Skocz do zawartości

Upokarzanie facetów na "pejsie"


seba33

Rekomendowane odpowiedzi

Jest na szczęście taka opcja "Unfollow". Od kiedy poblokowałem większość tołatajstwa, to nawet da się korzystać. Teraz głównie wyświetlają mi się wiadomości, które faktycznie mnie interesują + reklamy.

 

Oprócz upokarzania przez samice, chujowe jest to, że sami to robią. + to karmienie atencją każdej nawet średniej, wymalowanej lali... <zyg>

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuzyn ex po rozwodzie napisał na jej FB, że teraz może już żyć pełną piersią - czy coś w tym stylu.

Poczułem się jak zbędny balast który udało się wyrzucić z pokładu.

Pan kuzyn wypił ze mną litry piwa i wódki gdy byłem z ex. Potem przestał odbierać telefony i sms - i to jest facet?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Normalny Ja nie mam kontaktu z nikim z rodziny ex. Wszyscy traktują mnie jak wroga, choć kiedyś relacje były dość dobre. No i to są mężczyźni? - To są jakieś popierdółki ;)

Niektórzy obrazili się za to, że powiedziałem parę słów matce ex. Żenua. Oni uważają siebie za facetów.

Niektórzy nawet na siłę zabraniają mi kontaktu z moim dzieckiem. Uważają, że robią dobrze, bo ex powiedziała, że dziecko śpi i ojciec nie ma prawa go odwiedzić. No debile po prostu, psychopaci.


Szkoda strzępić ryja.

Ja mam jeszcze śmieszniej, bo starzy ciągle napierdalają na mnie, jak to skrzywdziłem ich "córkę" (tak, nazywają ex swoją córką). Twierdzą, że muszą jej teraz pomagać, a mnie chcą zniszczyć, bo ona jest najważniejsza :)
Odwiedzają się nawzajem. Przyjeżdżają na urodziny mojej córki i nawet nie powiedzą ex słowa, aby pozwoliła dziecku spędzić ten czas z tatą. Sami wpierdalają ciasto.
Oni też uważają, że robią dobrze i dbają o wnuczkę. Takie to są łby....


Także ten... nie masz tak źle :D 


Kiedyś byłem u córki w dniu jej urodzin. Ex nie pozwoliła mi wejść do mieszkania. W środku wszyscy wpierdalalli ciasta i nikt nawet się nie odezwał do ex i nie powiedział, że robi coś nie tak. Musiałem dać dziecku prezent przed drzwiami. Sama mnie zapraszała na urodzinki, ale nie mogłem wejść, bo ex nie pozwalała na to.

To jest prawdziwe spierdolenie umysłowe. Jak żyć? ;)

Edytowane przez Dobi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Dobi napisał:

Kiedyś byłem u córki w dniu jej urodzin. Ex nie pozwoliła mi wejść do mieszkania. W środku wszyscy wpierdalalli ciasta i nikt nawet się nie odezwał do ex i nie powiedział, że robi coś nie tak. Musiałem dać dziecku prezent przed drzwiami. Sama mnie zapraszała na urodzinki, ale nie mogłem wejść, bo ex nie pozwalała na to.

To jest prawdziwe spierdolenie umysłowe. Jak żyć? ;)

 

Dlatego ja wyprawiam dzieciakom urodziny osobno. Nie mam ochoty odbijać się od drzwi domu gdzie muszą mieszkać.

Dzieciaki happy bo zaliczają dwie imprezy, z czego ta u Ojca duuużo wyborniejsza w porównaniu z serniczkiem z ex i babcią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Verside Ja też tak robię. Z resztą córka nie chce już nawet, abym rozmawiał z jej matką. Sama widzi, co tama odpierdala.


W sytuacji, o której wspomniałem, córka miała spotkanie z tatą. Głupi myślałem, że ktoś zareaguje i wyjaśni ex, że robi coś źle. Zamiast tego namawiali córkę, aby poszła z tatą.
Jakie normalne dziecko wyjdzie z domu, kiedy tam trwa impreza?

Takie rzeczy są mimo wszystko potrzebne. Dzięki temu wiem więcej.
Teraz córka ma u taty drugi dom. Robimy drugie urodziny, święta, wszystkie uroczystości. Ostatnio pytała, czy może do mnie zaprosić koleżanki, więc chyba jej się tutaj podoba :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, HORACIOU5 napisał:

 Te bardziej sprytne robią to za pomocą tak zwanych "żarcików" i w momencie kiedy facet zwróci im uwagę, to wtedy jest mu wytykany brak poczucia humoru i dystansu do siebie. Zauważycie tylko, że kiedy mężczyzna "zażartuje" w ten sposób loszki to ona dostaje szału. Samice kombinują jak mogą, aby umniejszyć to, co mężczyzna osiągnął albo przypisać sobie jego sukces.

 

Przykład z życia wzięty. Poniedziałek, wieczór. Siedzimy i oglądamy serial z prawie byłą żoną. Kończy się jeden odcinek, żona pyta: 

- "Może jeszcze jeden?"

