Skocz do zawartości

Fizyka dla głąba


Carl93m

Rekomendowane odpowiedzi

Studiuję historię, właściwie już piszę pracę magisterską i kończę tą imprezę. Na pracę w kierunku moich studiów raczej nie liczę pomijając staże, ale nie o to chcę podpytać. Mam kompleks niższości z powodu tego, że moja "nauka" była, teraz już nie istnieje, a zatem jest nie potrzebna (oczywiście ja tak nie sądzę, ale z mnóstwem podobnych zdań się stykam).

Lubię czytać lub oglądać filmy dokumentalne o fizyce tj. mechanika kwantowa, czarne dziury, czasoprzestrzeń itd. Bardzo ciekawią mnie życiorysy wybitnych naukowców i ich naukowych polemik. Problem w tym, że zawsze fizykę omijałem szerokim łukiem i jej nie lubiłem. Miałem jakieś tróje, czasem dwóje i pały :D Teraz jestem trochę rozdarty, historia nie jest chyba moją prawdziwą pasją.

Czy jest u nas ktoś kto mógłby udzielić wskazówek i czy w ogóle warto się brać za to? Mam taki plan żeby kupić książki do fizyki rozszerzonej z liceum do klas 1-3 i przerobić je sobie w wolnych chwilach wieczorkami. Czy to dobry pomysł? hmmm... pewnie będę musiał jeszcze matematykę do tego przypomnieć. Potem bym sobie sięgnął po książki akademickie jeśli starczy zapału.

Proszę o rady.

 

PS: Szkoda, że jak miałem 18 lat to nie myślałem tak jak teraz... Dlaczego człowiek decyduje o swoim życiu w okresie kiedy jest największym debilem... ? :wub:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sucha wiedza ze suchymi zadankami jest chyba najgorszą opcją jaką może być. Fizyka jako nauką ściśle związana z matematyką służy do badania i opisywania rzeczywistości. Szybko się wypalisz przerabiając podręczniki szkolne, bo nic ciekawego tam nie znajdziesz. 

 

A szczególnie jeśli chodzi o podręczniki akademickie. Na Twoim miejscu zabrałbym się do tego inaczej. Skupił się na jednej dziedzinie, która Cię z fizyki naprawdę interesuje i fascynuje. Poszerzał swoją wiedzę za pomocą eksperymentów i własnych badań, a nie za pomocą czytania masy teorii. 

 

Chyba, że naprawdę kręci Cię matma to nie będziesz mógł się oderwać od wieczornych zadanek :lol:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwazam, ze wrecz jest odwrotnie. Historia jest bardzo ciekawa, tylko musisz wyjsc poza podreczniki i to co ci do glowy tluka na studiach. Poczytac ksiazki podroznikow, zainteresowac sie konkretnymi zagadnieniami. Ja z historii bylem dupa bo nasza nauczycielka (a jakze by inaczej) odbebniala podrecznik, suche fakty, wyuczone miala, zero pasji w tym, kartkowka co jakis czas i sprawdzian. Nudne wchuj. Ale pozniej odkrylem mnostwo filmow na yt, ksiazki Danikena, Woloszanski, tajemnice III rzeszy, poczatki polski za czasow lechitow.... To sa bardzo ciekawe rzeczy. I chociaz moj mozg jest analityczny do bolu, to lubie takie zagadnienia ogladac. Zaluje, ze nie mam lepszej pamieci.

A fizyki nigdy nie lubilem. O ile ta prosta newtonowska byla calkiem spoko i oczywista, to te jadrowe, kwantowe to dla mnie nauka dla samej nauki. Stek bzdur udowodnionych innymi bzdurami. Sorry, jestem fizycznym ignorantem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest wbrew pozorom bardzo oczywista - jeśli coś twoją prawdziwą pasją to robisz to pomimo wszystko. Ludzie patrzą z boku i mówią: E chujowe, bez sensu, inaczej, żle - a ty sobie myślisz "chuj wam w srakę, i tak będę to robił nawet jak nic z tego nie będę miał"

 

Jeśli chcesz wejść w fizykę polecam:

"podstawy fizyki" Resnick, Halliday

 

i arcyciekawą postać pana Richarda Feynmana 

 

Sprawdź, poczytaj. Albo ci siądzie albo nie. Odpowiedź jest w tobie. Nie w innych.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, Tomko napisał:

Historia jest bardzo ciekawa, tylko musisz wyjsc poza podreczniki i to co ci do glowy tluka na studiach. Poczytac ksiazki podroznikow, zainteresowac sie konkretnymi zagadnieniami.

 

popieram, ja tam historią sie zawsze interesowałem ale potem, w liceum mi totalnie zbrzydła przez nauczycielkę, która jedynie kazała sie uczyć dat i kiedy jaka bitwa była..to było tak suche i tak nudne do bólu, że mimo, że się sam tym interesowałem to..potrafiłem na lekcji po prostu zasnąć. Zero pasji. Odbębnić i cześć. 

jeśli zaś chodzi o fizyke to bracia Ci podali już dobre sposoby, tylko zastanów sie poważnie czy naprawde tego chcesz..bo z tego co piszesz

5 godzin temu, Carl93m napisał:

Problem w tym, że zawsze fizykę omijałem szerokim łukiem i jej nie lubiłem.

mam wątpliwości ;) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Carl93m wszystko zależy na jaki poziom (pasji czy zawodowy) chcesz wejść i w jakie obszary fizyki. Najpierw więc odpowiedz na to właśnie pytanie.

 

Jeśli nie masz świetnego aparatu matematycznego, mechanika kwantowa (o której wspomniałeś), już tuż pod jej powierzchną Cię zamorduje, mimo że na powierzchni jest "popularno-naukowo" fascynująca. Ale głębiej jest m.in. tak:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_falowa

https://pl.wikipedia.org/wiki/Równanie_Schrödingera

https://pl.wikipedia.org/wiki/Równanie_Diraca

 

Odpowiedz więc sobie (i nam) jaki obszar docelowo chcesz "kopać" i jak głęboko.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Myślę, że warto obejrzeć to wideo, jeśli chcesz iść w tym kierunku.

Również polecam "Podstawy Fizyki" Resnika i Hallidaya, no i być może dzięki nim zdecydujesz, na której konkretnie dziedzinie fizyki chcesz się skupić. Fizyka to naprawdę rozległa dziedzina i nie można być ekspertem we wszystkich jej gałęziach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Hej, odkopuję temat jako że od jakiegoś czasu poczytuję fizykę. @Carl93mJeśli nadal byłbyś ty lub kto inny zainteresowany fizyką to muszę polecić pozycję: Paul G. Hewitt "Fizyka wokół nas". Prawie zero matmy tylko dokładny łopatologiczny opis zjawiska nierzadko okraszony humorem. Wyżej podawali Hallidaya Resnicka, czytałem ale to nie będzie super dla początkującego, matma jest tam na dosyć wysokim poziomie, niektóre tematy w Hallidayu są odbębnione od biedy (np. temat pędu i zasady zachowania pędu z T.1). U Hewitta masz to obszerniej i bardziej "po ludzkiemu" wytłumaczone.

 

Co nie oznacza że Halliday Resnick to zła książka, jest bardzo dobra tylko najpierw lepiej sięgnąć po coś przystępniejszego, jak już mówiłem. Myślę że lektura "fizyki wokół nas" sprawi że ją polubisz. Dodatkowo teraz jest kilka kanałów na yt którymi możesz się wesprzeć jak np "Chwila dla debila" czy "fizyka od podstaw" ale to raczej dodatkowo.Moja rada: Najpierw Hewitt, potem Halliday Resnick.

 

I jak coś nie rozumiesz nie przejmuj się rozmawiałem z wykładowcą fizyki ze szkoły wyższej i mówił że w fizyce zawsze tak jest że czegoś nie rozumiesz, wszyscy tak mają nawet najlepsi, czasem potrzeba dłuższego czasu żeby coś zrozumieć.

 

Jeszcze dodam: U Hewitta masz fizykę od mechaniki klasycznej po szczególną i ogólną teorię względności, jądrową, kwanty promieniowania itd. Słowem wszystko, tylko nie tak rozwinięte jak u Hallidaya. U Hallidaya masz naprawdę tematy wykraczające poza liceum np. Prawo Gaussa - tego nie ma w szkole średniej ;).

 

 

Edytowane przez Młody_Pelikan
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, może przeczytam bo mam 'skolejkowaną' literaturę na najbliższe 2 lata ?

 

Prawdę mówiąc od napisania tego wątku, nic z fizyki nie ruszyłem, ale ruszyłem inną dziedzinę. Kilka miesięcy po napisaniu tego wątku zacząłem programować i tak mi zostało. 

Nie mam czasu kurcze ? Zagubiłem się trochę w pogoni za dobrym finansowo wynagrodzeniem w konsekwencji czego tylko rzeczy z IT pochłaniam. 

 

@Młody_Pelikan przez Twój post doznałem lekkiego szoku, jak ten czas zapieprza... 

Edytowane przez Carl93m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Carl93m Mówię ci warto czytać, nawet pół godziny dziennie :). Ja ogólnie tępy jestem ale już jakąś niedużą wiedzę mam :). To daje mega satysfakcję, inaczej się patrzy na świat. Np dzisiaj patrzę na kałużę podczas deszczu i myślę se o interferencji fal która zachodzi i dla fal mechanicznych i elektromagnetycznych:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.