Skocz do zawartości

Pomożecie samotnemu mężczyźnie w wychowaniu Brajanka?


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wiecie, mam takiego małego (ok. 4 miesiace) kota urwisa, co się zwie bardzo modnie i nowocześnie Brajanek, bo chcę go wychować postępowo, modnie i bezstresowo, chciałem go nawet zabrać na marsz KOD-u. Niestety, Brajanek nie docenia mojej nowoczesności, przez co mam pochlastane ręce. Aż się boję co będzie za kilka miesięcy jak zmężnieje i sypnie mu się wąs.

 

Tak więc proszę o rady doświadczonych kociarzy. Co zrobić by nie atakował mi dłoni? Czy to normalne? Jak go tego oduczyć?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Pomożecie samotnemu mężczyźnie w wychowaniu Brajanka?

Brutalna metoda -

 

Wytworzyć odruch.

On cie drapie ty stosujesz 'karę'.

 

Kara musi być natychmiastowa aby się skojarzenie w mózgu wytworzyło.

Karą może być uderzenie, albo sam krzyk.

 

Kara musi być natychmiastowa ale szybka i bez wyżywania się.

Nie może być za mocna żeby nie wytworzyć trwałej fobi ale na tyle silna aby nie została zignorowana.

 

 

 

Edytowane przez RRRR_WWWW
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość inspirująca może być lektura książki "najpierw wytresuj kurczaka". Generalnie chodzi o odejście od metody stosowania kar, na rzecz wzmacniania pozytywnych zachowań. Nawet dobrze się to u mnie sprawdza na trójce charakternych "buntowników".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubi KOD-u? A to pisior jeden :D Sprawdź go czy do kościoła w niedzielę nie chodzi czasem z innymi kotami i czy Ci drobnych nie podbiera żeby księdzu na tacę dać, za obietnicę Wiecznego Whiskasa w Kocim Niebie.

 

Wydaje mi się, że metoda o której @RRRR_WWWW wspomniał może być skuteczna. Ewentualnie możesz tego gościa poczytać od psów i kotów, bodajże Cesar Millan się nazywał. Miał jakiś program na Animal Planet chyba, stosował ciekawe metody, głównie na psach ale też miał jakieś akcje z kotami.

Zresztą, no to tak jakbyś kobietę tresował :D 

 

EDIT: 

@Rnext nie wiem czemu ale Twoja wypowiedź mi się z tymi wszystkimi kołczerami współczesnymi skojarzyła :lol: "Wyznaczcie z  kotem cel w życiu i powoli stopniowo do niego dążcie" itp. itd. :D A na serio to fakt, może i to być skuteczne ;) 

Edytowane przez Artem
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój też się bawił , ciągle to zresztą robi , moimi łapskami.

Z tym że nie drapie tylko gryzie :-) Jak w miarę lekko to wytrzymuję , ale jak gamoń przesadza to mówię głośno NIE !! i uderzam go lekko (palcem) w łepatynkę :D aż do skutku czyli uspokojenia,

 

Działa :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doraźnie piłowanie pazurów powinno pomóc, wychowanie to trochę bardziej skomplikowana kwestia.

 

20581_832db2ca49c1bfed60b782540a8a073b.g

 

Ale co do tych aktów agresji to rzeczywiście powinna być natychmiastowa reakcja, a widocznie Twój kot widzi Twoją niekonsekwencje - tutaj w audycji Pisior mniejsze zło, ukraińcy niech siedzą u siebie, a tutaj KOD-y i nowoczesność, co go prowadzi do dysonansu poznawczego i w efekcie do buntu. :blink:

 

I tak nie najgorzej się zachowuje. Kiedy mój kot był mały poszedłem do łazienki w samych gaciach nie zamykając za sobą drzwi, on przyszedł, otarł mi się o nogi i położył w stopach, ciekawym i przyjaznym wzrokiem lustrując moją knagę. Nie mogłem go wygonić, bo już złoty strumień w pełni, ale coś czułem i wolna ręka była na pulsie.

 

Wtedy on w ciągu ułamka sekundy wyskoczył do góry jak kangur i z odsłoniętymi zębami i pazurami chciał się zatopić w mojej mosznie.

Na szczęście mam dobry refleks i strąciłem go z plaskacza.

Zrobił piruet w locie i uderzył potylicą o sedes, jeszcze go oszczałem przypadkiem. 

 

Innym razem głaskałem go pochylając się nad nim, to zainteresował go mój łańcuszek, złapał zębami i kilka razy się obkręcił odbierając

mi dopływ tlenu, co chwilę trwało. Krew mi echem zaszumiała pogrzebnego echem dzwonu, ale też go unieszKODliwiłem jakoś.

 

Później jak podrósł już nie praktykował takich akcji, ale nie ufam mu do końca, może i temu przejdzie.

 

Edytowane przez Pogromca_wdów_i_sierot
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy kotek będzie ostro szalał lepiej mu nie dawać klapsów, chyba że mocno ugryzie czy zaatakuje np. w sposób opisany przez Pogromcę. 

 

Dla mojego kota była skuteczna metoda: lekko złapać oburącz za grzbiet i delikatnie przycisnąć kocisko do podłogi, żeby nie mógł się ruszyć. Oczywiście zaraz po tym jak coś zbroi. Klaps to dla niego rodzaj zabawy, natomiast takie półminutowe "unieruchomienie bez nadmiernej przemocy" powinno lepiej ostudzić jego agresywne zapędy. Będzie wtedy szukać kontaktu wzrokowego i jednocześnie będzie miał więcej czasu by "skojarzyć" swoje wyczyny z reakcją pana na to zachowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za rady, widzę Bracia że podobnie do mnie, także jesteście postępowi, modni i nowocześni :> Dziś nagram jakiś bełkot na radiu samiec, a w tle (jak się uda) będzie Brajanek i moja ręka. Wprowadzę wasze zacne rady w życie :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze korzystając z okazji przestrzegam, żeby nie karmić kota marketową karmą. Wszelkie whiskasy, kitekaty i inne gówna to trucizna, tzw. koci McDonald. Ja tak trułem kota z niewiedzy przez wiele lat, na szczęście ocknąłem się, zanim było za późno.

 

Krótko mówiąc, jak z żarciem ludzkim - czytamy skład produktu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brajanek wyglada na ostrego zawodnika. Polecam sprawić mu kolegę/koleżankę. Zajmą sie sobą, a Ty będziesz miał radochę patrząc jak sie bawią.

 Tylko na dwór nie wypuszczaj bo jak już zaczniesz, nauczysz to kot będzie stał pod drzwiami i jęczał by go wypuścić. Godzinami. Jak okolica z samochodami, to prędzej czy pózniej nie wróci. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.