SennaRot Opublikowano 9 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 Właśnie dziś byłby to biały kruk. Minęło nie kilka 11 lat jak policzyłem..... echhh mogła sobie stać po prostu gdzieś w garażu. Ciężki czas wtedy miałem i na prawdę nóż na przysłowiowym gardle. Jednak dalej utrzymuję, że nie potrzebnie sprzedałem, poradziłbym sobie. E39 poliftówka z M54b25 192KM w manualu, Touring. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowal Opublikowano 9 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 @SennaRot, @bananowy01 oj miałem M52 miałem... pancerny silnik! Generalnie uważam, że ostatnie prawdziwe BMW to e30, e36, e39 i e38, które sam posiadam w wersji 5.4L m73b54 Myślę jednak nad czymś mniejszym... jakieś e36 coupe w wypasionej wersji z silnikiem 2.8 i może... motor. Nie wiem czy e38 można zaliczać już do youngtimerów czy jeszcze nie... trzymać ją? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bananowy01 Opublikowano 10 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 @SennaRot dokładnie nikt wtedy nie patrzył pod kątem co będzie za 11 lat co do e39 to mysle ze motor w zupełności wystarczy, ale wiesz co mówią żę piątka to sie od v8 zaczyna rodzice też parę rarytasów mieli e30 325iX/e21 323 (e30 mama skasowała ,e21 typ kupił po 2 tygodniach drzewo ozdobił ) @Kowal oj tak jak się dba to jest bardzo wdzięczny silnik, też jestem tego samego zdania ze stare bmw to kwintesencja marki, auto ty i twoje umiejętności, większość rzeczy jesteś w stanie samemu zrobić, ale takim e92 m3 /e60 m5 bym nie pogardził Ja bym trzymał, ale lampy to ty zmień haha. V12 bajka jakie koszty utrzymania takiego silnika, jak z awaryjnością?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowal Opublikowano 10 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 @bananowy01 wiem, lampy faktycznie tragedia. Z takimi kiedyś kupiłem i tak zostało, ale wymienie na ori. Jak z awaryjnością m73? Silnik z aluminium, bez vanosa, wbrew pozorom, że jest to V12 to jest prosta konstrukcja. Nic się nie dzieje, nic się nie psuje (odpukać). Podobno jeden z trwalszych silników. Koszty wyższe wiadomo z racji tego iż jest to V12 no to wszystkiego po dwa razy. Dwa filtry powietrza, 12 świec irydowych, 8 litrów oleju, dwie odmy, dwa razy więcej uszczelek niż w R6, dwa przepływomierze, dwie pompy itp. Kiedyś miałem M60B40 (blok z Nikasilu) w innej E38, ale to była tragedia po całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian86 Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Lancer 1.6/2.0 generacja VI lub VII. Oczywiście w sedanie, w czystej serii. Jakiś czas temu byłem bliski zakupu czarnego sedana 1.6 gen.VII od 1 wł, krajowy, z pełną dokumentacją. Sugeruję 1.6 bo taka wersja silnikowa nie cieszyła się zainteresowaniem małolatów. Na klasycznych alufelgach i zadbanym nawoskowanym lakierze, dobrze się prezentuje. Jako drugie auto, do pieszczenia, idealne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łapinski Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Miałem Vw golfa mk1 1979 rok 1.8 pełny mechaniczny wtrysk. Zrobiłem wszytsko i iiii sprzedałem. Szkoda kasy zdrowia czasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian86 Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Potwierdzam, absorbujące hobby. Lancerkiem można latać na co dzień. Ogólnie temat rzeka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waflo Opublikowano 25 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 W dniu 23.11.2017 o 10:12, adrian86 napisał: W dniu 23.11.2017 o 11:21, Łapinski napisał: Miałem Vw golfa mk1 1979 rok 1.8 pełny mechaniczny wtrysk. Zrobiłem wszytsko i iiii sprzedałem. Szkoda kasy zdrowia czasu Hahaha, mamy podsumowanie o youngtimerach. To jest chyba dobre dla młodych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łapinski Opublikowano 25 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 4 godziny temu, Waflo napisał: To jest chyba dobre dla młodych. Są auta które zyskują na wartości. Ale to drogi i ryzykowny biznes. Co do innych parchów. Olac to. ja odchorowałem. Śmietniki nigdy nie będą dobrą inwestycją. Za te pieniądze kup sobie działke budowlaną. Nigdy na niej nie stracisz. A co do auta rozpierdala mnie podejście do tej tematyki młodych ludzi. Sam tak miałem x lat temu i wiem,m że top był błąd. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian86 Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Masz rację z inwestycją w ziemie. Jedynie temat tego wątku nie stawia pytania czy auto czy ziemia. Tylko czy/jakie auto w ogóle. Jeśli ma to być youngtimer dla Młodego, to można założyć że będzie to jego jedyny środek transportu. Ze swojej strony doradzam Lancera czy Corolle w sedanie, w małych pojemnościach, w czystej serii. Bez korozji, nawoskowane, na klasycznej alufeldze, śmiało może pojechać na zlot bez wstydu. Nie jest to taka skrajność wiekowa jak Golf mk1, oraz nie jest to taka egzotyka jak np. Tempra czy Alfa 155, by wydać na serwis krocie. Takie tam moje przemyślenia. Ps. Zawsze Młody może kupić działki hurtowo, po porcjować, sprzedać i zarobić buhaha ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi