Skocz do zawartości

Aborcja


deleteduser10

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Ojciec jest syfilitykiem, matka gruźliczką, mieli już czworo dzieci, z których jedno jest ślepe, drugie umarło przy urodzeniu, trzecie jest głuchonieme, a czwarte gruźliczne. Pojawia się nowa ciąża. Czy radzilibyście ją przerwać?

Zabilibyście Beethovena

 

Tyle w temacie. Rozpaczamy jak to ciężko jest prześladowanym chrześcijanom w Syrii, ludziom niszczonym przez totalitarny rząd Korei Północnej... oczywiście to wszystko się zgadza. Zapytam jedynie dlaczego nie potrafimy dostrzec krwi spływającej po naszych rękach? Dlaczego niszczymy każdego, kto wychyli się w sprawie ochrony życia nienarodzonego? Taki profesor Chazan - dobrze wykształcony specjalista (przypominam, że o takich w Polsce coraz trudniej), pomógł tysiącom ludzi, wielu zawdzięcza mu może swoje życie... wystarczyła jedna wypowiedź. Nieważne co było wcześniej, co jest teraz - medialna krucjata stacji z "N" na końcu, nie pozostawiła na nim suchej nitki.

Sądzę, że normalne społeczeństwo powinno reagować odwrotnie! Powinno PUBLICZNIE bojkotować lekarzy dopuszczających się zbrodni (de facto - dla pieniędzy). Niestety milczymy. To już przecież niemodne...  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

argument z dupy

 

dzisiaj ta rodzina dostała by opiekę lekarską i antybiotyki 

 

nie porównuj XIX do XXI , wtedy nie było innej alternatywy, żyli jak im środowisko pozwalało , a co śmieszniejsze też było przerywanie ciąż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że to był Marcelu symbol a nie argument :)

Ale miałeś prawo tego nie zrozumieć, bo niezbyt konkretnie się określiłem. Mea culpa ;) 

Przytaczając ten fragment chciałem uzmysłowić Wam jak wielkie straty (pomijając moralność) przynosi dokonywanie aborcji. Zabijając niewinne dziecko stwarzamy możliwość, iż właśnie zabijamy kogoś, kto mógłby wynaleźć lekarstwo na ADIS. Wiem, że moje rozumowanie wychodzi daleko poza granice zdrowego rozsądku... ale zapewne sami przyznacie, że życie potrafi być bardzo nieobliczalne. Mimo wszystkich obliczeń, prawdopodobieństw, 'pewności'.

 

Poza tym to, że zabija się dziecko nie oznacza wcale, że przestaje ono żyć dla jego matki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym to, że zabija się dziecko nie oznacza wcale, że przestaje ono żyć dla jego matki.

 

Najczystszej wody racjonalizacja. Chyba nie muszę przypominać czyja to specjalność?

Znam przypadek gdzie matka po utracie dziecka leżała w łóżku przez 3 lata lecząc depresję. Były terapie, szczere rozmowy, leczenie farmakologiczne. Bez skutku. Mąż nie wytrzymał, rozwiódł się i ma dzieciaki z nową partnerką. Pierwsza matka podobno jest już po kilku próbach samobójczych.

Teraz proszę sprawdź jaka była śmiertelność niemowląt jeszcze sto, sto-pięćdziesiąt lat temu. Jakoś matki nie wpadały w depresje i nie popełniały samobójstw, tylko płodziły następną generację. Gdyby było inaczej to byśmy nie istnieli i nie pisali na tym forum. Natura ma w dupie płacz nad martwym płodem. Bo gdyby tak było, to kobiety byłyby sterylne po pierwszym poronieniu/aborcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
19 godzin temu, Adam MX napisał:

Aborcia? Tylko w szczególnych przypadkach. Na przykład gdy kobieta jest w ciązy a nie chce w niej być a tymbardziej nie ma zamiaru rodzic dziecka. Prawo wyboru jest dobrem osobistym...

To niestety zakrawa na zwykłą zachciankę...

 

Zgadzam się jednak z tym, że aborcja wg mnie powinna być legalna w przypadku zagrożenia życia matki, dziecka powstałego z rzeczywistego gwałtu (orzeczenie sądu w trybie przyspieszonym) oraz kiedy dziecko będzie obciążone wadami genetycznymi które permanentnie wykluczą go z jakiegokolwiek życia w społeczności (stan wegetatywny, lub ciężkie, nieuleczalne kalectwo).

 

Aborcja w przypadkach które nie mieszczą się w powyższych kategoriach (wg mnie) jest wynikiem nieświadomości, głupoty lub problemów psychicznych MATKI i powinna być należycie karana (za wyjątkiem środków wczesnoporonnych stosowanych w przypadkach typu 'pęknięta guma').

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mordechaj B'rzyt-wa napisał:

Zgadzam się jednak z tym, że aborcja wg mnie powinna być legalna w przypadku zagrożenia życia matki, dziecka powstałego z rzeczywistego gwałtu (orzeczenie sądu w trybie przyspieszonym) oraz kiedy dziecko będzie obciążone wadami genetycznymi które permanentnie wykluczą go z jakiegokolwiek życia w społeczności (stan wegetatywny).

I tak chyba jest teraz z tego co się orientuję. Inna sprawa to to, że gdyby aborcja była nawet legalna to nikt nie zmusza nikogo do korzystania. Tu sie wszystko rozbija o świadomość i odpowiedzialność potencjalnych przyszłych rodziców.

Kościół jak wiemy potępia wszelkie pomysły dotyczące aborcji (nawet tych o których pisze Brzytwa), wiadomo- więcej baranów owieczek, więcej siana itp. Ale zamiast tłuc wiernym do mózgownic że to złe i żeby tego nie robili, czarni chcą załatwić sprawę poprzez regulacje prawne (wtedy wierzysz czy nie- zrobisz tak jak im pasuje). Równie dobrze można by wprowadzić kary finansowe za nie chodzenie do kościoła-po 50 zł/mszę, i problem pustych ławek w niedziele sam by się rozwiązał (w cudowny sposób).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...
W dniu 16.11.2014 o 12:35, Petrus napisał(a):

Zabijając niewinne dziecko stwarzamy możliwość, iż właśnie zabijamy kogoś, kto mógłby wynaleźć lekarstwo na ADIS.

 

Równie dobrze mógłby to być kolejny Stalin, Hitler czy Ted Bundy.

Wyświechtany slogan bez sensu.

 

W dniu 16.11.2014 o 12:35, Petrus napisał(a):

Poza tym to, że zabija się dziecko nie oznacza wcale, że przestaje ono żyć dla jego matki.

 

Można w ten sposób na to patrzeć. 

Ale to i tak powinna być indywidualna decyzja. 

I każdy przypadek będzie inny. Nie można tego w sztywne ramy pakować- efekty widzimy w Polsce w końcu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.