Skocz do zawartości

Szybkie randki - Speed Dating - Czy ktoś był? opinie


Rekomendowane odpowiedzi

@PewnySiebie

 

31 minut temu, PewnySiebie napisał:

 

@Odlotowy 4 kontakty, 1 sama do mnie napisała (za wysoka dla mnie a pisze), 1 odpisuje długo więc wiadomo o co chodzi, 2 napisałem sam i jest ok.

 

Ta za wysoka to seksu chce. Masz dobry materiał aby ją testować :)

Ta co długo odpisuje, może sprawdzać czy masz miękkie cojones lub pisze z paroma gośćmi. Również niech ona czeka odpowiednio długo na odpowiedzi od Ciebie

Edytowane przez Odlotowy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Odlotowy Ta co sama napisała chce związku, bliżej jest do 30, poza tym ma małe doświadczenie, bo ją znam z widzenia i co dziwne znała moje imię i różne szczegóły o mnie... Jeszcze sobie siary narobię.

 

1. UWAGA: niektóre dziewczyny przychodzą z koleżankami! Dasz NIE koleżance, to może nastawiać negatywnie drugą w stosunku do Ciebie. Nie wiadomo jak się zachować. TAK źle, NIE źle ;). Poza tym nigdy nie wiadomo, która namówiła je na spotkanie i realnie tylko 1 może być dostępna. 1-2 dziewczyny były jakieś wycofane, ale zaznaczyły mnie na TAK, bo pewnie koleżanki jej kazały albo wynikało to z poprzednich rozmów (to co powie i zrobi poprzedni facet może mieć wpływ na Twoją rozmowę).

2. Jeden facet wyciągał przy każdej rozmowie notatki z tematami do rozmów na całej stronie A4. Jedna dziewczyna mi napisała, że to bardzo dziwne było. Poza tym ten gość (programista) był źle ubrany (tenisówki za 20 zł, bluza) , ale ma potencjał (wysoki). Jednak zbyt logicznie podchodzi do kobiet i nie ma przerobionych podstaw.

3. Podejrzewam, że 2 użytkowników przyszło z tego forum na spotkanie, bo podałem czas i miejsce. Patrzyli się bucowatą miną na wszystkich, nie rozmawiali z nikim i po 20-30 minutach sobie poszli oddając puste kartki. Mam nadzieję jednak, że to nie Wy (ewentualnie jakiś odłam mizoginów z tego forum). Mimo wszystko zapraszam na piwo mizoginów i innych z forum do miasta X.  ;P.

4. Jedna dziewczyna, która mi długo nie odpisuje na wiadomości i zaznaczyła mnie na spotkaniu, na pytanie o wrażenia odpisała, że pozytywne, ale spodziewała się czegoś innego (nie wiem co ma na myśli, ale dziewczyna lubi sporty ekstremalne : bungee paralotnie skoki i taniec salsa, więc być może spodziewała się podobnego osobnika).

5. Dziewczyny twierdzą, że w niektórych przypadkach ciężko się porozumieć i 6 minut to za dużo, z kolei jak się rozmowa klei, to za mało.

6. Dużo zależy od jakiego stolika zaczniesz, kolega trafił źle, bo na samotną matkę 8/10 31 lat i podejrzewam, że to przez to potem mu nie szło.

7. Dziewczyny są bardziej wybredne, lekko otyła kobieta ~30 lat zaznaczyła 2 facetów z 10... Jeden z nią gadał poza spotkaniem z 20 minut i się "przymilał", a ja tylko 6 minut i nas 2 wybrała, ale pamiętaj nigdy nie wierz kobiecie. Te info są od niej, więc możliwe że zaznaczyła więcej. Z kolei faceci, wiem na pewno, że zaznaczają większość kobiet, nawet samotne matki z dzieckiem.

8. Dziewczyny były wysokie, najniższa miała 167 cm , najlepsze dziewczyny były wysokie (powyżej 176 cm). Widać na takim spotkaniu mechanizm hipergamii oraz to że brakuje prawdziwych facetów dla wszystkich kobiet (powyżej 180 cm, $, social :P ) .

