Skocz do zawartości

Alkohol - Przysięga!


Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy forumowicze! Krótko i na temat!

 

Jestem tutaj od stycznia roku 2016. Byłem chyba 785 użytkownikiem. Nie muszę dodawać, jak ważne jest to miejsce dla nas w internecie. Nie muszę dodawać, ile różnych korzyści możemy dla nas wynieść z tego miejsca, z pracy Marka i użytkowników stale wypowiadających się na tym forum.

 

Jakkolwiek głupio to zabrzmi dla niektórych użytkowników...

 

Składam przysięgę przed samym sobą, przed ludźmi, którzy poświęcają swój czas na pomoc innym tutaj na forum i przed Boską Prezencją!

 

Ja, Oświecony, przysięgam, że do końca swoich ziemskich dni świadomie i z własnej woli nie spożyję alkoholu w żadnej postaci!

 

PS

Może trochę szkoda, że nie spróbuję tak zachwalanej "Adolfówki" @Adolfa, ale co tam. :-) Wspominałem, że może napiszę jakiegoś PDF-a na temat alkoholu, skłaniającego do zaprzestania picia, więc pozwolisz, @Silny, że Twoich słów również w nim użyję... dla naszego zdrowia!

 

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony gratuluję silnej woli, ale z drugiej...po co to "do końca  swoich ziemskich dni "...?

Nie lepiej na razie na rok  złożyć takie ślubowanie ?

Wytrzymasz, to sobie przedłużysz...zresztą i bez ślubowania możesz przecież nie pić, choćby i do końca życia...;)

 

Mój przyjaciel miał kiedyś rzeczywiście problem z alkoholem , pił w tygodniu, niemal codziennie...

3-4 piwka na wieczór to niemal standard był...

W weekendy często do nieprzytomności...Masakra...

Oczywiście "zapijał" mega problem, mianowicie taki ,że jego żona notorycznie go zdradzała , coraz to z kolejnymi "habanami"...

(najgorzej przeżył jednego ciapatego, bo rzeczywiście...on pan dyrektor, kasa, mega-przystojny, zadbany....a tu takie niby "zero" rżnęło mu atrakcyjną żonkę...)

 

Otóż przyjaciel ten rzucił picie z dnia na dzień, a zaraz potem złożył pozew o rozwód (20 lat małżeństwa , dwójka dzieci).

Powiedział: "przez rok nie będę pił, a potem zobaczymy"...

Nie pił dwa lata, kompletnie nic.

Żadnego piwka, zero.

 

A teraz ?

Pije znowu :lol:, wszystko... wódkę też....:P ale pije "normalnie"...znaczy tylko jak wychodzi na imprezę...

Żadnego picia w tygodniu, żadnego piwkowania...

 

Tak że zastanów się @Oświecony, czy warto składać takie przyrzeczenia , że do końca życia...

Może lepiej małymi krokami ? Najpierw rok ?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GluX, problemów z alkoholem nie miałem (w sensie, że nie byłem uzależniony). Na pewno zdrowie. Na pewno zmiana w myśleniu. Dużo napisałem w swoim wątku o alkoholu.

 

@RedBull1973, dzięki za troskę (nie piszę tego uszczypliwie)! Wiem, że w tym temacie się nie zgadzamy, ale może kiedyś sam dojdziesz do takich wniosków, do których ja doszedłem. Szczęśliwie dożyłem trzydziestego roku życia. Jak już wspomniałem, napisałem dużo na ten temat w swoim wątku. Przysięga została złożona. Nie ma odwrotu! Ja już wcześniej przez rok nie piłem, potem przez osiem miesięcy też nie. Powiadają, że do trzech razy sztuka. Tamte razy też miały być do końca życia. Do końca sam nie wiem, dlaczego zaczynałem znowu. Na pewno dlatego, że odczuwałem brak towarzyskości.

 

Jeśli napiszę PDF-a, to wszystko tam wyjaśnię. Póki co, będę zbierał takie czy inne materiały, więc trochę to potrwa. Wiem, że nie musiałem składać takiej przysięgi. Dla niektórych może ona być oznaką debilizmu albo tego, że zamykam sobie drogę do zabawy czy ciekawych emocji. Zmiana w myśleniu na ten temat zaczęła się u mnie cztery lata temu. Po prostu tak wewnętrznie czuję.

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam zrobiłem przerwę na pół roku po tym jak upijałem się do okropnych stanów - byleby się napić - zamiast bawić się. Postanowiłem, że koniec tego szmacenia się - nie piłem, znalazłem inne formy spędzania czasu - nie żałuję kompletnie tej decyzji.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.