Skocz do zawartości

Dziękuje życiu za....


Pikaczu

Rekomendowane odpowiedzi

Chociażby to, gdzie wystartowałeś i z jakim zapleczem jest już wystarczającym powodem żeby podziękować i być wdzięcznym. Zawsze mógłbyś właśnie kończyć swoją 14 godzinną zmianę w jednej z tajwańskich fabryk zamiast zakładać nowy temat tutaj. Zawsze jest za co być wdzięcznym.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociażby to, gdzie wystartowałeś i z jakim zapleczem jest już wystarczającym powodem żeby podziękować i być wdzięcznym. Zawsze mógłbyś właśnie kończyć swoją 14 godzinną zmianę w jednej z tajwańskich fabryk zamiast zakładać nowy temat tutaj. Zawsze jest za co być wdzięcznym.

 

 

Akurat na Tajwanie to sie tak nie zapierdziela - pomylilo Ci sie z Bangladeszem - ale masz racje co do caloksztaltu - Pikaczu troszeczke za bardzo odjezdza w przekonaniu ze wszystko zawdziecza sobie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej nie...

to ze nie mam wchuj siana-moja wina bo jestem ograniczony
wpierdalałem sie w syf-moja wina
dałem sie wyjebac na cos-moja wina bo za ograniczony byłem by podjac środki zaradcze

ktos mi pomógł-pomógł za przyszłe korzyści/badz z obowiazku

mam to sio tamto-moja zasługa

jest za mało tego tamtego-moja wina wynikajaca z ograniczeń/albo ograniczeń narzucanych z zewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.