Wojska USA w Polsce - Wasza opinia?

[Grzegorz]

 ał

 

   Na moje wychodzi że dwa warianty są brane pod uwagę.

1. Niemcy chcą odzyskać ziemie które, jak twierdzą są pod tymczasową administracją polską, przy pomocy USA. Jest to wizja lewicowego Obamy, który to klepnął.

2. Zabezpieczają Polskę przed masowym napływem uchodźców niemieckich z Niemiec, wobec konfliktu który nie długo tam wyniknie, z powodu nachodźców.

NATO ma niby  bronić nas przed Ruskimi, a rozmieszczenie wojsk USA wygląda inaczej. Donald Trump powiedział że będzie stawiał na współpracę z Rosją. To daje do myślenia.

 

  Trzeci wariant. Poświęcają Polskę w wyniku konfliktu z Rosją i bronią Europy przed Ruskimi. Jak dla mnie najmniej wiarygodny.

 

[kootas]

Przed 2-gą wojną światową także światowe mocarstwa gwarantowały nam pomoc podczas wojny.

A byliśmy tylko zderzakiem.

"Jeśli powtarzamy błędy naszych przodków, należy zmienić nauczanie historii".

 

[Quizas Jeremi]

Dnia 15.01.2017 o 18:40, dr Mordechaj B'rzyt-wa napisał:

Dla mnie to agent, najpewniej ruski lub niemiecki.

 

Wychodzi więc na to, że ruscy czy helmuty tak naprawdę dobrze nam życzą. Prędzej uwierzę w to, że Sławek tak naprawdę dobrze życzy Markowi

 

"Aleksander Jabłonowski", podobnie zresztą jak wspomniany Grzegorz Braun, jak mantrę powtarzają "nie dajmy się wepchnąć do wojny".

 

Wojnę można przegrać, wszelkie materialne zniszczenia można odbudować, ale jeśli znowu stracimy "kapitał ludzki" to już nie będzie powrotu. Nie to żebym uważał, że wszyscy Polacy są tak samo wartościowi (w tym miejscu pozdrawiam KODziarzy), ale w trakcie wojen zazwyczaj giną "najlepsi synowie narodu".

[radeq]

Odnośnie wiz, to z 6-7 lat temu miałem klientkę, która prowadziła biuro pracy w usa to powiedziała, że nie ma szans żebyśmy je dostali, bo jesteśmy po meksykanach największą grupą nielegalnych imigrantów w usa. Nie sprawdzałem tych info, ale możliwe, że coś jest na rzeczy. 

[Damian]

23 godziny temu, Adolf napisał:

 ał

 

   Na moje wychodzi że dwa warianty są brane pod uwagę.

1. Niemcy chcą odzyskać ziemie które, jak twierdzą są pod tymczasową administracją polską, przy pomocy USA. Jest to wizja lewicowego Obamy, który to klepnął.

2. Zabezpieczają Polskę przed masowym napływem uchodźców niemieckich z Niemiec, wobec konfliktu który nie długo tam wyniknie, z powodu nachodźców.

NATO ma niby  bronić nas przed Ruskimi, a rozmieszczenie wojsk USA wygląda inaczej. Donald Trump powiedział że będzie stawiał na współpracę z Rosją. To daje do myślenia.

 

  Trzeci wariant. Poświęcają Polskę w wyniku konfliktu z Rosją i bronią Europy przed Ruskimi. Jak dla mnie najmniej wiarygodny.

 

 

Na pierwszy rzut oka wojska zostały rozmieszczone w pobliżu największych poligonów w Polsce.

[mefedron]

8 minut temu, Damian napisał:

 

Na pierwszy rzut oka wojska zostały rozmieszczone w pobliżu największych poligonów w Polsce.

 

Co tłumaczy tezę, że to są zwykłe ćwiczenia. Co w zasadzie nie jest złe. Polska powinna się układać jak może i z kim się da: tu współpraca wojskowa, tu alians ekonomiczny i tak dalej.

 

Tyle że nasza polityka jest tak nieudolna, że minister chwali się sojuszem z wyspą na tyle nieznaną, żeby przekręcić jej nazwę. Co oznacza że znów może się skończyć robieniem łaski (tajne więzienia CIA już były, co dalej?)