9. Dziewczyny raczej szukają związku.

10. Ogólnie polecam dla treningu interpersonalnego oraz poznania mechanizmów relacji damsko-męskich. Nie nastawiałbym się na to spotkanie jakoś hurra optymistycznie. Zależy jakie kto ma priorytety.

 

Ogólnie widać, że faceci mają złe przekonania na temat kobiet, nie potrafią rozmawiać (przykład z notatkami), 50% źle się ubrało, kobiety z kolei wszystko tip top (paznokcie, kolczyki, włosy, sukienka, makijaż itd.), widać że dużo randkują i dla nich to zabawa. Przewaga kobiet jest DRASTYCZNA (niektóre rozmawiają ze Sobą i wymieniają się opiniami, zwracają uwagę na detale). Plus z tego taki, że dobrzy zawodnicy mają spore pole do działania.

 

@zuckerfrei środowisko masz nieciekawe... ŻABA. Ja o takich akcjach co najwyżej czytam w gazetach :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PewnySiebieponieważ badała grunt, czyli Ciebie...czy warto zainwestować w Ciebie swój własny czas. To wcale nie jest dziwne, to jest wręcz typowe. Na 100% jest to jej typowa strategia w przypadku każdego faceta.

 

6 minut temu, PewnySiebie napisał:

@Odlotowy Ta co sama napisała chce związku, bliżej jest do 30, poza tym ma małe doświadczenie, bo ją znam z widzenia i co dziwne znała moje imię i różne szczegóły o mnie... Jeszcze sobie siary narobię.

 

1. UWAGA: niektóre dziewczyny przychodzą z koleżankami! Dasz NIE koleżance, to może nastawiać negatywnie drugą w stosunku do Ciebie. Nie wiadomo jak się zachować. TAK źle, NIE źle ;). Poza tym nigdy nie wiadomo, która namówiła je na spotkanie i realnie tylko 1 może być dostępna. 1-2 dziewczyny były jakieś wycofane, ale zaznaczyły mnie na TAK, bo pewnie koleżanki jej kazały albo wynikało to z poprzednich rozmów (to co powie i zrobi poprzedni facet może mieć wpływ na Twoją rozmowę).

[...]

4. spodziewała się czegoś innego[...]

[...]

7. Dziewczyny są bardziej wybredne, lekko otyła kobieta ~30 lat zaznaczyła 2 facetów z 10... Jeden z nią gadał poza spotkaniem z 20 minut i się "przymilał", a ja tylko 6 minut i nas 2 wybrała, ale pamiętaj nigdy nie wierz kobiecie. Te info są od niej, więc możliwe że zaznaczyła więcej. Z kolei faceci, wiem na pewno, że zaznaczają większość kobiet, nawet samotne matki z dzieckiem.

[...]

9. Dziewczyny raczej szukają związku.

 

ad 1) One przychodzą z koleżankami, bo zawsze w grupie raźniej no i koleżanki mogą zwrócić uwagę na coś, czego ona sama nie zauważy a potem obgadują takiego nieszczęśnika; szczerze - ja odradzam kontakty z laskami, które na takie imprezy przychodzą z koleżankami.  To niczego dobrego nie wróży - nie ma swojego zdania, liczy się z opiniami koleżanek, na randki z facetami pewnie też chodzi z koleżankami a jak nie to pewnie sms'uje z nimi na potęge w trakcie randki.

Cały związek z taką, wszelkie brudy tego związku - wszystkim wiedzą koleżanki. To koleżanki rozgrywają taki związek,a nie Ty czy Twoja kobieta...uzależniona od koleżanek.

ad 4) Przyszła już z ułożonym planem w głowie - typowe dla kobiety - rzeczywistość zweryfikowała jej oczekiwania.

ad 7) Dokładnie - nigdy nie wierz kobiecie - nie traktuj serio tego co ona Tobie przekazuje, prawdopodobnie każdemu opowiada coś innego. Tworzy iluzję i wygodną dla niej rzeczywistość.

ad 9) Żadna nowość - kobieta zawsze będzie dążyć do związku, do posiadania dzieci, do stabilności oraz bezpieczeństwa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, PewnySiebie napisał:

Ogólnie widać, że faceci mają złe przekonania na temat kobiet, nie potrafią rozmawiać (przykład z notatkami)

 

A w jaki sposób Ty poprowadziłeś rozmowę w ciągu tych 6 minut? Bądź co bądź wydaje mi się, że pójście na spontanie nie jest najlepszym rozwiązaniem (chyba, że ktoś ma naturalnie gadane, ale wtedy raczej nie przychodzi na takie spotkania), jednak przyjście z notatkami jest już dla mnie zadziwiające.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Odlotowy

1. Masz rację. Były 3 koleżanki. 2 zaznaczyłem TAK, pierwsza to znajoma z uprzejmości dałem TAK (sama do mnie napisała po spotkaniu), do drugiej napisałem pierwszy i odpisuje z dużym opóźnieniem, trzecią dałem na NIE. Myślę, że dobrze zrobiłem, ale nie będę kontynuował znajomości z nimi, zgadzam się z Tobą. Pisze z nimi żeby mieć materiał dla Was. Poza tym w rozmowie obgadywała mojego znajomego, więc masz 100% racji. Schemat!

 

@Brat Jan Różnie, co 1-2 miesiące, może częściej. Jak zbiorą grupę wysyłają info gdzie i kiedy. Najczęściej są to restauracje w weekendy po południu. Niektóre osoby mogą nie przyjść i nie być pełnej grupy. W Warszawie, Krakowie jest zdecydowanie lepiej. Są nawet organizowane imprezy taneczne po takim spotkaniu - zależy od organizatora.

 

@Waginator

Ogólnie Wg badań kobieta jest w stanie 30 sekund ocenić czy chce z danym mężczyzną kontynuować znajomość.

Bardziej bym się skupił na komunikacji niewerbalnej (mindset: pewność Siebie, dobra energia, detale).

 

Jak ktoś nie ma gadane , to niech pójdzie na takie spotkanie i się wyrobi. Ogólnie jak masz się wyrobić jak nie gadasz i flirtujesz z płcią przeciwną? Takie spotkania są dobre na trening.

Zaczynasz jakimś pytaniem, łapiesz punkt zaczepienia i najlepiej jak kobieta więcej mówi od Ciebie (ale pamiętaj żeby to nie było coś nudnego, w innym przypadku zmień temat), ale jak mniej mówi to Ty masz prowadzić rozmowę i się nie przejmować. Wyczujesz szybko.

 

Rady:

1. Dla początkujących: polecam pójść wcześniej z kolegą na 1 piwo małe lub w inny sposób wprowadzić się w "towarzyski stan" i po spożyciu guma do żucia. :D

2. Dla bardziej zaawansowanych: można w różny sposób zakomunikować, że jakaś kobieta nam nie spasowała (w rozmowie lub niby przypadkiem niech zobaczy Twoją listę i kilka zaznaczeń NIE). +10 do atrakcyjności. Jednakże u mnie to wyszło naturalnie. Jak kobieta zobaczy, że olałeś dziewczynę 8/10 to może się zastanawiać nad Tobą ;). Poza tym pokazujesz, że nie jesteś desperatem, bo masz jakieś wymagania.

3. Polecam no-fap przed spotkaniem min. 1-2 tyg. dla zwiększenia testosteronu (max 1 miesiąc). Po pewnym okresie (w 2 tygodniu) testosteron spada powoli Wg badań.

4. Traktować to jako trening. Fajnie poczytać teorię, ale praktyka się nieco różni od teorii , bo dochodzą emocje. Jak nie masz przepracowanych podstaw, to kobieta wyczuje niepewność i niespójność w 30 sekund.

 

 

 

 

 

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PewnySiebie napisał:

@Odlotowy

1. Masz rację. Były 3 koleżanki. 2 zaznaczyłem TAK, pierwsza to znajoma z uprzejmości dałem TAK (sama do mnie napisała po spotkaniu), do drugiej napisałem pierwszy i odpisuje z dużym opóźnieniem, trzecią dałem na NIE. Myślę, że dobrze zrobiłem, ale nie będę kontynuował znajomości z nimi, zgadzam się z Tobą. Pisze z nimi żeby mieć materiał dla Was. Poza tym w rozmowie obgadywała mojego znajomego, więc masz 100% racji. Schemat!

