Skocz do zawartości

Aborcja


deleteduser10

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak pisze Pawel jak ktos chce to zrobic ,zrobi to...Dla mnie aboracja to wynik glupoty i braku rozumu .Jak sie chcesz pierdolic to zakladasz kondona na fujare i jedziesz! Niestety wiekszosc ludzi mysli po...Efekty widoczne,albo aboracja albo 17-letrnie mamusie w szpilkach.Czy powinna byc legalna? Mysle ze jesli ktos mialby na tym zarobic ogromne pieniadze taka ustawa by przeszla :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Religia to samo, kiedys bylem ministrantem ,pierwsze piatki miesiaca,droga krzyzowa i katolickie czasopisma w domu ''MIlujcie sie'' Modlitwy blagania ,tarzanie sie po dywanie i rozaniec +koronka do Milosierdzia Bozego Pewnie chcecie znac efekty? We wszystkich swoich problemach i katasftrofach zyciowych czulem sie sam. Wiele lat walki z nerwica lekowo nt grzechu i tak dalej,religij ne mysli ktore doprowadzaly do totalnego zalamania psychiki i tak dalej.Nie wiem czy Bog istnieje a jesli istnieje to jedyna rzecza za jaka jestem mu wdzieczny to ze uratowal mnie trzy razy przed smiercia (auta wygladaly jak puszki po piwie zgniecione) a ja wychodzilem bez szwanku,druga rzecz to zdrowie ,nigdy nie mialem problemow ze zdrowiem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem póki dziecko nie będzie w stanie zdać testu Turinga, nie jest człowiekiem. Dlatego aborcja do czterdziestego trymestru powinna być legalna. :D

 

 

Oryginał: Children cannot pass the Turing test either. That's why fortieth trimester abortions should be legal, because they clearly aren't human. Z roflcoptera. ;)

 

A tak poważnie to do pewnego okresu powinna być legalna. A przy gwałtach, i poważnych wadach rozwojowych refundowana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja postawa w tej kwestii ewoluowala - kiedys bylem zwolennikiem aborcji, jednak teraz rozumiem swiat lepiej i uwazam ze 'aborcja' zamiast antykoncepcji to zbrodnia. Kobiety maja do dyspozycji kilkanascie metod antykoncepcyjnych - pigulki, spirale, globulki dopochwowe, prezerwatywy, plastry, kalendarzyk malzenski, chipy podskorne itp. itd. Naprawde - wystarczy minimalny wysilek by nie trzeba bylo usuwac plodu (zwroccie uwage na to ze nie uwazam plodu za czlowieka, jestem rowniez ateista). Dlaczego pozwalamy im na ten niecny proceder na masowa skale i zostawiamy to bezkarnie? Dlatego ze w naszej kulturze nie oczekujemy od kobiet zadnej odpowiedzialnosci. Rzniesz sie szmato to sie zabezpiecz - a nie szatkuj pozniej na kawalki kawalek swojego ciala by uniknac odpowiedzialnosci - badz odpowiedzialna przed!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem póki dziecko nie będzie w stanie zdać testu Turinga, nie jest człowiekiem. Dlatego aborcja do czterdziestego trymestru powinna być legalna. :D

 

 

Oryginał: Children cannot pass the Turing test either. That's why fortieth trimester abortions should be legal, because they clearly aren't human. Z roflcoptera. ;)

 

A tak poważnie to do pewnego okresu powinna być legalna. A przy gwałtach, i poważnych wadach rozwojowych refundowana. 

 

No jesli bierzemy takie kryterium pod uwage to w sumie w wielu przypadkach 'aborcja' wedlug ciebie powinna byc dozwolona da 15 miesiaca zycia, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja postawa w tej kwestii ewoluowala - kiedys bylem zwolennikiem aborcji, jednak teraz rozumiem swiat lepiej i uwazam ze 'aborcja' zamiast antykoncepcji to zbrodnia. Kobiety maja do dyspozycji kilkanascie metod antykoncepcyjnych - pigulki, spirale, globulki dopochwowe, prezerwatywy, plastry, kalendarzyk malzenski, chipy podskorne itp. itd. Naprawde - wystarczy minimalny wysilek by nie trzeba bylo usuwac plodu (zwroccie uwage na to ze nie uwazam plodu za czlowieka, jestem rowniez ateista). Dlaczego pozwalamy im na ten niecny proceder na masowa skale i zostawiamy to bezkarnie? Dlatego ze w naszej kulturze nie oczekujemy od kobiet zadnej odpowiedzialnosci. Rzniesz sie szmato to sie zabezpiecz - a nie szatkuj pozniej na kawalki kawalek swojego ciala by uniknac odpowiedzialnosci - badz odpowiedzialna przed!

kurwa cos w tym jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurwa cos w tym jest

 

Oczywiscie  - jest jeszcze kwestia oboczna - a mianowicie pozbawienie mezczyzn prawa do decydowania o swojej rozrodczosci - gdy kobieta postanowi miec dziecko po wpadce to Ty jako mezczyzna nie masz prawa do aborcji i musisz ponosic odpowiedzialnosc za jej decyzje (alimenty). Gdy to ona nie chce miec dziecka a Ty chcesz to nie mozesz jej zmusic do urodzenia i zrezygnowania z praw rodzicielskich,  przejecia dziecka i opieki nad nim i wychownia go na dobrego czlowieka. Zastanawialiscie sie kiedys nad tym? Gdzie tu rownouprawnienie?

 

Uwazam ze gdy jedno z rodzicow chce by dziecko sie urodzilo a drugie nie to dziecko powinno sie urodzic a drugi rodzic powinien byc zwolniony ze wszelkiej odpowiedzialnosci za to dziecko (bo go nie chce).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dlatego ze w naszej kulturze nie oczekujemy od kobiet zadnej odpowiedzialnosci. Rzniesz sie szmato to sie zabezpiecz - a nie szatkuj pozniej na kawalki kawalek swojego ciala by uniknac odpowiedzialnosci - badz odpowiedzialna przed!

 

Uwazam ze gdy jedno z rodzicow chce by dziecko sie urodzilo a drugie nie to dziecko powinno sie urodzic a drugi rodzic powinien byc zwolniony ze wszelkiej odpowiedzialnosci za to dziecko (bo go nie chce).

 

Jedno przeczy drugiemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The_Man-  dwie kwestie

1) mężczyzna może mieć dziecko z każdą inna kobietą nie koniecznie z tą która nie chce go mieć

2) ogólna świadomość kobiet odnośnie antykoncepcji w Polsce jest na niskim poziomie, wysoka w dużych miastach. A jak jest poza ?

 

System edukacji się kłania, jest zależny od ustroju jaki mamy a ten kontrolowany jest przez kościół, koło się zamyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcel

 

Chłopie - jeżeli wierzysz w "świadomość kobiet odnośnie antykoncepcji"  to proponuję następujący eksperyment na otrzeźwienie. Poznajesz pannę, badasz jej wiedzę w niewinnej rozmowie(tak, żebyś miał pewność, że to ta "świadoma"). Potem idziesz z nią do łóżka. I za jednym z kolejnych razów wyskakujesz nagle z tekstem, że nie masz gumy albo coś takiego. I proponujesz stosunek przerywany.Ja byłem zaszokowany gotowością do takich numerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcel

 

Chłopie - jeżeli wierzysz w "świadomość kobiet odnośnie antykoncepcji"  to proponuję następujący eksperyment na otrzeźwienie. Poznajesz pannę, badasz jej wiedzę w niewinnej rozmowie(tak, żebyś miał pewność, że to ta "świadoma"). Potem idziesz z nią do łóżka. I za jednym z kolejnych razów wyskakujesz nagle z tekstem, że nie masz gumy albo coś takiego. I proponujesz stosunek przerywany.Ja byłem zaszokowany gotowością do takich numerów.

zaznaczyłem kwestie stanu świadomości kobiet w tym temacie- ogólnie jest niski, niższy jest poza większymi miastami, przyczyną tego jest edukacja seksualna której nie ma i kościól który blokuje informacje w szkole.

 

a od siebie prywatnie - należy przyjąć założenie że jestem w takim wieku że zdążyłem poznać już cudowne i niezmierzone bogactwo kobiecej logiki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie tutaj w ogóle nie powinno być dyskusji na temat tego kto jest winny, czy kobieta chce urodzić, czy facet chce mieć dzieci itd. To są jakieś poboczne historie, a najważniejsze tu jest dobro dziecka, które ma się urodzić. Aborcja jest oczywiście zabójstwem, często morderstwem. Nie można dopuścić takiej sytuacji żeby morderstwo było możliwe prawnie bo kobieta zaszła w ciążę i nie chce mieć dziecka. Tu nawet gwałt nie jest usprawiedliwieniem chociaż dla kobiety to ogromna krzywda ale to nie usprawiedliwia usuwania ciąży. Ale co z sytuacją gdy wiadomo, że dziecko urodzi się chore i umrze w męczarniach? Albo zdrowie lub życie matki jest zagrożone? Tutaj trzeba wybrać mniejsze zło i powinny być dopuszczone takie przypadki, podobnie jak eutanazja ale sprawa jest ciężka bo otwiera się furtka do wiadomo czego. Nie wiem natomiast czy jestem przeciwko aborcji kiedy dziecko ma się urodzić upośledzone umysłowo np z zespołem Downa. Oj, tu jest ciężka rozkmina moralna, taka nierozstrzygalna wręcz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem kiedyś na takim pikniku kulturalnym w większym mieście, którego celem była ochrona życia poczętego. Było sporo takich ludzi (właśnie kalekich, upośledzonych umysłowo itp.) Pamiętam moment, gdy podszedłem do stoiska faceta w czapeczce, który dawał jakieś ulotki. Z daleka wyglądał na normalnego, gdy podszedłem on podniósł głowę i czas jakby spowolnił. Spojrzeliśmy na siebie troszkę dłużej a on wręczył mi jakąś karteczkę i wysłał mi promienny uśmiech. Jakaś fantastyczna błoga i pełna dobroci energia od niego wypłynęła w moje ciało i duszę. Co do tematu to jestem przeciwko bo co jeżeli by wam wyskrobanie groziło bo jakaś 17latka na imprezie się nei zabezpieczyła i nie chce dziecka?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.