[BigDaddy]

http://www.ronpaullibertyreport.com/archives/american-force-of-4000-arrives-in-poland-at-taxpayer-expense

 

Dla mocarstwa to też wydatek. Tym bardziej cieszmy się, że są tu u nas.

[kootas]

2 godziny temu, BigDaddy napisał:

Dla mocarstwa to też wydatek. Tym bardziej cieszmy się, że są tu u nas.

Raczej inwestycja.

Gdyby nie armia USA, dolar miałby wartość bliską ZERA.

 

[JoeBlue]

1. Wartosc waluty to wartosc gospodarki kraju a nie wojska czy innych pierdół.

2. Jesli ktos mowi ze wolalby Ruskich (to do Ludzkiego) to znaczy ze pod ich rzadami nie byl wiec pieprzy jak slepy o kolorach.

Ja bylem i wolalbym codziennie jesc siekane pokrzywy zbierane samodzielnie w zimie nad rzeką niz zeby tamte casy wrocily.

3. Nie ma mowy zeby taki kraj jak my poradzil sobie sam. Wlasciwie zaden tej wielkosci sam sobie nie poradzi wiec rzecz w tym zeby wybrac najmniejsze zlo. Z Ruskimi latwo sie zaprzyjaznic, sa baaardzo otwarci i przyjazni.

O wiele trudniej rozwieść sie z tego malzenstwa. To moze zajac 50 lat.

 

 

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez JoeBlue

[CalvinCandie]

Uważam, że przebywanie obcych wojsk na terenie mojego kraju to cios w suwerenność kraju. Taka sojusznicza okupacja i chronienie sfery wpływów Zachodu przed odrzuceniem ich przez Polskę. 

Te wojska nas nie uratują, nie pomogą nam w razie poważnej inwazji czy ataku Rosji. Rosja nawet nie myśli o tym by rozpętywać poważną wojnę bo to są niebanalne koszta, a mają trochę problemów z finansami w związku z niską ceną ropy. 
Polska tak naprawdę nigdy nie będzie samodzielnym krajem bez obcych wpływów w ważnych instytucjach. Ile warte są deklaracje sojuszników już przekonaliśmy się w 1939 roku gdzie wysłali głównie wyrazy oburzenia i krytyki. Nic konkretnego nie wysłali. 

Chcesz liczyć? Licz na siebie. 
 

[Ludzki.Człowiek]

44 minuty temu, JoeBlue napisał:

1. Wartosc waluty to wartosc gospodarki kraju a nie wojska czy innych pierdół.

2. Jesli ktos mowi ze wolalby Ruskich (to do Ludzkiego) to znaczy ze pod ich rzadami nie byl wiec pieprzy jak slepy o kolorach.

Ja bylem i wolalbym codziennie jesc siekane pokrzywy zbierane samodzielnie w zimie nad rzeką niz zeby tamte casy wrocily.

3. Nie ma mowy zeby taki kraj jak my poradzil sobie sam. Wlasciwie zaden tej wielkosci sam sobie nie poradzi wiec rzecz w tym zeby wybrac najmniejsze zlo. Z Ruskimi latwo sie zaprzyjaznic, sa baaardzo otwarci i przyjazni.

O wiele trudniej rozwieść sie z tego malzenstwa. To moze zajac 50 lat.

 

 

 

Gdzie napisałem ze chciałbym żeby nami rządzili? Trzeba utrzymywać dobre relacje z tymi mocarstwami które są blisko a nie tymi zza wielkiej wody.

Nie podskakujesz do boksera z wagi ciężkiej który stoi obok bo masz podobnego kolegę w innym mieście. Gówno Ci ten kolega pomoże. 

Widzę że nie masz wielkiego pojęcia o polityce bo kierujesz się emocjami. 

A w polityce jak w biznesie liczy się tylko chłodna kalkulacja a nie żale sprzed x lat.

 

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez Ludzki.Człowiek

[Eryk]

@CalvinCandie Te wojska amerykańskie nie mają nas bronić. To tak jak za komuny milicjant na wsi powiesił czapkę w barze na wieszaku i poszedł do domu. Niby go nie było ale wszyscy pili spokojnie bez awantur bo wiadomo, że może wpaść i pałą po plecach przejechać. Te wojska to taka czapka, ma znaczenie symboliczne. W Japonii, Korei Południowej i paru krajach europejskich też stacjonują amerykanie i jakoś źle tym narodom się nie dzieje. Jak wszyscy będą siać taki defetyzm, że nigdy nie będziemy samodzielni to faktycznie nie będziemy.

[kootas]

2 godziny temu, JoeBlue napisał:

1. Wartosc waluty to wartosc gospodarki kraju a nie wojska czy innych pierdół.

Według mnie niepotrzebnie skróciłeś podejście do tematu.

USA ma już dług, jaki przekroczył 19 000 000 000 000 dolarów (bilionów), jest to ich ponad 110% PKB. http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlug-publiczny-USA-przekroczyl-19-000-000-000-000-dolarow-7324156.html

I powiedz mi, gdzie tu jest siła gospodarki amerykańskiego kraju?

Chyba w tym, że kraje mające papiery na dług USA boją się powiedzieć- sprawdzam.

 

Dolar nie ma ŻADNEGO potwierdzenia w gospodarce, bo ona jest zadłużona, to po pierwsze.

Po drugie dolar, nie jest walutą należącą do USA, produkuje ją prywatny bank FED, bez żadnego pokrycia,ludzie wierzą w niego, tylko przez regulacje rządu. (Wojna o pieniądz. S.Hongbing. strona 230)

 

Gdyby nie armia USA, nie byłoby PETRODOLARA.

Gdyby nie armia USA, korporacje z USA nie miałyby dostępu do najlepszych rynków zbytu i surowców.

Gdyby nie armia USA....

Itd, itd.

Należałoby powiedzieć tak:

Gdyby USA miało armię tylko na swoim terenie, to byłoby takim krajem, jakim jest?

Jeśli USA straci pozycję hegemona, to ich gospodarka upadanie szybciej, niż się spodziewamy.

 

Oczywiście, chciałbym się od Ciebie dowiedzieć, w czym widzisz wartość gospodarki USA?

 

A przy okazji, mocarstwa pogrywają małymi krajami, jak pionkami. Nie patrząc na przeszłość i dotychczasowe sojusze.

 

[JoeBlue]

Mozna dlugo wątek sie rozdwaja i znow rozdwaja...

Duzo jest aspektow.

Co warta jest armia gdy czas zycia czolgu na polu bitwy to 10 minut?

Liczy sie to kto szybciej wyprodukuje nastepne czolgi a to znaczy GOSPODARKA, potencjal przemyslowy.

Ten sam potencjal to wartosc waluty.

Fakt ze Obama zadluzyl kraj jak nikt przedtem ale jakas ich pani z polityki powiedziala:

"A niby gdzie pojda ci co sie odwroca od dolara?"

EURO bylo przeciwwagą ale za chwile nie bedzie nic warte bo wszystkie euro beda wydane na ochrone i sciganie muzulmanow zamiast na inwestycje.

Chiny tez przeginaja i nie wszystko u nich tak rozowo.

Moze rubel bedzie dobra inwestycja?

Gazprom, firma siedzaca na ropie ma dlugi jak stąd do bieguna poludniowego.

I tak dalej...

 

[Tadzik]

Cytuj

Obce wojska na polskim terytorium w czasie pokoju zawsze powinny być okazją raczej do zadumy nad słabością i zależnością od innych, niż do radości.

 

Cytuj

W obecnej sytuacji najbardziej groźne dla Polski jest jednak co innego:
na zapleczu i w partii rządzącej są tacy wariaci lub agenci, którzy na serio deklarują
- im ostrzej na linii Zachód-Rosja, w tym, Polska-Rosja, tym lepiej.
Komu służą ci ludzie?

To są słowa generała Sławomira Wojciechowskiego i ja się pod nimi podpisuję. Zastanawiam się co by się stało gdyby amerykanie poczuli nagle "ruskie walonki"? Jak szybko opuszczaliby nasz kraj ?