 

@PewnySiebiezasadnicza kwestia jest taka, że należy zadać pytanie, czy ona napisałaby do Ciebie sama od siebie, gdyby nie te szybkie randki? Odpowiedź jest krótka: NIE!

Wszystko jest schematem, każda relacja z kobietami polega na schematach z ich strony. Sztuczką jest nie dać się zaplątać w te schematy. Bo sztuczki i schematy kobiet, powodują, u niektórych facetów zanik jaj i przyzwyczajanie mózgu do życiowej chujni.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOBIETA KAMELEON (niecodzienny przypływ szczerości lub dobra zawodniczka)

- ...

Ja: Słuchaj, Masz dzieci?

Ona: Tak , mam.

Ja: Wiesz ja sam nie mam dzieci i nie chciałbym się wiązać z kobietą z dzieckiem. Przepraszam Cię najmocniej, nie przejmuj się moją opinią , bo jestem szowinistą/seksistą/chamem (niepotrzebne skreślić).

Ona: Dlaczego? Ja jakbym była Panną też bym nie chciała kogoś z dzieckiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci grzeczni przepraszający wzbudzają pogardę i odrzucenie u kobiet. One wolą chamów. Tak, chamów. Żadna się do tego oficjalnie nigdy nie przyzna ale emocjonalnie działa to zupełnie odwrotnie. Najmocniej u tych grzecznych i ułożonych.

 

@PewnySiebie chciałeś być.... może grzeczny.... może elegancki. Jednak przeczytaj sam to co napisałeś i zastanów się jaki ładunek emocjonalny to niesie. To przepraszanie to jakbyś Ty ponosił winę za coś, jakbyś był słabszy i prosił o wybaczenie.

 

Facet ma prawo wyrażać swoją opinie i nie musi za to przepraszać. Jak faceta na to stać tzn, że jest silny. Jeśli przeprasza za to co myśli to jaki jest? Tak właśnie odbiera to kobieta.

 

Ja jestem zawsze elegancki w stosunku do kobiet więc nigdy nie przepraszam i nigdy się przed nimi nie tłumaczę.

Edytowane przez SennaRot
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

@SennaRot Dzięki za cenne rady!

Dodam do tematu jeszcze , że kolega był parę miesięcy temu na speed dating, gdzie był komplet (15 kobiet i 15 mężczyzn), to kobietom myliły się imiona i nie kojarzyły go jak do nich dzwonił po spotkaniu.

Poziom tym razem wyższy, prawnicy i lekarze, dobrze ubrani.

 

Poznał tam naprawdę super laskę, która szukała partnera na wesele. Po weselu mu podziękowała. Co dziwne na weselu jej siostra mówiła mu, że ona już kilka lat nie miała stałego partnera i stwierdziła, że nieco "zdziczała".

Miał jeszcze kilka kontaktów, ale jest to uczciwy chłopak , więc nie kręcił z kilkoma jednocześnie na czym moim zdaniem stracił, bo ta laska go wykorzystała i straciła kontakty (nikt nie lubi być opcją zapasową - w szczególności kobiety z wybujałym ego).

Ogólnie w jego przypadku nie wypalił speed dating, ale jest zadowolony , lepsze to niż wyjście do klubu w celu poznania nowych kobiet.

 

Niestety na skutek popularności zwiększyła się cena za wejście. Oczywiście kobiety mogą mieć taniej, bo zazwyczaj jest niedobór kobiet na takich spotkaniach.

 

Dziewczyny niby chętne, zaznaczały go, ale później im coś nie pasowało, albo jemu.

Jedną dziewczynę odrzucił , ponieważ nie pasowało mu , że pracowała już kilka lat , a nie potrafiła oszczędzić kilku tysięcy na auto, którego potrzebowała, a nie jeździła na wycieczki, ani nie miała jakiś wydatków związanych z hobby i to go zraziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.04.2017 o 08:59, seba33 napisał:

Jak to wygląda w praktyce: Panie zajmują miejsca przy stoliku, a faceci podchodzą i po trzech - pięciu minutach przesiadają się do następnego stolika. Zarówno Wy, jak i księżniczki macie kartkę z imionami na której możecie zaznaczyć przy imieniu delikwentki plus lub minus (ja zaznaczyłem wszystkie na plus, a co mi tam :D ), a następnie organizatorzy jeśli pokryły się plusy wysyłają na maila kontakt do tej pani. Wnioski: Wszystko robione pod panie, które zachowują się jak księżniczki. Błędni rycerze pocą się na widok przeciętnej loszki, która zadowolona, że chyba po raz pierwszy ma taką atencję. Nie idźcie na to. Szkoda cennego czasu. Byłem raz z ciekawości i więcej nie pójdę!

Dokładnie tak.
 

Poza tym po chyba 3 czy 4 rozmowie miałem dosyć.

Też zaznaczyłem większość dziewczyn.
I dostałem maila, że żadna mnie nie wybrała. :D

Najważniejsze są ciuchy.
Ja byłem źle ubrany.
Skoro masz 5 minut z jedną dziewczyną to kłam ile wlezie :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem kilka razy, i chciałbym kiedyś pooglądać takie targowisko hormonów. Popatrzeć na grę ciała, na oczywistą czytelność ludzkich póz, wyrazów twarzy czy reakcji. To jest tak czytelne, jak każdy facet podjarany, a laski wycofane, odsunięte, aż widać potrzebę ucieczki :)

 

A tak to coż, laski różne, i takie na osiem, i takie na dwa. Kobiety cały czas siedzą, więc nie ma jak ocenić sylwetki, a sama twarz może być zdradliwa :)

Jakieś parę spotkań miałam, i parę nocy też poza własnym łóżkiem spędziłem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem kiedyś spróbować tych szybkich randek, ale trochę odrzuca mnie takie pajacowanie przed kobietami. Może to zbyt dosadne określenie, ale mam coraz większe zniechęcenie do "latania za dupami". 

 

Z doświadczenia życiowego wynika jedna prosta zasada: jeśli komuś się naprawdę podobam, to nawet robię sporo rzeczy źle, popełniam błędy, ale i tak wszystko mam wybaczone, bo pani chce. Gdy pani nie chce to wszystko jest problemem. Gdy byłem młodszy to szukałem jak najlepszej knajpy, wybierałem stolik, generalnie pajacowałem i za bardzo byłem "needy". Chciałem świetnie wypaść.  

 

A co złego w szybkich randkach? Teoretycznie nic, ale pomyślcie sobie czy prawdziwa szprycha musi iść na taki event? Nie. Ona ma tuziny adoratorów każdego dnia. Czy samiec mający powodzenie chodzi na takie cuda? Też nie za bardzo, bo ma kilka panienek wokół, które go chcą, nie ma czasu na takie hece. Ktoś napisał, że to od razu pokazywanie się jako słaby. Coś w tym jest. 

 

Serio, gdy panna chce to nawet ślepy zauważy. Miałem niedawno zdjęcia do filmu. Jedna ze znajomych zaproponowała czy może przyjść na plan i zrobi mi portret na pamiątkę. Jasne, nie ma nic lepszego do roboty niż łażenie w lutym po jakichś kniejach. Dodam, że widziałem pannę raz w życiu na żywo, to ona inicjuje kontakt. Nie bądźcie "needy". 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Z doświadczenia życiowego wynika jedna prosta zasada: jeśli komuś się naprawdę podobam, to nawet robię sporo rzeczy źle, popełniam błędy, ale i tak wszystko mam wybaczone, bo pani chce. Gdy pani nie chce to wszystko jest problemem. Gdy byłem młodszy to szukałem jak najlepszej knajpy, wybierałem stolik, generalnie pajacowałem i za bardzo byłem "needy". Chciałem świetnie wypaść.  

@Bullitt podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami ;) . Jeśli nie jesteś w typie niewiasty to lepiej sobie odpuścic niż pajacować. Wariant pajacowania to często branie na litość - które w długim terminie kończy się jeszcze większym cierpieniem niż kosz na starcie.

 

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bullitt Przecież to logiczne, że jak ktoś ma okazje do poznawania kobiet jak Ty np. zdjęcia do filmu to nie musi chodzić na tego typu eventy.

@tomek25 Tak, tylko musisz ją najpierw jakoś poznać, w klubie, w pracy, na planie zdjęciowym jak kolega wyżej lub na takim evencie, ale co do ogólnej zasady to się zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Well, z racji zawodu i trybu życia mam mało szans na poznanie dużej ilości kobiet, stąd tez takie speedy i portale.

