chudy.bolek.3891 Opublikowano 12 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Siema, Widze ze temat nie urzekl ale moze ktos jednak ma chec sie wypowiedziec? Do Moderatorów, nie wiem jak o z laczeniem wpisow, wychodzi na to ze trzeci pod rzad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mnemonic Opublikowano 12 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 W dniu 31.01.2018 o 19:41, chudy.bolek.3891 napisał: Jakies wlasne doswiadczenia? Ja miałem, ale a drugą stronę. Tzn. ówczesny popychacz mojej ex zabiegał o spotkanie ze mną. Wyszła z tego "Dynastia", bronił jej wątpliwego honoru jak niepodległości, teksty typu: - Zniszczę cię, pogrzebię, itp. Ogólnie bzdura. Nie mam pojęcia co Ci doradzić Normalnie powiedziałbym: Trzymaj się od niego z daleka! Problemem jest to, co mówisz, że jednak będzie się kręcił w okolicy dzieciaków. BTW przypomnij w jakim wieku jest dziatwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORPIL3 Opublikowano 13 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2018 W dniu 9.10.2017 o 22:43, chudy.bolek.3891 napisał: nastąpił podział majątku (ona wzięła chałupę i kredyt na siebie (przepisała go na siebie w banku) - a ja wziąłem oszczędności i jeszcze jest mi coś winna Zastanawia mnie jedno? Czemu oszczędności nie wyparowaly z twojego konta zawsze mogłeś w rozpaczy przed rozowodem przegrac w kasynie! Pozatym chałupa ile warta? 250-300 tys? Czemu nie musi ciebie spłacić? Majątek wspólny był w małżeństwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy.bolek.3891 Opublikowano 14 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2018 @Mnemonic Dzieciaki w wieku 7 i 4 lata. Dynastii to ja nie chce z tego robic bo tez nie wiem po co @ORPIL3 Fakt, kasa mogla zniknac ale nie widzialem wtedy takiej potrzeby a i teraz z perspektywy czasu nie widze. Na chalupie jest kredyt wiec pomimo tego ze warta 400k to i tak pol kredytu dalej musi splacic. Ona po podziale majatku wisi mi ciagle kase z terminem splaty i zakresem wpisanym w umowe notarialna (pod grozba egzekucjii komorniczej). Dalej mam na nia jakiegos bata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORPIL3 Opublikowano 14 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2018 Dlatego ja sprzedaje przed rozowodem chałupę, następnie rozdzielczość majątkowa, a potem na spokojnie kupię sobie kawalerke . A gdzie ona pujdzie, tego nie wiem. Pewnie do mamusi. Orbiterka chyba na horyzoncie nie ma. Choc może się mylę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mnemonic Opublikowano 14 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2018 7 godzin temu, chudy.bolek.3891 napisał: Dynastii to ja nie chce z tego robic bo tez nie wiem po co Po namyśle, nie widzę powodu dla którego miałbyś spotykać się z owym panem. Rozmów się z byłą żoną, krótko wyjaśnij czego nie będziesz tolerował. Jest matką i obowiązek dbania o dzieci spoczywa na niej, i rzecz jasna na Tobie. W przypadku gdy zaobserwujesz u dzieciaków, że coś jest nie halo wtedy masz pełne prawo interwniować, łącznie z powołaniem kuratora z MOPR. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rarek2 Opublikowano 15 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2018 W dniu 5.01.2018 o 20:31, chudy.bolek.3891 napisał: Ona zarabia sporo kasy ale sa trzy powody dla ktorych jestem lekko spokojny I to jest bardzo prawdopodobna przyczyna dla której wszystko poszło tak dobrze. Gdyby miała byle jaką pracę za grosze, wierz mi że nie byłoby tak łatwo, bo alimenty na dzieciaki i może nawet na nią to byłaby jedyna okazja aby się w życiu jakość ustawić. Miałbyś walkę na noże, niebieską kartę, molestowania itd. Życie to zmiany, może się kiedyś okazać, że ona straci tą dobrze płatną