 

Źródło:

https://marucha.wordpress.com/2017/01/16/gen-wojciechowski-ostro-o-obecnosci-wojsk-usa-amerykanscy-zolnierze-maja-bronic-polski-nonsens/

[Brat Jan]

Na dobry początek

 

http://kontakt24.tvn24.pl/wypadek-ciezarowki-amerykanskiej-armii-na-drodze-pociski-do-czolgow,222221.html

 

 

Podobno w przypadku spowodowania uszczerbku na zdrowiu lub jego utraty przez tubylców Amerykanin jest natychmiast ewakuowany do swojego kraju lub "załatwia się pod stołem" sprawę jego odpowiedzialności?

 

 

 

[Assasyn]

@Brat Jan będzie leczony na koszt polskiego podatnika w szpitalu, tyle i aż tyle, na jaką cholerę potrzebni nam Ci najemnicy mordu?

Wypadek jak wypadek, zdarza się, na pewno jak stacjonowała Sowiecka Armia w Polsce też zdarzały się wypadki z pijanymi sołdatami, którzy wyjechali z lasu bez świateł, jak w Szczecinku w latach 90.

 

W dodatku wracając do tematu, przylot Amerykańskiej armii pokazał że nasi żołnierze to małe dzieci we mglę, musieli się czuć do dupy kiedy na przylot US Army inni zorganizowali imprezy, tańczyły panienki, przyleciał minister, premier, prezydent i cała plejada przedstawicieli  kościoła...

 

A przecież

 

 

Zawsze mieliśmy wysokie morale

[Brat Jan]

Coś przy niedzieli mi się pokrętnie napisało.

Chodzi o to, że gdy żołnierz USA zrobi wypadek i są ranni lub zabici po stronie tubylców w których stacjonuje armia USA to jest szybko ewakuowany, a sprawa "załatwiana" żeby go uchronić od odpowiedzialności.

 

Tu następny "kierowca z USA":

 

Na szczęście jeszcze nikogo nie zabili.

[Eryk]

Coś między innymi o wojskach amerykańskich w Polsce i stosunkach z Rosją.

 

[Endeg]

Barwy maskujące ich wozów bojowych bardziej pasują do obszarów pustynnych. Niezborni Jankesi nie zdążyli ich przemalować w swoim Colorado, przed wyprawą do zimniejszej części Europy.

[Długowłosy]

4 godziny temu, Endeg napisał:

Barwy maskujące ich wozów bojowych bardziej pasują do obszarów pustynnych. Niezborni Jankesi nie zdążyli ich przemalować w swoim Colorado, przed wyprawą do zimniejszej części Europy.

 

Będą pasowały jak tu spadnie kilka atomów. Idealny kamuflaż

[Brat Jan]

To już 3 wypadek, tym razem są ranni.

 

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-01-24/dwie-osoby-ranne-po-wypadku-z-udzialem-amerykanskiej-ciezarowki-kolo-zagania/

"Drogą między Trzebowem a Świętoszowem przemieszczała się kolumna pojazdów wojskowych sił zbrojnych USA. Jeden z pojazdów zjechał na przeciwległy pas i uderzył w prywatny pojazd."

 

 

 

Panoszą się jak w kolonii...

Ciekawe czy któryś ze sprawców zostanie "pociągnięty do odpowiedzialności"

Jeszcze kilka śmiertelnych ofiar po naszej stronie i polubimy ich tak samo jak ruskich.

 

 

 

Edytowane 24 Stycznia 2017 przez Brat Jan

[kryss]

No cóż, chcieliśmy panów świata to mamy, sorki miłościwie panujący chcieli

 

[Budda]

Osobiście jeśli mam wywierać między USA a Rosją to wybieram w 100% USA

[Brat Jan]

Następny, oni chyba nie są nauczeni jeździć po tak wąskich drogach

 

http://www.rmf24.pl/goraca-linia/wasze-fakty/news-miroslawiec-wypadek-z-udzialem-lawety-wiozacej-amerykanski-c,nId,2357916#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox