Skocz do zawartości

Trudna sztuka bicia żony w/g Islamu


Rekomendowane odpowiedzi

   Wrzucam wypowiedź jakiegoś imama czy innego islamskiego 'mundrego'. Wiem że wszędzie beka z islamu i jego bezdusznych poglądów na kobietę.

Jeżeli przemyślimy poglądy tego gościa to poniekąd ma rację. Żonę należy szanować, ale przywrócenie jej do porządku należy traktować poważnie.

Nie chcę nawoływać do przemocy wobec kobiet, raczej do dyskusji czy islam traktuje kobiety właściwie. I nie chodzi mi tu o ekstremalne rzeczy typu chłosta 

za byle przewinienie, ukamieniowania za zdradę. Po prostu o trzymanie kobiety w ryzach, bez trzymania tej sławetnej ramy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jest to niedojrzałe podejście, dzieciak nie dostał to zbije i weźmie, a wszystko za przyzwoleniem allaha. 

Poza tym, traktowanie kobiety jak psa i zachowania typu "pobije ale nie wydłubię oczu" jako okaz szacunku z jednej strony bawią, a z drugiej wywołują trwogę.

 

Wystarczy szanować siebie i znać soją wartość. Jak kobiecie się nie podoba, albo nie spełnia wymagań, można zakończyć związek i tyle.

Bicie kobiety za karę jest oznaką słabości. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Zenek napisał:

Jak kobiecie się nie podoba, albo nie spełnia wymagań, można zakończyć związek i tyle.

 

Cały problem polega na tym, że ta sytuacja będzie miała z każdą kobietą - bo wszystkie działają według prawideł biologii i każda po pewnym czasie będzie Cię testować zachowując się jak zwierzę.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Myślę, że należy wyjść z założenia, że każdy związek w końcu się rozpadnie. Jednak to od nas zależy, jak będzie wyglądała relacja i jaką będziemy pełnić w niej rolę.

Szczególnie mając wiedzę w temacie. 

 

Kobieta testować będzie, ale bicie nie jest rozwiązaniem. 

 

Edytowane przez Zenek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym w skrajności nie szedł, chodzi o jakiś zdrowy środek w którym jeszcze nasze babki się odnajdywały. Bicie to chora moim zdaniem skrajność  ale powszechne robienie dziś z piczki kapliczki w świecie zachodnim to drugi kraniec problemu. Najgorsze że to lepsze traktowanie posiadaczki waginy przenosi się do rodzin gdzie dziewczynki przez ojców nie są uczone od dziecka gdzie ich miejsce i że fakt posiadania szpary nie czyni z niej bogini. Kiedyś dziewczynka miała w rodzinie równe prawa chłopcom i se mogła podskakiwać do pierwszego wkurwu ojca. Odmienne były zadania w domu ale prawa równe i dziewczę od dziecka wiedziało że otwór nie czyni z niej automatycznie kogoś lepszego tak  jak dziś to ma miejsce.

Edytowane przez jaro670
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, RedBull1973 napisał:

Oczywiście , że islam traktuje kobiety we właściwy sposób...

 

no hój i w piiiźduuu

Ja to miałem napisać, zabrałeś mi zdanie:P, teraz już się nie bawię.

 

Na szczęście @Zenek podratował:rolleyes::

 

13 minut temu, Zenek napisał:

Kobieta testować będzie, ale bicie nie jest rozwiązaniem. 

 

A no jakie to ty masz (miałeś) metody aby przywrócić swoją do użytku, np. jak wpadnie w histerię albo szał:angry::angry:.

Znęcania fizycznego na myśli nie mam;).

Pisz, proszę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Panowie.

   Ilu wśród nas jest ukrytych, nawet podświadomie białych rycerzyków. Wiem schemat wtłaczany do głowy. Ale jeżeli odrzucimy ten schemat,

i zaczniemy kobiety traktować tak jak na to zasługują to świat byłby lepszy.

  Zacytuję z powyższej rozmowy z filmiku. 87% brytyjek chce mieć 'strażnkia' kobiety, a nie jakąś meską cipę która nie potrafi obronić kobiety.

Wiąże się to z tym że ja ci ochronę, dobre życie, ale w za mian życzę sobie posłuszeństwo i szacunek. Na polu europejskim słabo to wychodzi.

Wszędzie męskie pizdy w brodzie. ( w tym miejscu chciałbym zaznaczyć że włosy też rosną na piczy.)

 

  Kobieta chce być zdominowana w związku, ale nie każdy to potrafi, wolą partnerstwo. Tfu....

Edytowane przez Adolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SledgeHammer

Do czynienia z konkretnym szałem miałem tylko raz. 

Kobieta zaczęła uskuteczniać przepychanki, to obezwładniłem ją w miarę bezboleśnie. 

Nie było to bicie, można powiedzieć, że skuteczna samoobrona ;)

 

Nie mam dużego doświadczenia, ale pod koniec związku stosowałem wiedzę z forum

i pani szybko się uspokajała, albo była napalona.

Opisywałem to w postach sprzed kilku miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak się przyglądam temu wszystkiemu, to zaczynam myśleć, że islam jest porąbaną religią, ale nawet u nich jakieś pozytywne aspekty znaleźć można.

 

Jestem przeciwnikiem stosowania jakiejkolwiek przemocy fizycznej, ale czasami to jest wprost niezbędne.

Myślę, że wielu mężczyzn po rozwodach żałuje, że byli dobrzy dla swoich żon i nigdy jej nie przywalił. W sądzie i tak są oskarżani o przemoc i karani jak przestępcy za nic... A tak to chociaż mieliby poczucie sprawiedliwości :)

 

Sam uważam, że gdybym był taki, jak opisuje mnie ex, to nigdy by nie żądała rozwodu po to, aby żyć z matką - bałaby się. One wiedzą, że mogą kłamać i bezkarnie oskarżać o wszystko, a facet nic nie zrobi... bo ma swoje zasady. Gdyby wiedziały, że w każdej chwili mogą dostać pięścia w swój pięknie wymalowany ryj, to byłyby grzeczniutkie.

 

Powoli robi się tak, że faceci boją się podnieść głos przy babie i zostawać z nią sam na sam.

 

Ja tam nie zbliżam się do ex bez włączonej kamery w telefonie - policjanci mi tak radzili :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy zmienić prawo i sposób jego egzekwowania tak, żeby kobiety były ODPOWIEDZIALNE za swoje poczynania.

- tam, gdzie aborcja jest legalna facet powinien mieć prawo do decydowania. Jeśli kobieta chce utrzymać ciąże a facet nie to kobieta nie powinna mieć praw do alimentów

- po rozwodzie gwarantowany czas opieki nad dzieckiem 50/50 i koszta opieki rozłożone także 50/50

- wprowadzenie kosztu utrzymania dziecka niezależnego od zarobków, waloryzowanego co roku

- likwidacja alimentów na ex-małżonka po rozwodzie

- domyślnie rozdzielność majątkowa przy zawieraniu małżeństwa

I tyle w temacie. Nie trzeba nikogo bić. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędzej mężczyźni zaczną bić kobiety w Polsce niż politycy zmienią prawo.

 

Ja już na żadną dobrą zmianę nie liczę. Widzę, że to jest większy plan i nikt z tym nic nie zrobi. To wszystko jest proste do przeprowadzenia. Można to zrobić jedną ustawą, więc dlaczego od 1964 roku obowiązuje to samo prawo?

Były co prawda nowelizacje, ale dotyczyły głównie kosmetycznych zmian. Niektóre wprowadziły coś dobrego, inne - tylko zepsuły to, co było złe.

 

Od lat wiadomo, co się dzieje. Są apele, petycje, manifestacje, nawet media zaczynają łapać temat i nic się nie zmienia.

 

Nie wierzę, że ktokolwiek odważy się wprowadzić poważne zmiany, które zmienią sytuację mężczyzn. Tzn. Doprowadzą do równouprawnienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Dobi napisał:

 

Ja już na żadną dobrą zmianę nie liczę. Widzę, że to jest większy plan i nikt z tym nic nie zrobi. To wszystko jest proste do przeprowadzenia. Można to zrobić jedną ustawą, więc dlaczego od 1964 roku obowiązuje to samo prawo?