pracę i będziesz miał problem, bo od razu będziesz miał pozew o alimenty na dzieciaki i na nią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mnemonic Opublikowano 15 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2018 3 godziny temu, rarek2 napisał: Życie to zmiany, może się kiedyś okazać, że ona straci tą dobrze płatną pracę i będziesz miał problem, bo od razu będziesz miał pozew o alimenty na dzieciaki i na nią. Nie demonizuj, bo to bez sensu. Równie dobrze nasz autor może stracić swoją prace. Opierając się o własne obserwacje stawiam, że ex małżonka brata @chudy.bolek.3891 najdalej za rok będzie znów mężatką. Problem ewentualnych alimentów na nią solved. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 15 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2018 Nie sądzę aby tak łatwo było uzyskać alimenty po rozwodzie przez ex żonę jeśli nie były one już zasądzone na procesie. Brak możliwości zarobkowych (choroba, kalectwo itp tragiczne rzeczy) - wtedy tak. Jeśli baba zdrowa - sąd powie proszę podjąć pracę. Co do spotkania z gachem - ja się nie spotykam i nie zamierzam. A na pewno żadnego picia piwa z nim itp. To głupie rady ludzi którzy nie byli w takiej sytuacji. Gach ma wiedzieć że z ex to sobie może robić co chce natomiast gdy zrobi coś dzieciakom zostanie mu wymierzona sprawiedliwość !!!! - zgodnie z polskim prawodawstwem żeby nie było wątpliwości. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORPIL3 Opublikowano 15 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2018 7 godzin temu, rarek2 napisał: I to jest bardzo prawdopodobna przyczyna dla której wszystko poszło tak dobrze. Gdyby miała byle jaką pracę za grosze, wierz mi że nie byłoby tak łatwo, bo alimenty na dzieciaki i może nawet na nią to byłaby jedyna okazja aby się w życiu jakość ustawić. Miałbyś walkę na noże, niebieską kartę, molestowania itd. Życie to zmiany, może się kiedyś okazać, że ona straci tą dobrze płatną pracę i będziesz miał problem, bo od razu będziesz miał pozew o alimenty na dzieciaki i na nią. Z tego co pamiętam to o alimenty ex zonka, może się starać w przypadku winy męża przy rozwodzie. Choć na 100% nie jestem pewien Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy.bolek.3891 Opublikowano 15 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2018 @rarek2 Oczywiscie ze zgadzam sie ze zycie to zmiany. Jednak kazdy z nas kreuje swoje zycie. Najlatwiej jest usisasc i powiedziec mnie to nie dotyczy. Samo sie zrobi i rozwiaze. Szczesciu trzeba pomagac. Licze sie z tym ze kiedys wroci i moze czegos odemnie chciec. Ale juz teraz pracuje nad backup planem. @Mnemonic Malo tego. Sam ja do tego bede zachecal ( Prawda jest taka ze ona stoi na przegranej pozycjii i podswiadomie zdaje sobie z tego sprawe - ma dwojke dzieci coraz starszych, robic trzeba od rana do wieczora bo kredyty sie same nie splaca, a przy okazjii urabiac misia bo dupa sie marszczy) @Normalny Temat spotkania z gachem zamkniety. 10 minut kurtuazyjnej rozmowy. Zazanczylem swoja obecnosc - koles sie przede mna tlumaczyl. I podkreslal ze jesli sie na cos zdecyduja to mi pierwszemu powiedza (slabo wypadl w moich oczach) - pogratulowalem sukcesu i z usmiechem na ustach odszedlem. On dobrze sobie zdaje sprawe ze jesli cokoliwek dzieciaki powiedza zlego o nim to robie wszystko aby mial duze nieprzyjemnosci. Temat spotkan z gachem uwazam za zamkniety do czasu ewentualnej potrzebnej interwencjii. Mysle ze bylo warto i trzeba bylo to zrobic. Dzieki bracia za informacje zwrotna. Telenoweli nie zamierzam krecic. Drugiej Dynastii nie bedzie. A chlopak z tych dobrych wiec ex na pewno go urobi jak bedzie chciala dowiezc temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi