

W takich sytuacjach automatycznie reagujemy, jesli nie to koleś nabiera więcej pewnosci i w nastepnym podobnym przypadku może kogoś skrzywdzić, dlatego jakas konkretna pała itp, i ostudzamy zapędy pana " brzuszka"

Innej drogi nie ma, na chamów i buraków działa tylko żelastwo...

[Oświecony]

3 godziny temu, Assasyn napisał:

Co do filmów to prosty mechanizm, spójrzmy np na czasy II WŚ, kobiety oddawała się i flirtowały z najeźdźcami, tak było w przypadku np francuskich kobiet podczas inwazji niemieckiej i w wielu innych sytuacjach... 

 

 

Nie zagłębiałem się w temat, ale czy częściowo nie oddawały się im, myśląc, że w ten sposób zachowają życie?

 

@Silny, zastanawia mnie jedno. Czy gdyby ta panna z autobusu była supersamicą 10/10, to czy stanęłaby wtedy w obronie tego chłopaka?

 

 

 

[deleteduser28]

 

 

Kark który był takim kozakiem, że groził śmiercią autorowi tych dwóch filmików później przepraszał go w rozmowie telefonicznej obsrany przed konsekwencjami prawnymi.

Jednak koleś mu odpuścił, bo podobno "nie chciał się mścić" (sic).j Na jego miejscu nie odpuściłbym mając tak jednoznaczne nagranie i pociągnął go do odpowiedzialności, bez żadnych obaw o swoje bezpieczeństwo itp.

 

Podniosłem sobie ciśnienie oglądając to jakiś czas temu, szkoda strzępić ryja.

 

[Assasyn]

@Oświecony na pewno czynnik który wymieniłeś był również znaczący...

[Eryk]

1 godzinę temu, Silny napisał:

Jaki regulamin? Nie ma czegoś takiego w żadnym regulaminie, a koleś nie był agresywny - to jemu grożono śmiercią.

Regulamin przewoźnika. O tym mówili w filmie. Jak się w takich przypadkach będzie ustępować to w końcu koleś będzie się czuł bezkarny. Tu nagnie tam nagnie.

[Oświecony]

@Assasyn, dlatego napisałem, że "częściowo". Chciałbym wierzyć, że to była bardzo duża część. A co do "silniejszych" agresorów i ich najazdów (nie mam tu na myśli Niemców), to tylko jedna nacja zawsze witała ich owacjami.

 

PS

Nie jest to nacja indoeuropejska... i jeśli w ogóle jest to nacja...

 

 

 

[Rnext]

@Pogromca_wdów_i_sierot racja, popieram.

Sorry ale sam bym nie odpuścił takich gróźb i wysłał tam, gdzie takim z dupy robią 2.0 TDI. Albo lepiej V8.

Edytowane 29 Listopada 2016 przez Rnext

[Senso]

17 godzin temu, Silny napisał:

Chyba oglądaliśmy inny film - w cz.1 i 2 ona z nim rozmawia próbując mu przekazać, że to on opóźnia odjazd autobusu. Robi to w momencie, gdy dwóch byków go lży i grozi mu śmiercią. Naprawdę tego nie widzisz?

 

Rozmawia z nim bo uważa że to z jego powodu jest opóźnienie, takie ma zdanie (ona) na ten temat, tylko że to niczemu nie dowodzi, a tym bardziej temu że samica rzuca się na słabszego czy tego "lżonego" (a jak chcesz już taką tezę postawić to bardziej pasuje to że ogólnie ludzie rzucają się na słabszych ale to nie jest zależne od płci. I to najczęściej słabi ludzie w dodatku). Tak jak na mnie się tu rzucili bracia bo śmiem się sprzeciwić jedynej słusznej linii partyi (no to wiadomo że z automatu łatkę trzeba mi przylepić).

 

Nie róbmy z logiki kurtyzany.

 

Ciąg przyczynowo skutkowy: Kierowcy mówią że nie wolno podróżować po alkoholu>dołączają się pieniacze> pasażerowie(w tym kobietka) uważa że koleś łamie regulamin (pewnie jak reszta nawet go nie zna) i się wkurza. Błąd tu jest na samym początku bo z tego co widzę to w autobusie nie wolno spożywać, ale gość już był najwyraźniej po spożyciu, reszta to tylko efekt burzy wywołanej przez kierowcę.

 

 

[jaro670]

Nie wiem od kiedy oni tacy nadgorliwi, mi nie raz się zdarzało jechać po piwku polskim busem, obracać z kumplami flaszeczkę czy piwka na pokładzie i nikt nigdy nie robił z tego problemu. Fakt że zawsze zachowywaliśmy się spokojnie a jedynym efektem spożycia był błogi sen zmęczonych w boju. 

[Senso]

Pewnie typ powiedział dwa słowa za dużo albo głośniej się zachowywał i szukali sposobu żeby się go pozbyć.

[maruda]

Typowe Polskie "Burdello".

Stworzono regulamin, którego nikt nie wie jak egzekwować. Rozbawiła mnie reakcja kierowcy na pytanie policmajstra o kopie regulaminu: "Yyyyyyyyyyyy..." Bezcenne. I, że niby pały muszą uwierzyć na słowo ?

[Marek Kotoński]

8 godzin temu, Senso napisał:

 

Rozmawia z nim bo uważa że to z jego powodu jest opóźnienie, takie ma zdanie (ona) na ten temat, tylko że to niczemu nie dowodzi, a tym bardziej temu że samica rzuca się na słabszego czy tego "lżonego" (a jak chcesz już taką tezę postawić to bardziej pasuje to że ogólnie ludzie rzucają się na słabszych ale to nie jest zależne od płci. I to najczęściej słabi ludzie w dodatku). Tak jak na mnie się tu rzucili bracia bo śmiem się sprzeciwić jedynej słusznej linii partyi (no to wiadomo że z automatu łatkę trzeba mi przylepić).

 

Nie róbmy z logiki kurtyzany.

 

Ciąg przyczynowo skutkowy: Kierowcy mówią że nie wolno podróżować po alkoholu>dołączają się pieniacze> pasażerowie(w tym kobietka) uważa że koleś łamie regulamin (pewnie jak reszta nawet go nie zna) i się wkurza. Błąd tu jest na samym początku bo z tego co widzę to w autobusie nie wolno spożywać, ale gość już był najwyraźniej po spożyciu, reszta to tylko efekt burzy wywołanej przez kierowcę.

 

 

 

Wybacz, ale to Ty robisz kurwę z logiki teraz. Jest jeden gość, który normalnie, spokojnie się wypowiada kiedy dwóch byków go lży, a jeden grozi śmiercią. Męski głos z głębi autobusu mówi że nie czuje od chłopaka alkoholu - a w tej sytuacji kobieta zamiast uspokoić napastników, powiedzieć że olać to i jedziemy z tym chłopakiem który nie robi żadnych awantur, jeszcze mu dopieprza że to jego wina.

 

Byłeś kiedyś w sytuacji kiedy kilku mężczyzn Cię lżyło i chciało zajebać? Nie oczekiwałbyś od kobiety uspokajania sytuacji? A ona jeszcze by Ci dojebała, że to Twoja wina. A więc koleś który zapłacił za bilet, który śpieszy się do roboty, ma zrezygnować z jazdy bo jakiejś pannie nie chce się realnie spojrzeć na problem i dojeżdża słabszego?

 

I nie rób z siebie ofiary, krytykują Cię bo piszesz głupoty, a nie dlatego że jesteś niezrozumiałym głosicielem prawdy.