-  "Nie".

- "Dlaczego?" 

- "Bo ja tak powiedziałem"

- "..." (cisza)

 

Wtorek. Identyczna sytuacja, tylko że oglądamy razem z teściową. Ten sam dialog co powyżej.

- "Może jeszcze jeden?"

-  "nie".

- "Dlaczego?" 

- "Bo ja tak powiedziałem"

- "hahaha, dobre, hehehee, bo ty tak powiedziałeś..."

 

Centralne wyśmianie mnie przy swojej mamie. Dobrze jej życzę na przyszłość, także jej mówię:

- "nie żartuj tak sobie ze swojego nowego faceta, jak już będziesz go miała."

- "Dlaczego? przecież nic takiego nie powiedziałam, ale ty jesteś dziwny, w ogóle nie mogę zwrócić ci żadnej uwagi, ty taki pan idealny, nie mogę nic powiedzieć złego, żadnej krytyki nie przyjmujesz" 

 

One robią to podświadomie, zdaje mi się, że nie uważają że robią coś nie tak.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fedde Zdecydowanie robią to wtedy, gdy czują się pewnie. Dlatego babom odbija szczególnie po ślubie ;) 

Z doświadczenia wiem, że bije im nie tylko po ślubie. Z reguły odwala im w momencie, gdy czują, że mężczyźnie na nich zależy, gdy coś zaczyna się już układać i nabierają pewności, że to jest "coś poważnego". Wtedy pojawia się narzekanie i krytykowanie tego, co wcześniej niby nie przeszkadzało. Człowiek cały czas po wypiciu kawy odstawia kubek na to samo miejsce, ale w pewnym momencie staje się to problemem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Wiem jestem mizoginem,trudno sie mówi,ale jak tutaj nie mogę nim być to nigdzie nie można posiadać tego czegoś miedzy nogami i uszami.

Witam braci,musiałem lekko odreagować prawdą,skoro samice z rodziny moga obgadywac samcow i aktywnie to robią...to zmontowałem ten oto filmik 

,w ramach rewanżu.W zgodzie z prawem,sumieniem i intencją dotarcia do tych dziewczyn złych przez przyszłego męża, jeśli taki sie znajdzie.To z litości informuję - nie bierz z nimi ślubu,Uważaj chłopie. oddaje pod osąd dokument - jak samotna matka niszczy córe+recenzja 2 lasek,ku przestrodze i świadomości kim one są.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Pyrrus napisał:

Dzisiaj znajoma wstawiła na osi czasu swojego męża taki obrazek:

 

http://demotywatory.pl/3485799/Podanie-o-zezwolenie-na-wieczorne-wyjscie-z-kumplami

 

Niby śmieszne, ale ja czułbym się upokorzony na jego miejscu.

 

 

 

od razu zrobiłbym wydarzenie odnośnie wspólnego wyjścia z kumplami do jakiegoś klubu gogo :D oczywiście koleś stawia ze wspólnego konta, co by jeszcze dojebać żonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Pyrrus napisał:

Dzisiaj znajoma wstawiła na osi czasu swojego męża taki obrazek:

 

http://demotywatory.pl/3485799/Podanie-o-zezwolenie-na-wieczorne-wyjscie-z-kumplami

 

Niby śmieszne, ale ja czułbym się upokorzony na jego miejscu.

 

 

Właśnie kobitka mojego braciaka co niedługo się chajta w lipcu wrzuciła dokładnie to samo. On się z tego śmieje bo uważa że na pewno do tego nie dopuści ale bardzo w to wątpię i jestem głęboko przekonany że będzie inaczej i po ślubie zacznie pokazywać swoją prawdziwą twarz no ale cóż zdecydował się nawarzyć piwa więc niech teraz je wypije

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Tym razem akcja "upokarzania" samców nie toczy się na FB, tylko na Instagramie. A sprawa która zaczęła żyć w "internetach" wyrasta w moim mniemaniu z podobnie atencyjnego podglebia.

 

http://kobieta.interia.pl/zycie-i-styl/news-fotografuje-sie-z-mezczyznami-ktorzy-ja-zaczepiaja,nId,2449202

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Endeg poziom niektórych komentarzy samic jest wręcz żenujący. Czyli co, teraz nawet do kobiet nie można podejść i odezwać się, bo wielka pani ma tak wyjebane ego, że mężczyzna odzywający się do niej jest dla niej niczym robal. Dlatego też Panowie zamiast nabijać jeszcze bardziej ego wszelakim kobietom w internetach przy zastosowaniu głupiego tłumaczenia i racjonalizowania czemu to robicie, to zastanówcie się kilka razy, bo potem dochodzi do coraz bardziej kuriozalnych sytuacji jak ta powyżej, gdzie średniej urody samica myśli iż jest Miss Universe i odpierdziela takie a nie inne akcje, a wy sami dołożyliście do tego cegiełkę.

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprytnie to sobie wymyśliła - jest rozgłos w necie i mega atencja, można oporowo wrzucać foty z różnymi lowelasami, a przy tym poprzez zrobienie z siebie samczej "ofiary" nikt nie zarzuci jej, że jest zwykłą atencyjną dziwką. 

Edytowane przez Jebak Leśny
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Endeg, @HORACIOU5 "och jakże mnie męczy bycie pożądaną". :D

No a jak nikt nie zaczepi (a ten czas nadejdzie) to skowyt - "gdzie są ci prawdziwi mężczyźni". Oj lachy...

 

Ona i tak nie rozumie, że jest jedną z tysięcy/milionów kobiet bez znaczenia, do których faceci codziennie startują, szukając szansy na wyspermienie. Więc woli to przerobić na samowspaniałość z prychającymi dąsem ustami. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio czytałem na pewnej grupce facebookowej post dziewczyny, która chwaliła się, że zdradziła swojego chłopaka, a kiedy on się o tym dowiedział ona poszła do swoich kolegów i rozpłakała się mówiąc, że on ją bije co było kłamstwem i ci koledzy pobili tego biednego chłopaka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Rnext napisał:

@Endeg, @HORACIOU5 "och jakże mnie męczy bycie pożądaną". :D

No a jak nikt nie zaczepi (a ten czas nadejdzie) to skowyt - "gdzie są ci prawdziwi mężczyźni". Oj lachy...

 

 

Dokładnie, ująłeś jak w sam rych i tak samo zgadzam się z @Jebak Leśny i @HORACIOU5.

Pani raczej by nie narzekała, gdyby nagabywał ją na ulicy właściciel Porsche albo luksusowego jachtu. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dziewczyna, studentka wpadła na świetny sposób samooczyszczenia. Pomyślmy logicznie. Cwaniara nie umieściła zdjęć z facetami, którzy ją przelecieli we wszystkie możliwe otwory.

O tym nie pamięta. Wychodzi potem do ludzi, gra "czystą" i "nieprzystępną". Emocje muszą się wyrównać.  Uliczna, nowoczesna męczennica. Ona jedyna ma tak brzoskwiniową dziurkę.

To niewybaczalne aby w drodze do kawiarnie na latte sratte bez laktozy kilku facetów zagadywało.

Internetowe narodziny "innej niż wszystkie"

Pakuję w kieszeń mirre, kadzidło, wypatruję gwiazdy i zaczynam podróż do Amsterdamu. Narodziła się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże, jaka ona jest żadna (w sensie brzydka)! Wyraz twarzy wiecznie niezadowolonej jędzy jej nie pomaga. Wydaje mi się, że to jakaś forma okazania pogardy dla "frajerów", którzy użyczyli swojego wizerunku do zdjęć.

Edytowane przez koksownik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.12.2016 o 20:33, Terteus napisał:

 

Chociażby ostatnie reklamy Obi:

 

 

O kurde, już nigdy moja noga nie postanie w Obi. Masakra co za reklamy.

 

A co do lasek, które na fejsie, czy ogólnie publicznie jadą po swoich facetach, to zero szacunku dla takich lafirynd. Myślą, że są fajne, a są smutne i IQ chyba też im brakuje. Najgorzej, że jak faceci pozostawiają to bez reakcji i one potem myślą, że wobec wszystkich facetów można się tak zachowywać, i trzeba je samemu przywracać do pionu jak taka wyskoczy z jakąś taką niewyobrażalną głupotą i zlośliwością, bo się nauczyła, że jej wolno.

Edytowane przez Roh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
W dniu 12.12.2016 o 19:02, Mayki napisał:

 

Bo same nic nie potrafią, a tak płacić obcym hydraulikom, mechanikom, informatykom, monterom za zrobienie każdej pierdółki w ich życiu to też szkoda hajsu marnować. Nie od dziś wiadomo, że kobiety pragną wszystko umiejących facetów, żeby mieć wszystko w domu zrobione "za darmo" w ramach użyczania dupci. Sprytne bestie.

Jak nie bywałem w życiu wulgarny, to ostatnio nie mogę się powstrzymać...

Znając już niejedną historię kobiecego "zapotrzebowania" na specjalistów przestaję się dziwić, że takim elementarnym brakiem lojalności zniechęcają swoich chłopaków do robienia czegokolwiek w domu.

Byle tylko ściągnąć do domu specjalistę, któremu będzie można "zapłacić za usługę" w naturze, podczas gdy mąż urabia się po pachy w robocie, by takiemu specowi myszka jeszcze mogła w gotówce zapłacić za tamtą usługę, no i za tę drugą, no i sam żeby mógł kupić jej kwiaty, przepraszając, że sam nie naprawił.

Kiedyś myślałem, że to upokarzające dla mężów, teraz uważam, że upokarza się tylko kobieta.

Instynkt instynktem, ale po to bozia dała mózg i wolną wolę, żeby ich używać.

Niektóre kobietki czują się pępkiem świata i są w tym utwierdzane przez otoczenie, wbrew rzeczywistości, no ale wszystko ma swoje granice i konsekwencje :D

 

Edytowane przez Stradi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.