Były co prawda nowelizacje, ale dotyczyły głównie kosmetycznych zmian. Niektóre wprowadziły coś dobrego, inne - tylko zepsuły to, co było złe.

 

Kodeks rodzinny był moim zdaniem jednym z filarów polityki prowadzącej by Polacy nie rozmnażali się nadmiernie. Wcześniej, bo w 1956r. zalegalizowano aborcję, która w latach stalinowskich była traktowana bardzo restrykcyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tutaj teorie są różne.

Oficjalnie w planach władz PRL Polaków miało być dziś znacznie więcej niż 40 milionów, a do tego wzrostu miał się przyczynić właśnie KRiO. Ktoś wyszedł z założenia, że jeśli da się większe prawa babom, to te będą rodzić więcej dzieci. Niestety nie wyszło.
Nie wiem, na ile taka wersja jest prawdziwa, ale może coś w tym być, bo w tamtych czasach wiele krajów szło w podobnym kierunku. W większości szybko zmieniono prawo, gdy okazało się, że to nie działa. Z resztą do tej pory widać, że to nie ma najmniejszego sensu. Kobiety rodzą najwięcej dzieci tam, gdzie mają najmniej do powiedzenia. To są fakty.

Ja bardziej przychylam się do innej wersji.
Być może rzeczywiście ktoś chciał dobrze, ale nie wyszło, bo posłuchał cwaniaków, którzy od początku mieli inny plan.
Polacy jako naród są niszczeni od wielu lat i wybitny udział w tym procederze ma KRiO oraz posłuszni sędziowie, którzy wykonują czyjeś polecenia. Polacy mają być tanią siłą roboczą na tym terenie i powinni zrobić miejsce dla innych. Można się domyślać dla kogo.
Sądy od wielu lat działają tak samo. Ojciec jest niszczony jak tylko się da. Może przeżyć, ale ma być tak wykończony walką o dzieci, aby nie chciało mu się kompletnie nic. Baba ma być zadowolona z tego, że zniszczyła ojca swoich dzieci. Dostaje nagrodę w postaci alimentów i może swobodnie prać mózgi dzieciom. Każdy ma je w dupie. Na siłę są one wpychane w łapy psychopatek, które je niszczą. Taki człowiek nie jest zdolny do samodzielnego działania. Przyjmie to, co dostanie. Nie sprzeciwi się żadnemu rządowi, bo nie wie jak. Jest zastraszony i brakuje mu wiary we własne możliwości.... a to mógłby dać mu tata. Mógłby, ale nie może, bo sąd na to nie pozwala.

To jest największe skurwysyństwo w tym kraju. Nie ma większego. Niszczenie narodu tylko dla własnych interesów.
Nie wierzę w przypadek, bo takich rzeczy nie ma. Od lat wiadomo, co się dzieje, a nadal nikt nic nie zmienił.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

Islam islamem, ale wiecie że w samej Europie są miejsca, trzymajcie się mocno, gdzie jeszcze niedawno prawo dopuszczało bicie żon ?

Skamieniałe relikty epoki feudalnej.

 

Na Sarku zachowało się wiele przykładów średniowiecznego prawa. Jednym z najbardziej znanych było prawo męża do wychłostania żony, pod warunkiem że użyty do tego kij nie będzie grubszy od małego palca u ręki osoby bijącej. Jedynie senior wyspy miał prawo używać grubszego kija. Obecnie prawo to już nie obowiązuje.

 

Dokładnie - wyspa Sark, depedencja Korony Brytyjskiej, jedna z Wysp Normandzkich z Baliwatu Guersey. Nieźle, co ? W ogóle wyspa, jej ustrój i mieszkańcy to ciekawa historia - warto się zapoznać z tematem by potem zaskoczyć ciekawą opowiastką przy sylwestrowym drinku ;) Kto ma wiedzę i potrafi ją umiejętnie sprzedać - ten ma loszkoatencje ;)

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sark

 

Miłej lektury.

 

S.

 

4.jpg.638x0_q80_crop-smart.jpg

 

 

 

 

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze dywagacje odnośnie postępowania Islamu wobec kobiet jest jedną z wypadkowych zniewieścienia obecnej cywilizacji, warto pamiętać że jeszcze kilka wieków wcześniej w Europie kobieta dokładnie znała swoje miejsce i było w porządku, przecież mieliśmy coś takiego jak patriarchat, kobieta robiła swoje, czyli postępowała dokładnie tak jak powinna, a mężczyzna swoje. Pierwsze problemy zaczęły się mniej więcej w okresie Rewolucji Francuskiej, to był początek końca. Odnośnie Islamu, tak trochę przesadzają, bo to jest jednak nadal prymitywna cywilizacja która nie zmieniła się od jej powstanie, zauważcie jak Europa i cywilizacja chrześcijańska się rozwinęła od tamtej pory a jak Islam?

Ogólnie temat rzeka...

Edytowane przez Assasyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co kraj to obyczaj, jeśli chodzi o przemoc wobec kobiet mówię stanowcze NIE.

 

Zgadzam się co do tego, że kobietę należy trzymać krótko i każde jej negatywne zachowanie należy egzekwować. Po prostu w związku to facet zawsze ma mieć ostatnie zdanie, bo jeśli do głosu dojdzie kobieta to nie daj Panie Boże...

 

Jest to moja opinia i oczywiście nie każdy musi się z nią zgadzać :P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest cały wachlarz sposobów nieinwazyjnych, którymi można wpłynąć na pożądaną zmianę zachowania. Dlatego jestem przeciw biciu.

Nie idźmy tą drogą, bo jeśli stosowanie przemocy lekkiej okaże się nieskuteczne, to co wtedy? Dyby, chłosta, publiczne wytarzanie w słomie i pierzu?

Poprzez odrzucenie wzorców "rycerskości" czy szerzej europejskich udałoby się znaleźć uzasadnienie do wprowadzenia takiego obyczaju hinduskiego jak sati. Ze starożytnego Rzymu weźmy możliwość zabicia dziecka, przez ojca, gdy wnerwiało go krnąbrne dziecko. Albo napierdalankę na gościńcu, gdy któryś z nieznajomych spojrzał się krzywo na drugiego.

Otwarcie szlabanu na przemoc to jak dopuszczenie lekkich narkotyków lub takiejż pornografii. Po czasie zachłyśnięcia użytkownicy się nudzą i przechodzą do wagi cięższej.

Edytowane przez Endeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
On 12/7/2016 at 7:09 PM, Brzytwa said:

 

Cały problem polega na tym, że ta sytuacja będzie miała z każdą kobietą - bo wszystkie działają według prawideł biologii i każda po pewnym czasie będzie Cię testować zachowując się jak zwierzę.

Niestety trochę tak jest. Chociaż ja uważam że są inne siły na tym świecie [bądź na innych].

Quote

I nie chodzi mi tu o ekstremalne rzeczy typu chłosta za byle przewinienie, ukamienowania za zdradę.

Ukamienowanie za zdradę[mężczyznę/nie-mężczyznę] nie jest czymś ekstremalnym i powinno być czymś normalnym w większości kultur. I tu widać moje prawe poglądy :D

On 12/8/2016 at 10:04 AM, Assasyn said:

Odnośnie Islamu, tak trochę przesadzają, bo to jest jednak nadal prymitywna cywilizacja która nie zmieniła się od jej powstanie, zauważcie jak Europa i cywilizacja chrześcijańska się rozwinęła od tamtej pory a jak Islam

Toż to prawda. A jednak mimo to rozumiem wiele z ich poglądów.

On 12/8/2016 at 3:24 PM, Endeg said:

Jest cały wachlarz sposobów nieinwazyjnych, którymi można wpłynąć na pożądaną zmianę zachowania. Dlatego jestem przeciw biciu.

Nie idźmy tą drogą, bo jeśli stosowanie przemocy lekkiej okaże się nieskuteczne, to co wtedy? Dyby, chłosta, publiczne wytarzanie w słomie i pierzu?

 

On 12/8/2016 at 3:24 PM, Endeg said:

przemoc to jak dopuszczenie lekkich narkotyków lub takiejż pornografii. Po czasie zachłyśnięcia użytkownicy się nudzą i przechodzą do wagi cięższej

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.