Ostatnio na te czternaście kobiet zaznaczyłem jedną, poza nia była jeszcze jedna fuckable, ale zryta czacha, niestety. Pany, dramat i katastrofa jakaś. Połowę po dwóch lampionach wina by zerżnął, ale tej drugiej połowy - no, tyle wina nie umiem wypić  ;)

Mam przeciętnie jakieś 40-60% matchy. No to sie pochwaliłem  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 5.04.2017 o 21:34, snoopy napisał:

Nie żebym kogoś oceniał z góry po profilu na FB, ale wystarczy popatrzeć na osoby, które zapisują się do takich wydarzeń na FB żeby wyrobić sobie opinię na temat tego, kto na coś takiego chodzi...

Dla mnie to pachnie straszną desperacją. 

Weźcie się Panowie w garść i nie nabijajcie kasy tym naciągaczom. Jest tyle różnych opcji/okazji w życiu na poznanie naprawdę interesujących Pań.

Trzeba tylko zacząć wychodzić z domu do ludzi i organizować sobie życie. 

Nie róbmy sobie jaj, jaka normalna, pewna siebie, fajna i atrakcyjna laska, mająca jakieś zainteresowania zdecyduje się pójść na coś takiego ? 

Naprawdę chcielibyście do długoterminowej relacji mieć kogoś komu w akcie desperacji pozostał jedynie "speed-dating" ?

 

 

Hah... Czytam Wasze opinie na temat dziewczyn, które przychodzą na speed dating, I nie wierzę w to co czytam! Czy moja płeć na prawdę jest tak pusta I tak nudna, że pierwszym pytaniem jakie dziewuchy żądają jest: ile zarabiasz, plany na przyszłość.... I la blah blaaaaah.... 

Czy poprostu nie można tam przyjść na

,, walku,, I z czystej ciekawości?! Czy koniecznie zawsze trzeba wysilać mózgownice w celu nawiązania chuj wie jak inteligentnej rozmowy? Czy nie można iść poprostu,, with the flow,  I jak ktoś ma tyle samo,, jaj,, co ty, to kliknie między wami, a jak ktoś nie mówi,, fluent sarcastic,, to sorry.... 

Desperata I desperatki idzie wyczuc na kilometr, więc jak ktoś powyzej napisał, walnąć sobie browara przed, iść z luzem I nie oczekiwac,ze spotka się miłość od pierwszego wejrzenia... 

Pewne siebie, atrakcyjne laski też chodzą na takie typu,, iwenty,, bo porostu są ciekawe, interakcji k-m, kto jak się zachowa, kto ma mówić pierwszy blah blah.. 

Myślę że wieku z Panów(jak i pan) miało za dużo oczekiwań i zostało z ręką w nocniku.... Baby malują szpony, szpachla na pysk, wypchany stanik, a facet spodnie od gajera, old spice, i przeczytany słownik od a do f... 

Boże... Za dużo myślenia nad tym wszystkim... Ja z kumplem wybieram się w lipcu do Gda, I z ciekawości idziemy zobaczyć jak będzie. Ja już mam łacha, bo znam siebie na tyle, że wiem że nie będzie panowała niezreczna cisza, a bedzie kupa śmiechu... 

Żałosne jest to że Panie maja taki wyznacznik szczęścia, jak konto w banku, a Panowie koniecznie się silą, powiedzieć coś mądrego, z nadzieją że wezmą dupe do jamy, bzykna i a rankiem wezmą ślub.... 

Wszędzie idzie poznać ciekawych ludzi, to charakter jest ważny a nie okoliczności! 

Ufff

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 10 miesięcy temu...

Na tę pogodę tylko i wyłącznie jasne długie i obszerne spodnie z cienko tkanego lnu. To samo koszula. Wystrzegaj się ubrań dopasowanych, mają być obszerne i za duże aby był dobry obieg powietrza. Len ma strukturę siateczki, nie łapie zbyt szybko zapachów oraz odbija cześć promieniowania słonecznego. 

 

b828e72a665a5c7a68b9823d400eb94c.jpg

Edytowane przez Słowianin
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.